MeArek 14.08.2016 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2016 Dzięki aiki ale wełna na pewno nie w tym roku. Zresztą drzewo jeszcze schnie. Na filmie widzę ,że jegomość wkłada styropian pod kątem. Chyba ,że źle widzę.U mnie murłata leży-licuje się z zewnętrzną częścią wieńca. Jak tak wstawię styropian pod kątem to później przy ocieplaniu elewacji będzie problem. Wstawię chyba jednak styropian na murłatę pionowo a przy deskowaniu postaram się ściąć pod kątem do desek. Myślałem jednak żeby od środka na wieńcu dać ytonga ale fakt jeszcze ta wełna. Mam nadzieję ,że styropian przeżyje do przyszłego roku i nic go nie wydziobie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 14.08.2016 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2016 Chodzi o to aby drewno od góry nie było zamknięte styropianem bo szlak je trafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 15.08.2016 05:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 Dzięki. Rozumiem ,że chodzi o murłatę? Czyli ma to wyglądać w ten sposób jak na zdjęciu? http://images78.fotosik.pl/818/da89a04c58fe4772med.jpg Styropian ma być upchnięty za murłatą na zewnątrz. A przed murłatą tzn. na wieńcu od wewnątrz ma być wełna i na to karton gips? Czy może tam stanąć bloczek betonu komórkowego do wysokości trochę poniżej krokwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 15.08.2016 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2016 Po zewnętrznej dajesz styro z elewacji ścięte pod kątem i dosunięte na 2 cm do deskowania.Od wewnątrz ja będę dawał wełnę wkoło murłaty a na ściance kolankowej będę miał płyty KG.Wełna również wszędzie przycięta tak aby pasowała (cięta pod kątem do murłaty i styropianu na zewnątrz). Wełny nigdy nie upychaj. Oczywiście przed murłatą ytong też może być ale wełna jest cieplejsza.Jedynie górna krawędź płyty musi być kręcona do profilu który jest mocowany do murłaty.A ja chyba tam dam styro na piankę a murłata tylko z góry będzie przykryta wełną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 17.08.2016 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2016 Jest urlop są postępy. Wszystkie rolety na przycisk zrobione. Dzisiaj rozgryzałem resztę. Przełączniki schodowe w wiatrołapie poszły w mirę szybko. Zatrzymałem się przy sterowaniu oświetlenia "salonu" . Połączenie przełączników: 2 x schodowe + krzyżowy trochę czasu mi zajęło ale ogarnąłem temat. wyprowadziłem sobie nawet kabelki do zewnętrznego oświetlenia,które powstanie pewnie za kilka lat . Jutro chyba skończę światło na dole i po powrocie z wyjazdu będę drążył temat dziur i szpar na poddaszu. Tu częściowy efekt mojego rzeźbienia w g....e. : http://images77.fotosik.pl/824/ce9cf8c0be5315f2med.jpg pozdrawiam samorobów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konrad Podgórski 21.09.2016 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2016 Świetny domek, gratuluję wytrwałości Jedna rzecz mnie niepokoi, zostawienie okien na zimę, miałem okazję użytkować 2 letnie okna w domu gdzie nie było grzane zimą i ... masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 25.09.2016 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 Dzięki za uznanie. Co się stało z tymi oknami? Koło mnie stoją domy kilka lat niezamieszkałe z oknami.Nastąpił u mnie bunt organizmu. Ciśnienie, kołatanie serca,zawroty głowy. Nie pozwoliłem zabrać się karetce do szpitala. Po wizycie na drugi dzień u lekarza diagnoza: stres-nadciśnienie. Jeszcze przepuklina. Ale nadproża samemu się dźwigało. Leczę się na nadciśnienie,żona na budowę mi nie pozwala jeździć. Chyba że z kimś. A kto wysiedzi tam kilka godzin? Ech.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 25.09.2016 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2016 To tylko stres. Też miałem serce jak minę jeden dzień jak był problem. Wyluzowałem i przeszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 26.09.2016 05:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2016 To tylko stres. Też miałem serce jak minę jeden dzień jak był problem. Wyluzowałem i przeszło. Tylko widzisz aiki jest taka różnica,że u mnie doszło ciśnienie. Na razie biorę piguły i powoli się normuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 17.01.2017 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Zdrowie wraca po kilkumiesięcznej przerwie. Czas zacząć myśleć o nowym sezonie budowlanym.Największą rozterkę sprawia mi ogrzewanie. Może coś doradzicie? Jeszcze mam pole manewru przed wylaniem podłóg i celowym pokryciem dachu. Zaznaczam ,że domek nasz będzie przez kilka lat wykorzystywany zimą weekendowo. Ogrzewanie planowane to prąd z 2 taryfy + kominek.Żona boi się kosztów i namawia na postawienie jeszcze jednego komina (jest przygotowany fundament) i kocioł na ekogroszek. Ja mam dość czyszczenia pieca i brudu w obecnym domu. Teraz na tapecie piec na pelety. Była jeszcze pompa ciepła ale tu strach żeby zimą nie zmieniła właściciela no i koszty.Potrzebne ogrzewanie żeby podtrzymać dodatnią temperaturę zimą podczas nieobecności. Z drugiej strony podłogówkę można zrobić tylko teraz puki nie ma docelowej wylewki. Do swojej powierzchni wziąłbym pompę powietrzną jakbym mieszkał od tego roku a tak to znowu wielka niewiadoma.Chyba zostanę przy tej elektryce + kominek jak przyjedziemy. Ech ten klimat. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 17.01.2017 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2017 Jeżeli chcesz faktycznie na razie na weekend i tak czy siak chcesz kominek to ja bym zrobił kominek z płaszczem wodnym (chyba że nie chcesz w ogóle takiego rozwiązania to sam kominek do dogrzewania), do tego wpięty w obieg podłogówki jakiś nieduży zbiornk z grzałka elektryczną na utrzymywanie rozsądnych temp podczas nieobecności. Później po wprowadzce w miejsce tego zbiornika wstawisz co bedziesz chciał a zbiornik na olx. Wiadomo ja jestem za tanią gruntową PC, ale zrobisz co będziesz chciał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 19.04.2017 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2017 Witaj! Dlaczego komin budowałeś z cegły od zera? Większość stawia go z tych gotowców, które mnie też raczej nie przekonują.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 24.04.2017 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2017 Witaj! Dlaczego komin budowałeś z cegły od zera? Większość stawia go z tych gotowców, które mnie też raczej nie przekonują.... Dlatego ,że nie byłem do końca zdecydowany na rodzaj paleniska. Komin z cegły był też tańszy i pozwolił zdobyć nowe doświadczenia murarskie . Ostatecznie jednak otrzyma prawdopodobnie wkład ze stali ponieważ zdecydowaliśmy się na kominek hybrydowy na drewno i pellet. Pozwoli nam to uniknąć kotłowni i ogrzewania prądem. A jeżeli chodzi o budowę to mamy już: - podłogę oczywiście bez płytek i paneli ale nie trzeba przekraczać okrakiem progu. -Instalację elektryczną całą na dole -połowę wysokości ścianek działowych na poddaszu W maju wreszcie pokrycie docelowe dachu Ocieplenie też zrobi firma. Raz ,że znajomy jest właścicielem firmy i zrobi to naprawdę tanio a dwa : ja się nie nadaje do pracy na wysokościach. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 26.06.2017 06:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2017 W końcu chwila czasu żeby coś napisać o budowie. Przez te 2 miesiące działo się naprawdę sporo. Domek otrzymał pokrycie docelowe i nareszcie przestało kapać przez dziurki po wyskakujących gwoździach:D Maleństwo zostało też ocieplone i pokryte 2 razy klejem. Ze względu na moje fobie wysokościowe od razu zaopatrzyliśmy domek w podbitkę. W ten sposób zakończyliśmy temat na wysokości i na zewnątrz. Zostało zamontowane szambo. Zakupiłem też i zamontowałem zestaw hydroforowy z pompą głębinową. Położyłem płytki na ścianach w pralni żeby przypomnieć sobie jak to się robi. Obecnie rozprowadzam wodę po domu. Trochę nurtuje mnie temat schodów i tarasu. Jak pomyślę ile jeszcze jest do zrobienia to słabo mi się robi . Dodaje parę fotek (niekoniecznie chronologicznie) z ostatnich dwóch miesięcy: Życzę wszystkim wytrwałości na "polu walki". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.