A wszystko zaczęło się od kuchni :)

[Sprout]

Możesz na mnie liczyć, jeśli chodzi o takie wypowiedzi

 

Stojak na papier, przyprawy, pudełko na herbatę czy psie cisteczka możesz włożyć do tych szfek specjalnych - w sumie po to są, żeby ukryć częsty nablatowy rozgardiasz. Chyba, że jesteś tak przyzwyczajona do tych rzeczy na wierzchu, że nie będziesz ich chować i tak. Wówczas trzeba dla nich przeznaczyć miejsce.

160cm to całkiem sporo, ale 60 z tego to róg (tam, gdzie się schodzą płaszczyzny robocze) blisko zlewu. Takie sobie miejsce na sprzęty na prąd. Chyba, że przesuniesz zlew trochę w lewo (ile w obecnym projekcie jest miejsca między nim a płytą?). Zatem pozostaje 100 cm. Na 4 sprzęty małego agd. Dużo? Mało?... Znów - chyba, że schowasz je do szafek, wówczas nie ma problemu. Ale...jestem realistką. Jak ktoś zawsze miał coś-jakoś i do tego ma dostoswany tryb bycia-życia, z którym mu wygodnie, to nadal tak będzie robił. Ja chciałabym je mieć pod ręką, na blacie, bez wygrzebywania z szafek. Stale podłączone do prądu i gotowe do użycia. Dziś tak nie mam i strasznie mnie to...irytuje

 

Kolorystycznie najbardziej przemawia do mnie wersja 1 - i ostatnia, choć nie wiem, czy chciałabym ukryte szafki robić tak widocznymi (frony). Dalej mają być takie wysokie?

[Juskra]

Możesz na mnie liczyć, jeśli chodzi o takie wypowiedzi

ktoś musi sprawdzać innych na ziemię

między płytą a zlewem jest 122 cm i tyle jest ok, nie chciałabym mieć krótszego blatu roboczego,

teraz wszystkie wymienione rzeczy mam na blacie, jak wiesz wszystko jest kwestią przyzwyczajenia Wiem z doświadczenia że im więcej miejsca tym więcej gratów, więc te sprzęty które mam na blacie mi wystarczą

powiem tak, za tym abym zrezygnowała z tych półek przemawia praktycznie wszystko, bo do strony wizualnej ( przynajmniej na tych wizkach) też nie wygląda to najlepiej.

Poprosiłam projektantką aby zrobiła grafikę na tych szafkach i wtedy moglibyśmy te fronty potraktować też jako ozdobę, zrobi wizki to się oceni.

a kolorystycznie jestem za wersją 4

[ana289]

A mnie się najbardziej podoba wersja 3, jest delikatna i pasuje mi do wizualizacji salonu. Podoba mi się to bielone drewno:)

W wersji 4 zrobiłabym niższe szafki ukryte (te wg mnie przytłaczają wnętrze). I nie różnicowałabym koloru blatu i listwy przyściennej - takie niepotrzebne odcięcie wg mnie.

Grafika na frontach przesuwnych to fajny pomysł - takie obraz w kuchni:)

 

Co do szafek ukrytych - jeśli myślę o nich w mojej wyimaginowanej kuchni to zrobiłabym je przede wszystkim na sprzęty - toster, opiekacz, przyprawy, noże, nawet chyba czajnik:D No ale ja mam bzika w drugą stronę - poza owocami nie chcę mieć nic na blacie - do szału mnie doprowadzają maselniczki, dżemiki, przyprawy:lol2:

A talerze w wiszących albo podblatowych.

 

Tak myślę jeszcze jus - że gdyby ukryte były "obrazem" to nie przeszkadzają wiszące szafki:) Masz więc i bajer i praktyczność

[Mmelisa]

Justys, a nie obawiasz sie tego, ze grafika moze sie znudzic ?

opatrzy sie i co wtedy?

[martaMarcia]

Justys, a nie obawiasz sie tego, ze grafika moze sie znudzic ?

opatrzy sie i co wtedy?

 

 

no właśnie, też tak od razu pomyślałam:rolleyes:

[Mmelisa]

to jest tak samo jak ludzie biora rozne grafiki pod szafkami..

no sorki ale mnie by po czasie irytowalo patrzenie ciagle na ten sam motyw..

[ana289]

Ee...nie mogę się z Wami zgodzić To tapety też nikt by nie kładł, bo się znudzi....

A może fronty można w grafikę okleić? I po 2 latach zmienić?

[Mmelisa]

Tapeta to jest inna inszosc

 

co jak co, ale 2 lat bym nie zniosla z frontami w grafice

a pozniej naklejac kolejne grafiki na to? a jesli bede chciala miec gladkie fronty to co wtedy? kupic nowe ?

 

ja patrze na prostote i mniej problemow na przyszlosc, przeciez w kuchni jest dosc rzeczy na blacie eksponowanych, wiec jak dla mnie te rzeczy plus grafika to wyjdzie za duzy mix, i z tego moze wyjsc koszmarek....

 

przyklad z google..

http://www.rojan-fronty.pl/wp-content/uploads/2013/09/fronty-mebli-kuchennych-ozdobione-oryginaln%C4%85-grafik%C4%85.jpghttp://st-lento.pl/adpics/original/06_2014/16/298e94_kuchnia-z-grafika-nowoczesna-na-wymiar-zdjecia.jpghttp://www.doragio.pl/wp-content/uploads/2013/10/kuchnie-1.jpg

 

sorki ale ja tego nie widze, obojetnie jaka to by miala byc grafika...

nawet na lacobelu

[pestka56]

Nie czytam, bo za dużo, ale mam wrażenie, że projektantka nie zna znaczenia słowa „ukryte”.

Nic a nic nie brzecie chorej pod uwagę. Ja tak szybko nie mogę latać za Wami po watku

Eh, i nie podobają mi się te pająki kolorowe, nie pasują i to taka dziecinada

 

Przerobiłam jedno. Mam robić dalej?

 

[Juskra]

Kasiu, nie dziw się ze ona nie zna tych szafek przecież nikt ich nie widział na żywo Na twojej wizce całość rzeczywiście stawia te szafki w innym świetle...

zdecydowanie lepiej wyglądaj połączenie ukrytych z wiszącymi tylko czy tak będzie to wyglądało w realu?

przerób proszę jeszcze wizkę z ciemnymi blatami bo skłaniam się ku tej propozycji gdyż mojej córce nie podoba się opcja "betonu" na ścianach" może lepiej by wyglądało to na biało, w sensie cała ściana włącznie z frontami szafek

[Juskra]

Tapeta to jest inna inszosc

 

co jak co, ale 2 lat bym nie zniosla z frontami w grafice

a pozniej naklejac kolejne grafiki na to? a jesli bede chciala miec gladkie fronty to co wtedy? kupic nowe ?

 

ja patrze na prostote i mniej problemow na przyszlosc, przeciez w kuchni jest dosc rzeczy na blacie eksponowanych, wiec jak dla mnie te rzeczy plus grafika to wyjdzie za duzy mix, i z tego moze wyjsc koszmarek....

 

przyklad z google..

http://www.rojan-fronty.pl/wp-content/uploads/2013/09/fronty-mebli-kuchennych-ozdobione-oryginaln%C4%85-grafik%C4%85.jpghttp://st-lento.pl/adpics/original/06_2014/16/298e94_kuchnia-z-grafika-nowoczesna-na-wymiar-zdjecia.jpghttp://www.doragio.pl/wp-content/uploads/2013/10/kuchnie-1.jpg

 

sorki ale ja tego nie widze, obojetnie jaka to by miala byc grafika...

nawet na lacobelu

Melisko lubię Cię, ale nie żartuj sobie z mojej kuchni

 

no takie jak pokazałaś to się nie mogą znudzić, mogą co najwyżej doprowadzić do anoreksji

[Juskra]

A mnie się najbardziej podoba wersja 3, jest delikatna i pasuje mi do wizualizacji salonu. Podoba mi się to bielone drewno:)

W wersji 4 zrobiłabym niższe szafki ukryte (te wg mnie przytłaczają wnętrze). I nie różnicowałabym koloru blatu i listwy przyściennej - takie niepotrzebne odcięcie wg mnie.

Grafika na frontach przesuwnych to fajny pomysł - takie obraz w kuchni:)

 

Co do szafek ukrytych - jeśli myślę o nich w mojej wyimaginowanej kuchni to zrobiłabym je przede wszystkim na sprzęty - toster, opiekacz, przyprawy, noże, nawet chyba czajnik:D No ale ja mam bzika w drugą stronę - poza owocami nie chcę mieć nic na blacie - do szału mnie doprowadzają maselniczki, dżemiki, przyprawy:lol2:

A talerze w wiszących albo podblatowych.

 

Tak myślę jeszcze jus - że gdyby ukryte były "obrazem" to nie przeszkadzają wiszące szafki:) Masz więc i bajer i praktyczność

 

kombinuję z tymi szafkami jak przysłowiowy koń pod górkę ale nie chcę kiedyś powiedzieć sobie : za szybko zrezygnowałaś; dlatego tak wymyśliłam z tą grafiką, w tej opcji 4 Aniu jest ciemny blat tylko na tej wizce tak dziwnie wyszedł i tez mnie te szafki przytłaczają,

podoba mi się jak Pestka wtopiła te szafki w ścianę

[Mmelisa]

Melisko lubię Cię, ale nie żartuj sobie z mojej kuchni

 

no takie jak pokazałaś to się nie mogą znudzić, mogą co najwyżej doprowadzić do anoreksji

 

ups sie robi nie dobra Meli, ojj nie dobra:bash:

ja tylko chcialam pokazac jak grafika moze piknie wygladac

 

anoreksji? chyba kuchniowstretu

 

Pestki przerobka bardzo mi sie podoba

 

Justys kombinuj kombinuj..im wiecej bedziesz miala opcji tym lepiej dla Ciebie zaczniesz wykluczac niektore i zostanie kilka do wyboru..

ja mialam jakies 14 roznych opcji jak nie lepiej

 

kuchnia to byla moja jedna jedyna wizualizacja..i to jeszcze taka "od czapy" ale pomogla zobrazowac co i jak..

[ana289]

Jus - ja bym widziała: albo wtopione w ścianę (wtedy znikną), albo oklejone zdjęciem, obrazem, grafiką (wtedy oszukają) - w tedy mogą być moim zdaniem z wiszącymi.

Jeśli zostawione prostokątne, w innym kolorze niż ściana, to same w sobie będą stanowiły dekorację i wtedy nie robiłabym wiszących.

 

I chciałam Cię jeszcze zapytać o piekarnik - chcesz mieć najpierw piekarnik potem lodówkę - to zamierzone? Wszak z lodówki korzysta się znacznie częściej i fajnie mieć ją zaraz przy blacie;)

[lukasz69karolina]

Ee...nie mogę się z Wami zgodzić To tapety też nikt by nie kładł, bo się znudzi....

A może fronty można w grafikę okleić? I po 2 latach zmienić?

popieram

 

nie urażając nikogo

na forum jest tendencja "nie rób tak, bo to się opatrzy szybko"... a skąd to wiedzą? skąd wiedzą jakie dana osoba ma upodobania?

wypowiadają się tylko pod swoje gusta - okej, im się opatrzy... ale może nie Tobie... sama siebie znasz i wiesz

 

można zrobić coś na zasadzie naklejki na fronty i wymieniać co kilka lat... można zrobić grafikę tylko na 2-3 drzwiczkach i wymienić potem same drzwiczki na nowe - nie jest to jakaś kosmiczna kwota

ale może tylko ja jestem taka pokręcona, że nie lubię prostoty - bo to nudne

 

Melci inspiracje to faktycznie ciut za dużo szczęścia nawet jak dla mnie

[Juskra]

Melisko wiem że na Ciebie zawsze można liczyć :wiggle:

 

Ana myślałam o takiej grafice, białe tło, 3 kreski czarne, jedna niebieska nic głębszego, nie umiem takowej znaleźć na szybko a jeżeli chodzi o układ P-L to będzie zmieniony, mam takie samo podejście jak Ty

[Mmelisa]

popieram

 

nie urażając nikogo

 

moze i faktycznie napisalam tak, bo ja to tak odbieram, ale to jest forum i kazdy moze wyrazic swoje zdanie czyz nie?

 

kolory w dodatkach offcorse, ale rysunki na szafkach nie dla mnie

 

Karolka, Ty krejzolka, wiec u Ciebie nic mnie nie zdziwi

a jednak w kuchni tez idziesz w kierunku bardziej skromnym, myle sie? :*

[pestka56]

[pestka56]

[Mmelisa]

Melisko wiem że na Ciebie zawsze można liczyć :wiggle:

 

 

tjaaa jak walne wizka to ino raz i trzepie po oczach

 

net mi zamula (albo to ja taka zamulona dzisiaj)albo cos z serwerem na fm... i ciezko mi sie posty wysyla...

 

co do lodowki to ja sie nie wtracam.. uklad widoczny w mojej kuchni piekarnik blizej blatu..

moze i nie czesto sie go uzywa, ale jak juz, to z goracym naczyniem nie musze wedrowac .. (ja piekarnik czesto w uzyciu mam, wiec na mnie nie patrzcie)