Juskra 04.03.2015 22:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Ewuś, mój mąż powiedział to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 04.03.2015 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 mały problem ... nie mam jeszcze styropianu pamiętacie że ja dopiero dach kładę ? No to zostaja kartony albo kreda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 04.03.2015 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 mały problem ... nie mam jeszcze styropianu pamiętacie że ja dopiero dach kładę ? ale chyba zdobędziesz, zanim kupisz kuchnię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 04.03.2015 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Ewuś, mój mąż powiedział to samo Ja mimo ze masz 14,5 m a nie 11 - tez się z nim zgadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juskra 04.03.2015 22:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 ok dziewczyny tylko pytanie, po co mi tyle przestrzeni w kuchni nieużytkowej? przecież stół z założenia ma być mały, nierozkładany bo taki będzie w salonie, na wizkach od projektantki on praktycznie stoi w tym samym miejscu co ten na nowej wersji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 04.03.2015 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Mi by było miejsce potrzebne bo lubie Lubie miec luźno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juskra 04.03.2015 23:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Mi by było miejsce potrzebne bo lubie Lubie miec luźno. dobry argument mi zgrzyta jeszcze ta płyta, bo jak nie będzie okapu blatowego to raz, że garnek może spaść a dwa to podłoga będzie w tym kącie wiecznie brudna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 04.03.2015 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 A czemu nie niewidzialna szyba Jus? A może spróbować obrócić kuchnię z wyspą o 90st i przytulić do ściany wejściowej? Wtedy nie dawać "wagonu" tylko wyspę i blat od strony wejścia do kuchni? Zyskasz tym samym cały korytarz przejścia za krzesłami, i przy wyspie 200cm aż 142cm przejścia na taras (przy zachowaniu między wyspą a zlewem 120cm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 04.03.2015 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Dobra, argument Ewy i Magdy mnie przekonał, poddaję się Ale teraz powiem, z ręką na sercu, dlaczego tak kombinuję przeciwko tej kuchni w L u Ciebie. Po prostu jest mi niezmiernie żal, że gotując (mimo, że tylko popołudniami, ale to się tak wydaje, że tylko wtedy) masz przed sobą ścianę Nie widzisz nic, ani pięknych okien, ani domowników, czy przy stole w kuchni, czy przy salonowym, stoisz odwrócona do wszystkiego. Nie wiem dlaczego, ale dla mnie to jest bardzo istotne w kuchni, może dlatego, że u siebie tak mam (mimo starej kuchni) i nie wyobrażam sobie inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 04.03.2015 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 (edytowane) Masz rację Tomkowa - ja mam tak w mojej aktualnej kuchni częściowo otwartej na jadalnię - płytę mam na szarym końcu za ścianą, twarzą do ściany:( Nie cierpię tego miejsca:( Dlatego tak usilnie myślę teraz nad płytą na wyspie - odbieram to jako miłe i rodzinne ustawienie. Dla rodziny i kumpeli na kawie;) Uwielbiam takie kuchnie! Ale to Jus musi się w nowej kuchni dobrze czuć - Jus i Jej rodzina:) Edytowane 4 Marca 2015 przez ana289 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.03.2015 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Ja tez uważam jak Julianna. I podoba mi sie pomysl z obrotem o 90 stopni. Poszłam obejrzeć kolejnych Szybkich i wsciekłych, a Wy nastukałyście 4 (!) strony, 20 minut czytałam !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szocik 04.03.2015 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 To ja jakas dziwna jestem bo swoja płyte chciałam ukryc jak najgłebiej w kuchni, zeby jej nie wystawiac na salon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juskra 04.03.2015 23:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 (edytowane) Ja tez uważam jak Julianna. I podoba mi sie pomysl z obrotem o 90 stopni. Poszłam obejrzeć kolejnych Szybkich i wsciekłych, a Wy nastukałyście 4 (!) strony, 20 minut czytałam !!!!! A czemu nie niewidzialna szyba Jus? A może spróbować obrócić kuchnię z wyspą o 90st i przytulić do ściany wejściowej? Wtedy nie dawać "wagonu" tylko wyspę i blat od strony wejścia do kuchni? Zyskasz tym samym cały korytarz przejścia za krzesłami, i przy wyspie 200cm aż 142cm przejścia na taras (przy zachowaniu między wyspą a zlewem 120cm) przerabiałyśmy to chyba z Tomkową, za mało przejścia edit juz się pogubiłam ale poszukam edit2 a nie, była opcja z L i wyspą odwróconą o 90 st, jutro może uda mi się coś stworzyć, dziś idę już spać bo jutro http://emotikona.pl/emotikony/pic/budzik.gif Edytowane 4 Marca 2015 przez Juskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juskra 04.03.2015 23:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 ja też chciałabym pracować w kuchni stojąc przodem do salonu ale już nie zmienię wielkości tego pomieszczenia a na etapie projektowania domu o tym nie pomyślałam...a Was jeszcze nie znałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 04.03.2015 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 (edytowane) To ja jakas dziwna jestem bo swoja płyte chciałam ukryc jak najgłebiej w kuchni, zeby jej nie wystawiac na salon Szocik, zauważ, że gotując stoisz bokiem, masz płytę fasolkową, w narożniku, wystarczy lekko odwrócić głowę i masz kontakt ze wszystkim. Stań, dla próby, przy ścianie, po lewej i wyobraź sobie, że tam nie ma okna i gotujesz odwrócona tyłem do całej reszty domu Na dobranoc kuchnia, która łączy wszystko w jednej: dużą lodówkę dla Męża, okrągły stół dla Juskry, telewizor dla Any, gotowanie przodem dla mnie i.. dużo miejsca dla Wszystkich Po lewej jest naturalnie wyjście na taras Edytowane 4 Marca 2015 przez Tomkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 05.03.2015 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 (edytowane) Myślałam Jus o takim obróceniu (nie patrz na kolory:D)http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/Jus1_zpsdhw8ypu9.jpg Blat przy lodówce ma 210cmMiędzy blatami jest 120cmWyspa 80cm głębokości i 190-200dł jeśli blat od stołu miałby się "wgryzać"Stół 80x140Przejście między blatem a tarasem 120 Można też przenieść zlew i płytę i zostawić wyspę jako blat roboczy.http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/Jus2_zpsjaircwzn.jpg Chociaż moim zdaniem lepiej wykorzystuje się opcję z "wagonem" bo tu jednak odpadają 2 narożniki 60x60 jako blat roboczy:( Ale z drugiej strony jako miejsce na czajniki, tostery i inne dobre;) Edytowane 5 Marca 2015 przez ana289 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 05.03.2015 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 O, podoba mi się wersja ANY-ta piecem na wyspie, tylko nie ma carga wysokiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juskra 05.03.2015 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 (edytowane) Ana nie widzę Twojego rzutu:( Za to ja zrobiłam taki http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/projekt/kuchniaSH4.jpg edit wyspa ma 70x220, stół 40x220, dwa kawałki blatów, jeden na wyspie 100cmm a drugi w zabudowie 112 no i też nie ma carga Edytowane 5 Marca 2015 przez Juskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana289 05.03.2015 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 (edytowane) Już poprawiłam:) Można też dać nerkę jak u szocika (ale nie mam nerki w programie;)) Wtedy odchudzić wyspę z 80 do 60. Stół 80 (jak jest) - zyskujesz 20cm za krzesłami, choć i tak jest dużo - założyłam korytarz na 120cm, nie wiem ile masz w planiehttp://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/Jus3_zpsfifaqocs.jpg Twoja wersja też fajna, wygodna w kuchni, chociaż gorzej z siedzeniem w 4-kę obok siebie;) A cargo jest niezbędne?Będziesz miała spiżarnię, prawda? Edytowane 5 Marca 2015 przez ana289 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sprout 05.03.2015 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Ło matko, ewidentnie macie za dużo wolnego czasu! Żeby tyle naklepać w ciągu jednego popołudnia/wieczoru... Zanim zaczniecie to wszystko od nowa przestawiać, kilka pytań porządkujących: - przygotowywanie posiłków - gotujesz sama, czy raczej ktoś jeszcze się krząta? np. obiera warzywa (praca w strefie brudnej/mokrej) albo kroi je do sałatki (potrzeba blatu), podczas gdy Ty mieszasz w garnkach? Jeśli tak, to na pewno w wersji 1 z wyspą to się nie uda. Za ciasno. W dodatku jeśli przy stole usiądą co najmniej 3 osoby, to wyciągnięcie czegokolwiek z lodówki będzie "trudne"... tak samo przeciskanie się gotującego do spiżarki. - jedzenie - jecie wszyscy razem, jak już ugotujesz, czy Ty gotujesz, a reszta je? Jeśli to drugie, to wersja 2 z wyspą (ta dzisiejsza) może mieć sens. Jeśli to pierwsze - to będziecie tak w rządku siedzieć? Jeśli w kuchni rodzina ma się gromadzić na posiłki i RAZEM je jeść, to nadal jestem za normalnym stołem w kuchni. Dostępnym z każdej strony. Jeśli chodzi o samo gotowanie i to dążenie do usytuowania płyty tak, żeby stać przodem do okna - przepraszam, ale nie rozumiem problemu. Mnie zdecydowanie więcej czasu zajmuje obieranie, siekanie, mielenie, krojenie i ogólnie obróbka, niż samo mieszanie w garnkach. Nie rozumiem koncepcji zajmowania fajnej, dostępnej dla wszystkich przestrzeni roboczej, jaką może być wyspa, przez palniki, wokół których jest czasem ciekawie, ale jeszcze częściej niebezpiecznie i brudno. No, chyba, że płyta zajmowałaby nie więcej niż 1/5 powierzchni wyspy. Wg mnie idealnym rozwiązaniem jest układ od prawej do lewej: lodówka - blat - zlewozmywak - blat - płyta - blat. To naprawdę jest wygodne. A w kuchni ergonomia jest jednak najważniejsza. Jeśli bardzo chcesz pracować przodem do reszty domu, to raczej przy układzie w L (pierwotnym) pomyślałabym o umieszczeniu na środku wyspy z funkcją stołu / stołu roboczego. Postaram się czegoś poszukać. Podsumowując wersje "wyspiarskie" - pierwsza marnuje przestrzeń, a jednocześnie będzie niewygodna, druga jest wygodniejsza, ale ... nie masz blatu na postawienie narzędzi (bo przecież blat przy płycie, na który będą patrzeć siedzący przy stole, będzie raczej pusty, ewentualnie postawisz tam owoce). Żadna z tych wersji do mnie nie przemawia. Uściski! A, jeszcze jedno - nadal mnie intryguje, ile razy w roku przy stole w jadalni ma usiąść więcej niż 12 osób, a już szczególnie te 30, dla których chcesz robić ten ogromny (i w konsekwencji pewnie kosztowny) stół. Jeśli mniej niż 3, to robiłabym jakiś fajny, typowy stół, a w piwnicy trzymała dodatkowe blaty i kozły/nogi / składane proste stoły, które w razie konieczności będzie mozna dostawić do stołu podstawowego. I tak wszystko przykryjesz obrusem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.