jak dobrze mieć sąsiada i mieszkać w takim kraju ...:(

[MagdalenaK]

Zbudowałam piękny dom pod lasem, założyłam jeszcze piękniejszy ogród i co wszystko trwało 5 lat...Otóż po mojej prawej stronie mam dwóch sąsiadów , jeden właśnie otworzył wulkanizację i co chwilę włącza mi się kompresor, a jak zapomni go wyłączyć to i o 4 rano potrafi się włączyć , drugi przez 3 dni kosi trawę a potem wyjeżdża kładem, wróci z przejażdżki bierze motor i znowu jedzie. Ten sam sąsiad jak najbardziej oddalił od swojego rogu plac zabaw z trampoliną , postawił go tuż pod moim salonem gdzie wiadomo co dzieci robią , tłuką piłkami, skaczą i krzyczą. Obaj sąsiedzi bez zezwolenia postawili drewniane stodoły pół metra od mojej granicy działki, jedna ma wielkość około 100m druga ze 150. Ani zapytania czy się na to zgadzam, ani papierów z gminy...Jakby tego było jeszcze mało mamy nowego księdza który o 7 rano puszcza melodię z kościoła graną na trąbce oraz o 21. W żołądku wszystko się przewraca, nie ważne czy masz urlop jesteś chory, czy nad ranem wracasz z pracy gra i już a gra bardzo głośno. Ktoś zawiadomił gazetę, ale ksiądz zakpił sobie z nas i powiedział że ta trąbka jest wyrzutem sumienia dla tych co nazywają się katolikami a nie praktykują. Czy w tym kraju pytam się nie ma prawa...? Każdy wszystko może... Dlaczego mam sięgać po restrykcyjne środki żeby mieć to co w życiu najświętsze czyli"święty spokój". Dlaczego nikt nie zna swojego miejsca...póki co nie mam sił wracać z pracy do domu, czuję jakby to wszystko co zbudowałam było złym snem ....

[Kasia Wojtek]

Przykro słyszeć - formalna droga nic nie da? Plan zagospodarowania, uciążliwość sąsiedztwa (bo, jak rozumiem, w MPZP jest pewnie mowa o usługach, ktoś ten zakład "klepnął")?

Tak po prostu - rozmawiałaś z sąsiadami o ich wyczynach?

[firewall]

Porozmawiać z sąsiadami powinnaś, choć to nic nie pomoże. Potem możesz zgłosić na Policję uciążliwych sąsiadów. Jest szansa że uspokoją się na chwilę, ale większe prawdopodobieństwo jest takie że zaczną robić ci na złość i będą jeszcze głośniejsi. Następnie zostanie ci powództwo cywilne w sprawie naruszenia miru domowego.

Polska staje się rajem dla chamów i prostaków. Po prostu jest przyzwolenie społeczne dla takich zachowań.Wystarczy popatrzeć na zachowania samorządów robiących imprezy masowe - nie jakość dźwięku, a ilość decybeli świadczy o dobrej zabawie. To samo w każdej miejscowości "wypoczynkowej". Polak też czuje się wspaniale jak może drżeć ryja w czasie wypoczynku( im głośniej tym lepsza zabawa)

[Nefer]

Ani jeżdżenie na quadzie ani motocyklu ani zabawa dzieci w ogrodzie w tym kraju zabronione nie są. Jeśli masz wątpliwości co do postawionych budynków najpierw zadzwoń do gminy - to żaden problem zajrzeć w papiery. Jesli się okaże, że to samowola budowlana - zgłoszenie do PINB. To tak w kwestii prawa - samo się nie zrobi. Podobnie w gminie dowiesz sie czy zakład wulkanizacyjny jest zgodny z PZP.

Niestety - jeśli się mieszka wśród ludzi to tak już jest, że oni żyją. Zawsze można kupić 10 ha i mieć spokój.

[MagdalenaK]

Ani jeżdżenie na quadzie ani motocyklu ani zabawa dzieci w ogrodzie w tym kraju zabronione nie są. Jeśli masz wątpliwości co do postawionych budynków najpierw zadzwoń do gminy - to żaden problem zajrzeć w papiery. Jesli się okaże, że to samowola budowlana - zgłoszenie do PINB. To tak w kwestii prawa - samo się nie zrobi. Podobnie w gminie dowiesz sie czy zakład wulkanizacyjny jest zgodny z PZP.

Niestety - jeśli się mieszka wśród ludzi to tak już jest, że oni żyją. Zawsze można kupić 10 ha i mieć spokój.

Nefer masz rację w wielu kwestiach ani motocykle, ani zabawy nie są zabronione...ja po prostu zebrałam to tak do kupy ...

dzięki za podpowiedź. Szkoda że muszę sięgać do takich metod...zastanowię się nad tym. Albo nad sprzedażą domu. Tak chyba będzie zdrowiej dla wszystkich.

Pozdrawiam

[MagdalenaK]

Porozmawiać z sąsiadami powinnaś, choć to nic nie pomoże. Potem możesz zgłosić na Policję uciążliwych sąsiadów. Jest szansa że uspokoją się na chwilę, ale większe prawdopodobieństwo jest takie że zaczną robić ci na złość i będą jeszcze głośniejsi. Następnie zostanie ci powództwo cywilne w sprawie naruszenia miru domowego.

Polska staje się rajem dla chamów i prostaków. Po prostu jest przyzwolenie społeczne dla takich zachowań.Wystarczy popatrzeć na zachowania samorządów robiących imprezy masowe - nie jakość dźwięku, a ilość decybeli świadczy o dobrej zabawie. To samo w każdej miejscowości "wypoczynkowej". Polak też czuje się wspaniale jak może drżeć ryja w czasie wypoczynku( im głośniej tym lepsza zabawa)

Dzięki za pocieszenie...miło słyszeć takie słowa ...nie czuję się sama albo jak dziwoląg.

[Nefer]

Myślę, że teraz to nie najlepszy moment na podejmowanie radykalnych decyzji :) Czasem ludzie omijają prawo i nie reagując na to - akceptujemy ten fakt. Myślę że wszystko można ustalić, dogadać, sprawdzić - a jak się nie da po dobroci - wyegzekwować. Ja mieszkam w W-wie , wokół mnie domy. Ludzie koszą trawę, bo trawa rośnie Ja też koszę - raz w tygodniu. Twojemu sąsiadowi też się może znudzi Mają psy - psy szczekają. Piją wódkę i śpiewają po nocy - no tak to jest w stadzie.

Ale gdy przypomnę sobie co się działo w bloku to o d razu mi się ryjek śmieje. To wszystko to pryszcz w porównaniu do porannej kawy na tarasie czy grilla z przyjaciółmi.

Myślę, że załapałaś małego doła i musisz to przetrwać, by zauważyć dobre strony. Nie sprzedawaj domu - zawalcz o swoje Powodzenia

[MagdalenaK]

Przykro słyszeć - formalna droga nic nie da? Plan zagospodarowania, uciążliwość sąsiedztwa (bo, jak rozumiem, w MPZP jest pewnie mowa o usługach, ktoś ten zakład "klepnął")?

Tak po prostu - rozmawiałaś z sąsiadami o ich wyczynach?

Dziś próbowałam rozmowy uwierz mi na prawdę grzecznej i spokojnej. Zostałam zaatakowana że mi nic nie pasuje...rozmowa tu nic nie da .

[Nefer]

A jak już Cię weźmie złość (zamiast rezygnacji) to tu masz taki przykład pisma:

 

MIejscowość, dnia ........................

 

 

 

Sz. Pan / Pani

Wójt Gminy ....................

Urząd Gminy

ul. ....................................

00-000 .............................

 

 

Wnioskodawca: Ewa Kowalska

zam. ............................................

 

 

WNIOSEK O PODJĘCIE DZIAŁAŃ PRAWNYCH

 

 

Zwracam się z wnioskiem o podjęcie działań prawnych oraz interwencję w sprawie uciążliwej działalności gospodarczej prowadzonej przez mojego sąsiada Pana / Pani* ...................... zam. ........................................., który w miejscu swojego zamieszkania prowadzi działalność gospodarczą w postaci zakładu obróbki metali.

Prowadzona działalność gospodarcza przez Pana / Panią* ........................................ jest działalnością o dużej uciążliwości dla właścicieli gruntów sąsiednich, gdyż wiąże się ona z nadmiernym hałasem związanym z mechanicznym cięciem i obróbką drewna, co uniemożliwia nam korzystanie z naszych nieruchomości. Zakład obróbki metali pracuje od godzin porannych do późnych godzin wieczornych. Wykorzystywane są tam maszyny uniemożliwiające sąsiadom korzystnie z własnych nieruchomości.

Przedmiotowa nieruchomość usytuowana jest na terenie przeznaczonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod budownictwo mieszkaniowe, stąd praktycznie oprócz nieruchomości Pana / Pani* ................, który wykorzystuje ją pod działalność produkcyjną, usługową, wszystkie pozostałe posesje są wykorzystane pod budownictwo mieszkaniowe. Wcześniejsze nasze wnioski o zaprzestanie naruszania naszych praw, poprzez prowadzenie działalności przez sąsiada w sposób nieuciążliwy dla posesji sąsiednich, nie przyniosły żadnego rezultatu i nadal prowadzona jest działalność uciążliwa dla nas, która nie pozwala nas korzystać z naszych nieruchomości bez zakłóceń.

Jako właścicielom nieruchomości przysługuje nam prawo, aby właściciel nieruchomości sąsiedniej przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywał się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

Mając powyższe na uwadze, wnoszę o spowodowanie, aby działalność gospodarcza w postaci zakładu stolarskiego Pana / Pani* ..............................., którego usytuowanie znajduje się w obszarze mieszkalnym, została przeniesiona na teren, który zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego jest właściwy dla tego rodzaju działalności, lub o wydanie decyzji o zaprzestaniu przedmiotowej działalności. Chcę także nadmienić, że działanie Pana / Pani* ........................... może wyczerpywać znamiona wykroczenia z art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym, odpowiedzialności za wykroczenie podlega osoba, która narusza spokój hałasem. Nie wyrażam także zgody i składam protest w razie jakiegokolwiek przekształcenia przeznaczenia nieruchomości Pana / Pani*.................. z przeznaczonej pod budownictwo mieszkaniowe, na przeznaczoną pod działalność usługową lub produkcyjną.

 

 

....................................................

(podpis)

[MagdalenaK]

Nefer nie znam Cię ale jesteś....kochana.

[Nefer]

Magda Zdania są podzielone na ten temat Nie daj się

[amalfi]

Lepiej z sąsiadami żyć dobrze, ale jak wchodzą na głowę, pozostaje walczyć o swoje prawa. Z doświadczenia wiem, że zapał do rozrywek dostępnych dla posiadaczy domków (po przeprowadzce z bloku) z czasem przygasa, dzieci rosną i coraz mniej hałasują, a do zabdowań wokół człowiek się przyzwyczaja. Sprzedaż domu nic nie da, bo nie masz gwarancji, że nie wpadniesz z deszczu pod rynnę.

[almarat]

sprobuj po ludzki z nimi pogadac najpierw, bo jak od razu wyjedziesz z grubej rury z oficjalnymi drogami, to juz i tylko oficjalnie sie z nimi dogadasz, mosty spalone. Chyba ze widac ze celowo ci na nerwy dzialaja, no to wtedy szkoda jezyka by z takimi gadac:mad:

[Nefer]

Przecież napisała kobieta powyżej, że próbowała.

[BrodowskiG]

przeczytaj ten watek http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/43246-zabawa-dziecka-zaklocanie-spokoju-96.html sam mam problem z chamowatymi sasiadami w kamienicy, są tam opisane różne przepisy, rodzice muszą zapewnić takie zajęcie żeby nie zakłócać spokoju innym a jeśli to jest wulkanizacja to jeszcze lepiej bo na zakład pracy można nasłać sanepid z pomiarami

[MagdalenaK]

przeczytaj ten watek http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/43246-zabawa-dziecka-zaklocanie-spokoju-96.html sam mam problem z chamowatymi sasiadami w kamienicy, są tam opisane różne przepisy, rodzice muszą zapewnić takie zajęcie żeby nie zakłócać spokoju innym a jeśli to jest wulkanizacja to jeszcze lepiej bo na zakład pracy można nasłać sanepid z pomiarami

 

Dziękuję za odpowiedź ...wszystko się zgadza tylko wprawdzie nie jestem "pomidorowa" żeby mnie mega lubić, jednak te dwa domy obok mnie się bardzo przyjaźnią oraz jeden za mną. To przyjaciele z lat szkolnych i wygląda że to wszystko tylko mi przeszkadza...Nie wiem czemu przez to wszystko czuję się aż tak źle...

Z piątku na sobotę zrobili imprezę (te trzy domy) muzyka wyła bo kolumny wystawione na podwórko do godziny drugiej w nocy. Jakbym wezwała Policję wezwałabym ją na pół osiedla...nie wiem co mam robić...

[adam_mk]

"nie wiem co mam robić... "

 

Jak Kuba Bogu tak Bóg ... Fidelowi...

Zrób własną imprezkę do białego rana i to zaraz po ich imprezie.

Wtedy, gdy będą chcieli odpocząć...

Układ masz dobry.

Za jednym razem dokopiesz trzem...

 

Adam M.

[BrodowskiG]

gorzej jak oni zadzwonią po policję a później jak zacznie działać to będzie, że się mści

[Nefer]

Oczywiście, że dzwonić na policję.

[firewall]

Z piątku na sobotę zrobili imprezę (te trzy domy) muzyka wyła bo kolumny wystawione na podwórko do godziny drugiej w nocy. Jakbym wezwała Policję wezwałabym ją na pół osiedla...nie wiem co mam robić...

 

Sama prosisz się o kłopoty. Z chamami trzeba ostro.

Jest 23-cia dzwonisz na policję wystawiając telefon tak by słychać było szampańską muzykę i zapytać ich czy słyszą, a następnie prosisz o interwencję. A następnym razem zgłaszasz uciążliwe sąsiedztwo.

Lepszych relacji z bydłem i tak nie będziesz miała. A to ich trochę utemperuje. Tylko konsekwentnie zgłaszać.

Na pewno najgłupszą rzeczą byłoby zrobić to co proponuje adam_mk. Z pewnością to oni zrobiliby to co ty już dawno powinnaś zrobić.