Izolacja fundamentu - czy będzie miała sens?

[pakuś]

Witam.

Mam duży dylemat - jak w tytule.

Domek ma ok. 40 lat - nie podpiwniczony(choć była mała piwniczka pod jednym pomieszczeniem - zasypana)

i zamierzam go ocieplić...no właśnie czy wkopywać się w fundament?

Odkopałem już trochę fundament ,jest nierówny, dość chropowaty( małe pagórki) brak folii.

Mam zamiar go wyczyścić i pomalować emulsją asfaltowo - kauczukową i...przykleić - o ile będzie to możliwe styro

albo 5 styroduru, albo 8 eps 100.

Problem taki że już mam zrobione schody - 1,5-2m z kostki - więc ciągłość bierze w łeb, co robić - ocieplać mimo wszystko?

Proszę o rady.

[jajmar]

Nie piszesz jaki masz ten domek ale jak to coś nawet małe to ma obwodu 30-40mb , schody przeszkadzaja na 2-3mb. Ja bym ocieplał.

 

Jak odkopujesz fundamenty pamietaj aby robić to odcinkami 1-2mb zaizolowac zayspac i dalej kopać, chyba że nie odkopujesz do samego spodu ławy/ściany to możesz ciut dłużej.

[pakuś]

he, zgadleś domek ma 9 na 8 metra =34m obwodu - z poddaszem użytkowym

co do okopywania, tak właśnie zacząłem - nie do spodu - ok. 70cm po 3metry

póki co, zatrzymałem się bo nie wiem/wiedziałem czy to ma sens

więc chyba zakupię dysperbit , na to styrodur - czy 5grubość wystarczy?

i jak z ta folią kubełkową, bo różnie piszą, a cholercia zakupiłem bo promo było i jeszcze nie oczytany byłem

[brylekpl]

kubelkowa folia raczej do niczego niepotrzebna. ona pozwala oddychac scianie ale jak masz styro to on nie potrzebuje poqwietrza...

[surgi22]

O kurde znowu oddychająca ściana Lecę odkopać swoją bo się biedna udusiła.