Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A wszystko zaczęło się od kuchni :)


Recommended Posts

Pestką nie jesteś ale bardzo się cieszę, że zaglądasz :) poczytałam o grabach o tu http://poradnikogrodniczy.pl/zywoplot-grabu-jak-sadzic-ciecie-pielegnacja.php i piszą że trzeba je mocno podlewać, zaraz po zasadzeniu a potem raz w tygodniu przez kilka godzin, chyba nie dam rady przy tej ilości ogrodzenia którą mam :)

Nie musisz robić z grabów szczelnej ściany :-) możesz posadzić drzewa i zachować ich naturalny pokrój, a one i tak zasłonia Ci widok :-)

Zrozumialam że chcesz posadzić taka zasłonę tam gdzie ten domek gospodarczy sąsiada, a Ty chcesz wszystkie boki i kąty :-D

 

 

Idę poczytać o wierzbach ...

A jakie to wierzby? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie musisz robić z grabów szczelnej ściany :-) możesz posadzić drzewa i zachować ich naturalny pokrój, a one i tak zasłonia Ci widok :-)

Zrozumialam że chcesz posadzić taka zasłonę tam gdzie ten domek gospodarczy sąsiada, a Ty chcesz wszystkie boki i kąty :-D

 

 

 

A jakie to wierzby? :-)

 

Chcę stworzyć ogród... i wydaje mi się ( ale dopiero się uczę ) że dobrze by było obsadzić "czymś " całe ogrodzenie a w miejsce felernego widoczku zrobić treliaż o którym wspomina Pestka

 

Jazzy, wierzby już były jak i graby :) teraz jestem na etapie Brzóz :D dokładnie : Brzoza 'Doorenbos', po drodze były: Wiśnia wczesna

Głóg pośredni :D stworzyłam sobie nawet plik w wordzie o nazwie żywopłot aby się nie pogubić co mi się podoba :p i rośnie w miarę bezproblemowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda, taka jest... ciągle mnie wyśmiewa http://emotikona.pl/emotikony/pic/2gwizd.gif ale ja się nie przejmuję bo polubiłam zołzę http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif

ps Mmeliska nie gniewasz się za zołze, co ? :D

 

no co Ty :D'

mysle ze to do mnie pasuje :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię takie lekko odjechane zołzy :) Mel. Życie nie może być smętne, a Ty w nie z biglem wchodzisz :)

 

Jazzy, te wierzby to u mnie :lol2: Cały płot z nich mam zapleciony. To jest Salix viminalis. Wadą jest, że trzeba ciąć taki żywopłot, bo szybko rośnie. ale zaletą jest, że to co tnę jest świetną rozpałką do kominka i mam jej wystarczająco. Nie muszę się martwić o rąbanie polan kominkowych na mniejsze drzazgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę stworzyć ogród... i wydaje mi się ( ale dopiero się uczę ) że dobrze by było obsadzić "czymś " całe ogrodzenie a w miejsce felernego widoczku zrobić treliaż o którym wspomina Pestka

 

Jazzy, wierzby już były jak i graby :) teraz jestem na etapie Brzóz :D dokładnie : Brzoza 'Doorenbos', po drodze były: Wiśnia wczesna

Głóg pośredni :D stworzyłam sobie nawet plik w wordzie o nazwie żywopłot aby się nie pogubić co mi się podoba :p i rośnie w miarę bezproblemowo

 

Żywopłot można zrobić strzyżony lub z krzewów, które się swobodnie rozrastają. i jeden i drugi jest ciekawy. W żywopłocie strzyżonym można zastosować metodę obsadzenia całego ogrodu jednym gatunkiem. Od strony ogrodu, żeby nie było monotonnie można posadzić różne krzewy tworzą „przyklejone do płotu” rabaty w swobodnych kształtach.

Wspaniałe są cisy. Można je formować lub nie. Na dodatek ptaki uwielbiają ich owoce, więc w ogrodzie może być bardzo wesoło i śpiewnie :)

 

Graby i kilka innych roślin można sadzić naprzemiennie i w ten sposób uzyskać różnice w kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię takie lekko odjechane zołzy :) Mel. Życie nie może być smętne, a Ty w nie z biglem wchodzisz :)

 

Jazzy, te wierzby to u mnie :lol2: Cały płot z nich mam zapleciony. To jest Salix viminalis. Wadą jest, że trzeba ciąć taki żywopłot, bo szybko rośnie. ale zaletą jest, że to co tnę jest świetną rozpałką do kominka i mam jej wystarczająco. Nie muszę się martwić o rąbanie polan kominkowych na mniejsze drzazgi.

 

szybko rośnie powiadasz http://emotikona.pl/emotikony/pic/07icon_smile4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jazzy, te wierzby to u mnie :lol2: Cały płot z nich mam zapleciony. To jest Salix viminalis. Wadą jest, że trzeba ciąć taki żywopłot, bo szybko rośnie. ale zaletą jest, że to co tnę jest świetną rozpałką do kominka i mam jej wystarczająco. Nie muszę się martwić o rąbanie polan kominkowych na mniejsze drzazgi.

Pestka, wiem, że one Twoje, te wierzby znaczy się :-D Podobają mi się :-D

Te wąskie listeczki nadają jej takiego orientalno-bambusowego charakteru :-D

To by mi pasowało :-)

Edytowane przez jazzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo, ale... nie rośnie tam gdzie zasłaniają ją inne rośliny.

W tym roku zostawiłam na zimę wszystko co przyrosło w górę od lata. Chcę zobaczyć jak będą wyglądały moje płoty, gdy wierzba zakwitnie przed Wielkanocą. Potem zetniemy.

Zrobię fotkę to zobaczysz jaki jest mniej więcej pół roczny przyrost. Podobno potrafi 5-7 m rocznie. To ciekawa roślina. Pozostawiona swobodnie rośnie niesamowicie szybko. Wsadzona w lutym w ziemię witka o średnicy 2 cm, po roku może mieć już przy ziemi 5 cm, a po 2 sezonach nawet 20 cm średnicy.

Jeśli jednak witki się zaplecie jak siatkę, to wierzba zwalnia po osiągnięciu 4-5 cm u podstawy i po 3 sezonach ma zaledwie 6-7 cm średnicy. Za to z każdego pączka wyrastają gałążki w ilościach przemysłowych. Cięta regularnie jest gęsta i ma znacznie większe zdolności regeneracyjne od innych roślin żywopłotowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka, wiem, że one Twoje, te wierzby znaczy się :-D Podobają mi się :-D

Te wąskie listeczki nadają jej takiego orientalno-bambusowego charakteru :-D

To by mi pasowało :-)

 

To najtańszy z możliwych płotów :wiggle: 100 mb płotu obsadzasz sztobrami wierzbowymi co 20 cm wciskając w ziemię dwie sztuki obok siebie. Potrzebujesz jakieś 1000 sztobrów. Za sztukę płacisz 6-8 groszy :)

Wymaga pracy i oczywiście wcześniej starannego odchwaszczenia, a po posadzeniu dobrego podlewania. Potem jescze zaplatanie. Sporo pracy i potem strzyżenie, ale dla mnie to była najlepsza możliwość. Mam płot naturalny i tani.

Początkowo zakładałam słupki co jakieś 10 m żeby go wzmocnić. Niepotrzeba :) Zrobię dla urody 4 słupki kamienne na narożnikach i słupki przy bramie i furtce.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, mam nadzieję że nie powtórzy się Twoja historia z uschniętymi drzewkami :( Zauważyłam, że dbasz o każdy szczegół w swoim domu dlatego tyle to trwa ale jakie masz piękne te wnętrza :) Są inspiracją dla nas, nowicjuszek wiesz o tym? no i jesteś kopalnią wiedzy o sklepach w wykończeniem wnętrz na Śląsku :) Podziwiam Cię za Twoją cierpliwość, wolisz zaczekać na ideał niż zadowolić się bylejakością ( tak myślę) nie wiem czy tak potrafię, dla mnie czas budowy i wykończenia, który sobie założyliśmy jest i tak za długi ( 2 lata) więc nie wiem co będzie jak nam funduszy zabraknie :(

 

Zachodziliśmy w głowę dlaczego się nie przyjęły :(. Mieliśmy specjalną ziemię dla iglaków, były podlewane, sadzone z końcem września. Na 75 przyjęło się chyba 5 :(. Tu też (niestety) skorzystaliśmy z promocji w Casto. Tym razem niestety, bo drzewka jednak lepiej kupować w sprawdzonych, pewnych miejscach. Pestka ma tu pełną rację. Szczęście w nieszczęściu, że Casto-a zwróciła nam pieniążki za te drzewka (mimo, iż producent odrzucił naszą reklamację). Zawsze to coś, choć pracy, czasu i energii wiadomo, że nikt nie liczy.

 

Yyy... z tym tempem u nas to nie do końca tak, że wynika z dopieszczania szczegółów :no: Bardziej wynika to z naszych możliwości finansowych, czasowych i zdrowotnych. Przeszliśmy do etapu, gdy wszystko pozostało w naszych rękach. Ekipa wykończeniowa nie skończyła tak naprawdę żadnego z pomieszczeń. Wszędzie zostawili nam poprawki (część gładzi, fugi, malowanie, białe montaże, itd.) i okropny nieporządek. Dbanie o nasze przedmioty też nie było ich mocną stroną. Gdybyśmy byli sami, to pewnie już byśmy tam mieszkali i kończyli na bieżąco każdego dnia. Małe dzieci jednak inaczej organizują czas, a choroby jeszcze bardziej komplikują wszystko :(. Nic to - jest bliżej niż dalej :). Zaczynając budowę szacowaliśmy, że zmieścimy się w 3, góra 4 latach. Tymczasem właśnie wybił 7 rok. Owszem... nauczyłam się cierpliwości, bo nie miałam innego wyjścia.

Musiałam ocenzurować moją wypowiedź, bo za dużo się wywnętrzałam ;). Może dlatego, żeś krajanka i wiekowo też chyba blisko nam do siebie (niech Cię nie zmyli wiek moich dzieci :rolleyes:)

 

Pytałaś wcześniej jak daleko mamy na budowę. Na szczęście blisko, bo tylko 4 km.

 

 

Jus, odpytaj te dziewczyny, które już mają deski w domu gdzie która kupowała. Przepiękne deski ma Radek, forumowy f.5. Ostatnio chyba się w kuchniach pojawiał. Nie ma własnego wątku, ale dobrze się znają z Barbarą74 (znajoma Julianny16 i moja). BAsia też ma piękną podłogę i na pewno nie przepłacała :)

 

Basia kupowała właśnie w salonie Kahrs, który wkleiłam :).

 

Kasiu, ale się ucieszyłam widząc Twój dom. Jakoś nie miałam szczęścia jeśli go już gdzieś pokazywałaś. Wygląda na przestronny i jak nowo wybudowany.

A to zdjęcie jest zachwycające.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=302330&d=1373833020

 

Wymarzona droga do domu :). Pięknie :yes: Z radością czekam na Twoje rewolucje remontowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa z tymi wierzbami Pestko, myślę że nie tylko ja skorzystam z Twoich doświadczeń. Rozumiem, że te sztobry kupiłaś w jakieś szkółce?

zastanawiam się czy jest sens abym coś już na wiosnę na tej działce robiła,tym bardziej że pewnie nie będziemy mieć jeszcze podłączonej wody, teraz korzystamy od sąsiada. problem w tym, że mnie tak ciągnie, żeby już tam coś działać :D Kasiu jestem ciekawa czy w Twoich pracach pomaga Ci mąż? bo obawiam się, ze ja będę musiała sobie sama radzić, wyciągnąć męża z jego "bunkra" ( czyt pokoju pracy :) ) można tylko siłą :)

Julianna16 życie bywa przewrotne, 7 lat to rzeczywiście długo i pewnie teraz przy końcówce jest coraz trudniej dlatego zrozumiałabym nieocenzurowany wpis :D . Ale dzieci rosną a wtedy rzadziej chorują, potem to głównie pyskują :p Dasz radę krajanko :D Co do wieku to tylko przypomnę że moja córcia ma 21 lat ( już w czwartek :) ) i baaaardzo pragnę wnuczka, niestety ona ma inne priorytety wiec czekam i przygotuję grunt czyli ogród dla nich :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie ja też chętnie skorzystam z lokalnych namiarów i oczywiście reszty porad-jeszcze raz witam krajankę mieszkam teraz w mieście graniczącym z Twoim ktore aktualnie zamieszkujesz,wiek też mamy podobny.

Cieszę się, że będziesz zaglądać, wspólnymi siłami "wyczaimy" wszystkie lokalne promocje :) Pewnie okaże się, że jeszcze więcej nas łączy niż wiek i region :D masz swój wątek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywopłot można zrobić strzyżony lub z krzewów, które się swobodnie rozrastają. i jeden i drugi jest ciekawy. W żywopłocie strzyżonym można zastosować metodę obsadzenia całego ogrodu jednym gatunkiem. Od strony ogrodu, żeby nie było monotonnie można posadzić różne krzewy tworzą „przyklejone do płotu” rabaty w swobodnych kształtach.

Wspaniałe są cisy. Można je formować lub nie. Na dodatek ptaki uwielbiają ich owoce, więc w ogrodzie może być bardzo wesoło i śpiewnie :)

 

Graby i kilka innych roślin można sadzić naprzemiennie i w ten sposób uzyskać różnice w kolorze.

 

Właśnie będę dążyła do takiego efekty, od frontu chciałabym mieć strzyżony ( ale z czego ?) a reszta w formie rabatek z różnych krzewów i roślin, stąd zapisuję te polecane przez Was gatunki bo jak dojdzie już do jego tworzenia to zapomnę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że będziesz zaglądać, wspólnymi siłami "wyczaimy" wszystkie lokalne promocje :) Pewnie okaże się, że jeszcze więcej nas łączy niż wiek i region :D masz swój wątek?

 

Niestety nie mam wątku,chyba jeszcze nie dorosłam,też mam jednego potomka mój syn dziś kończy 19 lat:)

 

Fajnie tak regionalnie polować na promocje i dobrych wykonawców.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jak fajnie, że nas więcej :). Zakładam dziewczyny, że wcześnie mamami zostałyście :), więc wszystko się zgadza :).

 

Za moją podłogę (dwuwarstwowa, dąb bielony, szczotkowany, olejowany, o grubości 11 mm) zapłaciłam 69 zł. Cena wynikała ze zważonego oleju, który mnie osobiście bardzo się podoba :D. Widać to na zbliżeniu.

http://img5.imageshack.us/img5/9420/k4p8.jpg

http://naforum.zapodaj.net/images/cc2d298d2199.jpg

 

Jej rozmiar spowodował, że zaczęłam myśleć o ułożeniu w jodełkę i cieszę się za każdym razem jak widzę moją podłogę :D.

 

A tak wygląda już położona

http://naforum.zapodaj.net/images/b1ce977f1c3a.jpg

 

http://naforum.zapodaj.net/images/af3e01ac2b72.jpg

 

http://naforum.zapodaj.net/images/79dc0f6fc83c.jpg

 

http://naforum.zapodaj.net/images/d51a7f31f552.jpg

 

Wcześniej planowałam długie, szerokie dechy, które również bardzo mi się podobają. Będą na górze :).

 

I jeszcze uwaga - jeśli gdzieś będziesz miała łączenie drewna z gresem

 

[img]http://naforum.zapodaj.net/images/ff6b28420a21.jpg[/img]

 

to przy kładzeniu gresu powinnaś już znać wysokość desek. Chodzi o to by były na jednym poziomie bez koniecznych dodatkowych kosztów nadlewania lub robienia progów. U nas udało się to zlicować, ale bałam się bardzo, bo deski mają tylko 11 mm + 2 mm kleju, a gres 9 mm. Zatem poszło tylko 4 mm kleju pod gres. Niektórzy różnice uwzględniają już na etapie wylewek. Jaką wylewkę planujecie? Polecam anhydrytową - lepiej przewodzi i szybciej wiąże. Nie wymaga tylu dylatacji i może być niższa od cementowej. W sieci bez problemu znajdziesz jej zalety. Ja mam w połowie domu zwykłe wylewki, bo jak wypominałam nie wszędzie mam podłogówkę, więc bez sensu było dopłacać.

 

Generalnie - nie ma to tamto, tylko musisz zacząć rajd po sklepach :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buduję,parterówkę właśnie kończą dach,więc rozglądam się za instalacjami a raczej instalatorami-potem właśnie tynki i wylewki-szukam tych namiarów.

Julianna16:) Pieknie u Ciebie szklany strop bajka.Podłogówka na całości i właśnie ten rodzaj wylewki ponoć anhydrytowa lepsza pod podłogówkę a mniej odporna na wilgoć-masz taką w łazienkach?Trzeba usuwać z niej jakieś mleczko?A cena interesuje mnie jaka różnica miedzy jastrychem.

Mamą zostałam średnio wcześnie jak na tamte czasy miałam 24 lata no to resztę możecie sobie policzyć,nie czuję się na swoje lata chociaż trochę doświadczenia już mam ,a raczej świadoma jestem czego chcę.

Na podłodze dechy najchętniej długie i szersze-ale czy taki są warstwowe,bo ponoć lepsze od litych na podłogówkę.

Tyle wyborów trzeba dokonać-ale nie zaśmiecam już wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle mimo takich dorosłych dzieci jesteście spoooo...ro młodsze ode mnie :)

 

Jus, o wierzbie jeszcze porozmawiamy. Opowiem więcej i wtedy zdecydujesz. jeśli chodzi o sztobry to można kupić nawet przez allegro. Wielu plantatorów wierzby energetycznej prowadzi taką sprzedaż. Mam gdzieś link do mojego sprzedawcy. U niego na stronie były instruktarze jak sadzić i jak się potem tym zajmować, żeby wyrosło. Chociaż powiem Ci, że wierzba to bestia, która nawet bez opieki potrafi rosnąć, tylko znacznie wolniej.

 

https://www.google.com/search?q=wierzba+energetyczna+p%C5%82oty&safe=off&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=yrvQVMOFM4TqUrCOg-gP&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1649&bih=817

 

W tym linku zdjęcia pokazujące co można osiągnąć sadząc wierzbę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wieku to tylko przypomnę że moja córcia ma 21 lat ( już w czwartek :) ) i baaaardzo pragnę wnuczka, niestety ona ma inne priorytety wiec czekam i przygotuję grunt czyli ogród dla nich :wiggle:

 

To jest niemożliwe, żeby były takie młode babcie!:jawdrop::lol2:

 

Ja też wodnik:wiggle:

 

Ale fajnie tak urządzać, szukać promocji, planować ogród - no napawam się Waszą radością! Bosh..jak my zaczniemy, to Wy już winko będziecie popijać przy kominku:)

Jus - poczytałam wczoraj w jakimś innym wątku o desce barlineckiej - że masakra, że się bardzo rysuje. Nie wiem, czy tylko lakierowana, czy olejowana też. Szkoda, bo i mnie się bardzo podoba, no i może iść na podłogówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...