Komin do kotła kondensacyjnego z możliwością przerobienia na paliwo stałe

[andrzej.pindor]

Chodzi mi po głowie taki pomysł, aby zbudować komin "uniwersalny". Źródłem ogrzewania w domu, który budujemy będzie piec kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania, nie chciałbym jednak wykluczać również opcji zainstalowania pieca na paliwo stałe - za powiedzmy 20 lat, gdy okaże się, że ogrzewanie pelletem/węglem będzie jedyną opcją bo gazu z różnych przyczyn zabraknie lub emerytura będzie zbyt mała aby stać mnie było na gaz

 

Pytanie, jak to zrealizować? Kominy systemowe, które oglądam (Leier/Czamaninek/Manex) składają się z pustaków (obudowa) oraz rur ceramicznych (wkładów). Czy te wkłady ceramiczne są uniwersalne, tzn. można podłączyć do takiego komina zarówo kocioł gazowy jak i kocioł na paliwo stałe? Może lepiej zbudować komin bez wkładu ceramicznego i po prostu wpuścić rurę kwasoodporną aby teraz stosować kocioł gazowy a w przypadku zmiany kotła na stałe paliwo wymienić wkład na ceramiczny?

 

Przepraszam, jeśli niezbyt dokładnie opisuję, ale jestem laikiem w kwestii kominów Może ktoś z Was realizował podobny pomysł i może podzielić się doświadczeniem.

[Komino]

Najprościej wybudować kanały z samych bloczków i obecnie wpuścić tam wkład kwasoodporny (jendościenny) do kotła kondensacyjnego, pozostałą wolną przestrzeń wykorzystać do zasysania powietrza do kotła. W przypadku wymiany kotła na paliwa stałe, można wkład kwasoodporny wyciągnąć i umieścić wkład ceramiczny lub stalowy. Przy niewielkim wzroście kosztów można dobudować drugi kanał, tak aby nie trzeba było likwidować wkładu do kotła gazowego.

Alternatywą jest wybudowanie komina zewnętrznego stalowego gdy zajdzie taka potrzeba za te 20 lat.

Do kotła kondensacyjnego w ogóle nie trzeba robić komina, wystarczy wyrzut przez ścianę do 21kW, pozostaje wtedy tylko kwestia wentylacji kotłowni.

[turalyon]

Witam. Do tych pustaków kominowych raczej nie wpuścisz potem wkładu ceramicznego - wszystko jest tam na styk już jak sie muruje.Pozostaje ci kupić normalny komin systemowy do węgla, i do śroka włożyć rurę z nierdzewki do kondensata. Tylko czy warto dopłacać te 2-3tyś zł za coś co może nigdy nie zostanie urzyte?