Jaki piec do domku 130m

[tommy_g]

Witam wszystkich.

 

Niedawno wszedłem w posiadanie domku (bliźniak) o powierzchni 130 m2. Moja część domku stała pusta przez blisko 15 lat, stąd czeka mnie gruntowny remont, w tym wymiana ogrzewania i tu pojawia się mój problem. Druga część bliźniaka jest ogrzewana piecem gazowym, kondensacyjnym o mocy 25KW, pomyślałem sobie, piec o podobnej mocy, tyle że na węgiel (groszek), gdyż w mojej części gazu nie ma. Zacząłem też czytać różne poradniki i fora i niestety moja pewność w moc kotła nieco zmalała (znalazłem bardzo różne porady dot. wyliczeń na zapotrzebowanie ciepła), a gdy zacząłem przeglądać dane na stronach producentów kotłów, stwierdziłem, że już nic nie wiem.

 

Mam do Państwa serdeczną prośbę o poradę jakiej mocy kocioł powinienem zakupić do ogrzewania domu zimą oraz wody cały rok (bojler ok 200 l)? Dom wykonany z cegły, obecnie bez ocieplenia (i minimum rok jeszcze nie będzie).

 

PS. czym różni się (poza ceną) kocioł z dodatkową komorą spalania od kotła z dodatkowym rusztem? W dzielnicy występują częste awarie prądu, dlatego chcę kupić kocioł mający alternatywę dla podajnika.

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[Greengaz]

A jaki problem w przeciągnięciu gazu do Twojej części bliźniaka?

[tommy_g]

ps. Dom ma ok 50 lat.

[tommy_g]

Biurokracja... jak się dowiadywałem, projekt kosztuje, a czas oczekiwania nawet kilka m-cy, zaś chcę się wprowadzić możliwie jak najszybciej. Poza tym gaz jest droższy w eksploatacji.

[Liwko]

Biurokracja... jak się dowiadywałem, projekt kosztuje, a czas oczekiwania nawet kilka m-cy, zaś chcę się wprowadzić możliwie jak najszybciej. Poza tym gaz jest droższy w eksploatacji.

 

Ale mniej upierdliwy.

Zapytam, paliłeś kiedyś węglem?

[Greengaz]

1. projekt ok. 1 000 zł, decyzja starostwa - 2 - 3 tygodnie.

2. wielokrotnie powtarzane: najpierw remont, ocieplenie, OZC, dopiero wówczas dobór kotła.

 

Ile płaci sąsiad przez ścianę?

Nawiasem mówiąc, to po Twoim zamieszkaniu prawdopodobnie sąsiad będzie płacił ok. 20 - 30% mniej.

[Liwko]

Prawda. Ocieplenie, ocieplenie i jeszcze raz ocieplenie. Po nim będziesz mógł dobrać mniejszej mocy kocioł.

Raz że zaoszczędzisz na sezonie grzewczym znaczną kwotę, a dwa zaoszczędzisz na mniejszym kotle.

[tommy_g]

Ale mniej upierdliwy.

Zapytam, paliłeś kiedyś węglem?

 

 

Niewiele, dlatego też tu zwracam się z prośbą o pomoc. Wcześniej mieszkałem w bloku, zaś od roku w domku teściów, jest piec węglowy, ale bez podajnika i co 2 godz. trzeba biegać do kotłowni :/ Tu jest dom ponad 300m i węgla potrzeba 4-5 ton na sezon. Wiem, że groszek ma inną wydajność i u mnie palić będzie się cały rok, a nie tylko w zimie, ale i tak zakładam, że będzie to mniejszy koszt niż gaz.

 

Greengaz- nie odpowiem ile sąsiad płaci, bo ma też kocioł węglowy (ale nie wiem co to za kocioł i jakiej mocy), którym grzeje na przemian z gazem, właśnie dla oszczędności, szczególnie zimą.

[kobra64]

Nieocieplone i nie wiadomo kiedy się ocieplenie zrobi? Okna stare drewniane? Jaki tam jest dach? Jaka jest kotłownia i komin? Czy jest podpiwniczenie?

[Gość Arturo72]

Poczytaj na forum ile czasu zajmuje "uczenie się" poprawnego palenia w kotle na ekogroszek,poczytaj ile czasu zajmuje posiadaczom takich kotłów rozwiazywanie problemów z ekogroszkiem,ustawianie parametrów spalania,problemów ze spalaniem i awariami w takich kotłach.

Są to miesiące a często lata.

Jako blokman nie znający tego klimatu będziesz klnal na czym świat stoi.

Zalatw sobie gaz i ciesz się ciepłem w domu

Zakładając,że nie bedziesz w kotle palił pampersów czy innych smieci grzanie ekogroszkiem wyjdzie ok 10-15% taniej niż gazem,warto ?

 

Ja jako blokman od urodzenia zrobilbym wszystko,żeby tylko uniknąć tego badziewia.

Edytowane 9 Lipca 2014 przez Arturo72

[lukasza]

1. projekt ok. 1 000 zł, decyzja starostwa - 2 - 3 tygodnie.

2. wielokrotnie powtarzane: najpierw remont, ocieplenie, OZC, dopiero wówczas dobór kotła.

też bym mu gaz polecił, ale zapłaci minimum 4000 zł drożej od kotła na ekogroszek, bo zapomniałeś dodać, że gazowania zechce ok 2000 zł za przyłączenie i jakiś Pan z papierami weźmie z 1000 zł za dojście z żółtą rurką od skrzynki z gazem do kotłowni.

także w inwestycji gaz wyjdzie ok 4000 zł drożej a nie 1000 zł.

 

Poza tym autorze wątku pomyśl czy uda Ci się docieplić szybciej dom i czy masz finanse aby dom dobrze docieplić (zwiększyć ilość wełny i styropianu - co z 4000 zł dodatkowo będzie kosztować). Jak tak to idź w gaz. Jak planujesz ocieplić za rok, może dwa lata i to z niewielką ilością styropianu (choćby dlatego, że pewnie mury masz już dość grube) to lepiej zostań przy ekograoszku.

 

Moc pieca. Ot mały problem, bo jak na 130m2, docieplonych nawet średnio za rok, w bliźniaku to taki piec 12kW by starczył.Ale do czasu ocieplenia to większy byś potrzebował.

[Greengaz]

też bym mu gaz polecił, ale zapłaci minimum 4000 zł drożej od kotła na ekogroszek, bo zapomniałeś dodać, że gazowania zechce ok 2000 zł za przyłączenie i jakiś Pan z papierami weźmie z 1000 zł za dojście z żółtą rurką od skrzynki z gazem do kotłowni.

także w inwestycji gaz wyjdzie ok 4000 zł drożej a nie 1000 zł.

Nie zapomniałem, tylko odpowiedziałem na pytanie.

Nic nie wiemy o zakresie planowanego przez tommy_g remontu.

Dom nie był zamieszkiwany i użytkowany przez ostatnie 15 lat.

Znając życie prawdopodobnie wszystko do wymiany. Zostaną tylko mury.

[Gość TwojPan]

 

Moc pieca. Ot mały problem, bo jak na 130m2, docieplonych nawet średnio za rok, w bliźniaku to taki piec 12kW by starczył.Ale do czasu ocieplenia to większy byś potrzebował.

 

Na 130m2 kocioł 12kW spokojnie wystarczy.Dysponuje większym metrażem (140m2,bez ocieplenia,w większości jeszcze stara stolarka drewniana,nieocieplony stropodach) i uważam że mój 12kW jest jeszcze za duży.Wszystko zależy od tego,od "kogo" taki kocioł zostanie zakupiony jaki sterownik nim będzie "kręcił".Łatwiej poradzić sobie z kotłem dobranym na "styk" ,niż z przewymiarowanym nawet o 4kW. Tym bardziej,że planujesz ocieplenie budynku.Nawet jak w największe mrozy trwające nawet 30dni ,twój kocioł pociągnie z max sprawnością na full-spokojnie da radę,nie zmarzniesz.Na taki czas kupujesz sobie tonę bardziej kalorycznego opału.Resztę sezonu lecisz na słabszym paliwie.A jeśli do tego kotłem kręci ster ,który umożliwia pracę ciągłą -problemu nie ma.

[tommy_g]

Ocieplenia spodziewać się mogę najwcześniej w połowie przyszłego roku, a może i kolejnego (zależy ile pochłonie remont wnętrza). I w tym jest problem, nie chcę marznąć przez ten czas oraz przewymiarowanego kotła po ociepleniu. Tak jak Greengaz pisze, do wymiany jest wszystko poza dachem (był kilka lat temu gruntownie robiony), okna także, ale te będą wymieniane na dniach. Dotychczasowy piec stał w piwnicy (pytanie, czy nowy musi stać w tym samym miejscu?), komin ok 7m.

 

Na różnych stronach znajduję różne dane dotyczące wyliczeń: powierzchnia x straty ciepła, gdzie poleca się przyjęcie strat dla nieocieplonego domu od 120 W na jednej do 200 W na innej stronie. Daje to kilka kW różnicy na wyniku

12kW o którym Panowie piszecie starczy na ogrzanie domu i wody (wymyśliłem instalację wody z cyrkulacją, żeby nie czekać aż spłynie zimna po odkręceniu kranu)?.

 

Dodatkowo zastanawiam się też jak wobec tego dobrać grzejniki, skoro takie różne wzory mam. Najchętniej zostawiłbym tam stare żeliwne żeberkowe, ale obawiam się, że będą pełne kamienia

[Liwko]

Zrezygnuj z czegoś na tę chwilę wewnątrz, a zrób ocieplenie. Jeżeli tego nie zrobisz będziesz do czasu ocieplenia puszczał pieniądze z dymem!

Cyrkulacja jest fajna ale energochłonna. Bije po kieszeni.

Grzejniki zostaw, posłużą ci do końca życia.

[Gość TwojPan]

Zrezygnuj z czegoś na tę chwilę wewnątrz, a zrób ocieplenie. Jeżeli tego nie zrobisz będziesz do czasu ocieplenia puszczał pieniądze z dymem!

 

Wypadało by najpierw przewentylować mocno budynek,i to nie przez tydzień czy dwa.Po 15 latach ,może być tam różnie z wilgocią.Jak zasadzisz tam teraz dobre ocieplenie,wszystko wyjdzie na ścianach wewnętrznych.Otwieraj okna na maxa,aura sprzyja.Co byś nie robił,zacznij od tego.Jak nie zamierzasz mieszkać tej zimy,kup za parę złoty jakiś używany kocioł na paliwo stałe i grzej mocno przez zimę.

[Liwko]

Wypadało by najpierw przewentylować mocno budynek,i to nie przez tydzień czy dwa.Po 15 latach ,może być tam różnie z wilgocią.Jak zasadzisz tam teraz dobre ocieplenie,wszystko wyjdzie na ścianach wewnętrznych.Otwieraj okna na maxa,aura sprzyja.Co byś nie robił,zacznij od tego.Jak nie zamierzasz mieszkać tej zimy,kup za parę złoty jakiś używany kocioł na paliwo stałe i grzej mocno przez zimę.

 

Też prawda.

[QIM]

15 lat bez ogrzewania? Wypadałoby sprawdzić instalację grzewczą pod kątem szczelności. Grzejniki, jeśli są całe, można wypłukać.

[karoka65]

Poczytaj na forum ile czasu zajmuje "uczenie się" poprawnego palenia w kotle na ekogroszek,poczytaj ile czasu zajmuje posiadaczom takich kotłów rozwiazywanie problemów z ekogroszkiem,ustawianie parametrów spalania,problemów ze spalaniem i awariami w takich kotłach.

Są to miesiące a często lata.

Jako blokman nie znający tego klimatu będziesz klnal na czym świat stoi.

Jak zwykle pieprzysz aby pieprzyć, co Ty wiesz matołku o kotłach z podajnikiem ?

Tak wiem, że są ładne i brzydkie

Wiesz kto ma problemy ?

Ten kto chce być cwańszy od producenta, jeśli ten czy tamten zaleca takie czy takie paliwo a użytkownik chce być mądrzejszy i kupuje jakieś śmieci na składzie byle tylko było tanio to sam jest sobie winien problemów, jak ktoś sknerzy na porządny sterownik jak pisze Novy to ma zajęcie na całą zimę.

Ja Ci powiem że mam takich co całe swoje dotychczasowe życie spędzili na blokowiskach, teraz wybudowali sobie domki na uboczu i potrafią być zadowoleni z kotła węglowego i to bardzo.

[wuwok]

Ocieplenia spodziewać się mogę najwcześniej w połowie przyszłego roku, a może i kolejnego (zależy ile pochłonie remont wnętrza). I w tym jest problem, nie chcę marznąć przez ten czas oraz przewymiarowanego kotła po ociepleniu. Tak jak Greengaz pisze, do wymiany jest wszystko poza dachem (był kilka lat temu gruntownie robiony), okna także, ale te będą wymieniane na dniach. Dotychczasowy piec stał w piwnicy (pytanie, czy nowy musi stać w tym samym miejscu?), komin ok 7m.

 

Na różnych stronach znajduję różne dane dotyczące wyliczeń: powierzchnia x straty ciepła, gdzie poleca się przyjęcie strat dla nieocieplonego domu od 120 W na jednej do 200 W na innej stronie. Daje to kilka kW różnicy na wyniku

12kW o którym Panowie piszecie starczy na ogrzanie domu i wody (wymyśliłem instalację wody z cyrkulacją, żeby nie czekać aż spłynie zimna po odkręceniu kranu)?.

 

Dodatkowo zastanawiam się też jak wobec tego dobrać grzejniki, skoro takie różne wzory mam. Najchętniej zostawiłbym tam stare żeliwne żeberkowe, ale obawiam się, że będą pełne kamienia

Odnośnie przewymiarowania kotła ja napisze. Mam zapotrzebowanie domu około 8kw przy 240m2 po podłogach. Kociołek mam 16kw i spaliłem za około cały rok 4t miału 19-21tysk. Jak widzisz jakoś te sprawności nie spadają radykalnie przy umiejętnym paleniu. Oczywiście mowie o paleniu i utrzymywaniu w domu podczas zimy około 23,4-24 stopni . Odnośnie nauki spalania,tak należy się nauczyć palić w piecu na eko.Są automaty i dla początkującego są dobrą alternatywą. Podstawa to dobrze wykonana,ustawiona instalacja CO,na instalacji skopanej są największe straty energii. Polecam kupić piecyk dopasowany,najwyżej na duże mrozy lepsze eko i tyle w tym temacie [tylko podejść realnie ,i pamiętać ze z pieca na eko z niewielka stratą wyciśniesz około 130% mocy nominalnej.]