Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Oj Kinga! Jestem pod wrażeniem, że zaczęłaś opisywać swoje budowlane przygody.

Pisz, pisz dziewczyno, ja jestem parę kroków z tyłu, za Wami - czegoś się zawsze nauczę :wink: .

 

A tak na poważnie, życzę Ci, aby Twoje budowanie i pisanie szło jak z nut!

 

Czekam na ciąg dalszy.

 

Ela :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19130-komentarze-do-kingowo-micha%C5%82owego-budowania-na-wyspie/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 145
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ojej, jak mi miło, dziękuję :)

Eska - Ty to znasz nasze przygody chyba bardziej szczegółowo niż w dzienniku :wink: A tak przy okazji, to czekam na @... Jak tam u Was postępuje?

Magi - cd będzie, zaraz się zabieram do pisania :)

no niezły numer z tym promem, a właściwie z niemożliwością przewożenia ciężkich rzeczy :( ...a prom pamietam...w autobusie tylko można było siedzieć na czas przepłynięcia...reszta ludzików musiała wysiąść, przejść na piechotkę i tam z powrotem wsiąść :lol: ...a może to właśnie wiązało się z tym tonażem ?? :D
Niezly numer z tym promem i mostami :D faktycznie jak tu sie budować :D ciekaw jestem ile jest tam takich budow jak twoja? oj ci mostowi to chyba nie trzeźwieją wogole, co??

Jak to miło, że jest forum :D Nasze otoczenie wprawdzie podchodzi do naszej budowy życzliwie, ale kompletnie bez zrozumienia... czemu się nie dziwię :wink:

 

Maksiu - faktycznie na wyspie parę budów jest, między innymi miasto buduje sieć kanalizacyjną... ciekawa jestem czy np. studzienki przewożą na przyczepce po jednym kręgu, a beton kręcą na miejscu :wink:

A panów trzeźwych nie widziałam... chociaż oni się o to piwo nie prosili...

 

Ivonesca - Ty z drugiego końca Polski i znasz Sobieszewo? Niektórzy rodowici Gdańszczanie nigdy tam nie byli...

 

Dzisiaj mam luz w pracy, więc jeszcze trochę popiszę :wink:

Kinga bardzo miło mi się czytało Twój dziennik ...czekam na ciąg dalszy ;)

 

W Sobieszewie mam rodzinę ...taką dalszą......ale wiem, że tam pięknie, bo byłam wiele razy ;)

 

Uda się trzymam kciuiki ;)

Eska - Ty to znasz nasze przygody chyba bardziej szczegółowo niż w dzienniku :wink: A tak przy okazji, to czekam na @... Jak tam u Was postępuje?

 

Pewnie, że znam! Ale fajnie jeszcze sobie poczytać. Może ujawnią się jakieś ciekawe szczegóły. :wink:

 

A tak na poważnie, to chętnie pooglądam sobie jakieś zdjęcia z Twojej budowy. Jak tak dalej czas bedzie uciekał, to nie wiem kiedy się do Was wybierzemy, na razie pozostaje internet.

 

A tak w ogóle, to idę skrobnąć Ci jakąś emalię.

 

Pozdrowienia

Kingaa - w sprawie dostępu ciężarówek na plac budowy. Buduje się krótko a mieszka długo - więc zwróć uwagę na pozytywy tego stanu rzeczy. Mianowicie jak już wybudujecie to nie będą wam pod oknami jeździły 30 t tiry :D. A jak by zaczęły to może z kierownictwem panów od piwa dałoby się wynegocjować wymianę gości na niepijących :wink:

 

Pozdrawiam

Dziękuję wszystkim za miłe słowa i otuchę :)

 

Magi - samozaparcie to my wszyscy tutaj na forum mamy :) I wszyscy tutaj jesteśmy dzielni, zdolni i w ogóle ;)

 

Bogus - nam pod oknami i tak nie będą jeździły, bo jesteśmy w bocznej uliczce, zresztą tamtędy za bardzo nie mają dokąd jechać ;) No poza budującymi sąsiadami, ale nie bądźmy tacy... w końcu każdy chciałby zbudować swój domek w normalny sposób ;)

 

Gierga - to przy okazji odwiedzin u rodzinki zapraszam do nas :)

super, że wam się udało, trzymam kciuki za rychły koniec budowy :p

a, dzienniki z tzw. "przebojami" bardzo fajnie się czyta, ale tylko czyta i lepiej nie doświadczać na żywym organiźmie

czekam na cd :p

Kinga - a znam trochę znam :D byłam tam na OHP :lol: pracowałam w kuchni na dziecięcej kolonii....zapie* był straszny bo 12 godzin dziennie co drugi dzień (dla nieletnich niedozwolone, ale sic! to było dawno :wink: ) ..a wolne dni to spędzałyśmy sobie fajnie z dziewczynami....dużo zwiedzałyśmy...a poza tym oczywiście miłe wylegiwanie na plaży :lol: ..oj, jakie fajne wspomnienia :-)

PS.

Piękne zimowe zdjęcia!

  • 2 weeks później...

Czupurku, dziękuję za kciuki, na pewno się przydadzą :)

 

Ivonesca, to masz fajne wspomnienia :D Ale miejsce jest piękne, prawda? Jakbyś chciała sobie powspominać "na żywo" to zapraszam :)

Ivonesca, to masz fajne wspomnienia :D Ale miejsce jest piękne, prawda? Jakbyś chciała sobie powspominać "na żywo" to zapraszam :)

dziękuje serdecznie :p ...może akurat mnie kiedyś zawieje w tamtą stronę.....

....i znów widze dziś most pontonowy na tapecie :wink: :lol:

Kinguś nie martw się wszystko się jakoś ułoży ...zobaczysz. Nigdy nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;). Ja trzymam kciuki z całych sił ;)

 

Fajny masz ten dziennik czytam go na bieżąco ;-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...