Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A wszystko zaczęło się od kuchni :)


Recommended Posts

Pestko. Jesteś oficjalnie odpowiedzialna za moje załamanie w związku z zametem podłogowym jaki u mnie wprowadzilas ;)

Myślałam że mam już wybrana a 'przez Ciebie' mam tyle inspiracji na świetne podłogi i już nie wiem co wybrać ;)

 

Karolino - moje małe potworki jak nie zamknie drzwi (i najlepiej mąż ich intensywnie nie pilnuje) to pakują mi się pod prysznic, w ubraniu (młodszy w pieluszek ;P) nie czekając co ja na to

Edytowane przez AnikoPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Juskra szczerze Ci powiem że mając tyle czasu co Ty zostawiłabym temat kuchni - masz ogólną koncepcję, wybrałaś płytki. Wróć od tego za miesiąc i zobacz czy nadal Ci się podoba. Jeśli tak - myśl nad okapem. NO wlaśnie...okap. Myślałąm że najpierw był okap bo spodobało Ci się cudeńko a potem płytki, teraz dowiaduję się że okap w blacie jest po to żeby móc położyć płytki pasem. I z jednej strony pisałaś że wybierasz geotiles bo są łądnie i cena przyzwoita a z drugiej strony żeby te płytki położyć dokłądasz parę mocnych złotówek do okapu jako alternatywę mając rezygnację z niego.

Byłą jakaś wersja kuchni z okapem i inaczej położonymi płytkami? Pokażesz?

Masz rację, od kuchni powinnam chyba odpocząć, tylko nie mogę.. muszę podjąć decyzje gdyż za msc będą robione instalacje.

Co do okapu, płytek i itp... to nie tak było :p okap spodobał mi się wyłącznie dlatego ze go nie widać i dlatego chciałabym na niego zaoszczędzić te złotówki, nie przepadam za okazałymi okapami w kuchni i dlatego zwróciłam na niego uwagę. Nigdy nie było wersji z okapem...

Potem powstał w głowie Pestki pomysł z płytkami na ścianie, projektantka przesunęła pasek nad płytę, więc mój okap blatowy wpasował się w całość :D

 

Roztrząsanie tej kuchni zaczyna mnie mocno irytować :sick: muszę wreszcie doprowadzić ten temat do końca.

 

Rozmawiałam przed chwilą z sprzedawcą takich okapów, niestety w katalogu nie pisze jaki minimalnie blat musi być głęboki. Poradził zapytać stolarza :D nie mam jeszcze stolarza :p Zastanawiam się także czy taki okap dedykowany na tył płyty nie może być zamontowany z boku :p te boczne są droższe od tych montowanych za płytą. Ale na taki boczny byłoby miejsce a poza tym nie zabierałby mi miejsca pod płytą a tam mają być szuflady. Muszę znaleźć innego sprzedawcę :D

Pestko, Beatko, dzięki za inspiracje płytkowe :) ale już za dużo stresu przeżywam z zwykłymi płytkami do domu jak jeszcze zażyczyłabym sobie takiego wzoru to "rozpracowanie" położenia ich zajęło by mi pół roku a wtedy już na pewni przestałybyście się do mnie odzywać :D

 

Kasiu, nadal czekamy na wątek... chłoniemy wszystkie każdy skrawek Twojego domu :D nawet spalony bambus ma swój urok :D

Emilka już kolejna osoba mówi mi że najpierw była kuchnia a potem dom... dlaczego ja na to nie wpadłam !!! dla mnie ważne było aby z kuchni wyjść na taras, gupia, gupia gupia :bash::bash::bash: szkoda ze jestem taka stara i nie będę budować drugiego domu :( A tak w ogóle to kiedy założysz swój wątek?

 

Kamilko... dobrze że nie mam kominka :D wierze że kiedyś nam się uda dokonać słusznych wyborów :D

 

Dzięki Beata za inspiracje kominkowe, lampowy czy inny sufitowy wiszący to będzie ostateczność ale nie wiedziałam że istnieją sufitowe płaskie...

 

Karolina fajnie ten sufit wygląda, lampki też się wpasowały :D my w piwnicy też będziemy mieli taki tynk chropowaty, żadnych gładzi tam nie dajemy.

Nie masz drzwi w łazience ale także słupa w salonie... :p a ja mam :D

Edytowane przez Juskra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłam jeszcze takie cudeńko

http://www.okapykuchenne.pl/images/detailed/13/Okap-sufitowy-AKPO-WK-8-Manado-okapy-kuchenne-pl-1.jpg

Żródło

polska produkcja, bardzo miła pani na infolinii powiedziała ze bardzo dobrze się sprzedaje, można podłączyć do komina, cicho chodzi i spełnia swoją funkcję pod warunkiem że jest montowany nie wyżej niż 150 cm nad blatem

 

I dowiedziałam się również że okapy blatowe można montować z boku płyty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo to kolejne opcje okapowe do rozważenia :D

 

dla mnie kuchnia jest najważniejszym pomieszczeniem w domu, bo nie lubię gotować a muszę, wiec musi być na mega wypasie. Do tego miałam w poprzednim domu drewniane meble kuchenne (7 rok im stuknął) i zabraliśmy je do nowej kuchni, więc musiało być projektowane pod nie ( drugie tyle mebli się dorabia :p )

 

Watek założe pewnie jak bedziemy mieć hajs na wykończenie domu. Na razie kasy brak, mam szlaban na działanie w domu, nie ma co pokazywać i urządzać :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo to kolejne opcje okapowe do rozważenia :D

 

dla mnie kuchnia jest najważniejszym pomieszczeniem w domu, bo nie lubię gotować a muszę, wiec musi być na mega wypasie. Do tego miałam w poprzednim domu drewniane meble kuchenne (7 rok im stuknął) i zabraliśmy je do nowej kuchni, więc musiało być projektowane pod nie ( drugie tyle mebli się dorabia :p )

 

Watek założe pewnie jak bedziemy mieć hajs na wykończenie domu. Na razie kasy brak, mam szlaban na działanie w domu, nie ma co pokazywać i urządzać :mad:

 

Chcę mieć drewniane fronty, szafki mogą być z płyty. W wersji oszczędnościowej fornirowane :p

te okapy sufitowe działają do 150 cm nad płytą, mam sufity 260 cm, blat standardowo jest na 90 cm więc zostaje 170 cm - nie zadziała. Uważam że 260 cm to i tak nie za wysoko więc nie planowałam sufitów obniżać. Wysuwany okap z boku... mąż twierdzi że nie będzie dobrze działać... to jest jakiś koszmar kuchenny a nie kuchnia

 

bardzo fajne ale ceny chore :)

 

co do stropów ja bym nie malowała. Piękne takie zostawiła :)

 

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/budowa/okna+strop/DSC_0379.jpg

 

Cieszę się bardzo że się odezwałaś :hug: Nie wiem kto kupuje tak drogi sprzęt... zresztą nie ważne

 

Mąż się ciągle łamie ( ale pracuje nad nim ) bo on by chciał tak ładnie :( dla niego ładnie to tak jak u "cioć w Niemczech" :D nie wiem czy pamiętacie te czasy, kiedy po 90 tym roku jeździło się odwiedzić krewnych w Niemczech i tam każdy miał ładniej w piwnicy niż u nas mieszkania w blokach :p A w naszych piwnicach to się ziemniaki trzymało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuj nad nim! Pokazuj mu zdjęcia, drukuj, zostawiaj na wierzchu, wysyłaj mailem, na fejsie...

Taki sufit z okablowaniem... piękne ale wiadomo, metoda małych kroczków żeby się nie wystraszył :) Wczoraj byłyśmy na targach i pani miała taki piękny czarny sznur z białymi okrągłymi żarówkami. Pasowałby bardzo. Ale do takiego betonu wszystko pasuje. Nawet jeśli byś na nim zawiesiła złote kandelabry tez by się obronił, nie mówiąc już o lampach przemysłowych... :) Wyszukuj inspiracje i pokazuj mężowi, w końcu pokocha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może spiszcie co dla kogo jest ważne i zdajcie się na kompromisy. Może się okazać, że coś odpuścisz, by coś innego mogło przejść. Nie tak, to inaczej, kobiety muszą sobie radzić, zawsze znajdzie się metoda, wystarczy pokombinować. W ostateczności zostaje marudzenie- oni tego nie znoszą i na dłuższą metę nie są w stanie wytrzymać ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może spiszcie co dla kogo jest ważne i zdajcie się na kompromisy. Może się okazać, że coś odpuścisz, by coś innego mogło przejść. Nie tak, to inaczej, kobiety muszą sobie radzić, zawsze znajdzie się metoda, wystarczy pokombinować. W ostateczności zostaje marudzenie- oni tego nie znoszą i na dłuższą metę nie są w stanie wytrzymać ;D

 

tak bylo w moim przypadku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to może spiszcie co dla kogo jest ważne i zdajcie się na kompromisy. Może się okazać, że coś odpuścisz, by coś innego mogło przejść. Nie tak, to inaczej, kobiety muszą sobie radzić, zawsze znajdzie się metoda, wystarczy pokombinować. W ostateczności zostaje marudzenie- oni tego nie znoszą i na dłuższą metę nie są w stanie wytrzymać ;D

 

Też tak myślę a łatwiej kompromis zastosować w piwnicy-aby poszaleć na górze.

 

Może pomieszczenia męża zostawić tak jak chce a reszta piwnicy zrobić z kabelkami i stropem po Twojemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja się cieszę że Was mam :hug: Dziękuję Wam, nie dość że wspólnymi siłami powstał projekt niecodziennej kuchni to jeszcze dobrze wpływacie na moje emocje :hug: Nie wspomnę o złotych radach, tylu rzeczy się nauczyłam.

Myślę ze będę kombinować w stronę tego okapu montowanego w suficie bo ten podblatowy tak jak Meliska powiedziała zajmuje bardzo dużo miejsca. Ostatecznie zamienię zlew z płytą, choć to będzie naprawdę duży kompromis... :(

 

Mąż dobry :) wkurza się, narzeka, czasem krzyczy, miota się, ja płaczę ale koniec końców staje na moim :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę a łatwiej kompromis zastosować w piwnicy-aby poszaleć na górze.

 

Może pomieszczenia męża zostawić tak jak chce a reszta piwnicy zrobić z kabelkami i stropem po Twojemu

kabelki odpuściłam, w końcu to jego piwnica :) ale pomysł ze stropem jest taki fajny że będę bardzo dobra, miła i .... że myślę że mi ulegnie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko. Jesteś oficjalnie odpowiedzialna za moje załamanie w związku z zametem podłogowym jaki u mnie wprowadzilas ;)

Myślałam że mam już wybrana a 'przez Ciebie' mam tyle inspiracji na świetne podłogi i już nie wiem co wybrać ;)

 

Sorry Aniko :hug: To zaledwie drobniutka cząstka płytek a'la drewno, które przetrzepałam. Mam ograniczenie jeśli chodzi o kolor i szerokość :sick: Ale Tobie mogę jeszcze co nieco podrzucić jeśli chcesz jeszcze trochę :wiggle:

 

Pestko, Beatko, dzięki za inspiracje płytkowe :) ale już za dużo stresu przeżywam z zwykłymi płytkami do domu jak jeszcze zażyczyłabym sobie takiego wzoru to "rozpracowanie" położenia ich zajęło by mi pół roku a wtedy już na pewni przestałybyście się do mnie odzywać :D

Kasiu, nadal czekamy na wątek... chłoniemy wszystkie każdy skrawek Twojego domu :D nawet spalony bambus ma swój urok :D

 

Jus, nie miałam zamiaru podrzucać Ci nowych płytek :lol2: ALE... W salonie masz mieć drewno, a w kuchni i korytarzu kafle 60x60 i to jest ciągle moim zdaniem połączenie nie do końca rozwiązane. Odciąęłabym jeden kafel deskami od reszty. To nie jest skomplikowane do wykonania, a efekt byłby boski. Tylko jeden kafel, a nie tak jak na inspiracji czy w mojej łazience

 

Juskra-podloga.jpgJUSKRA_kitchen-11k.jpgblock_03.jpg Juskra-podloga2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...