Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy z tego mieszkania da się coś wycisnąć?


adrianad

Recommended Posts

Powtórzę trochę myśl Sawadi i myślę, że zgodnie z pewną zasadą "co nagle to po diable" nie warto się śpieszyć i brać mieszkania jak najszybciej się da. Czasem lepiej jest po prostu poczekać, kto wie czy nie trafi się jeszcze lepsza okazja, niż potem żałować, że się popełniło dosyć duży błąd i wynikną z tego duże nieprzyjemności.

 

[moderowano]

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że niektórzy nie czytają tego co pisze, wiec powtorze kolejny raz ;) Nie chcemy brac pierwszego mieszkania jakie nam wpadło w rece i to najszybciej jak sie da. Jesteśmy po wielomiesiecznych bezowocnych poszukiwaniach dlatego zaczelismy rozwazac pewne kompromisy. No ale nie ważne.

 

Dziekuje jeszcze raz za wszelkie rady i sugestie. Spojrzenie z boku bywa bardzo pomocne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Nadal magluję temat więc jeśli ktoś tu jeszcze zagląda niech się podzieli opinią :)

 

Wymyśliłam, że może zrezygnuję z wyspy i spiżarni i dam w miejsce tej ostatniej wysoką zabudowę. W dwóch wersjach:

Czy ten pomysł jest coś wart?

 

Zdecydowanie więcej miejsca robi się w salonie. No i w jednej opcji zamiast dwóch maleńkich mam jeden spory pokój dla dzieci (tylko nadal nie mogę dojść do ładu z jego układem).

 

Sama już nie wiem...

 

EDIT: Nie wiem czemu takie małe obrazki się powstawiały :( Nie umiem tego zmienić...

Edytowane przez adrianad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kuchni blatu wciąż masz mało a to był priorytet. co do pokoi dzieci - nie mam zdania. Jedna i druga opcja jest ok o ile są jednopłciowe z lekkim przechyłem na 2 osobne pokoje.

Ja wrócę do toalety. Jesteś pewna, że jeden sedes na 5 osób Ci wystarczy?? Moim zdanie to o 1 za mało. Wywaliłabym wannę na rzecz prysznica - w końcu dzieci już spore, i wydzieliłabym 1m łazienki na kibelek, zwłaszcza, że masz na to miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blatu w tej nowej wersji jest okolo 4,4 m razem ze zlewem i płytą. To jest o 1,2 m mniej niż w wersji pierwotnej. No ale w salonie sie robi przestrzenniej...

 

Co do lazienki to jestem na 100% przekonana do pozostawienia jej jak jest. A juz na pewno nikt mnie nie przekona do zrezygnowania z wanny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sama ze sobą popiszę ;)

 

Pokoje ostatecznie na pewno zostają dwa. Jeszcze nie wiem na ile powiększone kosztem salonu ale to mniej istotne teraz. Kuchnia bez wyspy. Trochę mi szkoda, ale z drugiej strony cenię sobie przestrzeń a ta opcja da jej na pewno dużo więcej. Została mi jedna kwestia do zdecydowania, położenie spiżarki:

 

Która wersja wygodniejsza, praktyczniejsza? Wielkość spiżarki musi taka zostać, chodzi o to gdzie ja ostatecznie ulokować?

 

Gdyby ktoś się podzielił radą byłabym bardzo wdzięczna :)

Edytowane przez adrianad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to spróbuję ja

Adrianad, wg mnie wersja ze spiżarką na wprost wejścia lepsza, ale wejście do spiżarki zrobiłabym na środku dłuższej ściany, od strony wejścia do pokoju, dzięki temu wydziela się trochę zamknięta strefa wejsciowa do mieszkania

nie bardzo rozumiem dlaczego przedstawiasz łóżko tak, ze zawadza przy wejściu do pokoju

zastanów się nad umeblowaniem spiżarni i lokalizacją wieszaka lub szafy i lustra w przedpokoju, na papierze to łatwe, później na żywo może to być trudniejsze

ponawiam uwagę dotycząca lokalizacji biurek dla dzieci, przy takiej jak wrysowałaś będzie ciemno

o ile dobrze pamietam dzieci masz małe, czy nie byłoby lepiej przewidzieć mniejsze łóżeczka, np takie "rosnące" z ikei, albo po prostu wstawiać większe sukcesywnie, a nie od razu taki wielki mebel?

nie robiłabym łamanej ściany pomiędzy pokojami, szafy umieściłabym na ścianach z drzwiami, tj. na przeciwko okna, dzięki temu po otworzeniu szafy jest jasno, lepiej wszystko widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamik, dzięki za zainteresowanie :)

 

Łóżko wstawione od czapy ;) nie zwróciłam na nie uwagi nawet bo się skupiłam na położeniu ścian. Kwestia ustawienia mebli to inna sprawa.

 

Biurka są z nadstawkami więc muszą stać przy ścianie, nie ma dla nich za bardzo innego miejsca. Teraz stoją podobnie i jest ok, poza tym są lampki ;)

 

Łóżko dzieci też już jest i absolutnie nie jest wielkim meblem. Ot piętrowe łóżko spod którego wysuwa się dodatkowe łóżko - w ciągu dnia zajmuje tyle miejsca co pojedyncze. Jest przyszłościowe i ma porządne materace co jest dla mnie ważniejsze niż kawałek więcej miejsca (różnica byłaby i tak minimalna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...