Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Kingowo-Michałowego budowania na Wyspie :)


Recommended Posts

Ania - żebyś wiedziała! Wnioski do zapamiętania na dłuuugo!

Z tym drewnem, to już pal sześć czy sezonowane czy nie - byleby jakieś było... był moment kiedy byliśmy gotowi zapłacić każdą cenę nawet za zupełnie świeżutkie - na szczęście dostawcy o tym nie wiedzieli :wink:

Na szczęście mamy przenośny konwektorek i przenośny grzejniczek olejowy - więc w skrajnych momentach zamykałam się z grzejniczkiem szczelnie w sypialni... no, ale cały dom też trzeba było ogrzać choć odrobinę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 145
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kingaa

Jakie kompleksy? :o :o :o

To ja wpadła w kompleksy jak przeczytałam artykuł o Waszym domku w Muratorze :lol:

 

Powoli, małymi kroczkami, żeby każda rzecz cieszyła ile wlezie :lol: To moja metoda. Przy okazji zaśmiecam album zdjęciami ciągle tego samego, ale tu z zasłonką, tu z lampeczką. Aż mi trochę wstyd :oops:

 

I nawet nie wiesz, jak Ci tych poduch zazdroszczę :oops:

Ogromnie mi się takie rzeczy podobają, a Bartkowi wręcz przeciwnie no i mamy mały problem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Ania, bo Wy ciągle coś dodajecie, dorabiacie... a nam się tak nie chce :oops: i bardzo lubię oglądać Twoje zdjęcia :)

Ja wiem, że drobnymi kroczkami, wcale nie chcę mieć wszystkiego od razu... ale od początku roku nie robimy NIC I to nie jest kwestia finansowa... owszem, na meble do kuchni, czy stół z krzesłami do jadalni będziemy musieli troszkę poczekać, ale farba już kupiona, odgruzowanie rezrwowego pokoiku na parterze też nic nie kosztuje... Ale tłumaczę sobie, że jak przyjdzie wiosna, to dopiero wezmę się za robotę :wink:

 

A te poduchy to naprawdę super sprawa! My w ogóle lubimy życie na poziomie podłogi, więc nam bardzo to odpowiada, a jak nam się znudzi to kupimy sofę, a poduchy będą robić za rezerwowe siedziska, czy to w salonie, czy w dziecinnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kingaa

Widocznie jeszcze nie przyszła na was pora :lol:

Każdy ma przecież inne tempo. Ja też potrzebowałam "przyklapnięcia", spokojnego zatrzymania się i pocieszenia tym co jest, a Bartek- który ma motor w tylnej częsci ciała- od razu ruszył gnać dalej. Od wczoraj znów siedzi z moim tatą na górze i kładą płyty na poddaszu (a ja w tym czasie oglądam i wybieram umywalki do górnej łazienki :lol: ).

 

Przyjdzie wiosna to i Wy dostaniecie kopa na działanie i wszyściutko wtedy załatwicie migiem.

Nie miej wyrzutów sumienia, że bo całym tym procesie budowlanym nie masz chwilowo siły na dalsze prace, tylko chcesz sobie popić tego winka przed kominkiem ile wlezie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kingaa

Widocznie jeszcze nie przyszła na was pora :lol:

Każdy ma przecież inne tempo. Ja też potrzebowałam "przyklapnięcia", spokojnego zatrzymania się i pocieszenia tym co jest, a Bartek- który ma motor w tylnej częsci ciała- od razu ruszył gnać dalej. Od wczoraj znów siedzi z moim tatą na górze i kładą płyty na poddaszu (a ja w tym czasie oglądam i wybieram umywalki do górnej łazienki :lol: ).

 

Przyjdzie wiosna to i Wy dostaniecie kopa na działanie i wszyściutko wtedy załatwicie migiem.

Nie miej wyrzutów sumienia, że bo całym tym procesie budowlanym nie masz chwilowo siły na dalsze prace, tylko chcesz sobie popić tego winka przed kominkiem ile wlezie :lol:

 

Dzięki :) też sobie tłumaczę, że to normalne, ale jak ktoś wytłumaczy, to lepiej działa :wink:

A winko na poduchach jeszcze bardziej smakuje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Wam dziewczyny zazdroszczę tego winka i kominków. Mnie od takich wrażeń i doznań dzielą jeszcze lata świetlne (dopiero nabyłam drogą kupna działkę) :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Wam dziewczyny zazdroszczę tego winka i kominków. Mnie od takich wrażeń i doznań dzielą jeszcze lata świetlne (dopiero nabyłam drogą kupna działkę) :(

 

Zobaczysz, jak to szybko minie :lol: mi się czasem wydaje, że dopiero co zaczęliśmy się zastanawiać nad działką jako lokatą kapitału :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Wam dziewczyny zazdroszczę tego winka i kominków. Mnie od takich wrażeń i doznań dzielą jeszcze lata świetlne (dopiero nabyłam drogą kupna działkę) :(

 

Zobaczysz, jak to szybko minie :lol: mi się czasem wydaje, że dopiero co zaczęliśmy się zastanawiać nad działką jako lokatą kapitału :o

Dziękuję za pocieszenie, ja sama jeszcze nie mogę uwierzyć, że mam działkę. Czytam Kingo Twój dziennik i pełna jestem podziwu. Ja nie potrafię nawet wyobrazić sobie, jak pogodzę pracę z budową. A z doświadczeń forumowiczów wynika, że nadzór inwestorski to najlepsza gwarancja sukcesu. Pozdrawiam i zyczę wiosennego przypływu energii do dalszych prac w Waszym domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Kinga jeżeli nie przychaczy ci nowo nasadzonej zieloności to spróbujcie jakiś cięzki sprzet typu traktor z pługiem, albo glebogryzarkę.

 

Kroyena :) traktor nie wchodzi w grę, bo jest za ciasno, nie wykręci przy wjeździe... a glebobryzarka? wstyd się przyznać ale ja nie wiem co to to :o czy takie coś można wypożyczyć?

Chociaż z drugiej strony samo kopanie nie jest takie złe, gorzej z wybieraniem tego badziewia :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) a glebobryzarka? wstyd się przyznać ale ja nie wiem co to to :o czy takie coś można wypożyczyć?(...)

 

Heloł

 

Glebogryzarka to takie narzędzie, którym można przeorać ziemie na głębokość kilkunastu cm. Ma dwa kółka i obrotowe ... (hm, jak to się nazywa? :D ) ostrza/brony/... :-? Narzędzie prowadzi się na kółkach, a obrotowe ... coś, orze ziemie.

Miałem na działce coś takiego w zeszłym roku. W 1,5h facet machnął 500 m2 powierzchni.

 

Miałem już wtedy coś tam zrobione z ogrodem i gość lekko to wszystko skrytykował :x . A już tekst, że "jeśli Pan chce mieć porządny ogród, to niech Pan zadzwoni ..." sprawił, że chciałem mu j.e.b.n.ą.ć.. Przepraszam za wulgaryzmy.

 

Pozdrowienia B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem.

Popytaj w centrach ogrodniczych lub w firmach zakładających ogrody. Zwłaszcza te drugie powinny mieć coś takiego. Kupno mija się z celem, bo to wydatek rzędu 1 tys. z hakiem, a użytek jednorazowy.

 

Ja swojego "mądrale" znalazłem przez panorame firm - był z Chwaszczyna.

 

Pozdrowienia B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...