Mój Mały Azyl

[mały biały domek]

O to ja tez nie znałam tego słowa mi się widzi i ściana i schody

[Aga111719511846]

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję ale nie miałam wcześniej czasu. Zdjęcie ze schodami rzeczywiście piękne ale mam wrażenie,że do tych schodów każdy kolor by pasował

Wani to nie taki kolor. Mój to granat z domieszką fioletu. Pomalowałam któregoś dnia wieczorem pierwszą warstwą. Byłam w bardzo dobrym humorze, martini,muzyka i jakoś tak nie skupiałam się na tym co robię. Rano dnia następnego oniemiałam na widok efektów malowania po ciemku. Jakieś maziaje, zacieki i obchodziłam korytarz ze spuszczoną głową przez parę następnych dni bo nie wierzyłam, że da się to uratować. Udało się w sobotę!!! Obrazki odbieram 10 listopada, muszę dokupić jeszcze sztukaterię bo nie malowałam pod sam sufit i dopiero wtedy będzie efekt finalny. Za godzinkę wstawię zajawkę przedpokoju w nowych barwach.

[pestka56]

Ależ mnie zaciekawiłaś :popcorn::popcorn:

[mały biały domek]

CZEKAMY

[waniliana]

Haha, Aga pomalowała jak fachowiec : po pijaku

[Aga111719511846]

Wani nie byłam pijana:) Powiedzmy, że malowałam tak jakbym była solistką w balecie:)

 

 

[mały biały domek]

Aga bardzo ładny kolor, dobrze kontrastujący Po wymalowaniu na morski mojej ściany w sypialni kocham się w takich ścianach.

Wcześniej było biało?

[pestka56]

Kocham ciemne ściany i... sufity

[Aga111719511846]

Tak, wcześniej było biało. Też było ok ale ja jednak kocham kolor i chyba ani jedna ściana nie ostanie się biała w tym domu:) Bardzo ładnie wygląda ten kolor w zestawieniu z żółtymi ścianami salonu. Przy takich ciemnych ścianach wszystkie dodatki są jakby bardziej wyraziste i w intensywniejszych kolorach. Białe drzwi są extra wyeksponowane. To był dobry wybór. Tak naprawdę powinnam już kończyć to wykańczanie ale tak szybko zmieniają mi się preferencje, że nie mogę przestać. Pisałam już, że w planach mam sprzedaż większości "ludwików" jakie mam, szczególnie tych białych. Przecież te intensywne barwy na moich ścianach aż proszą się o jakieś fajne intarsjowane we wzory geometryczne meble ( te zbyt bogate kwiatowe zdobienia są zbyt pałacowe ). Już nie mogę się doczekać nowych ramek:) W sumie na metamorfozę przedpokoju wydam jakieś 350 zł a ile radochy. 270 oprawienie, 25 zł farba, 50 sztukateria, 10 zł dwa czerwone talerzyki i białe lilie do wazonu co jakiś czas.

[waniliana]

Aga ściana wygląda pięknie, zwłaszcza w takiej oprawie Co Ty za farbę wynalazłaś za 25 zł?

[Aga111719511846]

Wani to lateksowa tikkurila optiva mat z mieszalnika. 25 zl za pol litra. Ale masz racje, ze troche naklamalam bo przeciez maz musial mi dokupic jeszcze pol litra na poprawki po tym moim ekstrawaganckim malowaniu. 50 zl na farbe wydalam w sumie. 16 m2 z litra wychodzi a w korytarzu nie bylo ich wiele.

[pestka56]

Aga, Ty Cudownie Niespokojny Duchu

[mały biały domek]

Ja swoją morską do sypialni też miałam z mieszalnika tikkurila optiva mat ale koszt puszki chyba 0,7 albo 1 l ( nie pamiętam) coś koło 37 zl. Zużyłam trzy puszki, ale i powierzchnia była większa, a ściana machana trzy razy. O zgrozo nie chciało się pokryć, tak jak jasne farby z beckersa bez problemu. Tylko ta jedna ściana dała nam w kość, ale warto było, bo ją kocham

Intarsjowane mebelki - już czekam z niecierpliwością

[vesila]

Aga, cudnie jest, nie mój klimat ale taaak bardzo sie mi podoba Twój dom jak-nie-wiem-co to trzeba miec chyba jakis wrodzony dar by tak umiejetnie łaczyc kolory, faktury, nowe ze starym...

[dana1s]

Aguś wiem, że się powtarzam, ale podziwiam Cię za odwagę w łączeniu faktur i kolorów . Nie wspomnę już o tym wyczuciu. Jest pięknie:D

[Aga111719511846]

Dziękuję wam dziewczyny za miłe słowa:) Raczej nie mam wrodzonego daru tylko nabyty. Szwędając się tu i tam udaje mi się podpatrywać jakieś rozwiązania i aranżacje. Wydaje mi się, że działam głównie odtwórczo a nie twórczo:) Poza wszystkim uwielbiam gazety wnętrzarskie. Pinterest może dla mnie nie istnieć. Oddaję dziesiątki kilogramów makulatury bo nie mam gdzie tego trzymać. Mam nadzieję, że na dniach z Belgii też coś fajnego przytargam do domu:wiggle:

[pestka56]

Ja już prawie zrezygnowałam z magazynów wnętrzarskich papierowych właśnie z powodu ton papieru, żalu, że wyrzucam. Usiłowałam wycinać co bliższe sercu strony i upuchać w segregatory. To też w końcu mnie przerosło. Teraz te same gazety czytam w necie, a pinterest sluży mi za magazyn tego co mi się podoba. Do każdego zdjecia mam podlinkowanie i jak chcę coś więcej dowiedzieć się, to droga jest prosta.

Zważywszy, że u nas w domu książek masa, gazety musiały przegrać nawet te najbardziej mnie interesujące.

 

Twoje odtwórcze działanie nie działałoby tak pięknie, gdybyś nie miała talentu. Wykorzystujesz wiedzę nabytą przez oglądanie i czytanie o możliwościach. Jeśli myślisz, że drogim zawodowym wnętrzarzom wszystko ot tak, fiu... i zakwita w glowach to się bardzo mylisz. Zapożyczenia, przetwarzanie, bawienie się podpatrzonym... robią to własnie w ten sposób.

[Emila3000]

Jakby kopiowanie wnętrz z magazynów było takie proste to każda z nas miałaby bosko w domu... do tego trzeba czegoś więcej... talentu właśnie i wyczucia.

Po za tym nie da się skopiować do nas do domu wnetrza z XVIII wiecznej kamienicy czy apartamentu z Nowego Jorku...

[waniliana]

Aga ile ja czasu spędziłam oglądając piękne wnętrza...... i nigdy nie stworzę takiego domu jak Ty Masz talent, odwagę i intuicję a tego się nie da podpatrzeć

[pestka56]

Powinna Ci wzrosnąć samoocena