Wydzielenie nowej instalcji - zgłoszenie do zakładu energetyczengo.

[Mariaas]

Dzień dobry/Dobry wieczór. na wstępie chciałam się przywitać.

najbliższym czasie (do miesiąca) rozpocznę remont instalacji elektrycznej.

Dużo czytałam o instalacjach i remontach i bo w moim domku mana brak ale to nie jest tematem.

Zrażona kilkoma wyłudzeniami zwłaszcza przez mechaników samochodowych, chciałam poczytać odnośnie elektryki zanim zawołam elektryka, który będzie próbował mnie potencjalnie oskubać.

Chciałam zmienić instalację z aluminiowej na miedzianą.

Pan z energetyki stwierdził że trzeba będzie wymienić przyłącze napowietrzne, tutaj wszystko jest OK.

Obecnie mam 1 fazową instalację a będę miała 3 fazową, ze względu na urządzenia które chcę zainstalować,ogrzewacz wody, płytę indukcyjną, ew. klimatyzator itp itd.

Mieszkam na wsi i tutaj z elektrycznością bywa różnie, dosłownie.

Obmyśliłam sobie że zlecę zrobić instalację awaryjnego zasilania na wzór UPS do komputera.

schemat byłby taki że jest instalacja elektryczna z zasilaniem z zewnątrz i dodatkowo obok niej jest instalacja awaryjna.

Pociągnięte będą po dwa, trzy gniazdka w każdym pomieszczeniu i będzie osobna instalacja elektryczna do UPS (moc koło 3kw z dodatkowymi blokami akumulatorów - myślałam nad Fideltronikiem 3kw z dwoma blokami lub trzema blokami bateryjnymi). W przypadku braku zasilania będę miała zasilanie awaryjne tylko na wybranych gniazdach.

Dodatkowo chciałam zastosować oświetlenie awaryjne które uruchomi się automatycznie w przypadku braku zasilania z sieci.

 

I teraz mam pytanie bo Pan elektryk pewnej firmy, która zrobi mi instalację w domu stwierdził że:

Fakt podłączenia UPS muszę zgłosić do zakładu energetycznego. Czy chęć posiadania UPS na osobnej instalacji elektrycznej podlega zgłoszeniu i kontroli z energetyki? Pan elektryk pokazywał mi protokoły i powoływał się na AZS albo ASZ nie pamiętam dokładnie. Czy taka instalacja którą je bedę miała będzie tym AScośtam? Pan elektryk oznajmił że ma uprawnienia do odbioru takich instalacji i że to będzie kosztować. Czy kolejny "mechanik" próbuje mnie naciągnąć? Z kolei pytałam się Pana z energetyki i on nic nie wiedział czy UPS należy zgłosić.

Edytowane 18 Czerwca 2014 przez Mariaas

[m.k.k]

Jeśli zasilanie awaryjne podłączasz do instalacji normalnie zasilanej przez energetykę, to powinnaś to zgłosić, co więcej, sposób przełączania musi być przez energetykę zaakceptowany. Chodzi o to, aby nie było sytuacji, gdy przyjeżdża technik, wyłącza zasilanie przy transformatorze i coś tam robi na linii, a ty mu puszczasz prąd ze swojego prywatnego źródła. Czyli Twój system ma chronić przed takim niebezpieczeństwem.

Natomiast, jeżeli są to niezależne instalacje, a ty musisz fizycznie wyjąć wtyczkę z gniazdka normalnego i włożyć do awaryjnego, to nie bardzo widzę powodu, do zgłaszania, (choć może przepisy tego wymagają - sprawdź) tyle, że tak się tego przeważnie nie robi.

Zasilanie awaryjne sugeruję na agregacie prądotwórczym, a nie UPS. UPS może podtrzymywać do czasu startu agregatu. Starczy na dłużej, co najwyżej paliwo trzeba dolewać. Również na dłużej w sensie, że za 5 lat nie musisz wymieniać akumulatorów.

[elpapiotr]

Należy sobie jasno wytłumaczyć, w jaki sposób jest podłączony UPS do instalacji oraz jak i gdzie podłączone urządzenia odbiorcze poprzez ten UPS.

Wówczas nie będzie problemów z ZE.

Co innego UPS, co innego agregat w sytuacjach awaryjnych zasilający instalację odbiorczą.

[Mariaas]

Dzień dobry

 

Ups będzie podłączony jak zwykły UPS jaki mam przy komputerze.

Z jednej strony jest podpięty do sieci zasilającej a pod niego przez osobną instalacje/kable będą podpięte odbiorniki: telewizor, komputer, oświetlenie ledowe, pompa wodna, podajnik do pieca na pelet i sterownik, i wszystkie odbiorniki wymagające podtrzymania i doraźnie inne urządzenie nie za mocno prądożerne. Do tego celu elektryk zrobi osobną instalację podłączoną tylko pod UPS.

Ten ups Fideltronik Ares 3000 wraz z dwoma modułami bateryjnymi i przy obciążeniu 600W może podtrzymać około 9 godzin. Przy mniejszym obciążeniu czas się wydłuża. Agregat nie wchodzi w rachubę bo nie mam gdzie go postawić . mam mały domek bez podpiwniczenia (poniemiecki) 70m2 powierzchni zabudowy.

Często nocami nie ma prądu a zimą jest to upierdliwe gdy piec nie chodzi. często są spadki napięcia i inne problemy i to nie tylko u mnie na wsi bo u sąsiadów sprawdzałam również.

W serwisie Fideltronik nic mi nie potrafili powiedzieć i serwisant który pracuje 18 lat w firmie - pierwszy raz się z tym spotkał.

Dzwoniłam do operatora energii i też nie potrafili powiedzieć jednoznacznie.

To trzeba robić protokoły i uzgadniać z energetyką podłączenie UPS czy nie?

Edytowane 18 Czerwca 2014 przez Mariaas

[Qnto]

Witam

 

Jeśli instalacja będzie wykonana tak jak opisujesz to nie ma potrzeby zgłaszania tego do ZE, wykonanie osobnej instalacja gniazd dedykowanych za UPS-a eliminuje możliwość "cofnięcia" się napięcia do sieci energetycznej. Nie daj się naciągnąć na dodatkowe koszty związane z "jakimś tam" zgłoszeniem do zakładu energetycznego przez elektryka.

[krzcel]

Witam,

 

Panu elektrykowi pomyliło się SZR z gniazdami zasilanymi z UPS.

Tak jak napisał kolega qunto, nie musisz nic zgłaszać do ZE.

Pamiętaj, żeby pomiary ochrony przeciwporażeniowej zrobić w trybie zasilania awaryjnego z wyłączonym zasilaniem podstawowym.

Bo przy samym UPS-ie może być, że impedancja pętli zwarciowej nie wystarczy do wyłączenia nadprądówki, ale ponieważ najprawdopodobniej dasz RCD za UPS-em, to będzie ok.