czupurek 16.07.2004 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 och ci mężczyźni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 16.07.2004 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 Nooo, mój Michał ma z tymi kolorami podobnie, ale tutaj to nawet on od razu zauważył, że coś nie gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 16.07.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 I tak poprawiła mi humor ta rozmowa, bo dotąd myślałam, że tylko Bartek jest takim hmm... egzemplarzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 16.07.2004 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2004 i nie pozostało nic innego powiedzieć tylko znów....ach ci faceci....cieszymy się że jesteście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 30.07.2004 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2004 Jednak mamy drabinkę kominiarską w kolorze dachówki - czyli ceglastą Tylko pan się bardzo dziwił, czemu uparcie chcemy ceglastą skoro dachówka jest (nazywa się!) czerwona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 30.07.2004 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2004 z ekipami!!!! psia mać !!!!!!!! trzymajcie się dzielnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 30.07.2004 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2004 Kingaa miałam identyczne (mam nadal) przeboje z murarzami, również mieli nam tynkować , ale podziękowałam. A ostatnio powiedzieli mi , że chcieliby dodatkową opłatę za wyjmowanie gwoździ z desek po szalunkach (bo szły na dach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 02.08.2004 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2004 Ivonesca - dzięki za ciepłe słowa, jak widać jeszcze się trzymamy, ale każde wsparcie duchowe mile widziane Gierga - czytałam o Twoich przebojach, kurczę u mnie to przynajmniej murarze są ok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 02.08.2004 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2004 niezły ten Wasz dekarz pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 02.08.2004 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2004 Niee, no prawdziwy dekarz! Co tam będzie po dachach chodził! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 02.08.2004 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2004 nie ma jak oryginalny dekarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 03.08.2004 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2004 Dziewczyny, to nie jedna rozmowa - podobnie wyglądała większość rozmów z nim księżniczka... Ale zrobił dobrze (chyba...) w każdym razie inspektor zastrzeżeń nie miał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 03.08.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2004 Kingaa z dekarzem piękne spłakałem się do bólu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.08.2004 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2004 Tak .. dekarz zwala z nóg... A jeśli chodzi o współpracę z firmą - wiesz, wierzę, że szybko o tym zapomnisz jak tylko zamieszkacie w domu. To chyba jak z porodem (że pozwolę sobie na takie babskie porównanie) - ból zapominasz szybko, gdy tylko widzisz owoc. Pewnie, że takie gady wkurzają. Sama nie wiem czy powinnaś tracić nerwy i walczyć o wszystko do końca - o pewną część na pewno, żeby potem nie mieć kaca moralnego. Trzymam kciuki za Was i szybkie i w miarę bezbolesne rozstanie z firmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 05.08.2004 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2004 to jest wielka niesprawiedliwość- Kingaa ludzie placą grubą kasę ,żeby jechać na wczasy a TY ? Ty sie wybudowałaś na wczasach !!!!! To jest wielka niesprawiedliwość................... a u mnie ani gór , ani morza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 05.08.2004 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2004 Tym złodziejom to bym powyrywała...już nie powiem co U mnie było podobno z tymi wylewkami...odbieram stan surowy a tu podłogi wylane. Ale przechytrzyłam ich. Deski sobie poukładałam i weszłam do środka. Ich szczęście, że w miarę poprawili błędy , które im pokazałam. Ale widzisz tak to już jest. Morze jest piękne...ach....zazdroszczę Ci, że masz je tak bliziutko... Muszę się w końcu tam wybrać i sama to zobaczyć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 06.08.2004 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2004 chyba jednak powinnaś dochodzić swego...przynajmniej po części... trzymam kciuki oby się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 06.08.2004 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2004 Dzięki, dziewczyny za dobre słowo Naprawdę potrzebne Z tym dochodzeniem swojego to za kupowanie materiałów to na pewno im nie zapłacę dodatkowo - mowy nie ma! ale o chudziak w garażu to nie wiem czy mi się chce walczyć... chyba, że potrącę z zapłaty... Najgorsze, że on się tak zachowuje, jakby to on nam nieba przychylał, a my tacy niewdzięczni A ja jakaś taka wrażliwa jestem, tzn. na budowie jestem twarda, ale potem mi się to odbija Ew-ka Wiesz, tylko to jest coś za coś - bo za to mamy strasznie malutką działkę... ale to był nasz wybór, bo baaardzo mi zależało na tym miejscu... GiergaZapraszam, zapraszam Najpiękniej jest pod wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 06.08.2004 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2004 Kingaa, a jak jest przy sztormie i czy coś się na wyspie ddziało jak Żuławy podmywało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kingaa 06.08.2004 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2004 Kingaa, a jak jest przy sztormie i czy coś się na wyspie ddziało jak Żuławy podmywało? Nic specjalnego. Od morza oddziela nas wysoka wydma porośnięta lasem, do Wisły mamy 2 czy 3 km, a grunt jest piaszczysty, więc największa ulewa od razu wsiąka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.