Brak grzejnika w kuchni.

[Sylw.]

Zwracam się z prośba do tych Forumowiczów, którzy mieszkają w budynku z cegły i mają doświadczenia z pozbyciem się grzejnika w kuchni, w której nie ma kuchenki gazowej. Czy są jakieś minusy wynikające z braku grzejnika w oddzielnej kuchni? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Juniorka]

Zwracam się z prośba do tych Forumowiczów, którzy mieszkają w budynku z cegły i mają doświadczenia z pozbyciem się grzejnika w kuchni, w której nie ma kuchenki gazowej. Czy są jakieś minusy wynikające z braku grzejnika w oddzielnej kuchni? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

Od 5 lat mieszkamy w bloku, który częściowo jest zbudowany z cegły. Od razu na początku pozbyliśmy się kaloryfera z kuchni, bo z poprzedniego mieszkania mieliśmy już doświadczenie i wiedzieliśmy, że i tak nie będziemy go używać. Nie mając kaloryfera zyskaliśmy miejsce na dodatkowe szafki pod oknem. Gazu w bloku nie ma, a w kuchni mamy płytę indukcyjną.

Minusów wynikających z braku grzejnika w kuchni nie widzę absolutnie żadnych.

[Sylw.]

Dziękuję za odpowiedź. Nasuwa się pytanie skoro kaloryfer w kuchni jest zbędny, to po co jest on w projekcie? A tak przy okazji: płyta indukcyjna jest lepsza od ceramicznej? Używasz indukcyjną, zatem mniemam, że masz doświadczenie. I jaka jest praktyczna różnica w gotowaniu na gazówce i na płycie indykcyjnej?

pozdrawiam

[Juniorka]

Kaloryfer w kuchni i innych pomieszczeniach musi być ze względów projektowych (takie są przepisy). Znajomi projektanci mi tłumaczyli, że chodzi o to by każde pomieszczenie miało możliwość ogrzania w określonych warunkach atmosferycznych. I mówili, że właśnie z kuchni ludzie najchętniej pozbywają się kaloryferów

A płyta indukcyjna jest lepsza od ceramicznej, bo przede wszystkim mniej ciągnie energii. Jak z indukcji podniesiesz garnek, to energia prawie nie jest pobierana (aż znowu garnka nie postawisz), a na ceramicznej energia cały czas jest pobierana nawet jak garnek podniesiesz. Poza tym pole indukcyjne grzeje wyłącznie pod garnkiem, a ceramiczne na całym "palniku" (na całym zaznaczonym obszarze grzania) i tym samym ceramiczna zużywa więcej energii. Tak tłumaczę łopatologicznie, ale takie argumenty sama kiedyś znalazłam. Mnie to przekonało

Indukcją jestem zachwycona, używam od 5 lat i wiem, że nigdy więcej gazu nie będę chciała mieć. Na indukcji gotuje się szybciej, czyściej, wygodniej. Szafki nie są otłuszczone jak przy gazie. Płytę indukcyjną polecam z całego serca, jest rewelacyjna!!!

[Sylw.]

A do tej płyty nadają się każde garnki, patelnie?

[Juniorka]

Nie każde garnki i patelnie nadają się na indukcję. Ale nowe garnki czy patelnie wcale nie są drogie. Za kpl garnków z patelnią (które nadają się m.in. na indukcję) z Ikei płaciłam ok. 150 zł.

[Sylw.]

Jak odróżnić garnki nadające się do płyty od tych, które się nie sprawdzą?

[Juniorka]

Garnki, patelnie, rondle itd., które są przeznaczone do indukcji mają od spodu znak takiej "sprężynki", poza tym są opisane. Garnki, które są na indukcję można też wykorzystać na zwyczajnych kuchenkach gazowych i elektrycznych. Natomiast te co są do gazu czy kuchenek elektrycznych nie zawsze są do indukcji.

Możesz spróbować użyć zwykłych garnków, które już masz. By się przekonać czy garnek jest odpowiedni do płyty indukcyjnej należy do spodu garnka przyłożyć zwykły magnes. Jeżeli się trzyma dna, to znak, że garnek nadaje się do użycia na płycie indukcyjnej. I ważne, by taki garnek/patelnia,rondel miał idealnie płaskie, bo garnek szybciej się nagrzewa i mniej energii się zużywa.

[dzabij]

Co do tego idealnie płaskiego dna - w indukcji nie jest to konieczne. W przypadku płyt indukcyjnych ciepło powstaje nie w płycie a bezpośrenio w dnie garnaka / patelni. To jej główna przewaga wobec płyt ceramicznych; reakcja na zmianę ustawień jest znacznie szybsza, jest mniejsza bezwładność.

[misia_wroc]

Mieszkam w bloku z cegły i w kuchni mam grzejnik, którego od kiedy mieszkam (8 lat) nie użyłam ani razu. Myślę, że pozbycie się go nie zrobiłoby mi różnicy.

Teraz kupuję mieszkanie od dewelopera, w którym jest zamknięta kuchnia i według projektu deweloper nie przewidział kaloryfera w kuchni. Także sądzę, że jeśli się zastanawiasz to spokojnie możesz go usunąc.

[Jarek82]

a my mamy grzejnik z którego korzystamy, także nie wyobrażam sobie by w kuchni takowego grzejnika nie było.

[fonio]

usunięcie nie ma problemu