Studnia i szambo .. ile kosztuje ?

[viktoria23]

Witam ... pytanko ... jesatem totalnym laikiem ... a będę musiała zrobić .. powyższe. ile to moze kosztować?. Kojarze określenia "wiercona" i "dwukomorowe" .... ale to wszystko.

 

Pytanko 2) czy jak sie ma studnie to trzeba miec jakis DUZY sprzet w domu ?? .... jakis taki dodatkowy boiler

 

Ja naprawde nie znam sie na rzeczy .... PLEASE ... pomocy ....

[neptunek]

Teoria

1. STUDNIA - wiercona, badz kopana, wiercona to glebinowa (zazwyczaj) - do tego pompa, hydrofor (dla cisnienia w instalacji) bojler to pojemnik na ciepla wode - moze byc potrzebny w domu albo i nie, zalezy od instalacji CO i CWU

2. SZAMBO - szczelny zbiornik bezodplywowy - moze byc dwukomorowy, ale i jedno - zbiornik zakopany do ktorego wpadadja scieki wyprodukowane w domostwie, i co jakis czas (zgodnie z przepisami najrzadziej raz na 2 tyg) trzeba wywozic specjalnym szambowozem scieki i je utylizowac.

 

Praktyka

1. STUDNIA - wiercona - ceny rozne, powiedzmy od 50-160 zl za mb studni

2. SZAMBO - ceny rozne - zalezne od wielkosci i materialu ale tak od 2000 (5 m3 tworzywo) - 5000 (12 m3 tworzywo) zl

[viktoria23]

Dzięuje bardzo ....

 

Studnia - czyli jesli liczyc po najwyższym koszcie przy głebokości np. 40m ( czy to wystarczy?, sąsiedzi mają studnie, muszę sie popytać) plus osprzęt to ok. 10000pln tak ? ...

 

HYDROFOR .. o to chyba mi chodziło czy to jest konieczne ? .. bo ja nie mam gdzie go postawić .. (to taka beczka na nogach) .. czy to nie to samo co bolier ??, .. troszke sie pogubiłam ...

 

pozdrawiam

[_bogus_]

Witaj. Nie mam ani szamba ani studni więc nie podam Ci niestety cen. Mogę za to odnieść się do sprawy dodatkowego sprzętu w domu.

 

Otóż na pewno przy normalnej studni będzie potrzebny tzw. hydrofor. Mówiąc po ludzku - silnik elektryczny + pompa + zbiornik na wodę. Pojemność jest różna. Ogólnie myślę że to najmniejszy jest wielkości małego (30 l) bojlerka. Ale większy jest lepszy bo rzadziej pompuje. I bojler nie hałasuje a hydrofor tak W dodatku hydrofor (chyba) musi stać na podłodze.

 

Taki mały hydrofor rozważałem do podlewania ogródka. Najtańszy kosztuje 200-300 w Castoramie. Ale normalne to ok. 1000 zł więc ten tani to nie wiem ile jest wart. Przy ogródku jak się zepsuje to trudno - nie podleję trawnika. Ale jak zepsuje się domowy to po prostu nie ma wody - brrr.

 

Nie jestem specjalistą więc może się okazać że w przypadku jakiś typów studni - hydrofor nie jest konieczny (np. głębinowe - posiadają pompę na dnie - czy ona wystarcza - nie wiem).

 

Aha - przypomniało mi się że znajomy kupował szambo, szczelne, betonowe, za 1600 zł. Nie wiem o jakiej pojemności.

 

Ja zamiast szamba mam oczyszczalnię. Tańsza w eksploatacji bo wybiera się 1 do 2 razy do roku. Moja kosztowała mnie, wraz z montażem i przyłączem do budynku, 5 000 zł. Myślę że można taniej.

 

Pozdrawiam

[neptunek]

Dzięuje bardzo ....

 

Studnia - czyli jesli liczyc po najwyższym koszcie przy głebokości np. 40m ( czy to wystarczy?, sąsiedzi mają studnie, muszę sie popytać) plus osprzęt to ok. 10000pln tak ? ...

 

Do 30 m bez pozwolenia mozna wiercic, a pozniej trzeba pozwolenie ale raczej dla gospodarstw domowych nie powinno byc potrzeby przekroczenia 30 m - no chyba ze warunki gruntowe sa takie ze wody nie ma - to w tedy jest problem bo i koszt wzrosnie.

 

Co do cen - pompa glebinowa powiedzmy 2000 zl, hydrofor 300 l jakies na okraglo 1000 zl, zawor cisnieniowy sterujacy praca pompy 100 zl, wiec to daje 3100 zl, do tego wykonanie studni, orurowanie i rozprowadzenie instalacji po domu.

 

 

HYDROFOR .. o to chyba mi chodziło czy to jest konieczne ? .. bo ja nie mam gdzie go postawić .. (to taka beczka na nogach) .. czy to nie to samo co bolier ??, .. troszke sie pogubiłam ...

pozdrawiam

 

Mozna kupic pompy zasysajace ktore maja od razu przy sobie zbiornik hydroforowy powiedzmy 20 l - takie cuda sa dostepne np w supermarketach za np 1000 zl ale:

1. wysokosc podnoszenia takiej pompy nie jest za duza,

2. czesto sie wlacza, i halasuje niezle

 

Postawienie hydroforu jest dowolne, gdzie jest miejsce.

[_bogus_]

viktoria23

 

Hydrofor to zbiornik na wodę. Jest po to by w instalacji było odpowiednie ciśnienie wody.

 

Bojler - to zbiornik na ciepłą wodę. Nie potrzebujesz go gdy masz ciepłą wodę z ogrzewacza przepływowego. Ale przepływowe ogrzewacze potrzebują dużej mocy co jest łatwe do osiągnięcia np. gazem ale gorsze w przypadku elektryczności.

[viktoria23]

Czy ten hudrofor naprawde jest potrzebny w domku jednorodzinnym ? ... bo ja naprawde nie ma gdzie go postawic ... chyba ze go można zakopać ... ale niewiem czy to realny pomysł. Dzięki za informacje ... cos mi przybliżyły ....

Problem w tym ze zapędzam się w dom - juz stojący ... czyli mam do dyspozycji 120metrow ... wszystkiego. nie ma garazu ...

 

Chyba ze za strychu .... ale wtedy bedzie mi warczec od góry , nie?

 

pozdr.

 

Ivona

[neptunek]

Co ci ma warczec?? jezeli to bedzie hydrofor a pompa glebinowa to nic a nic nie bedzie slychac, czasami przelewajaca sie wode po rurach, ale tak jest wszedzie.

 

A strych jest doskonaly, bo tam zajmie ci hydrofor miejsce nieuzytkowe, wiec nie stracisz wiele.

 

Tylko jezeli strych jest nieogrzewany i nieocieplony to trzeba pomyslec o izolacji hydroforu.

[viktoria23]

narazie strych ... no ma ściółke z trocin , ale napewno coś trzeba bedzie przynajmniej oizolować. W planach, kiedyś hen, hen ... zrobić poddasze .. całkiem wysoko tam jest .. jak na dom z lat 50tych. Wiecie coś starych fundamentach ... to mnie gryzia najbardziej w tej chwili ...

[viktoria23]

W poprzednim poście chodziło mi "czy wieciej cos o starych fundamentach .. oprócz tego ze się NIE NADAJĄ ...

 

Natomiast odnośnie POMPY:

 

Domek jest w Lomiankach ... i tam chyba nie ma większym problemów z wodą ... muszę jednak zagadac z sąsiadami ....

 

Normalnie cos czuje ze pakuje sie w niezle .. G .... ale co tam. Dzialka jest przecudej urody ... a zawsze lubiłam SIAMA coś zrobić.

 

Nawet w swoim M1 .. juz walczyłam z grzybek na ścianach ... co nie co umiem .... a czego nie umiem to sie naucze .. natomiast ... co z tym fundamentem ... bo niewiem czy wogole kupowac ... ( czytajcie mój inny wątek)

[godul1]

Victoria,

Sa jeszcze pompy hydroforowe nie wymagajace zbiornika (grundfoss ma taki model). Kosztuje to coś koło 1500 pln ale zajmuje zdecydowanie mniej miejsca. Musisz pofatygować sie do sklepu gdzie jest duży wybór pomp i pogadać z gachwcem coby doradził coś dokładnie dostosowanego do twoich potrzeb i możliwości. W Warszawie mogę ci polecic sklep Arpomp, w okolicach olicy kolejowej i kasprzaka.

Pozdrawiam

[Leszek Borkowski]

Jeżeli będziesz miała studnię wierconą to będziesz również miała jej obudowę z kręgów betonowych. To jest idealne miejsce na umieszczenie hydroforu (ja mam tak zrobione). Bałem się tylko czy woda w hydroforze nie będzie zamarzała zimą, ale to nie ma prawa podobno się zdarzyć - tak przynajmniej mówił instalator.

[neptunek]

Jeżeli będziesz miała studnię wierconą to będziesz również miała jej obudowę z kręgów betonowych. To jest idealne miejsce na umieszczenie hydroforu (ja mam tak zrobione). Bałem się tylko czy woda w hydroforze nie będzie zamarzała zimą, ale to nie ma prawa podobno się zdarzyć - tak przynajmniej mówił instalator.

 

Takie rozwiazanie jest swietne pod warunkiem ze grunt lokalnie na to pozwala, a nie masz np 30 cm pod powierzchnia wody gruntowej.

 

Co do zamarzania - ciekawe - logiczne by sie wydawalo, iz jezeli grunt potrafi przemarznac poniez 1 metra, to w tej warstwie woda, ktora ma temp zamarzania 0 st C takze w hydroforze zamarznie, oczywiscie pod warunkiem jej dlugiego postoju.

 

Ale fizycznie na to patrzac dochodzi jeszcze wzrost cisnienia powietrza w hydroforze .... i powstaje nad woda poduszka ... ale i tak boki sa "czyste".

 

A czy juz jedna zime masz za soba?? i nie zamarzla ci ta woda??

[rubin23]

Jeżeli będziesz miała studnię wierconą to będziesz również miała jej obudowę z kręgów betonowych. To jest idealne miejsce na umieszczenie hydroforu (ja mam tak zrobione). Bałem się tylko czy woda w hydroforze nie będzie zamarzała zimą, ale to nie ma prawa podobno się zdarzyć - tak przynajmniej mówił instalator.

A czy w studni masz też zamontowaną pompę i ile poniżej gruntu ?

[PANTHER]

Bardzo ważne. Zrób badanie wody, bo może okazać się, że potrzebujesz jeszcze dodatkowego sprzętu, np. odżelaziacza. Tak było w moim przypadku. Cała taka instalacja z pompą, hydroforem i odzelaziaczem to koszt ok. 4500zł.

[ZAC]

Jeżeli będziesz miała studnię wierconą to będziesz również miała jej obudowę z kręgów betonowych. To jest idealne miejsce na umieszczenie hydroforu (ja mam tak zrobione). Bałem się tylko czy woda w hydroforze nie będzie zamarzała zimą, ale to nie ma prawa podobno się zdarzyć - tak przynajmniej mówił instalator.

 

Takie rozwiazanie jest swietne pod warunkiem ze grunt lokalnie na to pozwala, a nie masz np 30 cm pod powierzchnia wody gruntowej.

 

Co do zamarzania - ciekawe - logiczne by sie wydawalo, iz jezeli grunt potrafi przemarznac poniez 1 metra, to w tej warstwie woda, ktora ma temp zamarzania 0 st C takze w hydroforze zamarznie, oczywiscie pod warunkiem jej dlugiego postoju.

 

 

No właśnie . Ciekawe jakie są doświadczenia użytkowników po zimie.

Ale fizycznie na to patrzac dochodzi jeszcze wzrost cisnienia powietrza w hydroforze .... i powstaje nad woda poduszka ... ale i tak boki sa "czyste".

 

A czy juz jedna zime masz za soba?? i nie zamarzla ci ta woda??

[lagerfeld]

Domek jest w Lomiankach ... i tam chyba nie ma większym problemów z wodą ... muszę jednak zagadac z sąsiadami ....

( czytajcie mój inny wątek)

 

witam,

 

mieszkam w łomiankach (zaś w kiełpinie się buduję) - na początku maja kopałem studnię. na głębokości ok 14 m było już sporo wody ale wykopali mi 15 m.

w zależności od tego, gdzie masz działkę woda może być mniej lub więcej zażelaziona (z reguły raczej to drugie). podobno kłopot z wodą mają ludzie z części dąbrowy.

 

pozdro:

[CHRISD]

Mam dobrego hydraulika (nie jest drogi) z Kobyłki k/Wwy. Aktualnie robi mi w domu instalację. Jeżeli jesteś zainteresowana odpowiedz.

Z pomp polecam Grudziądz. Na ulicy Marywilskiej 1(Białołęka) jest sklep fabryczny, czynny od 8.00 do 16.00 lub 15.00. Pompa nie zdarcia. Mój tato eksploatował taką na działce 25 lat i nigdy nie miała awarii. Pompy Grudziądza sa różnej wielkości na prąd 220 V i tzw. siłę. Dość duzy asortyment do wyboru. Pomp z supermarketów nie kupuj - 2-3 lata i do remontu (szkoda pieniędzy).

Pozdrawiam

[viktoria23]

Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję .. a kolegę z Kiełpina gorąco POZDRAWIAM ...

 

Ivona narazie jeszcze z Wawy

[viktoria23]

do lagerfeld:

 

 

widzisz bo sprawa była taka .. ze własnie zastanawialam sie czy nie kupić no powiedzmy czegos ... uzywanego .. domu to jest. A trzeba zrobic media od nowa ... własnie w Kiełpinie ... pomiędzy warszawska a rolnicza .. leszczynowa te kąty ....

 

ale chyba sobie odpuszcze .. za duzo roboty przy tym staruchu ... wiec wracam do szukania dzialki ... ale grunty poszly w kosmos w tym rejonie nie ? .. znaczy sie dla ciebie DOBRZE .. dla mnie w tej chwili .. nie najkorzystniej .. gdyz jeszcze go nie posiadam ....

 

Natomiast wszelakie informacje tutaj zawarte sa mi mile widziane .. wiem z czym bede miala do czynienia .. jak juz w koncu znajde to moje "miejsce na ziemi" .. a bedzie ono napewno w tym rejonie .. bo nigdzie indziej niechce ... a zreszta cala rodzina albo na bielanach, albo w dziekanowie pod lasem ... wiec nigdzie indziej .. tylko w gm. Lomianki'

 

pzodrawiam