jasinski1985 27.07.2014 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2014 Witam.Remontuję mieszkanie w bloku z płyty. Poprzedni lokator lokator zostawił na ścianie trzy warstwy farby akrylowej. Farba dobrze przylega do podłoża, nie łuszczy się i to jest właśnie powodem mojego problemu. Aby zedrzeć starą farbę musiałbym poświęcić mnustwo czasu, nawet nie dni a myślę że miesiąc intensywnej pracy. Aby skrucić czas remontu ścian wpadłem na pomysł, aby zagruntować farbę dobrym gruntem i położyć na to cienką warstwę szpachlówki gipsar co miałoby dodatkowy atut w postaci gładkich powierzchni. Czy według was ten pomysł ma prawo bytu? Jaki grunt zastosować do tego? CT17 jest podobno dobry, ale jego cena jest masakryczna. Czy są jakieś inne równie dobre produkty? Czy konieczne jest drapanie scian przed nakładanie gładzi np. tarką do styropianu dla lepszej przyczepności?Za odpowiedzi z góry dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastorek 07.08.2014 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2014 Spróbuj dobrze namoczyć ścianę wodą i wtedy zobaczysz czy farba nie zacznie burchlić lub pod szpachelką dobrze schodzić. Jeżeli faktycznie będzie siedziała mocno wtedy można zagruntować dobrym gruntem np. atlas którego dodatkowo można rozcieńczyć z wodą 1:1 bo i tak będzie mocny. Ale to już sam musisz stwierdzić bo to duża odpowiedzialność dać gwarancje na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uzi123 15.08.2014 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2014 Miałem ten sam problem. Zdecydowałem się w końcu na usunięcie starych powłok. U mnie powodów było kilka1) Ściany nie były równe, więc w niektórych miejscach potrzeba więcej gipsu (większa szansa, że odpadnie)2) Pod farbą nie zawsze tynk siedział dobrze, więc i tak musiałem skuć niektóre partie3) Każda kolejna warstwa, to większa szansa, że w końcu coś zacznie odpadać. Ja nie mam zamiaru robić większego remontu przez kilkanaście lat4) miejscami były jeszcze inne dodatki, jak kreda, resztki tapet itp... Moja metoda 1) opukuje młotkiem gumowym ściany (delikatnie). Tam gdzie tynk nie przylega do podłoża słychać inny dźwięk (zwykle trochę niższy, a tam gdzie solidnie odstaje dźwięk jest jakiś taki podwójny, trudno to opisać). W tych miejscach usuwam stary tynk (dłuto+młotek, nawet ten sam gumowy są wystarczające, czasami w niektórych miejscach po zrobieniu dziury wystarczy włożyć szpachelkę między tynk a ścianę, aby odpadł). Te miejsca trzeba uzupełnić tynkiem, może być jakiś tynk gipsowy, np MP75, mi lepiej się pracuje w droższym Knauf ROTBAND, poczytaj jak nakładać tynk gipsowy)2) resztę usuwam korzystając z szpachelki do usuwania powłok malarskich i tego samego młotka. Robisz rysę rogiem, a później ustawiasz szpachelkę pod kątem około 45 stopni do ściany i walisz młotkiem w rączkę szpachelki. Usuwanie tego interesu zajmuje około 10m2 w 6 godzin (pewnie zależy pod jakości powłoki). Zmoczenie wodą było pomocne w niektórych pomieszczeniach (w różnych pokojach były różne farby)3) gruntujesz, gipsujesz i pieścisz już jak lubisz.... Wiem, że są jeszcze specjalne preparaty do usuwania starych powłok malarskich. Jest to drogie rozwiązanie, ale w cięższych przypadkach pomaga. Na mój węch bazuje to chyba na mieszance benzyny z oktanem, ale może ktoś kto się zna na farbach się wypowie w tym zakresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jm.yarec 02.09.2014 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2014 Ja ścianę pomalowaną jakąś olejnicą wyrównałem Cekolem po zgrubnym oszlifowaniu "kontówką" z papierem nr.24. od dwóch lat się trzyma mimo że jest w wąskim korytarzyku wejściowym (czasem obijana). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.