Ogrodowy prysznic solarny

[bowess]

Czy ktoś z Forumowiczów posiada prysznic solarny ogrodowy lub basenowy i mógłby podzielić się wrażeniami z użytkowania i opinią? Znalazłam w sieci jedynie opisy handlowe i informacje producentów, a chciałabym dowiedzieć się jak taki prysznic spisuje się w normalnym użytkowaniu.

Przede wszystkim ciekawi mnie szybkość podgrzewania wody w zależności od nasłonecznienia i co się z tym wiąże - od której do której mniej więcej godziny można liczyć na ciepłą wodę.

[eniu]

Ja zrobiłem prosty prysznic grawitacyjny za 30 zł. pomysł z tej strony prysznic ogrodowy grawitacyjny

 

Może się przyda

 

Wiesz...to nie wypada, bez elektroniki, bez nakładów finansowych wymagających planu budżetowego...

[G.N.]

Używałem kiedyś na mazurach na łódce takiego tzw turystycznego czyli spory czarny worek z grubej folii z uchwytem do powieszenia np. na gałęzi i korkiem z kranikiem. Przywiązywaliśmy takie dwa na pokładzie i jak było słonecznie to wieczorem woda była ciepła a czasami wręcz gorąca. Jak było deszczowo i pochmurnie to letnia ze wskazaniem na chłodna.

Pamiętam jeszcze, choć mgliście bo to było w czasach kiedy na stojąco pod stołem przechodziłem, taki wynalazek z Sukhumi. Czarna beczka na 3 słupkach kranik i jakaś zasłonka. Z tego co pamiętam to wieczorem woda była bardzo gorąca, ale to Gruzja, więc klimat jakby trochę inny

[bowess]

Dzięki za odzew.

 

Wersję DIY również biorę pod uwagę. Widziałam filmiki prezentujące własne konstrukcje z regulacją temperatury i to wydaje mi się lepsze od wersji "jednowężowej", bo po pierwsze w godzinach gdy słońce mocno grzeje, woda w wężu może mieć grubo powyżej 40 stopni, a to zdecydowanie za gorąca, po drugie po zmieszaniu gorącej z zimną można sie dłużej polewać, bo do dyspozycji będzie większa objętość wody.

 

Druga opcja to kupno gotowego prysznica chociażby takiego.

http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/44/34/57/25/4434572503

Tu plusem jest dość estetyczna, wolnostojąca i kompletna konstrukcja, bez potrzeby umieszczania gdzieś wyżej części "kolektorowej". Liczę, że takie urządzenie mogłoby posłużyć parę lat i nie zajmowałoby dużo miejsca przechowywane poza sezonem.

Taki prysznic kosztuje pomiędzy 300 a 400 zł, ale są i urządzenia trochę droższe i dużo droższe. Czy jakoś różnią się wydajnością i trwałością niestety pozostaje dla mnie zagadką. A może te za 350 zł są z taniego plastiku, który wystawiany regularnie na słońce po jednym sezonie się rozleci?

[TomaszKow85]

Ja się pochwalę swoim. Nowoczesny, minimalistyczny design właśnie takiego szukałem.