Ułamał się górny zawias przy metalowej futrynie, jak utatować futrynę?

[verbenna]

Ułamał się górny metalowy zawias przy metalowej futrynie, mieszkanie z 1999r.

 

Malowanie było w ub roku, a teraz jak uratować tę łazienkową futrynkę- z drugiej strony jest obłożona glazurą i wbudowana dołem w terakotę i panele.

Drzwi też trzeba kupić, bo się rozszczerzyły przy zawiasach.

 

Co robić

[finlandia]

Wkęcić nowy. Dospawać lub jeszcze co Ci przyjdzie do glowy. Bo z opisu niewiele jestem w stanie sobie wyobrazić.

Najlepie poprosić fachowca - szukaj firm pod hasłem "serwis drzwi", "montaż skrzydeł" itp.

[verbenna]

Dziękuję za pomoc.

Teoretycznie te zawiaski powinny być wkręcane, ale górny się odchyla jakby się wyłamał albo obluzował i wychodzi z futrynki.

 

A jak toto spawać, skoro futrynka jest pomalowana na biało?

 

Jakie są szanse dokupienia drzwi łazienkowych do takiej futryny?

[powell]

A jak toto spawać, skoro futrynka jest pomalowana na biało?

 

Wystarczy biały drut spawalniczy, kiedyś się spawało jeszcze białym acetylenem

[Charlie]

myślę, że naprawa minimum 400 .

[finlandia]

oj dowcipny ostatnio jesteś Charlie!

Pospawać się zawsze da. A futrynkę od nowa pomalować w całości lub części.

 

Drzwi też się da dokupić. Tylko czy będą dobrze pasować? Tego bez dokładnych pomiarów nie da się określić.

 

Podzwoń po firmach. Zapytaj czy się zajmują wieszaniem skrzydeł, naprawami zawiasów. Jak mają handlowca który jeździ to może załapiesz się na gratisowy pomiar - ale to będzie raczej handlowiec a nie fachowiec..

[verbenna]

Jeszcze raz serdeczne dzięki

[Charlie]

...a na ile byś wycenił taką robotę ?

Powiedzmy, że:

1. umiesz spawać

2. masz spawarkę

3. umiesz malować

4. masz samochód

5. 20 km masz od siebie do verbenny i z powrotem.

[verbenna]

...a na ile byś wycenił taką robotę ?

Powiedzmy, że:

1. umiesz spawać

2. masz spawarkę

3. umiesz malować

4. masz samochód

5. 2,000 km masz od siebie do verbenny i z powrotem.

 

[finlandia]

Nawet gdybym mial to wszystko (a nie mam) i tylko 2 km nie podjąłbym się takiego spawania, bo to mało zarobkowe - nie da sie z tego żyć. Widziałem ostatnio w Wa-wie hydraulika. Obciął dwie rury, nakręcił zawory - był może pół godziny na budowie. Dwie stówki.

Założyłbym zwykły, zawias nakręcany do futryny. Tanio.

Ale dla 2 tys. km.. to założę ten zawias gratis, tzn za bilety w obie strony oraz nocleg ze śniadaniami.

[verbenna]

pomyślę

 

 

Nawet gdybym mial to wszystko (a nie mam) i tylko 2 km nie podjąłbym się takiego spawania, bo to mało zarobkowe - nie da sie z tego żyć. Widziałem ostatnio w Wa-wie hydraulika. Obciął dwie rury, nakręcił zawory - był może pół godziny na budowie. Dwie stówki.

Założyłbym zwykły, zawias nakręcany do futryny. Tanio.

Ale dla 2 tys. km.. to założę ten zawias gratis, tzn za bilety w obie strony oraz nocleg ze śniadaniami.

[Charlie]

2000 km - lot byle nie nad Ukrainą.

Jeśli to kraj wysoko cywilizowany to te moje 400 PLN będziesz jeszcze wspominała z rozrzewnieniem jak przyjdzie do naprawy lokalnymi, wysoko cywilizowanymi fachowcami.

[Charlie]

Nawet gdybym mial to wszystko (a nie mam) i tylko 2 km nie podjąłbym się takiego spawania, bo to mało zarobkowe - nie da sie z tego żyć. Widziałem ostatnio w Wa-wie hydraulika. Obciął dwie rury, nakręcił zawory - był może pół godziny na budowie. Dwie stówki.

.....

 

rozumiem, że pozazdrościłeś Jeżdżąc za darmo na serwisy można nabawić się kompleksów.

[finlandia]

rozumiem, że pozazdrościłeś Jeżdżąc za darmo na serwisy można nabawić się kompleksów.

 

Zazdrość? Nie, raczej złość i podziw, że gość tak potrafi bez wyrzytów.. Nie lubię zaglądać innym do portfeli.