Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Z miasta na wieś, czyli Prosty1 do celu


Recommended Posts

Kolejny weekend za nami i kolejna sobota na budowie. Tym razem ponownie prace głównie porządkowe plus mały bonus. Ale o tym za chwilę. Zaczeliśmy od pozbycia się wody z tarasu nad garażem. Jako, że nie ma tam w tej chwili całej izolacji itd, to przepusty pod rynny są nieco wyżej, niż wylany poziom stropu. Dzięki temu mamy tam piękny basen o głębokości ok 5-6cm miejscami. o tak

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM00991.jpg

 

Postanowiliśmy więc tą wodę ze stropu spuścić. Zastosowaliśmy prawa fizyki cieczy oraz starą metodę znaną złodziejom paliw oraz domorosłym bimbrarzom, winiarzom i piwowarom. Czyli wężyk. My jeszcze zasosowaliśmy przedłużkę z byleczego (pełno tego materiału na budowie się wala ;)) i tak oto w kilka godzin stan wody nad garażem zmniejszył się do ok 1-2cm. A woda schodziła wartko...

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01021.jpg

 

Wydarzyło się też coś ważnego na budowie w sobotę. TARA!

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01022.jpg

 

Czyli jakby się uprzeć, to mamy SSZ! Tyle, że zamist okien jest folia i deski. Zato drzwi prawdziwe! Techniczne drzwi stalowe Hormanna. Teraz służą za tymczasowe drzwi do domu, a docelowo będą drzwiami do budynku gospodarczego lub ew do kotłowni. Zobaczymy co będzie pierwsze potrzebne. W każdym razie kupione za niecałe 250zł i przywiezione z pomocą kolegi i jego busa z Wrocławskiego Lerułą będą na pewno bardzo przydatne. A na budowie wczoraj szalała burza. Ciekawe, jak przetrzymała to membrana dachowa, choć ołacona powinna się już na tyle trzymać, żeby jej nie porwało. Na koniec zdjęcie (BARDZO kiepskiej jakości - ale jest) pierwszej iluminacji budynku:

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01020.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 199
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A na budowie cisza... no prawie. Dzisiaj na plac boju wracają dekarze i elektrycy, więc będzie się działo dalej, a wczoraj ruszyliśmy kilka drobnych spraw.

Po pierwsze okna - niestety okazało się, że firma dostarczająca okna obiecanego szybkiego terminu nie dotrzyma. Przesunie się on o ok 2 tygodnie, więc trzeba było także poczynić przesunięcia w innych planowanych pracach - tynkach, instalacjach etc. Na pocieszenie zafoliowaliśmy dwa okna przy tarasie nad garażem. I oczywiście po ulewie spuściliśmy z tarasu wodę. Muszę koniecznie coś zrobić z tym płaskim dachem, ale jak na razie nie mam pomysłu komu by to zlecić - czy ktoś może polecić fachowców od płaskich dachów z okolic Trzebnicy/Oleśnicy/Wrocławia?

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01027.jpg

 

A tutaj stan domu na dzień dzisiejszy. Widać już dokładnie bryłę budynku, kształt dachu i wielkości okien. Coraz bardziej mi się podoba :)

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01026.jpg

 

Czas również na powrót do budynku gospodarczego. Bloczki betonowe czekają na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Zabraliśmy się zatem wczoraj za wytyczenie narożników ścian fundamentowych i jak tylko nieco pogoda się poprawi i całe to bagno na tyłach domu przeschnie - a odkopane drzewa stoją w wodzie sięgającej nawet ok 50cm. Po tych ulewnych deszczach woda nie chce już odchodzić. Na szczęście drenaż pracuje systematycznie i wokół domu nie jest tak źle. A to wyznaczone narożniki:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/gospodarczy/CAM01023.jpg

 

i oczekujące na wmurowanie bloczki:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/gospodarczy/CAM01025.jpg

 

Jeszcze mała dygresja na temat dystansowników pod zbrojenie. Przy stropie używaliśmy takich odlewanych z betonu z zatopionym w środku kawałkiem drucika. Omijać szerokim łukiem! Kupujcie plastikowe tylko i wyłącznie! Ten cholerny drut potem wyłazi od dołu stropu i rdzewieje. Teraz muszę czymś to zamaskować zanim przyjdą tynki, bo na 100% potem sufit będzie w rdzawe ciapki. Ktoś ma może pomysł, czym to zrobić? Może klej do silki? zamalować jakąś farbą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wczoraj wrócili i dachowcy i elektrycy i postępy ;)

 

Zaczynając od dachu. Założone zostały pierwsze obróbki blacharskie i wyglądać zaczyna to już fajnie. Zaczęło sie od przyjazdu tego oto potworka:

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01030.jpg

 

Pierwsza byłą obróbka przyścienna - dość upierdliwie powyginana zresztą. Zakładanie jej to nie była łatwa sprawa, zwłaszcza, że Panowie robią to "po dawnemu" jak to określili. Czyli łączona na rąbek bez widocznych wkrętów.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01031.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01035.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01036.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01037.jpg

 

Wygląda to nieźle całkiem i zostało tylko przyczepić to w kilku miejscach i już. Jest właściwie idealnie prosto i równo. A już dzisiaj te siedem palet dachówki powędruje na gore i zostanie tam porozkładane.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01040.jpg

 

A w środku domu działają elektrycy. Jest tam ciemno jak cholera, więc zdjęcia nie powalają, ale można się dopatrzyć szczegółów ;P Tutaj instalacja w kuchni:

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01045.jpg

 

Robota wre:

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01047.jpg

 

Tutaj można podziwiać konstrukcję drzwi od środka:

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01048.jpg

 

A tutaj będzie centrum sterowania przy wejściu. Jeszcze dojdzie domofon i manipulator alarmowy:

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01049.jpg

 

I jeszcze na koniec drzwi wejściowe w całej, już dokończonej i szczelnej (powiedzmy) okazałości.

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01050.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć! tempo macie naprawdę zabójcze:) super projekt, budujemy coś podobnego ale projekt mamy indywidualny. Mam dwa pytania: jaką szerokość mają wasze ogniomurki? u nas też będą robić je z płyt OSB ponieważ nie chcę ich mieć szerokich na 50cm. Drugie pytanie na projekcie widać linię odcięcia parteru od poddasza na elewacji - też będziecie mili taki efekt? to jest kwestia dwóch różnych grubości styropianu czy inaczej uzyskuje się na elewacji taki "pasek"? pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej marnon, nasze ogniomurki mają mieć grubość izolacji + konstrukcja z OSB - wyjdzie ok 25cm (20cm styro + OSB 25mm + kapinos na obróbce). Jeśli by je robić na murze, to wyszłoby ok 50cm. Tutaj już widać je z jednej strony i moim zdaniem wyszło optymalnie:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01058.jpg

 

Co do tych linii w elewacji, to są to tak zwane bonie. Tutaj przykład:

 

przykładowa bonia

 

U nas na pewno takie bonie zostaną zastosowane, bo podkreślają one konkretne podziały w bryle budynku. Jak szerokie i jakiej wielkości będą te bonie, to jeszcze czas pokaże.

 

A tymczasem na budowie w ostatnim czasie wśród cieśli panował popłoch. Gdy pojawiał się inwestor i rozmawiał, wytykał czasem jakieś niedoróbki, czy oglądał sokolim wzrokiem postępy wszystko było jakby w normie. Przez ostatnie dni jednak inwestor z teściem znikali w czeluściach domu i słychać było jedynie dziwne budowlane dźwięki (stukanie młotka, cięcie piły, czasem soczyste przekleństwo). Czasami tylko ktoś wychodził rozejrzeć się po placu budowy i zbierał różne ścinki desek, czy wkręty. Jako, że inwestor wydawał się tym czymś bardzo podenerwowany robotnicy bali się pytać. Tymczasem po kilku trudnych dniach na budowie powstał pierwszy pas transportowy pionowy. Tara!

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01059.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01060.jpg

 

I działają. Można po nich wchodzić i schodzić. Także siedzieć, leżeć i spadać. Wielofunkcyjne schody marki SAM gotowe.

 

Tak naprawdę pogonili mnie do ich stworzenia monterzy od okien, bo to oni sobie zażyczyli schodów, a nie drabiny. Inaczej nie wejdą z oknem i już. No to zrobiliśmy takie, żeby "w razie W" mogły posłużyć przez kilka miesięcy mieszkania. Tylko trzeba będzie je nieco uszlachetnić - wypolerować i podocinać tu i uwdzie. No i są odsunięte od ściany, żeby tynkarze nie mieli pretekstów do nieotynkowania/spieprzenia tej ściany.

 

Co do okien to też w tygodniu okazało się, że będzie obsuwa. A to lekko przesuwa nam tynki, instalacje i wszystkie inne konieczne prace wykończeniowe. Elewacja i tak będzie pewnie najwcześniej we wrześniu. A nigdy nie pisałem, kiedy planowaliśmy się wprowadzić do nowego domu. Otóż na pewno chcielibyśmy, aby było to w tym roku (czyli 2014). I nadal jest to jak najbardziej realne. I od razu zakładałem, że dom nie będzie wykończony na 100%. A co będzie? Plan minimum, to łazienki, kuchnia i wszystkie podłogi. Zostałyby ew. schody, kominek, część drzwi wewnętrznych, oświetlenie i meble. Trzymajcie kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki o to mi chodziło , u mnie też ogniomurki mają być na ok 25cm szerokie, nie chcieliśmy od początku takich grubych. Można wiedzieć jakie okna wybraliście? te okno z tyłu budynku dość spore będziecie mieli w całości? w naszym projecie mamy okno 2200x2250 i w okolicy przy trzech szybach większość odradzała takie przeszklenie proponując belkę dzielącą by okno było bardziej stabilne, mowa o pvc .

 

czym będziesz wykańczać komin ponad dachem?

Edytowane przez marnon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marnon - okna będą PVC Veka Softline w kolorze antracytowym. Pakiet trzyszybowy 0,5. W sumie celowałem w okna poniżej 0,8 i się to udało. Największe przeszklenia, to są fixy w ramie - 2100 x 2300 oraz 1800 x 2300 i nie było z tym jakichś większych problemów. W tych największych oknach może czasem pojawić się grubsza szyba, ale nie jakoś zauważalnie. U nas okno jest na granicy i będzie jeszcze cieńsza.

 

A komin będzie oczywiście pokryty blachą :) Generalnie dachowcy byli zdziwieni, bo rzadko kiedy tak się robi. Poprostu wydawało nam się, że powinno być jak najprościej i jak najmniej różnych materiałów na dachu użytych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

 

A komin będzie oczywiście pokryty blachą :) Generalnie dachowcy byli zdziwieni, bo rzadko kiedy tak się robi. Poprostu wydawało nam się, że powinno być jak najprościej i jak najmniej różnych materiałów na dachu użytych.

 

 

jakaś gotowa konstrukcja na komin typu FasadaP? czy sami będziecie obijać blachą? mój wykonawca namawia mnie na cegłę klinkierową ale cena troszkę skłania mnie do innych systemów, a też mam kominy systemowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blachą obijają dachowcy na rąbek stojący. Przy murowaniu komina w spoinach zostały osadzone blaszki z wieszaków do rusztu pod zabudowę KG. Na tych blaszkach zamocowaliśmy płytę OSB I na to pójdzie blacha. Taka jak na resztę obróbek, czyli najtańszy tytan-cynk. Powinno być niedługo gotowe, to wstawię jakieś zdjęcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zaczęli nam dachowcy montować okna połaciowe. Z zewnątrz wszystko wygląda super.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01077.jpg

 

Natomiast w środku objawia się pewna wada tego projektu, z którą to trzeba będzie żyć jakoś. Otóż okna dachowe są bardzo wysoko - składa się na to wysoka ścianka kolankowa oraz obróbki blacharskie. Chcieliśmy pomiędzy pasem przyściennym, a oknem przynajmniej jeden rząd dachówek. No i okno wyszło wysoko pod sufitem - podejrzewam, że na granicy podwieszanego stropu z karton-gipsu. O tak:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01074.jpg

 

Teściu ma prawie 180cm wzrostu, więc przy podłodze na gotowo okno znajdzie się na wysokości ok 1,7m. Co prawda doświetlenie nadal będzie takie samo, jak nie lepsze, ale szkoda ewentualnych widoków z okien. Widać jedynie niebo i czubki drzew. Szkoda, szkoda.

 

Dzisiaj powinna zostać osadzona druga strona dachu. O ile przyjedzie na czas, bo ostatnio transport zamiast o godzinie 10 zjawił się ok 14... W ogóle okazuje się, że jest problem z oknami dachowymi bez nawiewników - nasze były robione na specjalne zamówienie. Przynajmniej cena ta sama...

 

A z innych rzeczy? Ano schody dorobiły się barierki i zyskały status oficjalnie bezpiecznych. Nawet po paru piwach ;)

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01079.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01080.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01081.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj niestety na budowie byłem tylko chwilę, ale udało mi się załapać na taki oto efekt...

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01087.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01089.jpg

 

Pewnie wczoraj już właściwie skończyli tą połąc, a dzisiaj zaczną drugą stronę. Okna już przyjechały, więc trzeba je będzie pozakładać i tyle. Powoli dach się już kończy.Zapowiada się napradę fajnie. Ale problematyczna cholera jak niewiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Trochę mnie tu nie było, dziennik poleciał na którąś z kolei stronę. A wszystko przez urlop. Tak! Urlop oznacza brak czasu kompletny, bo przecież budowa...

 

I tak zaczynając od końca - elektryka skończona! Ostatni krok, to doprowadzenie kabla elektrycznego do rozdzielni i podłączenie wszystkiego jak należy. I działa, świeci, prąd płynie. W jednym gniazdku tymczasowym na razie, ale zawsze :)

 

Tak się kabel kopał, do tego wzdłuż ułożona została bednarka, a na końcu wbita w ziemię 3m sonda. Przy naszych gruntach to w zupełności wystarczy. Uziemienie jest.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01162.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01163.jpg

 

I rozdzielnia - miała być 3 x 12 pól, ale się nie zmieściło. Jest 3 x 18.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01152.jpg

 

Tak więc elektryka skończona i temat na razie zamknięty. Teraz pozakładam tylko trochę tymczasowych oprawek, kilka gniazdek i wyłączników.

 

Druga sprawa to oczywiście dach... nadal nie jest skończony. Częściowo dlatego, że grzebie się ekipa, a częściowo niestety pech z oknem połąciowym Fakro. Przyjechało uszkodzone. Oczywiście opakowanie nie otwarte, a ramka aluminiowa w środku pogięta i okno porysowane. Ehhh...

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01160.jpg

 

W tej chwili front wygląda tak:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01205.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01206.jpg

 

Koniecznych jest niestety kilka poprawek, ale to już drobne rzeczy. Z tyłu zabrakło ok 15 sztuk dachówki. I nie zrobiłem zdjęcia - nie wiem, jak się to stało :) Jutro nadrobię.

 

No i na koniec najważniejsze postępy - budynek gospodarczy w końcu wypączkował sobie ściany fundamentowe. Ciężka robota - głównie ze względu na bloczki, ale idzie. Codziennie rośniei to cieszy :) A było tak:

 

Najpierw zapaćkałem ławy dysperbitem i rozłożyłem plastpapę:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/gospodarczy/CAM01133.jpg

 

A potem heja - poszliśmy z bloczkami:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/gospodarczy/CAM01145.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/gospodarczy/CAM01164.jpg

 

I tutaj już przy sztucznym świetle zrobione:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/gospodarczy/CAM01168.jpg

 

Generalnie murowanie nie jest trudne, ale bloczki ciężkie, a zaprawa robiona mieszadłem na wiertarce potrafi wykończyć człowieka. W tej chwili zostało może 20 bloczków do położenia - 3/4 warstwy na jednej ścianie i jutro będzie finito. Sprawność "murarz" zdobyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marnon - jutro zrobię jakieś zdjęcie. Na fotkach powyżej widać mniej więcej jak się komin prezentuje na tle całego dachu.

 

A co do postępów, to ściany fundamentowe w budynku gospodarczym już są! Zajęło nam to cały tydzień prawie (5 dni roboczych), ale jak na pierwszy raz jest całkiem spoko!

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/gospodarczy/CAM01211.jpg

 

Pozatym przygotowuję się do wstawienia okien. Pod jednym z nich trzeba było poprowadzić przewód powietrzny do kominka, bo jak już będzie okno, to bałem się jego uszkodzenia. Poza tym na razie końcówka jest fi 150 (taka tylko była), a docelowo ma być 125. Trzeba będzie zwężkę zamontować.'

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/kominek/CAM01213.jpg

 

Zaczęła się także podłoga na poddaszu. Mam jeszcze trochę ścinków płyt OSB 22mm (i kilka całych sztuk) to wrzucę je na górę (cholernie to ciężkie jest!) i będzie gdzie trzymać graty na czas tynkowania.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/poddasze/CAM01214.jpg

 

Stryszek jest wielkości niczego sobie. Większy, niż nasze obecna mieszkanie (prawie dwukrotnie!). Muszę tylko poprowadzić tak trochę instalacji, bo ciemno się robi wieczorem. Oczywiście zasilanie na górze jest, tylko trzeba sobie włączniki, gniazdka i światło jakieś porobić.

 

Na górze będzie też stał rekuperator (jakby na pierwszym planie po prawej widać przewód zasilający i sterujący).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj małe podsumowanie ostatniego tygodnia, jako że nie pisałem kilka dnia, a jednak coś się do przodu ruszyło. Ale po kolei:

 

marnon - obiecane zdjęcie komina z "w miarę bliska", czyli z rozkładanego właśnie rusztowania. Jak będę miał dostęp do włazu, to postaram się zrobić fotkę lepszą. Ale póki co:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01228.jpg

 

Po drugi dachowcy dostali zjebkę od Pani Kierownik Budowy. Między innymi za układanie dachówek takich jak ta:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01225.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/pokrycie/CAM01224.jpg

 

Konsekwencje zostaną wobec ekipy wyciągnięte, na pewno nikomu ich nigdy nie polecę, a póki co będę sprawdzał każdy ich krok. Generalnie ten dach można było zrobić znacznie lepiej I szybciej. Ale przyjdzie czas na podsumowanie, jak już definitywnie skończą robotę i wszystkie poprawki.

 

Punkt drugi to montaż bram garażowych. Do tego potrzebne jest otynkowanie ściany, na której zamontowane są bramy. Umówiłem się ze sprzedawcą bram I tynkarzami, że zrobią to rano przed montażem. Umówiłem się na tynki cementowo-wapienne (jak w całym domu) - mieli rozrobić sobie tynk na innej budowie I przyjechać rano otynkować ścianę ręcznie raz dwa. Problemy były dwa - po pierwsze tynkarze otynkowali ścianę tynkiem gipsowym I zatarli gładzią cementową. Oczywiście utrzymują, że to tymk cem-wap, ale tak wcale nie wyglądał. Po drugie, jak tylko instalatorzy od bramy zobaczyli, że tynk jest świerzy, to zrzucili bramy w garażu i pojechali w cholere. Tutaj zdecydowanie dupy dał sprzedawca, bo nie powiedział im zupełnie o świerzym tynku (liczył, że nie zauważą). W efekcie dwie bramy zapakowane leża w garażu zabitym ponownie płytami OSB (na koszt sprzedawcy bram oczywiście). Czekam teraz na informację, kiedy bramy staną w otworach. A tynkarze ciągle myślą, że numer z głądzią tynkową na tynku gipsowym im się udał. Wyprowadzę ich z błędu jak przyjdą w czwartek tynkować resztę domu. Tylko nie wiem, czy kazać im rozwalać i poprawiać (o ile nie będzie bram), czy objechać i wymusić jakieś zadośćuczynienie. Tynki wyglądają tak:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01230.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01234.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01235.jpg

 

No i ze jedna rzecz, ale tym razem poprostu nie ma się do czego przyczepić. Okna. Przyjechały z Ostrowa Wlkp. a naprawdę porządna ekipa zamontowała je w jeden dzień. Dodam, że nie było łatwo, bo pakiet trzyszybowy swoje waży. Największe okno (fix 210 x 230) ważyło ok 300kg. Nieśli je w sześć osób.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/okna/CAM01232.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/okna/CAM01231.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/okna/CAM01236.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/okna/CAM01237.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/okna/CAM01238.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/okna/CAM01239.jpg

 

Generalnie dom z oknami wygląda dużo lepiej. Jakoś tak bardziej przytulnie się zrobiło, a widoki przez okna są fantastyczne. Jedna dobrze zrobiona rzecz to niestety za mało. O resztę trzeba walczyć. Niestety taki mamy klimat i takich wykonawców.

 

Panowie dali radę i przy okazji zwrócili uwagę, że doprowadzenie powietrza do kominka powinno mieć spadek na zewnątrz, bo skrapla się tam woda. O mnie jest odwrotnie akurat. Będę musiał to poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzywam Cię dzienniku z czeluści forum muratora! No!

 

A wszystko dlatego, że na budowie lekki zastój. Po zamontowaniu okien trwały przygotowania do tynków i sprzątanie ogólne zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Przestrzegam budujących przed używaniem do szalowania płyt OSB. To wyrzucone w błoto pieniądze. Przynajmniej u mnie tak było i jakoś nie wyobrażam sobie, żeby jakoś dało się je potem odzyskać. Moja ekipa murarzy od razu powiedziała, że oni tylko używają OSB, bo szybko, równo etc. No ok, zgodziłem się i tak jakoś poszło. Aż do stropu - było tego tyle, że zgodzili się zrobić go z desek. I już więcej płyt OSB nie chcieli widzieć! Wcale nie trwało tszalowanie dłużej, a mniej cięcia! No i deski użyte potem na deskowanie dachu (a reszta leży i czeka na wykorzystanie). A cenowo? Połowa kosztó w przeliczeniu na m3. Tak więc deski jeszcze całkiem dobre leżakują i śmieją się, podczas, gdy przegnita płyta OSB idzie z dymem...

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01269.jpg

 

Nikt mi nie powie, że one są niepalne (albo trudno zapalne) - posiadacze domów szkieletowych - drżyjcie ;)

 

Z innych wieści - w garażu nadal stoją dwa niezamontowane okna połaciowe. Coś sobie fakro w kulki leci z tą reklamacją. Podobno ma się dzisiaj ze mną kontaktować serwisant i będzie kwalifikował okno do naprawy lub wymiany - zobaczymy.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/CAM01263.jpg

 

Z przygotowań do tynkowania oprócz sprzątania trzeba było przedłużyć na wysokość ściankę kolankową - żeby nie pękała. Kupiłem więc kilka arkuszy styroduru (jakie to cholerstwo drogie! - zwłaszcza przy mniejszych ilościach!) i zabrałem się za montaż. Montowane na klej w piance - CX10 Ceresitu i kołki dla pewności. Pomagał oczywiście niezmordowany teść.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01241.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01240.jpg

 

Potem przyszedł czas na korektę dwóch punktów świetlnych na klatce schodowej - z braku pomysłów zostaliśmy tutaj przy rozmieszczeniu świateł z projektu. I tutaj UWAGA dla budujących prostego - błąd w projekcie! O równo 100cm wysokości. Nic to - trzeba było podnieść.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01266.jpg

 

Z drugiej strony też, ale to już wina elektryków - nie dodali sobie do wymiarów wysokości posadzki. Więc tylko 18cm w gore.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01267.jpg

 

Tu taj nic nie zmieniałem, ale zamieszczam zdjęcie konsoli przy wejściu do budynku - widać na niej zagorzałą dyskusję na temat położenia i funkcjonalności wszystkich przełączników.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/elektryka/CAM01250.jpg

 

Takich miejsc jest oczywiście więcej - bo do tego w kuchni jest sterowanie oświetleniem na zewnątrz, rekuperatorem, pompą ciepła i całym tym majdanem świetlnym w salono-jadalnio-kuchni.

 

A dzisiaj już od rana robią się tynki - na początek garaż, a potem już od gory. Jestem ciekaw, jak to będzie się prezentowało. Jest to niechybny znak, że nadchodzi wykończeniówka... A tutaj tyle jeszcze rzeczy do zrobienia - POŚ, elewacja, dach płaski + dokończenie głównego, bramy garażowe, które leżą i czekają na montaż, podjazdy, ogrodzenie, ogród, budynek gospodarczy... aaaaAAAAAA!

 

Dla uspokojenia wizka. Po raz pierwszy i obawiam się nie ostatni zamieszczam wizualizację wnętrza. Ale żeby nie przestraszyć części czytelników zainteresowanych rzeczami typu cegła, taczka i kielnia będę to dawkował ostrożnie :) Ale oto kuchnia (nie wszystko się na wizce zgadza, ale daje pogląd sytuacji :)):

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/wizki/kuchnia_wizka.jpg

 

Ufff już mi lepiej... ;)

Edytowane przez semcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tempo macie naprawdę niezłe. Trzymam kciuki za przeprowadzkę w 2014. Budujemy podobny dom, Dach bez okapów, dwu-stanowiskowy garaż i nad nim taras. 180 m2 + 45 m2 garażo -graciarnia, niepodpiwniczony. Czy mógłbyś zdradzić ile dotychczas wydaliście na budowę? Może być na priv :)

Zapowiada się ładny domek, będę podglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynki się robią. Oczywiście nie same, bo pracuje przy nich pięcioosobowa ekipa. Do tego woda i... brak prądu. A jak! Energetyka dobrze wie, kiedy trzeba klienta podręczyć awarią! Żeby było ciekawiej, to ta awaria byłą już zgłoszona jakieś dwa tygodnie temu. I co? I nic! Bo poco naprawiać? Oczywiście nie jest tak, że nic nie działa - był zanik napięcia na jednej fazie tylko (zamiast 230 było ok 180V), więc pozornie wszystko śmigało. Dopóki tynkarze nie przywieźli swojego agregatu, który potrzebuje siły... No nie ruszył! Na szczęście Panowie mieli swój agregat i jakoś dało się pracować. O takie maleństwo ;)

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01276.jpg

 

A tutaj widać, ile materiału przyjechało do wywalenia na ściany. Jedna paleta troche waży, a jest ich 12 sztuk. Człowiek nie zdaje sobie sprawy ile ten dom będzie na koniec ważył. same tynki dają kilkanaście ton, nie mówiąc o ścianach, czy dachówce. A jeszcze wylewki, sprzęty, okna, drzwi... cieszę się, że mamy płytę.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01277.jpg

 

Wracając - Panowie zaczęli od zaszpachlowania i osiatkowania bardziej wrażliwych miejsc (na zdjęciu magistrala z kablami do szafki rozdzielczej), zamocowania narożników, zabezpieczenia okien i przyklejenia listw dylatacyjnych, no i zagruntowania wszystkiego.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01279.jpg

 

Potem czas przyszedł na obrzutkę, czyli pierwszą warstwę tynku. Ciapa straszna i syfu się zaczęło robić mnóstwo.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01271.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01272.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01273.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01274.jpg

 

A potem to już bajka - równanie, trapezowanie i zacieranie. Tutaj ekipa oczywiście pytała "na fejsbuka? to ok, byle nie na wiocha.pl!". Hehe. Na razie nie zasłużyli, ale nauczyłem się nie chwalić ekip przed zakończeniem i odbiorem prac.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01278.jpg

 

A tak zmienia się pokój po tynkach. Zupełnie inne pomieszczenie. Jakoś od razu tak bardziej domowo. Tylko jeszcze ten syf...

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01294.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/tynki/CAM01295.jpg

 

Tynki mają się skończyć do soboty. W sobotę powinien odbyć się też montaż bram garażowych - w końcu! I miałem nadzieję na dach płaski, ale coś nie widzę tego. Firma, która miała mi to ostatecznie już wycenić nieco się ociąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autorus - tempo zamierzone i mam nadzieję, że damy radę wprowadzić się do końca 2014 roku. Oczywiście nie zakładam przeprowadzki na gotowe, ale myślę, że nadal jest to realne. Jestem zbyt niecierpliwy, żeby budować się w przeciętnym tempie :) Stąd staram się jak najbardziej wszystko upakować i zgrać. Już bym chciał tam mieszkac! :)

 

A tak na marginesie, to ostatnio zrobiłem obchód obejścia, żeby zobaczyć, co tu trzeba jeszcze zrobić zanim się da tam jakoś żyć. I tak - część terenu przed domem trzeba będzie nieco obniżyć i wyrównać pod trawnik przy tarasie. W tym trzeba odkopać częściowo jedną olchę. Zasypane to drzewo było przez jakieś pół roku. Oto efekty:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01275.jpg

 

Jeszcze trzeba będzie odkjopać kilkanaście centymetrów w tym miejscu, aby dostać się do poziomu docelowego. Mam nadzieje, że drzewo przetrwa, bo szkoda by go było:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01281.jpg

 

Potem trzeba też będzie ogarnąć tą grupę drzew:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01282.jpg

 

To głównie czereśnie i jakiś dereń zabłąkany pomiędzy.Rosną tak troche przy drodzę i dzięki temu osłaniają część działki:

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01283.jpg

 

Potem poszedłem na tyły domu, ale tam to już w ogóle masakra. Teren rozjeżdżony przez ekipy (głównie od PC, ale i inne miały swój udział). Tam jeszcze będzie kopane pod oczyszczalnie i całą jej infrastructure oraz trzeba przekopać kabel do budynku gospodarczego.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01284.jpg

 

Ten przejazd generalnie zostanie jako droga techniczna. W przyszłości zapewne wysypany jakimś kruszywem, lub utwardzony, ale póki co trzeba coś posadzić na froncie działki, bo taka oś widokowa nie koniecznie jest porządana.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01286.jpg

 

Tutaj dalsza część majdanu za domem. Pod tym drzewem widocznym obok domu planujemy urządzić miejsce do biesiadowania, grillowania etc. Blisko będzie do kuchni, a jednak lekko się schowamy za domem (w sensie od drogi).

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01288.jpg

 

Zaczęliśmy też ostatnio sądować okolice. Ku mojej radości okazało się, że jesteśmy w stanie w kilka minut znaleźć się w lesie. Takim starym, zarośniętym, pachnącym i ciemnym.

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/Trzebnica%20i%20Swiatniki/CAM01291.jpg

 

http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/Trzebnica%20i%20Swiatniki/CAM01292.jpg

 

I idąc tym lasem w kilka minut można się znaleźć w tzw 'Lesie Bukowym', czyli starym Trzebnickim parku uzdrowiskowym. W każdym razie okolica zachwyca i o to chodzi :)

Edytowane przez semcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...