Konfiguracja sterownika solarnego Watt - problem z wychładzaniem zbiornika.

[Bartek0]

Witam,

 

Mam problem z konfiguracją systemu. Instalacja wygląda tak:

- kolektory CPC Watta

- zasobnik Biawar Mega 300l (jedna wężownica)

- zasobnik nr 2 w piecu - 150l (brak wężownicy od solara, stosujemy tylko na przeładowanie)

- zasobniki połączone z dodatkową pompą do przeładowania

- sterownik watt esens e360 (czyli prawdopodobnie ten: http://www.techsterowniki.pl/shop,25,117,st-460)

 

Jak to skonfigurować ?!?

 

 

 

Problem jest taki, cały pochmurny dzień pokazuje temperaturę solara 25 - 40 stopni.

Pompa solarna ma deltę załączania 15 stopni. Sprawdziłem, że delta jest pomiędzy temperaturą dolną a temp. solara.

Delta wyłączania 10 stopni.

 

Obecnie cały dzień co chwila włącza się pompa solarna i niby grzeje wodę. Niestety woda nie podgrzewa się ani o 0,1 stopnia, co więcej zaczęło już wychładzać zasobnik. Nie jest to wychładzanie grawitacyjne, bo po prostu rurka wychodząca ze zbiornika do solara zaczęła być cieplejsza od przychodzącej.

O co w tym chodzi ?

Sądziłem, że nawet w pochmurny dzień woda będzie się nagrzewała, powoli, niewiele, niech to będzie nawet te 25 st. Tymczasem mam sytuację taką że mi schłodziło z 18 do 16 na dole i na górze też z 25 do 22 spadło.

Jak nie grzeje to przynajmniej niech nie chłodzi.

 

Jaka jest sensowna delta załączenia pompy solarnej i delta wyłączenia ?

Czy taka sama delta jest efektywna dla dni słonecznych i pochmurnych ?

Czy jest jakiś złoty środek ?

Dzięki za wskazówki.

Edytowane 14 Czerwca 2014 przez Bartek0

[yaiba83]

Ja mam deltę ustawioną 8*C plus automatyczną regulację obrotów.

Mi się jakoś dużo wydaje taka delta. Ja mam tak przepływ ustawiony, że na maksymalnym nasłonecznieniu delta wynosi maks ok 18*C.

Wg mnie ustawianie tak wysokiej delty załączania powoduje zbyt wysokie utrzymywanie temperatury w rurociągu i kolektorach przez co jest za duża strata.

[yaiba83]

A zapomniałem dodać, że wg mnie tak efekt może być jak kolektory są kiepskiej wydajności i małej pojemności wodnej (próżniowe). Co powoduje, że jak kolektor się z bólem zagrzeje, ruszy pompa, szybko wystudzi kolektor układ się zatrzyma. Nim orurowanie się zagrzeje to taki śmieszny efekt, że więcej ze zbiornika wychodzi niż przychodzi.

Nie chcę cię straszyć, ale możesz czasami być ofiarą chińskich kolektorów próżniowych.

[marcinbbb]

Eeee no bez takich

Kolega napisał:

"- kolektory CPC Watta"

zakładasz że zapłacił za Watta a ma chińszczyznę na dachu?

 

Tymczasem mam sytuację taką że mi schłodziło z 18 do 16 na dole i na górze też z 25 do 22 spadło.

Jak nie grzeje to przynajmniej niech nie chłodzi.

Na dole zbiornika 16 stopni... a na górze 25? Skąd Ty bierzesz ciepłą wodę? nie przypominam sobie bym na dole zbiornika miał mniej niż 25 a na górze 33. Nawet w pochmurny dzień solary rozgrzeją się na tyle aby osiągnąć te 24* ( 16* i delta t 8* ) stopnie które powinny pozwolić na uruchomienie pompy solarów i tym samym podnieść temperaturę w dolnej części zbiornika.

[Bartek0]

dobra Panowie, sprawa się nieco wyjaśniła.

 

Zapowietrzenie układu było przyczyną problemu. Układ odpowietrzony, przynajmniej w znacznej części bo nie wierzę, że od razu udało się całość, zwłaszcza że mam od kolektora do zbiornika jakieś 20-25 metrów rur.

 

Obecnie sytuacja wygląda tak:

pompa solarna na mechanicznym biegu nr II, czyli średnim (ma I, II i III). Wcześniej była na III. Podniosło to widocznie efektywność grzania. Obecnie na solarze utrzymuje się temperatura ok 65 st. Wcześniej przy III było średnio o 10 mniej. Sądzę, że glikol spokojniej przepływając przez wężownicę też efektywniej oddaje ciepło.

 

Zastanawia mnie czy jak zmniejszę bieg do I to czy będzie jeszcze efektywniej, ale trzeba tu uważać wtedy z ciśnieniem. Dziś nie sprawdzę bo już mam zachmurzone trochę niebo.

 

Przy tym zachmurzonym niebie obecnie solary nadal utrzymują około 65 st. i ogrzewają mi wodę

 

Obecnie po zmianie tego biegu wzrosło też tępo nagrzewnia wody

 

Pomimo tych korzystnych zmian podtrzymuję moje pytanie o delty załączenia pompy solarnej. Jakie są efektywne i ewentualnie dlaczego ? Czy jesienią i wiosną stosować inne ?

 

Słyszałem też, że CPC nie ogrzeją mi wody do 70 st, czy to prawda ?

Nie żebym potrzebował tak gorącą wodę, ale wiedza o tym pozwala ocenić czy kolektory grzeją efektywnie.

 

B.

[Pozio]

witam, dolacze sie do tego tematu bo sprawa podobna.

mam zalozone kolektory z dotacji.

dwa zbiorniki 250l = 500l

1 obieg : 5 paneli --) zbiorniki

2 obieg : piec OC --) zbiorniki

 

w lecie w upalny dzien gdy temperatura kolektorow osiaga 90+ w zbiornikach mialem ok. 83

gdy bylo krytycznie schodzilem do kotlowni, uruchamialem reczne sterowanie i uruchamialem sterownikiem pompe ktora "goni" wode w centralnym, powodowalo to schlodzenie zbiornikow a tym samym kolektorow.

 

pytanie:

 

czy jest mozliwosc ustawienia automatycznego zalaczenia pompy centralnego, w przypadku gdy zbiorniki nie daja rady schlodzic paneli, poniewaz same sa juz mocno podgrzane?

[marcinbbb]

Pewnie że się da u mnie jest to zrobione w następujący sposób.

Sterownik ma możliwość kontrolowania pracy 2 pomp ( cyrkulacyjnej i "wyłączenia źródła ciepła")

pompa cyrkulacyjna - podłogóka

pompa "wyłączenia źródła ciepła" czyli pompa która wywali gorącą wodę w kanalizację u mnie zamiast w kanalizację, uruchamia pompę od kaloryferów.

Tym sposobem ustawiam że przy określonej temperaturze bufora, samo włącza się ogrzewanie na początek tylko łazienki a jeśli temperatura nadal wzrasta odpala się podłogówka.

W zależności od wybranego schematu instalacji masz albo 1 albo 2 pompy do kontrolowania.

Poniżej masz schemat mojej instalacji jak widać ogrzewanie grzejnikowe jest włączone,

[rwxw]

czy jest mozliwosc ustawienia automatycznego zalaczenia pompy centralnego, w przypadku gdy zbiorniki nie daja rady schlodzic paneli, poniewaz same sa juz mocno podgrzane?

Jeśli sterownik nie będzie umiał zrobić tak jak u marcinabb, to możesz osiągnąć cel instalując w zasobniku jakiś sterownik temperatury ustawiając na nim temperaturę włączenia np. 80*. Gdy zostanie przekroczona sterownik włączy to co włączałeś ręcznie.

[Pozio]

no rozumiem, bede musial na przyszle wakacje to zrealizowac. a poki co zbieram wiedze.

 

Ci "goscie" ktorzy to zakladali (kolektory z dotacji - dwa dni temu byl od nich gosc zeby "podregulowac") - nie chcą nic mówic. Przyjda tylko i dobija cisnienie i sobie ida.

 

l wlasnie po ostatnim grzebaniu przez nich leje mi się z tego zaworu, doslownie zalalo piwnice.

 

http://imgur.com/4Sgeb3S

http://imgur.com/NAkxOuf

 

Nie jestem laikiem, ale po prostu jestem w pracy gdy oni przychodza i nie mam jak sie ich dobrze dopytac, a rodzice nie maja wiedzy zeby ich dobrze dopytac.

 

Mam za duze cisnienie w ukladzie czy co jest grane? Moze wstawic jakis reduktor? Moaj wies polozona jest nizej niz znajduje sie hydrofornia.

 

a moze dali jakis slaby zawor i nie wytrzymuje?

dodam ze wyciek nasila sie gdy wzrasta temperatura kolektorow.

 

prosze po porade.

[marcinbbb]

Wiesz jakby to powiedzieć jeśli u mnie lub kogokolwiek innego coś by ciekło ( co jest na gwarancji ) bym zadzwonił 1 raz "Szefie wpadaj bo cieknie, nie mam wiadra, nie mam miski leje się na podłogę. I poczekał 2 dni jeśli by się nie zjawił zgłosił bym do swojego ubezpieczyciela "zalanie" a sprawcą jest "instalator". Z jego OC "regresem" chętnie sprzątnie moją piwnice i zaizolują wyciek. Następnym razem "instalator" odbieraja tel. nawet w niedziele o 23:30. Edytowane 6 Października 2014 przez marcinbbb

[RAPczyn]

Możliwe jest uszkodzenie naczynia przeponowego, za małe ciśnienie po stronie azotowej lub jego za mała pojemność. W takich wypadkach ma zadziałać zawór bezpieczeństwa. Może się również zdarzyć uszkodzenie zaworu. Spróbuj z niego strzelić kilka razy - UWAGA woda pod dużym ciśnieniem.

[RAPczyn]

Następnym razem "instalator" odbieraja tel. nawet w niedziele o 23:30.

 

Gdzieś usłyszałem coś takiego:

"Co?! Bóg nie istnieje?! Spróbuj znaleźć hydraulika w niedziele."