A wszystko zaczęło się od kuchni :)

[pestka56]

2, 4, 5 są dobre. Podoba mi się wejście kwadratem w salon. Ładnie wygląda patchwork wokół wyspy. W tych trzech wszystko pasuje.

 

A patchwork kolorowy do d... niestety. Robi się cię zko i jakoś ciemno.

[Tomkowa]

No i na wizkach wyraźnie widać, że żaden skos, tylko wejście płytek w światło salonu. Tak, moim zdaniem, jest najładniej

Edit: mi najbardziej podoba się wersja 4.

Edytowane 29 Marca 2015 przez Tomkowa

[wiwik]

jak na wizki patrzę, to skos mi się najmniej podoba. najbardziej mi się widzi wersja, w której szare płytki wchodzą do salonu (ze względu na dywan patchworkowy te szare płytki potrzebują wg mnie trochę dodatkowej przestrzeni)

 

Pestka, jest gdzieś na forum cały wątek o płytkach drewnopodobnych, może tam podpowiedzą?

[Bejaro]

Pestko

Jak taka ilość to może pociąć wodą do potrzebnego formatu.

Jus

Mi skos się podoba, i szare płytki,a vivesy jak w końcu.,gdzie pomiędzy szafkami czy taki pasek.

 

Drewno jakie olejowane lakierowane,bo jak olej to ja bym się nie bała.

 

Edit masz ujęcie z korytarza na łączenie salonu z kuchnią?

Edytowane 29 Marca 2015 przez Bejaro

[Juskra]

No dała ja też widziałam,tylko korytarza nie było widać, a szara jest ok,białe drzwi do tego mają być?

 

tak, bardzo podobają mi sie białe drzwi i myślę że z białym stołem będzie to grało

[Juskra]

Pestko

Jak taka ilość to może pociąć wodą do potrzebnego formatu.

Jus

Mi skos się podoba, i szare płytki,a vivesy jak w końcu.,gdzie pomiędzy szafkami czy taki pasek.

 

Drewno jakie olejowane lakierowane,bo jak olej to ja bym się nie bała.

 

Edit masz ujęcie z korytarza na łączenie salonu z kuchnią?

 

Beatko ale do jakiego formatu?vivesy jako pasek, zdecydowanie a drewno to pewnie olejowane skoro ma być trwalsze

[Juskra]

no to jeszcze

[Bejaro]

Beatko ale do jakiego formatu?vivesy jako pasek, zdecydowanie a drewno to pewnie olejowane skoro ma być trwalsze

 

Formatu dla Pestki do tego jej bambusa;)

 

A jak w końcu wybierzesz vivesy konkretne i szare do tego to ci powiem,teraz to tak bym doradziła żeby odpadu było mało,a wszyscy i tak stwierdzą że to niepotrzebne i aby tak dokładnie wszystko grało.

[Juskra]

[martaMarcia]

No i na wizkach wyraźnie widać, że żaden skos, tylko wejście płytek w światło salonu. Tak, moim zdaniem, jest najładniej

Edit: mi najbardziej podoba się wersja 4.

 

Dokładnie:) wejście z szarymi płytkami do salonu wygląda moim zdaniem bardzo dobrze:)

[Juskra]

Zastanawiałam się nad 4 z tego pierwszego wrzutu wizek ale czy wtedy nie lepiej dać vivesy ponad całym blatem? i były by dwie L w lustrzanym odbiciu?

edit

i to było by to praktyczne rozwiązanie

 

ale sercem jestem jednak za paskiem

tym

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/projekt/kuchnia/vivesy/7.jpg

lub tym

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/projekt/kuchnia/vivesy/11.jpg

Edytowane 29 Marca 2015 przez Juskra

[Tomkowa]

Po kolejnych wizkach zdania nie zmieniam I coś Ci Juskra przypomnę

 

Edytowane 29 Marca 2015 przez Tomkowa

[Bejaro]

Ja zapytam masz wizkę z paskiem vivesów na ścianie w miejscu pieca,przechodzącą w dół miedzy szafki, i czy na boku wyspy te płytki już zaklepane?

[pestka56]

[ATTACH=CONFIG]310656[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]310657[/ATTACH]

 

Te dwa, ale oba z wejściem płytek do salonu.

 

To z grafitową ścianą dla mnie odjazd, SUPER. Patchworki raczej w jaśniejszej szarosci.

Tylko gdzie się podziały piękne krzesła a'la Thonet, te gięte. Te co pani tu wstawiła niepasują

Nóżki od stołu pomalowałabym na kolor grafitowej ściany.

[Juskra]

czyli wszystkie jesteśmy tego samego zdania że skos

kolejna decyzja podjęta, ufff

dziękuję

[Juskra]

Po kolejnych wizkach zdania nie zmieniam I coś Ci Juskra przypomnę

 

[ATTACH=CONFIG]310659[/ATTACH]

bo Ty masz taką bujną wyobraźnie że to widzisz a ja nie a może zbyt emocjonalnie do tego podchodzę, nie wiem, boję sie tych decyzji

[pestka56]

http://www.houzz.com/photos/12642631/Sea-Cliff-SF-contemporary-home-office-san-francisco

 

Dla córki pod rozwagę. ŁÓŻKO „dwupiętrowe” – dół nieco głębszy, żeby pościeli nie trzeba było chować. Po wsunięciu pod górną częś, jest tapczan-leżanka z poduchami, zamiast zwyczajnej i mało fajnej rozkładanej kanapy. A jak trzeba kogoś przenocować to są 2 wygodne tapczany

[Juskra]

Pestko, obiecałam to będą, to będą, możne na początek jeden, bo drogie

pani zależało aby opcje vivesów sprawdzić

i też baaaardzo ciągnie mnie do tej grafitowej wersji, najbardziej, od początku jak ją zrobiłaś

[Juskra]

Te dwa, ale oba z wejściem płytek do salonu.

 

To z grafitową ścianą dla mnie odjazd, SUPER. Patchworki raczej w jaśniejszej szarosci.

Tylko gdzie się podziały piękne krzesła a'la Thonet, te gięte. Te co pani tu wstawiła niepasują

Nóżki od stołu pomalowałabym na kolor grafitowej ściany.

czyli wybrałyśmy tak samo

[Juskra]

http://www.houzz.com/photos/12642631/Sea-Cliff-SF-contemporary-home-office-san-francisco

 

Dla córki pod rozwagę. ŁÓŻKO „dwupiętrowe” – dół nieco głębszy, żeby pościeli nie trzeba było chować. Po wsunięciu pod górną częś, jest tapczan-leżanka z poduchami, zamiast zwyczajnej i mało fajnej rozkładanej kanapy. A jak trzeba kogoś przenocować to są 2 wygodne tapczany

dzięki ale wyglądają na wąskie trochę, natomiast patent z zasuwaniem z pościelą jest dobry