Pierwsza kuchnia - pomoc w aranżacji

[Florka08]

Witajcie,

 

mam zagwozdkę przy urządzaniu swojego pierwszego m2

Może znajdą się tu dobre dusze, które posłużą swoim czasem oraz doświadczeniem i pomogą mi ogarnąć kuchnię (a w zasadzie aneks kuchenny).

 

Poniżej załączam fragment mieszkania z widocznym aneksem. Na planie czerwonym kolorem zostało zaznaczone okno (o standardowej wysokości, chcę pod nim umieścić zlew).

http://images66.fotosik.pl/29/a4f88227db9a1fe5.png

Jak widzicie, kuchnia jest dość długa (ok 3m długości) a dodatkowo na krótszym boku (2,1m) ma dwa uskoki (jeden to komin wentylacyjny). Zastanawiam się czy drugiego uskoku , tego w prawym rogu, nie powiększyć i nie wyrównać uzyskując wtedy prostokątną wnękę o wymiarach 97x66 (myślałam, aby ją całą zabudować gładką płytą MDF, optycznie poprawić proporcje kuchni (skrócić długie boki) i ukryć w niej lodówkę oraz zrobić wąskie szafki cargo).

Wtedy z prawej strony zrobiłabym szafki o glębokości 50cm i nie musiałabym się martwić jak zaaranżować róg (linie szafek zaznaczyłam niebieską linią).

Z drugiej strony wiąże się to z zabraniem kilku centymetrów w i tak małym aneksie... stąd nie jestem pewna czy to najlepszy pomysł.

 

Ponadto mam jeszcze pytanie odnośnie głębokości szafek. Wstępnie założyłam, że na lewej ścianie będą mieć 60cm a na prawej 50cm (nad szafkami na prawej ścianie będą również szafki wiszące o głębokości 30cm). Przejscie będzie wówczas miało 105cm.

Zastanawiam się czy to nie za mało i czy z dwóch stron nie zrobić 50tek a najwyżej dołozyć parę złotych do niewymiarowego sprzętu AGD.

 

I kolejny mój znak zapytania to czy zostawić tę krótką (50cm) ściankę zaraz przy wejściu do kuchni...

 

Dla lepszego zwizualizowania przygotowałam taki prosty projekt w Sweethome (nie ma na nim zaznaczonej tej ścianki 50cm)

 

http://images66.fotosik.pl/29/3559e174a84b2b34med.png

 

Z góry dziękuję za wszelkie pomysły i sugestie.

Edytowane 25 Lipca 2014 przez Florka08

[Florka08]

Tyle wejść i żadnej opinii

 

Może projekt generalnie jest do niczego tylko nikt nie ma odwagi tego napisać?

[motofan13]

Cześć!

Wydaje mi się, że pomysł z zabudową lodówki i cargo/szafek we wnęce jest bardzo dobrym. Wymiary idealne żeby pomieścić cały potrzebny sprzęt, jeszcze z luzem.

Osobiście zastanowiłbym się nad przeniesieniem płyty gazowej i zlewu na tą samą stronę kuchni. Może na stronę bez okna, a drugą zostawić wolną? 240 cm mebli to całkiem sporo

 

Pozdrawiam

[alicyja]

Projekt jest ogólnie w porządku - może nietypowy ale ładnie z tak otwartą kuchnią(bez tej ścianki 50cm) i bez widocznych uskoków. Według mnie nie ma potrzeby obu ciągów szafek robić płytkich - 105cm przestrzeni między blatami wystarczy. Przy takim układzie zostawiłabym płytsze szafki po tej stronie gdzie planujesz kuchenkę i tam ze sprzętów "nietypowych" tylko płyta dwu, trzy lub czteroplanikowa - jakaś podłużna. Pod oknem szafki normalnej głębokości i tam standardowa zmywarka, zlew i piekarnik(nie musi być przecież pod płytą). Z tego co się orientuję u większości producentów mebli korpusy szafek kuchennych nie mają 60cm głebokości(jak w Ikei) tylko +/- 50cm - ustawia się je z odstępem od ściany(miejsce na rury i instalacje) i cofnięte trochę od krawędzi blatu. W takim przypadku wystarczyłoby chyba takie szafki ustawić przy prawej ścianie bez odstępu.

Zamiast cargo obok lodówki możesz zrobić normalną szafkę, takiej szerokości jak się zmieści (do uskoku) a tylko jej drzwiczki odpowienio węższe(na wizualce to różowe to płyta maskująca ok.50cm).

 

No i moja alternatywna propozycja ale nie jest taka ładna i uporządkowana . Przy ścianie po prawej i we wnęce szafki i sprzety normalnej głębokości - lodówka przy wejściu(ścianka 50cm przedłużona o ok.10cm), piekarnik i płyta a we wnęce przy kominie zmywarka. Pod oknem płytsze szafki i zlew - takie wąskie zlewy nie sa jakąś rzadkością. Prawy uskok przedłużony do głębokości blatu we wnęce a poszerzony do głębokości szafek wiszących nad płytą (jeśli byłyby głębsze niż 36cm).

Ewentualnie można wnekę nad zmywarką całą zabudować głebokimi szafkami(bez blatu w tamtym miejscu).

[alicyja]

Z zabudowaną wnęką - na szybko więc fronty byle jakie wstawiłam(nie zgrywają się z szerokością zmywarki - 45cm) ale i tak od razu jakoś spokojniej się zrobiło

[Florka08]

Dziękuję za zabranie głosu

 

Poczułam ulgę, że jednak ma to ręce i nogi. Nie ukrywam, że początkowo zamierzałam skorzystać z projektanta wnętrz, ale jednak 200zł/m2 przekracza mój budżet, więc zdecydowała, że sama będę kombinować.

 

Motofan, rzeczywiście pewnie łatwiej korzystałoby mi się gdyby oba sprzęty były koło siebie, ale od lat obiecywałam sobie, że jak już dorobię się własnego m, to zlew będzie przy oknie (chociaż dopiero dziś zauwazyłam, że to okno będzie dość wysoko zamontowane - na 110cm )

 

Alicyja, chyba nie zrozumiałam tego pomysłu z płytą maskującą Dziękuję Ci bardzo za wizki Ten drugi pomysł jest tak samo dobry jak pierwszy, zakręciłaś mi w głowie i teraz nie wiem na który się decydować

Generalnie jak patrzę na moją łazienkę (maława) to zastanawiam się jeszcze nad umieszczeniem pralki w zabudowie w kuchni i obawiam się, że przy pierwszym projekcie może mi braknąć szafek na niezbędny sprzęt...

Wariant I:

2blaty po 2,4m (razem 4,8m).

W tym:

zmywarka 60cm (chociaż raczej kupimy 45cm, ale niech będzie ciut zapasu w wyliczeniach),

zlew jednokomorowy z koszem na śmieci 80cm (?)

piekarnik 60cm (tylko nie wiem czy nie musiałby zostać na prawej stronie, o głębokości 50cm, bo wszystkiego nie zmieszczę na lewo)

pralka 60cm

Zostaje 2,2m dolnych szafek, 2,4 górnych (30cm głęb.), szafka nad lodówką i wąska, wysoka szafka obok lodówki.

 

Wariant II:

I blat 2,4m, II blat 1m, III blat 1,8m (razem 5,2m, czyli o jakieś 40cm więcej)

 

 

Zaznaczę jeszcze, że mieszkanie posłuży nam max. 8lat. Na razie jesteśmy we dwoje, ale pewnie pojawi się kiedyś w tym mieszkaniu małe dziecko. Nie jesteśmy wielkimi kucharzami, ale też nie stołujemy się codziennie na mieście. Średnio gotujemy 4 obiady tygodniowo. Od kilku lat mieszkam w kuchni, która ma raptem jedną szafkę dolną i drugą ze zlewem, co doprowadza mnie już do furii, ale z drugiej strony wiem, że szafek w kuchni nigdy za mało i szybko się je zapełni.

Co myślicie?

A generalnie kuchnię widzę w takim stylu jak poniżej (zakochałam się w tych deskach i myślałam, aby zrobić je w rogu między oknem a kominem wentylacyjnym). Chociaż też nie wiem czy to nie za mocny akcent na tak małej powierzchni...

http://images70.fotosik.pl/32/1c64f98da9927a8egen.png

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Florka08

[alicyja]

(...) od lat obiecywałam sobie, że jak już dorobię się własnego m, to zlew będzie przy oknie (chociaż dopiero dziś zauwazyłam, że to okno będzie dość wysoko zamontowane - na 110cm )(...)

A Tobie przeszkadza, że okno będzie ok.20cm nad blatem? Jak dla mnie to lepsze rozwiązanie niż parapet na wysokości blatu...

 

Alicyja, chyba nie zrozumiałam tego pomysłu z płytą maskującą

Może teraz to będzie wyraźniej widać... Pomarańczowa szafka, zielone drzwiczki szafki , różowa płyta maskująca uskok.

 

Generalnie jak patrzę na moją łazienkę (maława) to zastanawiam się jeszcze nad umieszczeniem pralki w zabudowie w kuchni i obawiam się, że przy pierwszym projekcie może mi braknąć szafek na niezbędny sprzęt...

 

Wyliczanie długości blatu to jedno a miejsce na przechowywanie to co innego. Powinaś zrobić inwentaryzację sprzętów i akcesoriów kuchennych - co masz, co planujesz dokupić - i oszacować ile to miejsca zajmie. Przykładowo - sprzet typu sokowirówka, maszynka do mielenia mięsa, mikser, gofrownica, młynek itp powinien się zmieścić w szafce nie większej niż 80cm. Kolejne 80cm na garnki i patelnie, blachy do pieczenia. Sztućce, drobniejsze akcesoria(tarki, deski do krojenia...) w szafce np. 60cm. I tak dalej... Wstawianie szafek "na wyrost" do kuchni na 8lat moim zdanie nie ma większego sensu. U mnie po większych porządkach całkowicie opróżniły się z dupereli trzy wiszące poziome szafki a a w pozostałych jakby dobrze zagospodarować przestrzeń to zmieściłoby się więcej niż teraz. Chyba, że miekszanie bardo małe i w kuchni będą też trzymane rzeczy niekuchenne to wtedy możesz iść na całość .

 

I: Zlew jednokomorowy może być na szafce 60cm a nawet węższej i wtedy w "Twojej" wersji pod oknem masz 4x60cm - pralka*, zlew, zmywarka, piekarnik. *Pralce powinno się zostawić trochę luzu po bokach(jeśli nie jest taka specjalnie do zabudowy) więc albo "wyjedziesz" z szafkami do pokoju na jakieś 10cm(nie ma tam chyba żadnej ścianki) albo wstawisz węższą zmywarkę lub szafkę pod zlew. Po prawej zostaje pod płytą 240cm samych szafek dolnych i górnych - istna rozpusta ;)No i to cargo lub wysoka szafka obok lodówki 30-50cm.

 

II: W "mojej" wersji w ciągu pod oknem jest miejsce na kosz na śmieci pod zlewem a reszta to same szafki na sprzęt i żywność - np. jeśli zlew 60cm to 180cm szafek. We wnęce jest zmywarka 45cm*, i szafka 60cm z drzwiczkami 40cm(podobna zasada jak w szafkach narożnych). Przy prawej ścianie oprócz lodówki i piekarnika(po 60cm) będzie miejsce na pralkę - ok.70cm(z wliczonym luzem) - i jakaś szafka ok.50cm. Szafek dolnych razem - ok.290cm, wiszących mniej więcej tyle samo - 180cm nad płytą i ok.110cm nad zmywarką.

*Jesli zmywarka byłaby większa(60cm) trzeba by pokombinowac z zagospodarowaniem przestrzeni w okolicach uskoku tak, żeby była łatwo dostępna - służę pomysłami jakby co

 

 

Podsumowując - ilość miejsca na przechowywanie podobna w obu układach i moim zdaniem całkowicie wystarczająca dla średnio aktywnych kucharek . Jednak jeśli miałabyś wybrać "mój" układ to ładniej z tą zabudowaną całkowicie wnęką - mogłabyś na przykład nad blatem zrobić głeboką żaluzjową(lub ostatecznie otwartą) szafkę i tam trzymać na stałe podłączony do gniazdek sptrzęt typu ekspres do kawy, mikrofalówka, toster itp. Powyżej w głębokich szafkach niekuchenne graty jeśli się w przedpokoju nie zmieszczą - przedłużacze, zapas żarówek, młotek, gwoździe i inne narzedzia itd. Blatu i tak zostałoby sporo i przy płycie i przy zlewie.

 

 

A w ogóle to jak z przyłączami - możesz sprzęty korzystające z wody ustawić przy dowolnej ścianie? Skoro zlew pod oknem to czy nie będzie problemu np. z z pralką przy prawej ścianie i zmywarką we wnęce? Czy okno ma szerokość 120cm i jest w odległości 60cm od komina? Dwuskrzydłowe czy z jednym skrzydłem? Można by już zacząć powoli planowac szerokości szafek tak, żeby albo zlew był centralnie pod oknem albo żeby bateria(jeśli będzie wysoka) nie przeszkadała w otwieraniu okna...

[Florka08]

Połówce bardziej przypadł do gustu wariant I (jego zdaniem będzie bardziej przestronnie i pozytywnie wpłynie na przestrzeń salonowo-holowo-kuchenną.

Ale wywalczyłam piekarnik po lewej stronie

 

A Tobie przeszkadza, że okno będzie ok.20cm nad blatem? Jak dla mnie to lepsze rozwiązanie niż parapet na wysokości blatu...

 

To stąd, że jestem dość niska i wymyśliłam sobie na parapecie zioła, które zasłonią mi widoki jeśli okno zostanie na tej wysokości

 

Powinaś zrobić inwentaryzację sprzętów i akcesoriów kuchennych - co masz, co planujesz dokupić - i oszacować ile to miejsca zajmie. Przykładowo - sprzet typu sokowirówka, maszynka do mielenia mięsa, mikser, gofrownica, młynek itp powinien się zmieścić w szafce nie większej niż 80cm. Kolejne 80cm na garnki i patelnie, blachy do pieczenia. Sztućce, drobniejsze akcesoria(tarki, deski do krojenia...) w szafce np. 60cm. I tak dalej...

No własnie trudno mi wyliczyć ile będę potrzebować miejsca Dlatego dziękuję za pomoc AGD trafiłaś w 10tkę Zamiast gofrownicy mamy opiekacz, ale to zajmuje tyle samo miejsca.

W kuchni poza pralką nie będzie żadnych egzotycznych sprzętów i przedmiotów. Planuję dużą, narożną szafę w zabudowie w przedpokoju i drugą w sypialni.

 

 

I: Zlew jednokomorowy może być na szafce 60cm a nawet węższej i wtedy w "Twojej" wersji pod oknem masz 4x60cm - pralka*, zlew, zmywarka, piekarnik. *Pralce powinno się zostawić trochę luzu po bokach(jeśli nie jest taka specjalnie do zabudowy) więc albo "wyjedziesz" z szafkami do pokoju na jakieś 10cm(nie ma tam chyba żadnej ścianki) albo wstawisz węższą zmywarkę lub szafkę pod zlew. Po prawej zostaje pod płytą 240cm samych szafek dolnych i górnych - istna rozpusta ;)No i to cargo lub wysoka szafka obok lodówki 30-50cm.

Myśleliśmy o zmywarce tej mniejszej, 45cm, więc nawet nie musiałabym wychodzić z szafkami na salon (tam rzeczywiście nie ma żadnej ścianki, ale chyba wolałabym, żeby blat się kończył z dwóch stron w tym samym miejscu), żeby dać pralce te 10cm na tańce.

W tym układzie będzie problem z płytą, bo nie umiem znaleźć niczego mniejszego niż 50,5cm. Chyba zdecydujemy się na taką podłużną o wymiarach 40x90

 

 

Jednak jeśli miałabyś wybrać "mój" układ to ładniej z tą zabudowaną całkowicie wnęką - mogłabyś na przykład nad blatem zrobić głeboką żaluzjową(lub ostatecznie otwartą) szafkę i tam trzymać na stałe podłączony do gniazdek sptrzęt typu ekspres do kawy, mikrofalówka, toster itp.

To jest genialny pomysł. Nie trzeba by było wiecznie tego podłączać.

 

A w ogóle to jak z przyłączami - możesz sprzęty korzystające z wody ustawić przy dowolnej ścianie? Skoro zlew pod oknem to czy nie będzie problemu np. z z pralką przy prawej ścianie i zmywarką we wnęce? Czy okno ma szerokość 120cm i jest w odległości 60cm od komina? Dwuskrzydłowe czy z jednym skrzydłem? Można by już zacząć powoli planowac szerokości szafek tak, żeby albo zlew był centralnie pod oknem albo żeby bateria(jeśli będzie wysoka) nie przeszkadała w otwieraniu okna...

Deweloper zakładał, że w tym aneksie meble będą stały tylko na prawej ścianie i na wprost. Zabudowę "u" sama wymyśliłam i poprosiłam o przesunięcie przyłącza na lewą ścianę. Z wylewkami wejdą do mieszkania za 2 tygodnie, więc jeszcze dałoby się coś zmienić, ale tak jak pisałam, Połówka jest za wariantem I, a że mnie on też nie wydaje się zły (to wybór między dobrym a dobrym) to już się nie upieram.

Dziura okienna jest 70cm od komina i ma szerokość 120cm, a samo okno będzie ciut mniejsze, ale nie wiem czy jednoskrzydłowe czy dwu.

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Florka08

[Florka08]

Byliśmy dziś na budowie.

Niestety okna nie da się obniżyć. Będzie jednoskrzydłowe, otwierane na prawą stronę.

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Florka08