Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 912
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam mały biały domku i dziękuję za miłe słowa:) Tapety zamawiam w przypadkowych brytyjskich sklepach internetowych. Mały haczyk jest taki, że mój mąż jezdzi do Londynu w delegacje i towar odbiera mi tam na miejscu więc nie mam ograniczeń związanych z wysyłką.

 

Pestka i Wani tak potwierdzam,że to mój mąż mi tak stolarsko dogadza:) Szkoda, że nie ma więcej czasu bo bym go zawaliła robotą:) Chciałam mu nawet w miarę profesjonalnie wyposażyć warsztat pracy ale jak mnie uświadomił ile takie ''zabawki'' kosztują to niech pracuje na tym co ma - będzie cwiczył swoją kreatywność:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, na Wolumenie – twój mąż na pewno wie gdzie to jest w Warszawie – jest targ głównie staroci, ale jest tam też coś w rodzaju giełdy elektrycznej (polecam stoiska z żarówkami LED), trochę elektronicznej i... można kupić używane narzędzia elektryczne. My zaopatrzyliśmy się wiosną w świetną szlifierkę i piłę typu lisi ogon. Narzędzia profesjonalne w oryginalnych pastikowych walizach, nie zużyte, a cena była wspaniała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]343604[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]343605[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]343606[/ATTACH]

 

W trakcie oczekiwania na płytki:wiggle: trzeba kończyć rozpoczęte projekty. Na zdjęciach jeden z nich. Jeszcze tylko pomalować trzecią warstwą farby, zamontować siatkę i kolejny mało wyględny grzejnik zniknie. Oczywiście projekt i wykonanie mojego ukochanego. Ja tylko miałam jedno życzenie, żeby tym razem w obudowie zamiast blachy dać siatkę:)

Swoją drogą ciekawa jestem co wykombinował z listwą przypodłogową do łazienki. Tu miałam też tylko jedną prośbę ma mieć ponad 30cm wysokości:)

Uwielbiam jak sukcesywnie kąt po kącie ten dom pięknieje w moich oczach.

 

 

RE-WE-LA-CJA!! :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC_8897.jpg

 

Post wcześniej kilka zdjęć z zimowego wiatrołapu i już skończona szafka na grzejnik:)

 

Pestko info o giełdzie już przekazałam mężowi i pojedziemy zobaczyć co tam mają. Pewnie jeden wyjazd nie wystarczy, żeby coś super upolować ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni i będziemy próbować. Dzięki za namiar chociaż ja coś tam kojarzyłam ze starych czasów jak mój tato wspominał o tej giełdzie.

 

Tomkowa i Darkowa dzięki za docenienie trudu i pracy. Takie dosadne i krótkie wpisy muszą być motywujące dlatego mąż będzie je sobie czytał pięć razy dziennie:)

Edytowane przez Aga11*
Zmiana tekstu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa i Darkowa dzięki za docenienie trudu i pracy. Takie dosadne i krótkie wpisy muszą być motywujące dlatego mąż będzie je sobie czytał pięć razy dziennie:)

 

Skoro o motywacji, to coś czuję, że kolejne zadanie szykujesz dla Małżonka :D To ja bardzo chętnie, po obejrzeniu skończonej pracy z osłoną grzejnika, powtórzę: RE-WE-LA-CJA!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga11 - tak dawno mnie u Ciebie nie było. Obejrzałam zdjęcia z kilku ostatnich stron. Tak bardzo, bardzo lubię oglądać Twój dom! Dobierasz przepiękne kwiaty i ślicznie je układasz w bukiety. I masz fantastyczne światło naturalne w domu. Osobiście mam bzika na punkcie światła w mieszkaniu. Gdy widzę słońce buszujące po meblach, to wraca mi chęć do wszystkiego :D A w ogóle, oglądając twoje zdjęcia gęba sama mi się śmiała. Strasznie optymistyczny dom :)

 

(Dziękuję za obronę na "kuchniach" :hug: ostatni wpis chyba raczej ktoś niezrównoważony popełnił, nawet nie ma się czym przejmować ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję *Iw*:) Jak mieszkałam w domu rodzinnym, który posiadał parter, pierwsze i drugie piętro to dopiero te wyższe kondygnacje były pięknie doświetlone. Teraz mieszkam w domu parterowym i wydaje mi się, że tego światła dociera jednak mniej.

 

Jeśli chodzi o kuchenny to ja na twoim miejscu mocno bym się zastanowiła nad wrzucaniem tam nawet najpiękniejszych ( bo wiem, że jesteś w stanie takie zrobić ) zdjęć w szerokim kadrze bo tym ludziom już nie chodzi o oglądanie twojej kuchni tylko krytykę. Niestety:( Pozdrowienia

P.S. Czytam bloga. Pięknym językiem piszesz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że na zdjęciach nie widać. Może dlatego, że z góry robione. W każdym razie sięgają trzech płytek cegiełek, które mają po 10 cm szerokości. Boję się, że wyższe mogą być już ciut przytłaczające w małej łazience bo ze zrobieniem to nie problem. Kolor rzeczywiście będzie boski - takie czerwone wino:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

 

Od kilku godzin siedzę wygodnie na Twojej kanapie w salonie i pieję z zachwytu przeglądając kolejno strony Twojego dziennika. Jestem pełna podziwu dla niezwykłej umiejętności łączenia faktur ,wzorów i kolorów i to z tak spektakularnym skutkiem :-o

Ja jestem zdecydowanie mniej odważna a może nie mam wyobraźni .

Podobają mi się Twoje inspiracje ,ale wszystko co robicie własnymi rękoma jest zdecydowanie piękniejsze ...brama ...chylę czoła:D

Też kocham starocie i lubię nadawać im nowe życie, to niepowtarzalne przedmioty z duszą. Ty je cudownie reanimujesz!

Mam pytanie odnośnie grzejnika w łazience ...gdzie nabyć takie cudo?

Cudowny dom ,ciepła i przytulna przystań. Jeżeli pozwolisz będę tutaj częstym gościem .Pozdrawiam Dana

 

EDIT:

Jaki projekt budujesz,bo chyba nie znalazłam takiej informacji ;)

 

Dziękuję Pestce ,że pokazała mi drogę do raju :D

Edytowane przez dana1s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dana1s w moich progach:)

 

To bardzo miłe ze strony Pestki, że poleciła Tobie mój wątek. Oczywiście zaraz zagoszczę u Ciebie bo nie wiem czy miałam już okazję ale zazwyczaj chodzenie za dziewczynami po wątkach się opłaca a widzę, że u Ciebie niezły ruch ( jak u Tomkowej ) :)

Bardzo dziękuję za wszystkie pozytywne słowa. Cieszę się, że na forum pojawiła się kolejna osoba kochająca starocie. Mój dom jest jeszcze daleki od mojego ideału ale rzeczywiście dużo się w nim dzieje. Najlepsze i najgorsze zarazem jest to, że dla mnie jest wciąż za mało krzeseł, stolików, dekorów na ścianach, kolorów, tapet itd. No cóż - lubię przeładowane wnętrza i dobrze się w nich czuję. Moja garderoba jest raczej stonowana, nie noszę świecidełek ( no dobra, mam słabość do okularów i mogę zmieniać oprawki co pół roku ) a we wnętrzach mogę mieć mydło i powidło:)

Grzejnik to Imers Art-retro.

Pozdrawiam

 

Zdjęcia, których nie mogłam dodać.

DSC_8932.jpg DSC_8938.jpg DSC_8940.jpg

 

Z nowości to dzisiaj się dowiedziałam, że ruszamy z ottomanem do salonu. Materiał to pewnie wełna w kolorową kratę, pikowany, drewniane nóżki na kółkach, dużych rozmiarów. Na gazety, książki, laptopa i tacę z przekąskami. Koniecznie musi być ze skrzynią, płytką ale musi być. Wcale jej nie potrzebuję tylko wizualnie mi bardziej odpowiada. Coś w tym stylu

 

b34fcb1b460fde67c611834449df15b6.jpg 13cc288e421ba42c7418b3548cd78275.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...