jareko 01.06.2004 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 dobra, dobra, dziękuję za informacje - ale niech Pan takie rzeczy mi pisze na priva - co to kogo na forum obchodzi... ok - zgodnie z zyczeniem dobranoc :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19087-monta-okien-zewn-w-cianie-z-porothermu/page/2/#findComment-328951 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jankes 01.06.2004 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2004 Pozwole sobie dorzucic tutaj cos z mojego doswiadczenia . Wedle mojego kierownika budowy i okazalo sie , ze nie tylko, do ceramiki poryzowanej nadaje sie tylko jeden rodzaj kolkow. Byc moze to kryptoreklama, ale co tam, podziele sie. U mnie zastosowane do montazu okien zostaly kolki firmy HILTI typ HRD. Niestety maja dwie wady. Robia je tylko w jednym rozmiarze. 10 mm srednicy i 100 mm dlugosci i kosztuja 1,60 PLN za sztuke. Kolek ma to do siebie, ze rozpreza sie obwodowo, tzn na wszystkie strony i dodatkow koncowka rozgalezia na cztery strony. Zamontowali ich u mnie chyba z 70. Ale np na okna tarasowe, to szlo po 5 kotew z kazdej strony. Nic nie peklo, a kolek trzyma sie w scianie jak przyspawany. Spotkalem sie tez z mniejszymi koleczkami Fischera, ale tez nie byly tanie te mialy srednice 6 czy 8 mm i tez cena byla ok 1 pln za sztuke. Powodzenia Jankes Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19087-monta-okien-zewn-w-cianie-z-porothermu/page/2/#findComment-328966 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 02.06.2004 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2004 Pozwole sobie dorzucic tutaj cos z mojego doswiadczenia .... miedzy innymi dlatego inni stosuja najtansze rozwiazania - czyli szybki montaz a ze wylezie...... Wlasnie wspominalem o tym wczesniej - mozna wszystko zamontowac prawidlowo pod warunkiem stosowania odpowiednich technik. Najsmiesznejsze w tym wszystkim jest tez to ze bardzo dobrze - by nie powiedziec idealnie trzymaja kotwy najprostrze kolki (80/80 lub wiecej) z wkrecana sruba (tylko ze inna srube trzeba zastosowac) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19087-monta-okien-zewn-w-cianie-z-porothermu/page/2/#findComment-329050 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 02.06.2004 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2004 jareko - twoje kołki co się rozprężają w dużych szczelinach są dobre [i które stosujesz]. Właśnie takie kołki miałem na myśli pisząc kołki "motylkowe". Wywołałem trochę zamieszania. A jareko ma rację kołki pracują na ścinanie a nie na wyrywanie. Sztuka w tym by tak je osadzić by nie popękały ścianki cegły szczelinowej. Chociaż bawet jak jeden pęknie to nie jest to tragedia. Teoretycznie może być dybel a nawet zwykły długi wkręt. To nic z montażem na zwyczajne gwoździe wbijane w poroterm - przez ramę. Tanio i szybko - wystarczy solidny młot i osiłek do machania tym młote. Można też tylko na pianę montażową - jeszcze taniej i bez osiłka z młotem. Niestety taki montaż propagują jej producenci, nawet w Niemczech. Zgroza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19087-monta-okien-zewn-w-cianie-z-porothermu/page/2/#findComment-329092 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 02.06.2004 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2004 .... A jareko ma rację kołki pracują na ścinanie a nie na wyrywanie. Sztuka w tym by tak je osadzić by nie popękały ścianki cegły szczelinowej. Chociaż bawet jak jeden pęknie to nie jest to tragedia. .... No coz - w koncu po to mnie tu sciagnales Pchelku :) stad czasem racje mam ale i tak wiedzy Twej nie dorownam czy mail dostales? i co z montazem po 16 czerwca? termin dobry? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19087-monta-okien-zewn-w-cianie-z-porothermu/page/2/#findComment-329280 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.