Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Panele czy deska podłogowa


kasiabuilder

Recommended Posts

Mam pytanie, bo najprawdopodobniej będę robiła salon z aneksem kuchennym i zastanawiam się jak rozwiązać kwestie z podłogą w kuchni? czy pociągnąć parkiet do kuchni (jeśli tak to czy trzeba go jakoś specjalnie ochronić przed zamoczeniem), czy lepiej połączyć z jakimiś płytkami drewnopodobnymi??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam pytanie, bo najprawdopodobniej będę robiła salon z aneksem kuchennym i zastanawiam się jak rozwiązać kwestie z podłogą w kuchni? czy pociągnąć parkiet do kuchni (jeśli tak to czy trzeba go jakoś specjalnie ochronić przed zamoczeniem), czy lepiej połączyć z jakimiś płytkami drewnopodobnymi??

Rozumiem Twój dylemat, z jednej strony drewno to drewno, z drugiej kwestia pielęgnacji i względy praktyczne. Pewnie nie pomogłam, ale sama od dłuższego czasu zastanawiam się nad podłogami w domu. A i jeszcze czytałam, że bardziej odporne na wilgoć jest drewno olejowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, bo najprawdopodobniej będę robiła salon z aneksem kuchennym i zastanawiam się jak rozwiązać kwestie z podłogą w kuchni? czy pociągnąć parkiet do kuchni (jeśli tak to czy trzeba go jakoś specjalnie ochronić przed zamoczeniem), czy lepiej połączyć z jakimiś płytkami drewnopodobnymi??

 

Zawsze możesz rozwiązać to stosując listwę, która będzie oddzielała drewnianą podłogę w salonie od kafli w kuchni. Jest to sprawdzone rozwiązanie :) Listwa może zostać ułożona np. w kształt fali, co sprawia, że staje się trochę elementem dekoracyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twój dylemat, z jednej strony drewno to drewno, z drugiej kwestia pielęgnacji i względy praktyczne. Pewnie nie pomogłam, ale sama od dłuższego czasu zastanawiam się nad podłogami w domu. A i jeszcze czytałam, że bardziej odporne na wilgoć jest drewno olejowane.

 

Niestety jest odwrotnie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz rozwiązać to stosując listwę, która będzie oddzielała drewnianą podłogę w salonie od kafli w kuchni. Jest to sprawdzone rozwiązanie :) Listwa może zostać ułożona np. w kształt fali, co sprawia, że staje się trochę elementem dekoracyjnym.

Listwy ?? że co ?? szpeca i sa obiachowe. jak nie ma konkretnego przymusu to się unika listw aluminiowych itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tutaj to dyskusyjne, co ile lat to parę lat się zdarza. Różne są zeznania na forum. Niektórzy maja panele dłużej i zero zastrzeżeń, niż mi cuchnący lakier starego typu wytrzymał. A nawet jeśli, to wymiana paneli to sama przyjemność w porównaniu do cyklinowania podłogi, które jest generalnie koszmarem - wiem, bo jako "szczęśliwa" posiadaczka podłogi dębowej przez to wielokrotnie przechodziłam - NIGDY WIĘCEJ - a to były tylko 3 pokoje - jakieś 43 m2. W dodatku jak chcesz zmienić kolor, to oznacza to eksperymenty na żywym organizmie, dodatkowe koszty, niewiadomy efekt i no i czas rozpierduchy ogólnej który się wydłuża.

Generalnie chcę mieć podłogę do użytku bez nerwów i w razie czego wymienić bez bólu. Nie mówiąc o tym, że panelach można wymienić uszkodzoną deskę bez konieczność całkowitej, wyżej wspomnianej rozpierduchy. Spróbuj naprawić częściowo drewnianą posadzkę.

 

Jakbym słuchała swojego własnego męża, argumenty popiera doświadczeniami z domu rodzinnego. Przekonuj, że panel praktyczny i ładny, i tańszy niż oglądane przez nas ostatnio deski baltic wood. Szukam alternatywy i argumentów, żeby go przekonać, bo drewno jednak bardzo mi się podoba i akurat na podłodze nie ma co oszczędzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flawia będziesz miała drewno również w kuchni?? Nie boisz się działania wody na drewno? Nie powiem, że najlepiej by było gdyby można było połączyć jedną podłogą aneks z kuchnią, ale nie wiem jak to się sprawdza w praktyce.

 

Trochę się boję ;). Ja mam małe mieszkanie, nie widzi mi się w ogóle dzielenie podłogi, płytki będą tylko w łazience. Ogólnie nie jestem typem chlapiącym, wiadomo, zawsze może się przydarzyć choćby awaria zmywarki, ale zaryzykuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się boję ;). Ja mam małe mieszkanie, nie widzi mi się w ogóle dzielenie podłogi, płytki będą tylko w łazience. Ogólnie nie jestem typem chlapiącym, wiadomo, zawsze może się przydarzyć choćby awaria zmywarki, ale zaryzykuję.

 

Skoro jesteś "niechlapiącym typem" ;) nie ma się nad czym zastanawiać - niektórzy na tym forum myślą, że podłogi mają wytrzymac dwieście lat lub być elementem wyposażenia bunkru. Płytki przecież też się niszczą (lub zmieniają nieco wygląd) z czasem. Kiedyś moden były panele w aneksie kuchennym, dlaczego więc nie dobrze zaimpregnowane drewno ;) Nie wiem, jak w kuchni,ale w innych pomieszczeniach mimo kilkakrotnego "zwilżenia" przypadkowego nic się nie dzieje. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałam gdzieś, że dobrym rozwiązaniem może być położenie 60cm płytek koło mebli kuchennych, a reszta kuchni w drewnie. Tylko ciekawe jak się wypoziomuje płytkę z parkietem? Czy fachowcy wiedzą jak zrobić, żeby nie było uskoku? Zwłaszcza, że w moim przypadku będzie osobny pan od płytek i osobny od parkietu.

Znalazłam przykłady w necie, jak fajnie może wyglądać rozwiązanie z pasem płytek:

aneks-kuchenny-z-salonem325.jpg

salon-z-aneksem-kuchennym.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałam gdzieś, że dobrym rozwiązaniem może być położenie 60cm płytek koło mebli kuchennych, a reszta kuchni w drewnie. Tylko ciekawe jak się wypoziomuje płytkę z parkietem? Czy fachowcy wiedzą jak zrobić, żeby nie było uskoku? Zwłaszcza, że w moim przypadku będzie osobny pan od płytek i osobny od parkietu.

Znalazłam przykłady w necie, jak fajnie może wyglądać rozwiązanie z pasem płytek:

[ATTACH=CONFIG]277218[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]277219[/ATTACH]

 

Ja będę miała aneks w kształcie litery L i chyba średnio by to wyglądało dla mnie.

Fachowcy sobie poradzą :yes:

Edytowane przez Flawia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też wychodzi, że będzie kształt "L", niezależnie którą koncepcje kuchni wybiorę.

Może w wolnej chwili dziewczyny spójrzcie na mój temat w projektowaniu wnętrz, bo naprawdę mam ból głowy co czynić :)

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?227654-Pomysły-na-mikrownętrza/page6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wyboru podłogi mam jeszcze trochę czasu, ale już teraz widzę co wyczynia mój siedmiomiesięczny synek:) podłoga wzdłuż i wszerz jest przebyta...i nasuwa się pytanie co lepsze? Dobry panel czy dębowa deska lita? Oglądałem deski dębowe i wnioskuje po grubości, że na parę cyklinowań mi starczy ale...? Z panelami bez problemu pielęgnacja? Co mam robić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj moje wcześniejsze odpowiedzi, bo już sporo o tym pisałam ;) A tak pokrótce - ja jestem zadowolona. Stosunek ceny do jakości odpowiedni - na pewno wydając, co by nie mówić, sporą kasę, nie pożałujesz, gdy zobaczysz efekt końcowy (no i Twoi goście ;). Mi się "przejadł" kolor i chyba bym się drugi raz na tak ciemną podłogę nie zdecydowała. Ostatnio dojrzałam jakieś szparki (wrrr! niewielkie, ale są) gdzieniegdzie, ale winę przypisać trzeba chyba złemu ułożeniu deski w tych konkretnych miejscach - będę kontaktować się z gościem, który kładł deskę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...