Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A wszystko zaczęło się od kuchni :)


Recommended Posts

Na babcię jeszcze się nie piszę :no:-na razie najbliższe emocje to matura i wybór studiów mam nadzieję że od tej strony nic więcej na razie mnie nie spotka.

 

Taki dosyć przełomowy rok mnie czeka.

 

O ogrodzie jeszcze nie myślałam,najpierw koparka wszystkie przyłączenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To jest niemożliwe, żeby były takie młode babcie!:jawdrop::lol2:

 

Ja też wodnik:wiggle:

 

Ale fajnie tak urządzać, szukać promocji, planować ogród - no napawam się Waszą radością! Bosh..jak my zaczniemy, to Wy już winko będziecie popijać przy kominku:)

Jus - poczytałam wczoraj w jakimś innym wątku o desce barlineckiej - że masakra, że się bardzo rysuje. Nie wiem, czy tylko lakierowana, czy olejowana też. Szkoda, bo i mnie się bardzo podoba, no i może iść na podłogówkę.

 

ja jeszcze mamą nie jestem, więc tym bardziej o byciu babcią nie mogę myśleć... :D mogę się natomiast wypowiedzieć o desce barlineckiej :yes:, bo taką w obecnym mieszkaniu posiadam ... i odradzam komu mogę. Nie wiem, czy ja na taką trafiłam (ale po wielu złych opiniach raczej nie), ale łatwo się rysuje, ugina się, skrzypi. Nigdy więcej! :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajnie tak urządzać, szukać promocji, planować ogród - no napawam się Waszą radością! Bosh..jak my zaczniemy, to Wy już winko będziecie popijać przy kominku:)

 

Czas szybko zleci-najważniejsze żeby popijać w takim domu i z takim kominkiem który spełni nasze oczekiwania-a Ty masz widzę wszystko opanowane z dużym wyprzedzeniem.

 

Na razie uczę się cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie:( a masz lakierowaną, czy olejowaną?

 

ja mam lakierowaną, okropna jest, teraz jak wybierałam podłogi do mieszkania to Barlinek omijałam szerokim łukiem, choć niby sprzedawcy twierdzili, że teraz one są trochę lepsze, moja ma już około 8 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas szybko zleci-najważniejsze żeby popijać w takim domu i z takim kominkiem który spełni nasze oczekiwania-a Ty masz widzę wszystko opanowane z dużym wyprzedzeniem.

:) Bejaro, póki co wiem coraz mniej (w kwestii projektu, budowy, urządzenia) za to mam coraz większy mętlik. Jak posiedzę tu jeszcze z rok to się tak zapętlę, że chyba nigdy nic nie zbudujemy:lol2:

 

martaMarcia - ciekawa jestem tej olejowanej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż... my to mamy rodzinnie :) od 3 pokoleń młode mamy i babcie jesteśmy :) ja zostałam, może nie bardzo ale młodą mamą, miałam 20 lat ( no prawie :) ) ale nie żałuję że mam dorosłą już córcie :) teraz nie musze wychodzić z domu aby poklachać z przyjaciółką przy kawie :) na szczęście mamy dobry kontakt :wiggle:

Żałuję i to bardzo że tak mi się życie ułożyło, że nie mam wiecej dzieci, czytam jak Ana z Marimag opowiadają sobie o swojej Rodzince i żal mi. Ale cóż, bywa i tak. I proszę nie piszcie tylko że jeszcze mogę mieć dzieci, bo ta, czy tamta to ma i 43 lat i urodziła. Ja tak nie chce, nie wyobrażam sobie po pierwsze mieć 55 lat, menopauzę i nastolatka... i być babcią na wywiadówkach w szkole średniej :D Co nie znaczy, ze potępiam późne macierzyństwo, po prostu ja nie chcę mieć już dzieci w tym wieku.

 

Co do desek, chyba zrobię Wam zdjęcie mojej aktualnej podłogi, chyba była to barliniecka, nie pamiętam, z Castoramy na pewno. Jest cała porysowana, jednak to chyba nasza wina bo tylko ją położyliśmy i nie olejowaliśmy czy też lakierowaliśmy. Ale kocham ten kawałek podłogi którą mam :) pomijając rysy, w ogóle nie widać na niej kurzu czy plam czy innych podłogowych paskudztw. Przed sprzedażą mieszkania musimy ją chyba wycyklinować?

Trochę się boję tych desek na podłodze, żeby też się tak nie porysowały ale tym razem skorzystam z Waszych rad, zaraz po zakupie :D chciałabym tak jak Bejaro szerokie dechy.

Edytowane przez Juskra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to przy kładzeniu gresu powinnaś już znać wysokość desek. Chodzi o to by były na jednym poziomie bez koniecznych dodatkowych kosztów nadlewania lub robienia progów. U nas udało się to zlicować, ale bałam się bardzo, bo deski mają tylko 11 mm + 2 mm kleju, a gres 9 mm. Zatem poszło tylko 4 mm kleju pod gres. Niektórzy różnice uwzględniają już na etapie wylewek. Jaką wylewkę planujecie? Polecam anhydrytową - lepiej przewodzi i szybciej wiąże. Nie wymaga tylu dylatacji i może być niższa od cementowej. W sieci bez problemu znajdziesz jej zalety. Ja mam w połowie domu zwykłe wylewki, bo jak wypominałam nie wszędzie mam podłogówkę, więc bez sensu było dopłacać.

 

Generalnie - nie ma to tamto, tylko musisz zacząć rajd po sklepach :lol2:

 

Twoja wiedza jest bezcenna, nigdy bym nie wpadła aby uważać na te łączenia, o wylewkach jeszcze nic nie wiem, na tym etapie mąż rządzi, ja mu podsyłam tylko linki co do ciekawszych rozwiązań, jak maty kapilarne o których gdzieś wspominała Pestka.

Nie przepadam za jodełką, chyba tak nowocześnie położoną musiałabym zobaczyć na żywo :)

 

Buduję,parterówkę właśnie kończą dach,więc rozglądam się za instalacjami a raczej instalatorami-potem właśnie tynki i wylewki-szukam tych namiarów.

Julianna16:) Pieknie u Ciebie szklany strop bajka.Podłogówka na całości i właśnie ten rodzaj wylewki ponoć anhydrytowa lepsza pod podłogówkę a mniej odporna na wilgoć-masz taką w łazienkach?Trzeba usuwać z niej jakieś mleczko?A cena interesuje mnie jaka różnica miedzy jastrychem.

Mamą zostałam średnio wcześnie jak na tamte czasy miałam 24 lata no to resztę możecie sobie policzyć,nie czuję się na swoje lata chociaż trochę doświadczenia już mam ,a raczej świadoma jestem czego chcę.

Na podłodze dechy najchętniej długie i szersze-ale czy taki są warstwowe,bo ponoć lepsze od litych na podłogówkę.

Tyle wyborów trzeba dokonać-ale nie zaśmiecam już wątku.

Nie zaśmiecasz wątku! wrzuć zdjęcia, chętnie zobaczymy Twoją parterówkę ( może po obejrzeniu zdjęć u mnie skusisz się na swój wątek :) ) my dopiero za 2 tygodnie będziemy kłaść wiązary więc jesteś jakiś miesiąc z pracami przede mną :D będę korzystać z Twoich doświadczeń :D

 

Ciągle mimo takich dorosłych dzieci jesteście spoooo...ro młodsze ode mnie :)

 

Jus, o wierzbie jeszcze porozmawiamy. Opowiem więcej i wtedy zdecydujesz. jeśli chodzi o sztobry to można kupić nawet przez allegro. Wielu plantatorów wierzby energetycznej prowadzi taką sprzedaż. Mam gdzieś link do mojego sprzedawcy. U niego na stronie były instruktarze jak sadzić i jak się potem tym zajmować, żeby wyrosło. Chociaż powiem Ci, że wierzba to bestia, która nawet bez opieki potrafi rosnąć, tylko znacznie wolniej.

 

https://www.google.com/search?q=wierzba+energetyczna+p%C5%82oty&safe=off&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=yrvQVMOFM4TqUrCOg-gP&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1649&bih=817

 

W tym linku zdjęcia pokazujące co można osiągnąć sadząc wierzbę :)

 

już nie mogę się doczekać tego ogrodu, żeby mi tylko zapał pozostał jak zobaczę te zgliszcza po wyprowadzce wszystkich ekip budowlanych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juskra Nie zaśmiecasz wątku! wrzuć zdjęcia, chętnie zobaczymy Twoją parterówkę ( może po obejrzeniu zdjęć u mnie skusisz się na swój wątek ) my dopiero za 2 tygodnie będziemy kłaść wiązary więc jesteś jakiś miesiąc z pracami przede mną będę korzystać z Twoich doświadczeń

 

Może jak nareszcie skończą dach- wrzucę zdjęcia na pewno mnie przegonisz świadczy o tym fakt że jeśli dobrze kojarzę to ruszyliście z budową w okolicy października? my w lipcu, i dopiero kończą dach.Potem czekam na okna, a raczej na montaż w sprzyjających temperaturach.

 

Wzajemne doświadczenia wymieniać,będziemy na pewno.

 

Masz już wybrane ekipy do dalszych prac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej nie, mąż ma czas.... mówiłaś coś o cierpliwości... :D ? ja dreptam nogami a on ma czas.... ja najchętniej jeździłabym już po sklepach, które wymieniła Julianna16 ale on ma czas...:mad: czasem go cisnę ale muszę zachować umiar bo się denerwuje :p ale spoko damy radę :yes:

na razie mamy wybraną dachówkę i okna, w czwartek jesteśmy umówieni na pomiar okien, będą antracytowe, zresztą dachówka też :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ja dreptam nogami a on ma czas....

matko to jak mój... :mad:

niekuma że czasem trzeba na coś czekać tygodniami bo jest na zamówienie i trzeba wybrać i zamówić wcześniej by było kiedy będzie potrzebne!

on myśli że wszystko od ręki - jedziesz do sklepu i kupujesz... nie idzie mu przetłumaczyć :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matko to jak mój... :mad:

niekuma że czasem trzeba na coś czekać tygodniami bo jest na zamówienie i trzeba wybrać i zamówić wcześniej by było kiedy będzie potrzebne!

on myśli że wszystko od ręki - jedziesz do sklepu i kupujesz... nie idzie mu przetłumaczyć :no:

 

nie wiem na jakim jesteś etapie budowy ale idzie z takim mężem się "budować" ? :D

 

Dziewczyny,

ważna decyzja przede mną więc proszę o pomoc. Mamy trzy wyjścia na taras i o ile z salonu to będzie HS to z kuchni i sypialni będzie tradycyjne dwuskrzydłowe okna. Pani od okien odradziła mi HS ze względu na koszta jak i ich wielkość gdyż mają 180 cm i przy HS wejście miało by 90 cm i fakt jest to wąskie wejście. Zaakceptowałam takie okna ale teraz muszę podać w jaką stronę mają się otwierać skrzydła, ja już sobie wyobrażałam że jak Scarlet O'Hara otwieram na zewnątrz drzwi i napawam się świeżym powietrzem ( nie wiem czy jest taka scena ale w mojej głowie tak to właśnie wyglądało :p ) a tu moja szwagierka sprowadza mnie na ziemię: jak będziesz otwierała to okno jak Ci nasypie śniegu? :confused: Jak Wy byście zrobiły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podzielasz moje zdanie o Scarlet O'Hara ? :p ? fajnie by było, nie? :D

 

kolejny mam dylemat, dziś umówiona jestem z młodą panią projektant i czy mam jej pokazywać projekty kuchni, które już powstały na tym wątku?

Chyba nie...? po co ma się sugerować naszymi pomysłami...:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż piszę, że jesteśmy niemal rówieśniczkami :). W tym roku będę świętować okrągłe urodziny :). Nie mam zamiaru przekonywać Cię do późnego macierzyństwa :no:, choć sama mam 8 mies. maluszka (Julisia, na której cześć mój nick i nazwa wątku będzie miała w tym roku 5 lat). W naszym przypadku to nie do końca była kwestia wyboru. Najpierw owszem - studia, praca, doktorat, wolność, ale później... okazało się, że nie jest tak prosto mieć dziecko :(. To co przeszliśmy z lekarzami nie nadaje się na FM. Gdy zaczęliśmy budowę wszystko wskazywało na to, że zamieszkamy w tym domu sami :(. Nie miałam motywacji by działać. Smutek mnie ogarniał na myśl, że nie będzie małych łapek morusających ścinany i stópek tuptających do naszej sypialni. Tymczasem stał się cud (tak dosłownie usłyszałam w gabinecie lekarskim przy pierwszym dziecku) i mamy dwójkę kochanych dzieciaków :). Po urodzeniu Córeczki zalogowałam się na FM i zaczęłam działać. Nabrałam wiatru w żagle. Czasem przemknie mi przez myśl to, o czym piszesz... że będę babcią na wywiadówkach, ale czasu już nie cofnę i nie złożę reklamacji naturze ;). Cieszę się, że w ogóle było nam dane mieć potomstwo. O menopauzie w miksie z nastolatkiem nie myślałam, ale zdam relację jak dożyję :lol2:

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja z tych co szukają dobrych stron :D, choć miewam też doły jak każdy.

 

Deska Barlinecka jest piękna, ale też dużo czytałam o jej delikatności. Jak tylko okazywało się, że to co mi się podoba jest deską barlinecką to z żalem rezygnowałam. Wolałam nie ryzykować. Jest tak ogromny wybór, że z pewnością znajdziesz coś dla siebie. A czy musisz jechać z Mężem? Nie możesz pojechać na rekonesans sama? Mój M. też nie lubi sklepów. Często jeździłam sama, a potem ciągnęłam go (dosłownie) tylko tam, gdzie coś mi wpadło w oko.

 

Przenigdy w życiu nie pomyślałabym o jodełce w domu na początku naszej budowy :no:. Kojarzyła mi się jako stare trendy PRL :sick: i gdyby nie okazyjna cena mojej podłogi, to też w ogóle bym o takim ułożeniu nie pomyślała, ale teraz nie zamieniłabym jej na nic innego. Błogosławię dzień, w którym Pan w Parkiet service wyciągnął od niechcenia tę podłogę zza innych ekspozycji. Ujęła mnie oczywiście cena, ale sama podłoga też bardzo pasowała do mojej wizji kolorystycznie (sympatia do stylu scandi), poza jednym... wymiarami desek. Zadzwoniłam do Męża, ale nawet nie chciał jej oglądać (ze względu na wymiar), a ja poczułam kiełkujące uczucie do tej podłogi :lol2:. Sprzedawca - dobry człowiek widzący moją męczarnię - wypożyczył nam ją do domu (pod zastaw). Napisałam na FM, pokazałam zdjęcia, zaczęłam gdybać, sama bez przekonania zapytałam "a może jodełka?". I mimo początkowych wątpliwości, negacji takiego rozwiązania (w tym przeze mnie samą) posypały się inspiracje. Jedna piękniejsza od drugiej. Tu znowu wielka zasługa Pestki :hug:. Im więcej ich widziałam tym byłam pewniejsza, że chcę ją mieć :). Część z nich możesz zobaczyć na moim Pinterest

 

Pewnie byłaś o MI Małej :). Tam też króluje jodełka w inspiracjach i w planach :).

Wybrane inspiracje

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?224562-Mi_ma%C5%82a-si%C4%99-wyka%C5%84cza-%28&p=6620568&viewfull=1#post6620568

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?224562-Mi_ma%C5%82a-si%C4%99-wyka%C5%84cza-%28&p=6630909&viewfull=1#post6630909

 

I wizualizacja salonu :

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?224562-Mi_ma%C5%82a-si%C4%99-wyka%C5%84cza-%28&p=6743868&viewfull=1#post6743868

 

Nie piszę tego by Cię przekonać do jodełki :no: Bardziej chodzi mi o to, że proces poszukiwania, bytowanie na FM, setki, a może nawet tysiące inspiracji jakie zobaczysz (raczej poza FM - polecam blogi wnętrzarskie i Pinterest), a czasem po prostu okazja w sklepie ;), mogą przewrócić Twoją wizję do góry nogami :). Tak było ze mną i moją jodełką :D.

 

Pisałaś, że inspiruję, ale mam świadomość, że moje pomysły trochę odstają i nie wszystkim przypadną do gustu. Jestem tu po to by uczyć się od innych, ale też szukać siebie. Długo to trwało, ale odnalazłam klimat wnętrz w jakich będziemy się czuć dobrze i dlatego nie żałuję dziesiątek nieprzespanych nocy spędzonych na FM :).

Moje ulubione domy na FM to wątek Anety S (niestety części zdjęć nie widać już. Bardzo za nią tęsknię, bo to jedna z najmilszych, dobrych i bardzo mądrych osób jakie poznałam na FM), dziennik Moorelki (dom w moim klimacie, a poza tym uwielbiam jej sposób bycia i poczucie humoru :)), dom Barbary74 (to jeden z bardziej oryginalnych i pięknych domów, które odwiedzam na FM, ale więcej zdjęć ma w komentarzach. Miałam przyjemność widzieć wszystko na żywo, a z Basią spotykamy się od czasu do czasu. Nigdy nie możemy się nagadać, a czas spędzony wspólnie pędzi jak szalony ;). Byłyśmy w krakowskim Max-Flizie (jeszcze nie było naszego) po gresy do łazienki Basi. To była jedna z moich najfajniejszych wizyt w sklepach z płytkami - nikt nie marudził, dobrze się rozumiałyśmy, śmiałyśmy przy projektowaniu i nawet pusty bak paliwa na autostradzie budził w nas ubaw miast przerażenia :lol2:), domek Ivy (ma wszystko co lubię - cegły, czerń i biel oraz śliczną, młodą Panią domu :)) ,TwoOfUs (oryginalny dom dziewczyny z artystyczną duszą), Drop_Inn (cudne mieszkanie w stylu retro), piękny dom Beaty Weroniki, a z nowych to bezapelacyjne wątek Mi Małej (zdecydowanie moje klimaty), zamieszkały już dom niezwykłej Chloe oraz Andariel, które dobrze znasz, bo trudno je przeoczyć :). Jest oczywiście mnóstwo innych pięknych domów wartych zobaczenia (niesamowity dom Roberta Skitka, Anuli05, Efilo, Spirei), ale czasowo nie wyrabiam :(, a w tych z radością goszczę. Pestka z pewnością poleci Ci ciekawe wątki :).

A Ty? Masz jakieś swoje ulubione inspiracje? Jaki styl Ci w duszy gra? Pokaż byśmy nie błądziły w podpowiedziach :).

 

Co do okna, to kiedyś Gumisia pisała o ogromnych problemach z tak otwieranym oknem :(. Nie ma już jej wątku. Miała okna solidnej firmy, ale mimo to okno tego typu nie sprawdziło się u nich. A poza gestem Scarlet :lol2: co jeszcze przemawia na ich korzyść Twoim zdaniem? Większa swoboda we wnętrzu? Masz taką potrzebę w okolicy tego okna? O śnieg bym się nie martwiła, bo przecież zimą raczej nie będziesz z tego okna często korzystać. Czy taka opcja ma swoje odzwierciedlenie w cenie?

 

Nie pokazuj pomysłów :no: Poczekaj na propozycje projektantki :yes:

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julianna16 bardzo lubię Twoje posty, masz taki łagodny styl, działa kojąco :) wspominałam o dojrzewaniu i menopauzie gdyż córcia moja miała w tym czasie trudniejszy okres w życiu, byłyśmy wtedy same i ogólnie było ciężko, pamiętam że strasznie się przejmowałam ze już nie znajdziemy wspólnego języka ale stało się inaczej. Jestem bardzo dumna z córki i myślę, że niezależnie w jakim wieku dzieci się rodzi to są one nie wiem jak to ująć może tak po prostu :) najważniejsze. Zgadzam się jednak z przysłowiem "małe dzieci mały kłopot" ale to wszystko przed Tobą :)

Jodełka... cóż nie chciałam tego napisać aby Ci nie robić przykrości ale też kojarzy mi się z PRL zwłaszcza z budynkami użyteczności publicznej i salą gimnastyczną w mojej podstawówce :) Chyba trzeba dojrzeć w kwestii wnętrz aby podjąć taką decyzję no chyba że zadziała czynnik finansowy :)

Z wątków które podałaś to zaliczyłam Pana Roberta ( całkowicie nie moja bajka, z różnych przyczyn), jestem na etapie Barbary, do Chloe zaglądam regularnie i mogłabym tak zamieszkać :) Andariel jest dla mnie wielką zagadką, małą MI szybko przejrzałam ( chyba nie ten próg finansowy) a do pozostałych wymienionych przez Ciebie zaglądnę w wolnej chwili :) dziś większość dnia spędziłam na wątku parkietowym i trochę się boję tego drewna

Moje ( nasze :) ) wnętrza mają być proste w użytkowaniu i odbiorze, bez zadęcia ale nowoczesne, jasne i ciepłe stąd to drewno. Nie lubię otwartych półek, barokowych ram, złota i kurzołapek :D Pinestest też mam https://pl.pinterest.com/jus0014/ można zobaczyć co mi się podoba choć mało jeszcze tego. Na razie szukam...

Do sklepów oczywiście sama, nie tkwi problem w mobilności raczej w tym, że miło by mi było pojechać na takie wojaże z mężem, poznać jego zdanie, pogadać, spędzić czas

Okna... oprócz gestu scarlet który jest nęcący chodziło mi o przestrzeń, nie chciałabym jej zabierać pomieszczeniom. Szkoda że Gumisiowa nie ma już wątku, chętnie bym poczytała o co chodziło z tym otwieraniem

Edytowane przez Juskra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ulubione domy na FM to wątek Anety S (niestety części zdjęć nie widać już. Bardzo za nią tęsknię, bo to jedna z najmilszych, dobrych i bardzo mądrych osób jakie poznałam na FM), dziennik Moorelki (dom w moim klimacie, a poza tym uwielbiam jej sposób bycia i poczucie humoru :)), dom Barbary74 (to jeden z bardziej oryginalnych i pięknych domów, które odwiedzam na FM, ale więcej zdjęć ma w komentarzach. Miałam przyjemność widzieć wszystko na żywo, a z Basią spotykamy się od czasu do czasu. Nigdy nie możemy się nagadać, a czas spędzony wspólnie pędzi jak szalony ;). Byłyśmy w krakowskim Max-Flizie (jeszcze nie było naszego) po gresy do łazienki Basi. To była jedna z moich najfajniejszych wizyt w sklepach z płytkami - nikt nie marudził, dobrze się rozumiałyśmy, śmiałyśmy przy projektowaniu i nawet pusty bak paliwa na autostradzie budził w nas ubaw miast przerażenia :lol2:), domek Ivy (ma wszystko co lubię - cegły, czerń i biel oraz śliczną, młodą Panią domu :)) ,TwoOfUs (oryginalny dom dziewczyny z artystyczną duszą), Drop_Inn (cudne mieszkanie w stylu retro), piękny dom Beaty Weroniki, a z nowych to bezapelacyjne wątek Mi Małej (zdecydowanie moje klimaty), zamieszkały już dom niezwykłej Chloe oraz Andariel, które dobrze znasz, bo trudno je przeoczyć :). Jest oczywiście mnóstwo innych pięknych domów wartych zobaczenia (niesamowity dom Roberta Skitka, Anuli05, Efilo, Spirei), ale czasowo nie wyrabiam :(, a w tych z radością goszczę. Pestka z pewnością poleci Ci ciekawe wątki :).

 

Dziękuję za podanie tych wszystkich watków. Bardzo podoba mi się u Ciebie i część z tych wątków (te które znam) są również moimi ulubionymi, tak wieć odwiedzę chętnie również pozostałe w poszukiwaniu inspiracji:) ja tak jak Juskra lubię Twoje posty, są zawsze takie właśnie ciepłe i bardzo dobrze się je czyta:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juskro, a nie jest tak, że w Polsce okna z zasady otwiera się do wewnątrz? Nie chcę Cię wprowadzić w błąd ale kiedyś czytałam o tym, że jest jakiś przepis na to. W Anglii albo w Stanach zdaje się przepis jest odwrotny?

 

I jak po spotkaniu z projektantką? Podobało Ci się?:popcorn:

 

Ps. Julianno, miło mi kochana, że zostałam zaliczona do tak zacnego grona. Takie piękne domy - sama pamiętam, jak pochłaniałam wątek Anety S. Domek Barbary mam w pamięci w wielu detalach.. Dużo by opowiadać- tym bardziej mi miło, że lubisz do mnie zajrzeć:hug:

Edytowane przez _Chloe_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do okien,mamy zamówione ale nie mam żadnego balkonowego tylko dwa HSy właśnie-więc nie interesowałam się takimi.Wiem że są jeszcze harmonijkowe ale też za wąski otwór chyba.Jeżeli zdecydujesz się na otwierane na zewnątrz zwróć uwagę czy w tym miejscu nie planujesz postawić mebli tarasowych.U mnie okna będą z ukrytymi zawiasami zerknij sobie na taką opcje.

Wątki podane powyżej niektóre znam-do reszty chętnie zajrzę.

 

Cierpliwość wymusiła na mnie ekipa,i obawiam się że z kolejnymi może być tak samo.

 

Po sklepach trochę już biegam.Niestety teraz kabelki tynki instalacje,wylewki.

 

Już wiem jedno po postawieniu ścianek działowych chcę mieć jasną kuchnie,mimo że do tej pory podobała mi się ciemna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloe Prawdę mówiąc nie sprawdzałam zasad otwierania okien :D muszę zajrzeć do wujka googla

Pani projektantka bardzo miła i zaangażowana :) nawet nie przeraziła się tym że kuchnia ma być z forniru a drzwi w korytarzu podobają mi się białe :) tylko już coś tam kombinowała w głowie jak to połączyć, myślę że będzie dobrze, mam dużo czasu no i na Was liczę :D

Dziś był ogólny przegląd finansów i niestety starczy nam tylko na dach i okna jeszcze, wiec budowa trochę stanie ale przynajmniej wszystko ładnie wyschnie i na jesień znowu ruszymy. Plany mamy takie aby z środków własnych zrobić jeszcze wszystkie instalacje, wylewki, tynki. W tym czasie przenieść kredyt z mieszkania na dom, sprzedać mieszkanie i dokończyć wnętrza :) wprawdzie nie wiem gdzie się podziejemy na ten okres ale już się go nie mogę doczekać :) Tu ja będę rządzić! :wiggle: i Wy oczywiście :D

Bejaro zdradź trochę więcej o swoim domku :wiggle: Pomieszkaj trochę u mnie :) ja, zanim nie założyłam swojego wątku mieszkałam u amalfi i bardzo jej dziękuję http://emotikona.pl/emotikony/pic/16icon_kiss.gif mam nadzieję, że to doczyta bo zapomniałam jej podziękować bo było mi bardzo u niej miło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...