Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Szykujemy wykończenie lamperii w gościnnej sypialni ( to ta z tapetą w drobne kwiatki i oliwkową farbą ). Wymyśliłam sobie surowe i dosyć szerokie deski oddzielające farbę od tapety. Będą idealnie pasować do mebli, które zamierzam tylko wypiaskować. Wstępne prace przy produkcji desek i efekt jak na zdjęciu. Na początku były prawie czarne bo to takie starocie. Mąż jeszcze tylko zbierze miękkie drewno tak żeby ich powierzchnia była chropowata i będzie super.

Po drugie tam gdzie listwy przypodłogowe były za niskie w stosunku do opasek drzwiowych ( np. wiatrołap ) zaczęliśmy ich wymianę na wyższe bo podobno diabeł tkwi w szczegółach:)

Po trzecie - i tu największe :wave: _ mąż zaczął obudowę na grzejnik w wiatrołapie. Będzie prosta i mam nadzieję, że tym razem bez metalowej kratki tylko z grubo tkaną metalową siatką w kolorze srebrnym lub złotym. Nie mam nic złotego w tym pomieszczeniu ale obudowa będzie w kolorze lamperii czyli bardzo ciemny grafit wpadający w granat więc pięknie by wyglądała z siatką właśnie w tym kolorze.

 

DSC_5895.jpg DSC_5897.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 912
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tomkowa powiem zgodnie z prawdą, że nie znam takiej. No może poza złotym sprayem z brokatem, który z marszu kryje idealnie ale to nie jest dla ciebie absolutnie wiedza do zastosowania :) Podkład pod farbę jeśli chodzi o zmianę koloru mebla to podstawa ( nie dotyczy kredowych farb ). Przeciągnięcie papierem ściernym obowiązkowe bo nawet najlepsza farba nie będzie miała punktu zaczepienia. Dobre przygotowanie powierzchni to prawie cały sukces a wybór farby ma mniejsze znaczenie bo odpowiednio dedykowane farby do drewna mają podobny skład i właściwości. Dokonaj wyboru w pasującym ci kolorze któregokolwiek producenta ze średniej półki cenowej i nie zobaczysz różnicy w jakości powłoki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, dzięki za rady :) Jedno z krzeseł pomalowałam Duluxem do drewna i nigdy więcej jej nie kupię ;) Minęło już kilka tygodni, a ja mam wrażenie dotykając mebla, że jeszcze to wszystko nie wyschło.. Dlatego pytam o konkretne, sprawdzone farby, żeby za bardzo nie błądzić ;) No i zbyt dużo mam do stracenia w przypadku niewłaściwego wyboru ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, ładne są i fazowane nawet:) Nie były kupowane w Polsce ale za komplet zapłaciłam w przeliczeniu jakieś 400zł. Ja naprawdę nie mogę wyjść z podziwu nad cenami wielu produktów u nas:o Polak musi być naprawdę bogaty. Jest taki sklep na W, w którym dziewczyny robią zakupy, nawet ty:) Dla mnie ich ceny to komedio-dramat. Albo można się z nich śmiać albo płakać bo coś jest naprawdę fajnego ale nad ceną można już tylko zawyć:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lato to zupełnie nie nasz czas na efektywne urządzanie. W weekendy wakacyjnie się obijamy to tu to tam a w tygodniu jest za mało czasu. Nie znaczy to, że absolutnie nic nie robimy, tylko 5 razy wolniej niż zwykle:) Listwy powieszone, próbki materiałów na roletę i zasłony zamówione, pierwszy mebelek w przygotowaniu. Trochę pracy mnie kosztuje, bo jest dębowy i znalazłam parę dziur po kołatkach domowych. Profilaktycznie pozbyłam się pleców komody a w otworki na szufladach wstrzyknęłam naftę z terpentyną. Przy tej ilości drewna w domu przywleczenie robactwa to tragedia więc dmucham na zimne. Nadal trwam w postanowieniu, że ten pokój ma być taki "blisko natury". Zasłony beżowe, roleta złamana biel, angielska rozkładana sofa też beżowa, meble tylko przetarte papierem ściernym. Nie wiem jak długo to potrwa bo już zaczynam się łamać i zaglądać do szafki z kolorowymi farbami:) Listwa przy ścianie jest dość gruba i fazowana tak aby można było na niej stawiać zdjęcia w ramkach i będzie miała uchwyty na gazetownik, kosz na poduchy czy pled itp.

 

DSC_5916.jpg DSC_5929.jpg DSC_5931.jpg DSC_5920.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz malować tę listwę mam nadzieję :) bo jakoś mi nie pasuje do reszty.

 

Aga, mam pytanie o zakupy. Znam kilka amerykańskich i angielskich stron w typie W... Nic tam jeszcze nie kupiłam (znaczy na W), bo mam blokadę na te idiotycznie przesadzone ceny.

Szczególnie na amerykańskich ceny są co najmniej znacząco niższe, np, Joss & Main obserwuję. Czy kupowałaś coś stamtąd albo z innych strom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki sklep na W, w którym dziewczyny robią zakupy, nawet ty:) Dla mnie ich ceny to komedio-dramat. Albo można się z nich śmiać albo płakać bo coś jest naprawdę fajnego ale nad ceną można już tylko zawyć:(

 

Aga, mam pytanie o zakupy. Znam kilka amerykańskich i angielskich stron w typie W... Nic tam jeszcze nie kupiłam (znaczy na W), bo mam blokadę na te idiotycznie przesadzone ceny.

Szczególnie na amerykańskich ceny są co najmniej znacząco niższe, np, Joss & Main obserwuję. Czy kupowałaś coś stamtąd albo z innych strom?

 

Zgadzam się z Wami, że większość cen na W jest z innej planety i człowiek się zastanawia dla kogo to ;) Jednak udało mi się kupić tam kilka rzeczy w rewelacyjnych cenach i jestem z nich bardzo zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC_5934.jpg DSC_5935.jpg

 

Prawie skończyłam komodę. Jeszcze tylko woskowanie ale to zostawiam sobie na długie zimowe wieczory bo teraz muszę zabrać się za kolejny mebel i wykorzystać fakt, że mogę pracować na powietrzu.

 

Czaplanka witam serdecznie. Dziękuję za miłe słowa. Pomysły czasem gorsze czasem lepsze a wątek to taki rzeczywiście bardziej do podglądania bo niewiele tu dyskusji. Jestem fatalną gospodynią:) Nie to co Tomkowa, przynajmniej jedna butelka % na stronie :)

 

Syberia, to jest patera na ciasto i dzieło współczesne :) Dostaliśmy ją w prezencie ślubnym od chrzestnej męża. Figurka jest w całości wykonana ze srebra a całość pochodzi z jednego z zakładów złotniczych w Warszawie. Nie wiem czy wzór jest powtarzalny czy ciocia zamówiła coś od siebie. Generalnie robi bardzo fajne prezenty i prawdę mówiąc liczyłam od niej na srebrne sztućce :) Ale okropna jestem.Może ta patera stanie się u nas w rodzinie pamiątką przekazywaną z pokolenia na pokolenie :)

 

Pestko nie będę jej malować bo tak jak pisałam chcę zbliżyć się w tym pomieszczeniu do natury;) No właśnie gdyby ktoś natknął się na rozkładaną sofę na modłę angielską do 2.5 tyś to mam prośbę o podlinkowanie.

Nie robiłam nigdy zakupów tak żeby mi coś przysyłali ze świata do domu. Jak jestem w świecie to kupuję ale to nie są meble bo nie sposób tego ekonomicznie dostarczyć. W ubiegłym roku próbowałam wysłać 20 kilogramowy kitchen aid z US ( bo przecież wiezć coś takiego w walizce gdzie liczy się każdy kilogram i wolne miejsce na torebki i ciuchy to zbrodnia :) i poległam bo ceny były koszmarne a chciałam jeszcze lampy sobie kupić i zonk był, targałam to w walizce. Przypomniało mi się teraz ale to z Chin przychodził towar a to nie ważne. Jak robię zakupy przez net to na brytyjskich stronach ale to głównie materiały, tapety lub inne w miarę małe rzeczy tak żeby mąż mógł mi to przywiezć będąc w delegacji a dostarczają towar do hoteli bo do Polski nie wysyłają. Większość durnostojek meblowych i podłogowych to u mnie jednak druga ręka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa konkretnie to nie wiem co uda mi się upolować :) Szukam dużej biblioteki bo mamy sporo książek a tydzień temu zrobiliśmy wycenę takiej na zamówienie 3.5 m x 3 m i wyszło 11 tyś. Nie damy rady teraz finansowo bo m.in. musimy kupić nowe szafy. Mąż już napisał pozew do sądu ale będziemy się bujać ze dwa lata z tym więc na szybki zwrot pieniędzy za te buble nie liczymy. Stwierdziłam, że kupię jakiś "antyk", postoi za dwa lata a potem podmienię na nowy mebel i sprzedam.

 

A na powietrzu jest co robić bo wymyśliłam sobie drewnianą obudowę karnisza, taką szeroką i obszytą materiałem więc muszę przygotować drewno dla mężulka, który i tak jest zarobiony po uszy moimi pomysłami :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC_5949.jpg DSC_5958.jpg

 

Byłam u Czaplanki na wątku i zobaczyłam znajome grzejniki. Wyciągnęłam swój zapomniany zza szafy i przystawiłam w docelowe miejsce i nie wiem czy jest mi on tam potrzebny. Zawisnąć zawiśnie bo ze ściany wystają już rurki i mocowania ale jak go nie było to było wystarczająco ciepło.

 

Przyszły próbki i jestem rozczarowana jakością materiałów:( Gobelinowe są tylko spoko i jeden ze wzorem kwiatowym idealnie komponujący się z tapetą wybrałam do obszycia obudowy na karnisz ( obudowa będzie na ścianie bez tapety bo nie chodzi mi o efekt kameleona:) Na zasłony i roletę szukam dalej czegoś jednolitego w barwach piasku, beżu itp.

 

 

Zna ktoś pancerne posłania dla psów bo już bankrutuję na zakupach nowych. Kiedyś tak mój pies nie miał a teraz rozszarpuje posłania w drobny mak. Jak chce spać na podłodze to może jej na siłę nie uszczęśliwiać legowiskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej :)

 

zaglądam tutaj chyba po raz pierwszy

masz bardzo klimatyczne wnętrza i konsekwentne :) wszystko ładnie ze sobą gra :)

podziwiam za własnoręczni malowane i odnawiane meble :) dzięki temu są jedyne w swoim rodzaju

 

 

dostałam info od Meliski i Pestki, że malujesz meble farbami Annie Sloan

chciałam przemalować łóżko i komodę na bialo, bez przecierek, bez woskowania

czy to prawda, że przy zastosowaniu tej farby nie trzeba matowić ani scierać nic z mebli, a jedynie je umyć, przetrzeć ??

będę wdzięczna za wszelkie rady, bo nie wiem czy podołam ;)

czy masz jakieś sprawdzone źródło w necie, gdzie kupujesz te farby ?

jeśli masz chwilkę zajrzyj proszę do mojego wątku - pokazuję tam podobne łóżko,

a także kredens, nad którym się zastanawiam czy warto, czy wystarczy tymi farbami pomalować

pozdrawiam

i z góry dziękuję za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]327378[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]327384[/ATTACH]

 

Byłam u Czaplanki na wątku i zobaczyłam znajome grzejniki. Wyciągnęłam swój zapomniany zza szafy i przystawiłam w docelowe miejsce i nie wiem czy jest mi on tam potrzebny. Zawisnąć zawiśnie bo ze ściany wystają już rurki i mocowania ale jak go nie było to było wystarczająco ciepło.

 

 

Aga, po Twojej wizycie zrobiłam u siebie mały wpis o naszych grzejnikach - zajrzyj, jak będziesz miała chwilkę:) mam nadzieję, że u Was z nimi będzie ok, może my trafiliśmy na takie felerne. Lepiej powieście, przetestujcie, bo tam chyba gwarancja jest tylko 2 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...