Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A wszystko zaczęło się od kuchni :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

poprosiłam ją o z wymiarowanie blatów i odległości w kuchni bo do okna chyba w jej wersjach nie ma dojścia, zagadką dla mnie jest także czym różni się wersja 1 od 3 ?

 

naprawdę potrzebuję Waszej pomocy :yes:

 

tytułem wyjaśnienia : w salonie poprosiłam ją o kącik do czytania oraz stół, który ma być mały a po rozłożeniu ma zmieścić 20 osób resztą miała być wariacją, kuchnia to wiadomo :) znacie moje preferencje

Edytowane przez Juskra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Podczas pomiarów wyszedł temat mycia od wewnątrz rolet przy fix-ie. Macie może fixy ? ja mam jeden i ciągle z nim problem, jak będziemy go myć, jak myć roletę... :(

 

Ja mam 3 fixy i na nich rolety. To jeden z zonków :(. Zorientowaliśmy się jak już zostały zamontowane :(. Byłam zła, że firma montująca nie zwróciła nam na to uwagi. Z fixów jestem zadowolona. Są tam, gdzie na pewno nie chcielibyśmy otwierać okien. Bez sensu było płacić za klamki i zawiasy, ale będziemy musieli wymyślić jakiś sposób na mycie rolet od środka. Pomysłowi jesteśmy więc damy radę (bo wyjścia nie mamy :D). Na szczęście od środka brudzą się mniej niż na zewnątrz.

Tak na marginesie - fixy uchroniły naszych sąsiadów przed kradzieżą. Złodziej w biały dzień (około 10 rano) dobierał się do ich tarasowego okna. Uszkodził roletę, ale okna nie otworzył bo trafił właśnie na fix. Do domu dostał się jednak oknem w kotłowni :(, ale zabawa z fixem zabrała mu czas i nie zdążył nic ukraść, bo sąsiad wrócił do domu. Sąsiada zaniepokoiło, że nie może otworzyć drzwi (złodziej zamknął je od środka). Obszedł dom dookoła i zobaczył uszkodzoną roletę i okno w kotłowni. Złodziej składował sobie łupy na środku salonu, ale nie zdążył nic zabrać bo musiał uciekać. Wszyscy byliśmy wstrząśnięci bezczelnością tego złodzieja. Sąsiadka w tydzień ogrodziła dom, kupiła psa i zamontowała alarm.

 

Julianko - wizualizacja nieprzeciętna:) Cudo! Od dziewczyn z FM?

 

Tak :yes: wizualizacje robiła dziewczyna, którą poznałam na FM. Jeśli będziesz chciała namiar to pisz proszę na priva. Dzisiaj zobaczyłam łazienki Tomkowej. Wyszły cudnie. Mam nadzieję, że moja choć w połowie będzie tak wyglądać. Polecam Ci też współpracę z Magdą J. Ma świetne pomysły, pięknie wizualizuje (możesz zobaczyć w jej wątku), a do tego jest przesympatyczną, ciepłą osobą :)

 

Ja pamiętam, ze moją przygodę z fm zaczęłam właśnie od wątku Julianny16, do dzisiaj mam ten wątek zapisany w moich zakładkach :D Oj jak ja to przeżywałam, ten post z salonem to oglądałam z kilkanaście razy na zasadzie znajdź 5 różnic :rotfl:

 

O rany! Naprawdę? I nic się nie przyznałaś :D

 

Julianno16 znowu wróciłam do Twoich wizek salonu, całkiem inny odbiór po tym czasie :) i mam pytanie, czy masz tak jak w wizkach w okolicach stołu jadalnego płytki? Zaskoczyło mnie to rozwiązanie ale w sumie jest to praktyczne bo pod krzesłami najbardziej się ta podłoga niszczyć chyba będzie

 

Nie wiem do której wersji wróciłaś, bo było ich kilka :), ale w zasadzie nie ma to znaczenia, bo we wszystkich w jadalni mam płytki :yes: Tak mam w rzeczywistości i jestem z tego bardzo zadowolona. Z jadalni mam wyjście na taras, więc nie straszny mi piasek z tarasu. Po drugiej stronie komina mam rzeczony wyżej fix. Tam podłoga jest drewniana, więc i tak nie używałabym tego wyjścia dla bezpieczeństwa podłogi. Ze stołu czasem coś spadnie, skapnie, odsuwamy krzesła, itd. Gres wydał się nam bezpieczniejszy :). Jest ten sam położony na całym parterze (wiatrołap, korytarz, kuchnia, spiżarnia i jadalnia). Tylko w łazience mam nieco ciemniejsze i większe zirconio (120x60)

 

 

...wreszcie eureka :D, okap blatowy :wave:

Rozpoczynasz klasycznie - ja też marzyłam o takim okapie :D. Ceny mnie wtedy zdruzgotały, a potem pokochałam inny styl w kuchni :D

Teraz widzę, że potaniały, więc trzymam kciuki za realizację.

 

miesiąc temu rzuciłam palenie, korci mnie jak cholerka ale jestem twarda :D

 

Tutaj jeszcze mocniej trzymam :D

 

 

...

 

Dziś przeglądałam stoły, tak sobie pomyślałam ( chyba to Ana pierwsza poddała tą myśl) że fajnie do tej kuchni pasowałby okrągły tylko czy wtedy do jadalni też mielibyśmy dać jakiś owalny? muszę sprawdzić czy są takie które rozkładają się co najmniej na 20 osób :D biel takiego małego stołu do kuchni do mnie przemawia :) tyle się dziś naoglądałam tych stołów i białe najładniejsze :D ale pasować mi nie będą :(

 

z cyklu białe :)

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/st%f3l%20+krzesla/1facfe5268e46de5b074c1fa9fd3011a.jpg

 

mój faworyt

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/st%f3l%20+krzesla/993cf3928b822faa029bbdb55fda8fdc.jpg

 

czasami sama ze sobą nie mogę wytrzymać i zła jestem na siebie bo czytam takie fajne wątki, wszystko tak fajnie łączycie ze sobą a ja mam z tym ogromny problem

 

Piękne inspiracje :yes: i ja bardzo lubię thonety. Szczególnie właśnie te z podłokietnikami. Gdzie u mnie dużo o nich rozmawiałyśmy :yes:

Twój faworyt stołowy bardzo mi się podoba :yes:

A co do łączenia ze sobą... poczekaj :) też zacznie Ci się układać :yes: Ważne byś słuchała nie tylko nas, ale przede wszystkim siebie :).

 

poprosiłam ją o z wymiarowanie blatów i odległości w kuchni bo do okna chyba w jej wersjach nie ma dojścia, zagadką dla mnie jest także czym różni się wersja 1 od 3 ?

 

naprawdę potrzebuję Waszej pomocy :yes:

 

tytułem wyjaśnienia : w salonie poprosiłam ją o kącik do czytania oraz stół, który ma być mały a po rozłożeniu ma zmieścić 20 osób resztą miała być wariacją, kuchnia to wiadomo :) znacie moje preferencje

 

Przyszłam zobaczyć Twoje rzuty, ale już nie zdążę dzisiaj na spokojnie ich przeanalizować bo padam :(. Nie martw się. FM nie zawodzi :) Na pewno razem coś wymyślimy :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna, 1 od 3 różnią szafki, które są też na 2.

 

O kuchni można dyskutować, bo zachowała Twoje preferencje. Salon :( hm, chyba miał problem z rozwiązaniem przestrzeni.

 

Po pierwsze tv - po kiego grzyba taka wielka zabudowa, po co w ogóle zabudowa???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juskra, wkurzyłam się, że ta projektantka, mając pomieszczenie z takimi przeszkleniami, proponuje sofę usytuowaną w taki sposób, że do tych okien siedzi się tyłem..

ja mam tak samo usytuowane, bo kurka nie dało się w drugą stronę :(

Juskra jaką masz długość salonu z jadalnią???? tą dłuższą ścianę???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie troszke zgrzyta ustawienie w salonie... bo najpiekniejsze okna sa przy jadalni... ale siedzac przy stole (przewaznie z goscmi) bedziecie mieli cudowny widok :yes:

 

mnie nurtuje tylko ten caly ciag okien? taki waski korytarz..po co`? dlaczego jest tak oddzielony scianami?

i po srodku spizarka?

nie wiem..ale mi jakos nie lezy taki uklad.. :(

 

ale ja sie tam nie znam..wiec nie patrz na mnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni mnie nie było, a tu tyle nowych stron:)

 

Juskra - gratuluję rzucania nałogu i zaciskam kciuki, żeby się udało:) Stoły wkleiłaś piękne - Twój faworyt i biały na smukłej nodze podoba mi się najbardziej (uwielbiam tulipy - zresztą taki Ci wrzucałam w propozycji):).

Tak patrzę sobie na to, co przygotowała projektantka - i pytam - gdzie magiczne chowane szafki (są w ścianie?)

Do tych wysp nie jestem przekonana - zresztą - mam wrażenie, że one były już przez nas przerobione w Twoim wątku:lol2: I koniec końców stanęło na wolnostojącym stole (okrągłym) bo najdelikatniej wygląda w kuchni i zapewnia dobrą komunikację z tarasem:)

Natomiast w salonie - spróbowałabym przenieść tv na ścianę na samej górze (nie wiem jakie to strony świata), tak aby narożnik stał tyłem do spiżarki (nie wiem, na ile się zmieści). Za narożnikiem zrobiłabym biblioteczkę z fajnym fotelem do czytania.. A może dwie sofy równolegle, zamiast narożnika?

Rzeczywiście tu projektantka nie popisała się zabierając taki widok z sofy:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim - dzień dobry. :)

 

Juskra, gratuluję możliwości budowy domu i trzymam mocno wszystkie kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. Matko, jak bardzo chciałabym mieć te wszystkie dylematy teraz, będąc Twoją niemal rówieśniczką, znając to miejsce oraz możliwości Pinteresta, a nie 8 lat temu, gdy w mało ciekawym momencie i na szybko dokonałam prawie samych złych wyborów przy własnej budowie w podwarszawskim M.. :D Mówi się trudno i żyje się dalej, może za czas jakiś sama założę w końcu wątek, aby zacząć zbierać siły i koncepcje remontowe. ;)

 

Tymczasem odnośnie ostatnich propozycji Twojej projektantki - choć "wizualnie" przemawia do mnie bardziej wersja 1/3, to z własnego doświadczenia powiem, że mało szczęśliwe jest sytuowanie telewizora naprzeciwko ogromnych okien... ;) Nie wiem, czy będziecie z tego sprzętu w tej przestrzeni korzystać i w jakich porach dniach, oraz jakie tak naprawdę jest usytuowanie tych okien względem stron świata. U siebie w domu mam ścianę (i tak mniejszych) okien od południowego wschodu, a TV wisi na ścianie zachodnio-północnej. Działka mocno zacieniona (starodrzew). Odległość ściany od okien to ponad 7 m. Oglądanie TV w godzinach przedpołudniowych w słoneczny dzień wiąże się z koniecznością całkowitego niemal zasłonięcia okien... ;) Taki mały zonk. ;)

 

Przesunęłabym raczej TV na najdłuższą ścianę zewnętrzną i odwróciła kanapy o 90-180 stopni w stosunku do propozycji 1/3. Ale jak mówię, nie znam układu stron świata i Waszego stylu życia. Co do stołu przy oknach - jest super, tylko a) czy goście będą przyjmowani, gdy na zewnątrz będzie widno? (żeby podziwiać te widoki), b) czy Wy przy tym stole na co dzień będziecie się spotykać? Ale w tym układzie to chyba i tak najlepsze dla stołu miejsce... Choć wypowiadam się tylko na podstawie własnych skromnych doświadczeń. :)

 

Pozdrawiam ciepło i pozwolę sobie tu od czasu do czasu zajrzeć. :)

Edytowane przez Sprout
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jus, zapomniałam napisać POPROSZĘ w imieniu swoim i forumek o wymiary na planie. Przynajmniej podstawowe długości głównych ścian.

 

Jus, co do TV Sprout ma całkowitą rację. Okno naprzeciw ekranu, to błąd podstawowt.

Mam kilka fotek gdzie są inne rozwiązania z TV. Odszukam i wkleję.

 

Sprout, witam Cię tym bardziej ciepło, że piszesz o podobnym efekcie decyzji budowlanych sprzed paru lat jak u mnie. Mam te same odczucia – czemu ja wtedy forum nie znałam :)

Wypowiadaj się z własnych doświadczeń ile tylko możesz. To dużo daje innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justynko, głowa do góry :hug:

Mam jeszcze chwilkę nim przyjedzie Mama, to zajrzałam od razu do Ciebie :). Jaś za chwilkę pewnie skończy drzemkę, więc tak troszkę na szybko.

W wersji drugiej nie jestem przekonana do układu w kuchni płyta w tak bliskim sąsiedztwie stołu to kuszenie losu :(.

 

Nie jest prosty Twój układ, bo w każdym z wariantów trzeba iść na kompromis. Pomoc ułatwiłoby gdybyś naniosła wymiary ścian i okien oraz określiła kierunki. Jeśli dobrze pamiętam to te okna w jadalni są południowo zachodnie?

Dziewczyny (i ja) piszemy co naszym zdaniem się nie sprawdzi, ale musisz to przefiltrować przez Wasze preferencje, potrzeby, marzenia. Może mało oglądacie TV? a może tylko późną porą i wtedy nie będzie problemu z oknami (?) Ja marzyłam o widoku z kanapy na ogród. Więc od razu było wiadomo jak będzie stał narożnik, ale może dla Was nie jest to takie ważne?

 

Wrzucam nieco inną propozycję. Wymagałaby podmurowania okna w salonie (bo tam masz chyba wszystkie do samej ziemi?). To tylko jeden z wariantów do przemyślenia.

 

http://naforum.zapodaj.net/images/8d24eac1b3bf.jpg

 

Miejsce do czytania miałabyś właśnie pod tym podmurowanym oknem. Obok / pod (jak wolisz) biblioteczka. Pomyślałabym by zrobić też w części zamknięte szafki by mieć coś na zasadzie komody na użytek jadalni (chodzi mi o miejsce do przechowywania świątecznej zastawy, dodatkowych naczyń dla gości, gdy będziesz rozstawiać stół - chyba, że pomieścisz wszystko w kuchni / spiżarni).

Zamiast narożnika dwie sofy. Jedna mogłaby być rozkładana do spania na okoliczność gości. Minusem byłoby, że z jednej nie można oglądać TV, ale za to po położeniu na każdej z nich można podziwiać widoki przez okno w jadalni :D.

 

Tutaj przykłady takich siedzisk.

To moje ulubione :). Zobacz jak pomysłowo rozwiązane jest miejsce na książki i jak estetycznie wygląda reszta zabudowy :)

http://www.domzpomyslem.pl/files/media/image/959/1578959/interior/siedzisko-pod-oknem,main.jpg

Źró

 

To mniej wygodne, ale chodzi o ideę :)

http://www.domzpomyslem.pl/files/media/image/637/1484637/interior/siedzisko-pod-oknem,main.jpg

Źró

 

Jest tego ogromnie dużo w rożnych stylach - ZAJRZYJ

 

A TU różne pomysły na biblioteczki

 

Na pewno usunęłabym to jedno miejsce siedzące w kuchni bo jest w przejściu :(

 

I jeszcze jedno: Nie będziecie mieli kominka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, dziękuję za ciepłe przyjęcie. :)

Zapewniam Cię, że jesteś na o tyle lepszej pozycji, że masz już konkretne plany zmian. (trochę sobie podczytuję forum w cichości od czasu do czas ;) ) U mnie to raczej odległa perspektywa - efekt "przecież to prawie nowe, szkoda tego"+"ale o co ci chodzi, przecież nie jest źle"+"już przestań wydziwiać"+"przecież spłacamy kredyt"+"ale wszyscy mówią, że mamy ładnie". :D :D :D Zatem na razie po prostu sobie zaczynam różne rzeczy zbierać. Może faktycznie założę wątek "co można z tym (bezboleśnie) zrobić"? ;) Przynajmniej w mojej głowie może nieco to rozjaśni.

 

Droga Gospodyni - imienniczko ;) , jeszcze jedna uwaga, jak słusznie wskazuje Julianna, odnośnie kuchni. W układzie drugim - zastanawia mnie, czasem, czy projektanci gotują... Osobiście nie wyobrażam sobie aż tak niemal całkowitego braku marginesów blatu z każdej strony płyty... Nie wiem też, czy aż tak bardzo potrzebujesz licznej wysokiej zabudowy, skoro projekt pobłogosławił Cię spiżarką. :) Ale kuchnia, mam wrażenie, była już niemal ustalona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Może tak, nie wiem jak często korzystać będziecie ze stołu w jadalni,dlatego go przeniosłam:smile: i w jakich godzinach,ja wolałabym mieć kanapy w części widokowej z okien-niestety wchodzisz wtedy na tył kanap nie wiem czy Ci to odpowiada, tak samo problematczne jest TV . Nie ma wymiarów więc nie wiadomo czy się zmieści.Sory za jakość tych wypocin,może dziewczyny coś dodadzą.

 

 

[ATTACH=CONFIG]304275[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny, jak dobrze że jesteście :) ja mam dziś dosyć zabiegany dzień :(

wrzucę rzut parteru z wymiarami

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/parter.jpg

mało co widać postaram się ten plik od projektantki opisać dokładnie w paint, może mi się uda, okno po lewej stronie jest typowe (h1400x s1800)ziemi, duże są tylko te dwa w rogu, lewa strona salonu to południowy wschód - jest to wjazd na działkę, prawa północno zachodnia. Nie jesteśmy maniakami TV ale jakiś film lubimy zobaczyć, wiec musi być w miarę do niego dostęp, natomiast ogromną pomyłką są dla mnie kanapy zupełnie tyłem do dużych okien (wersja 1/3). Stół w jadalni ma być używany sporadycznie, raczej na urodzinowe imprezy ( więc raptem 4 razy w roku :) + jakieś okolicznościowe ) dlatego tak ważne jest dla mnie wygodne miejsce do spożywania posiłków w kuchni

Nie mamy kominka, to była decyzja strategiczna, mój mąż rzadko spędza ze mną czas ( pracuje wieczorami ) wiec musiałabym tym kominkiem zajmować sie sama :( on bardzo dużo pracuje więc nie mam z jego strony pomocy w domu " jest stworzony do wyższych celów" jak mawia... ja to zaakceptowałam, w końcu nie siedzi w paputkach i nie gra tylko pracuje. hmm co jeszcze

Melisko jaki rząd okien? spiżarka - nie było za bardzo gdzie ją umieścić, zastanawiałam sie tylko czy ją nie zlikwidować ( bo chyba nie będzie tam za chłodno )ale tam i tak jest komin tylko że wentylacyjny, już kiedyś o tym dyskutowałam z Elfir

Pestko myślę że dlatego zrobiła tą zabudowę bo pokazałam jej tą inspirację z drewnianą ścianą wokół TV i tak sobie to wymyśliła :) co do kuchni to przeciez nie będą miała przejścia do okna, prawda? dalej nie widzę róznicy w szafkach :D pomiędzy 1/3

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/%9cciana%20z%20TV.jpg

Sprout Witaj :) i dziękuję za wsparcie :) obecność na tym forum czyni cuda, serio :) Twoje doświadczenie na pewno mi się przyda i nie tylko mnie, wrzucaj wszelkie przemyślenia, mamy taras 30m2 i założenie jest że wszelkie spotkania latem będą organizowane na nim :)

cdn bo boję się że mi wciągnie posta

edit

no tak jak myślałam na obrazku nic nie widać, idę rysować :)

Edytowane przez Juskra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rysowanie zaangażowałam PO zięcia :) niech sie chłopak wykaże, w końcu gotuję mu obiad :p

 

Ana, Aneczko, z Tobą przeżywałam swoje dylematy kuchenne :) ściana z ukrytymi półeczkami jest w wersji 2 :) natomiast tak jak Sprout uważam ze płyta na ten wyspie w tej wersji jest bezsensu :(

Julianna16 ( czy ja mogę zwracać się do Ciebie po imieniu ?) dzięki Ci za inspiracje są piękne :) ale ja chciałam aby salon był bardziej taki oficjalny więc raczej z tego siedliska przy oknie zrezygnuję, miejsce na biblioteczkę jest przewidziane w korytarzu, specjalnie go w tym celu poszerzyliśmy z projektantem domu. Jako miejsce do czytania widzi mi sie wygodny fotel z lampą i małym stoliczkiem na herbatę

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/pokazane/fotel.jpg

chciałabym ale się nie upieram, jestem bardzo ugodową dziewczynką :wiggle:

zastawy tez nie chciałabym mieć w salonie, wolę ją nosić z kuchni, nie jest tak daleko

Bejaro gdzie przeniosłaś ten stół? bo ja go na Twoim obrazku nie widzę ? kanapy na pewno lepiej by wyglądały w ten sposób ale gdzie ten stół wtedy postawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, jak ktoś ślepy ja kret, to tak wychodzi. Patrzyłam na te plany projektantki potem pisałam już w łóżku tak jak zapamiętałam. Fakt te szafki ukryte masz na 2.

Kuchnia 1 i 3 te same.

 

Wklej miniaturę planu. Wtedy kto będzie chciał powiększy ją i będzie lepiej widać. Jak robisz full size, to blokuje powiększanie.

 

Niby ładnie ta zabudowa wygląda, ale dla mnie to strata miejsca. Chyba że wymyśli się taki sposób o jakim pisze Julianna – trochę kredens, a może biblioteka. Można też schować TV tak, żeby nie było go widać.

 

Kominek nie jest problematyczny w obsłudze. Dziewczyny kominkowe wiedzą o tym, bo nie ma tak, że to facet się zajmuje tym sprzętem. Robi klimat w domu i ja bardzo lubię zasiąść z kotami na kanapie, książka i kieliszek czegoś dobrego, albo herbata z imbirem, gdy mój J gdzieś znika z domu

 

To samo dotyczy trawnika. Jeśli jest duży ogród, to nie licz na pomoc męża na stałe. Mężczyźni nie mają tyle cierpliwości co my. Mój J np. chciałby wykopać dołek wsadzić roślinę i niech ona sobie radzi.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juskra, jeśli stół ma być używany sporadycznie, a część wypoczynkowa jednak częściej, to starałabym się je zamienić miejscami w stosunku do propozycji projektantki. Nie wiem, czy masz preferencje co do stołu, ale mógłby być duży okrągły z możliwością rozłożenia - wówczas przez pozostałe 361 dni w roku nie zabierałby przestrzeni. ;) (ech, mam słabość do okazałych okrągłych stołów...)

Twój "kącik czytelniczy" starałabym się zlokalizować w rogu między oknami wychodzącymi na taras (o ile dobrze czytam rzut). Żebyś miała widok na ogród. Kiedy z tego miejsca będziesz chciała korzystać? Gdzie na ogół przebywasz w ciagu dnia? Wiele od tego zależy. (w moim przypadku w domu jestem między 19:00 a 7:30 rano, no i w weekendy; taki "mój kąt" ma wówczas mniejsze znaczenie, bo mało mam czasu do przebywania w nim; nota bene, jeszcze się go nie dorobiłam ;) )

Jak dużą chcesz mieć przestrzeń telewizyjno-wypoczynkową? Jedna duża kanapa? Dwie? Narożnik? Oglądacie TV siedziąc? Leżąc? Półleżąc?

(Mój mąż na kanapie nie przebywa inaczej jak tylko na boczku. Lewym. W tej pozycji wypoczywa, czyta, ogląda, podjada, popija. No, ten model tak ma i do tego muszę dostosować przyszłą sofę, której szukam. Sama z kolei oglądam TV na wprost, koniecznie z mocnym podparciem pleców, chętnie z możliwością wyciągnięcia odnóży. Ale niestety, na narożnik nie mam miejsca, więc kombinuję dalej. ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...