Prośba o pomoc!

[Mario1607]

Witam. Zwracam się do Was drodzy forumowicze o pomoc w modernizacji pieca czy formy ogrzewania mojego domu. Od dłuższego czasu śledzę wątek ogrzewania lecz nie wiem co zrobić dalej ( w tą zimę paliłem w piecu od góry). Jakieś 3 lata temu kupiłem piec śmieciucha do mojego domu (dom około 110 m2, w zabudowie szeregowej docieplony, okna plastikowe, znajduje się na Mazurach w pięknej miejscowości Pisz). Wszystko dobrze ale te noszenie drzewa, sezonowanie i sami wiecie co jeszcze - jest cięzko. Nie mam mozliwości podpięcia do gazu, ciepłowni miejskiej itd. Koszt ogrzewania domu, wody - drzewem, węglem wynosi około 2tys zł. I tu jest moje pytanie: czy kupić piec na ekogroszek? coś innego?

Obecnie grzeję wodę również piecem ropzalając codziennie - ścinki sosnowe.

Prosze o podpowiedź szanownych forumowiczów. Myślałem o kupnie pieca oe+ 10 kw, co wy na to.

[lestek27]

Witam. Zwracam się do Was drodzy forumowicze o pomoc w modernizacji pieca czy formy ogrzewania mojego domu. Od dłuższego czasu śledzę wątek ogrzewania lecz nie wiem co zrobić dalej ( w tą zimę paliłem w piecu od góry). Jakieś 3 lata temu kupiłem piec śmieciucha do mojego domu (dom około 110 m2, w zabudowie szeregowej docieplony, okna plastikowe, znajduje się na Mazurach w pięknej miejscowości Pisz). Wszystko dobrze ale te noszenie drzewa, sezonowanie i sami wiecie co jeszcze - jest cięzko. Nie mam mozliwości podpięcia do gazu, ciepłowni miejskiej itd. Koszt ogrzewania domu, wody - drzewem, węglem wynosi około 2tys zł. I tu jest moje pytanie: czy kupić piec na ekogroszek? coś innego?

Obecnie grzeję wodę również piecem ropzalając codziennie - ścinki sosnowe.

Prosze o podpowiedź szanownych forumowiczów. Myślałem o kupnie pieca oe+ 10 kw, co wy na to.

 

Jak napiszesz coś więcej odnośnie docieplenia (jakie i ile) to pewnie ktoś z kumatych Ci odpowie.

Ja zmieniłem tamtego roku śmieciucha na kocioł na ekogroszek i jestem bardzo zadowolony po pierwszym sezonie.

Roboty przy tym jest jakieś 1% tego co przy śmieciuchu. Do tego też trzeba wsypać węgiel ale raz na kilka dni i rozpasz raz na rok a nie raz na dzień. . A jak masz miejsce w kotłowni żeby zmieścić cały opał na zimę to już jest git.

[Mario1607]

Ok dziękuje za odpowiedź. Ocieplenie wykonałem jakieś 6 lat temu steropian 15 cm w kropki znanego producenta, wełna na poddaszu tylko 15 cm. Utrzymujemy temperature w zimę w okolicach 22 st. idzie też sporo ciepłej wody (mamy dwójkę małych dzieci). Napisz czy po zmianie pieca koszty ogrzewania spadły, wzrosły są na podobnym poziomie.

[gentoonx]

...A jak masz miejsce w kotłowni żeby zmieścić cały opał na zimę to już jest git.

 

Dlaczego namawiasz do postępowania niezgodnego z obowiązującymi przepisami prawa?

[lestek27]

Ok dziękuje za odpowiedź. Ocieplenie wykonałem jakieś 6 lat temu steropian 15 cm w kropki znanego producenta, wełna na poddaszu tylko 15 cm. Utrzymujemy temperature w zimę w okolicach 22 st. idzie też sporo ciepłej wody (mamy dwójkę małych dzieci). Napisz czy po zmianie pieca koszty ogrzewania spadły, wzrosły są na podobnym poziomie.

 

U mnie koszty po pierwszym sezonie są porównywalne ale zostały mi po starej instalacji grube stalowe rury. Jak mi się uda przed zimą wymienić je na miedź to zobaczę czy się poprawi. Ocieplenie też mam kiepskie. Tak czy siak jest wygodniej i to dużo.

[lestek27]

Dlaczego namawiasz do postępowania niezgodnego z obowiązującymi przepisami prawa?

 

A gdzie Ty doszukałeś się w mojej wypowiedzi namawiania?

Ale skoro już tak twierdzisz to może podeślij jakieś akty prawne. Chętnie się douczę.

[JBBN]

A jaki to śmieciuch moze da się go przerobic na DSa .Piece z podajnikiem są drogie .

[QIM]

U mnie koszty po pierwszym sezonie są porównywalne ale zostały mi po starej instalacji grube stalowe rury. Jak mi się uda przed zimą wymienić je na miedź to zobaczę czy się poprawi. Ocieplenie też mam kiepskie. Tak czy siak jest wygodniej i to dużo.

 

Wymiana rur nie zmniejszy zużycia opału. Grzejesz budynek, nie instalację.

[lestek27]

Wymiana rur nie zmniejszy zużycia opału. Grzejesz budynek, nie instalację.

 

Wiem że grzeję budynek ale u mnie powrót jest rurą 1,5 cala o ile się nie mylę i na dodatek przeprowadzony jest pod posadzką w ziemi i zaizolowany tylko starą szarą otuliną. Przy ciągłej pracy pompy CO miał spory problem żeby osiągnąć zadaną temperaturę na kotle. Swoją drogą strop też by należało jeszcze trochę docieplić.