A wszystko zaczęło się od kuchni :)

[Juskra]

Była tylko po takiej wizualizacji ciężko sobie to wyobrazić. Inaczej jak masz wszystkie proporcje przy odpowiednich i w miarę realistycznych rzutach.

Te zdjęcia dalej się nie otwierają?

no niestety dalej się nie otwierają

[Juskra]

Pisałaś o dywanie, ale tylko w przestrzeni pomiędzy zabudową, a ja proponuję taki dywan, aby był pociągnięty aż pod stół Pod szafki wiszące oczywiście patchwork

Wyzwanie?? Nie lubisz wyzwań ? Wykorzystaj współpracę z projektantką i poproś ją o takie wizualizacje Wystarczą dwie wizki: widok na wejściu, gdy widzisz okno kuchenne i część salonu ze stołem oraz z rogu salonu z widokiem na kuchnię. Wydaje mi się, że byłoby ekstra Wtedy patchwork też pod szafki wiszące

wiesz że boję się namieszać, bo wyznaję zasadę co za dużo to nie zdrowo ale masz rację bez wizek się nie obejdzie

[arek570]

no niestety dalej się nie otwierają

 

A teraz jak?

 

U mnie się otwierają :/

[Tomkowa]

Arku, już fotki ładnie się załadowały przy Twoim wcześniejszym poście Widać wszystko

[Juskra]

A teraz jak?

 

U mnie się otwierają :/

Cóż mam Arku powiedzieć cieszę się ze moja kuchnia intryguje nie tylko mnie i jest wyzwaniem także dla Ciebie Zajmujesz się zawodowo aranżacjami kuchennymi? Wyszło mego ekstra fajnie Obiekcje przy tym układzie dotyczyły niewykorzystanego kąta za oknem. Na Twoich wizkach widać też, ze jeżeli ktoś będzie siedział przodem do okna to osoba chcąca przejść np. do zlewu będzie miał ciasno, to 112 cm to taki naprawdę kompromis i pewnie gdyby nie układ który teraz mam to bym się nad tą wersją zastanawiała i znowu noce nieprzespane

Piękny salon, w ogóle super Ci to wyszło Dziękuję

 

Edit

tak mi przyszło do głowy ze mój ( nasz ) wątek będzie wyjątkowy, bo pokazuje ile wersji jednego pomieszczenia można zaprojektować

[Tomkowa]

dzięki Arku, widać lubisz wyzwania tak jak Tomkowa walczysz z moją kuchnią

 

Ja jeszcze walczyłam z salonem, żeby tv nie był na głównej ścianie i jak widać, mam wsparcie u Arka Nadal uważam, że tak jest zdecydowanie lepiej To, że wydawało Ci się, że jest wtedy przy stole mało miejsca, a przy odwrotnym układzie więcej wynikało z niezbyt szczęśliwego zaprezentowania tego na wizkach

Edytowane 22 Marca 2015 przez Tomkowa

[arek570]

Te 112 cm myślę że zdałoby egzamin. Jeśli podczas jedzenia posiłku osoba jest wsunięta pod stół, krzesełko zajmuje 40cm od blatu. Masz więc do przejścia 70cm, czyli spokojnie możesz przejść bez balansowania czy otworzyć lodówkę (60cm drzwi). Jeśli ktoś chce wpaść do kuchni, rozsiąść się wygodnie i pogadać to przy drzwiach ogrodowych twarzą do gospodyni. W kąciku może jakiś mały TV? Obrazki, półeczki, na pewno coś by się wymyśliło, byleby nie zagracić

 

Szkoda że twoja projektantka (albo nie dostrzegłem) nie umieszcza wymiarów. Ten stół wydaje się strasznie wąski na ostatniej wizce, do tego łączy się z blatem dłuższą krawędzią. Nie siedząc na przeciwko siebie będziecie uderzać się kolanami i łokciami, przynajmniej tak wynika z projektu. Umiejscowienie płyty i zlewu tak blisko również mnie nie przekonuje.

 

Co do tv na ścianie wg pierwszej wersji, umiejscowienie na mojej wizce wynika z tego że robiłem ją parę dni temu. Aczkolwiek osobiście wybrałbym właśnie tę opcję. Warto byłoby poprosić projektantkę o wizkę obu wariantów z góry ze zbliżonymi wymiarami zwłaszcza planowanego stołu i wypoczynku. To sporo wyjaśni w kwestii przestrzeni, po to są te wizki. A druga sprawa, jeżeli decydujemy się na otwartą kuchnię to po co ją ukrywać. Będąc w kuchni wolałbym kontakt wzrokowy z domownikami, a nie z telewizorem, z którego i tak trudno byłoby coś dostrzec.

 

Zawodowo składam mebelki, a w wolnych chwilach projektuję. Jako że niedawno wymieniłem program szlifuje obsługę na forumowych wnętrzach.

Edytowane 22 Marca 2015 przez arek570

[Tomkowa]

Zgadzam się z Arkiem w zupełności Poza tym, Juskra, wizki z widokiem na kuchnię z salonu, które tak się podobają, są zrobione z miejsca, z którego w praktyce nie będziesz cieszyć się widokiem swojej kuchni, bo tam planujesz tv. No, chyba, że będziesz siedzieć na pufie pod telewizorem

[Juskra]

Trenuj Arku, cieszy mnie ze na moich wnętrzach

Projektanta zanim robi wizki zawsze wcześniej wysyła mi do zatwierdzenia układ funkcjonalny z wymiarami, bo te ostatnie są dla mnie bardzo ważne, papier przyjmie wszystko, niekoniecznie już w realu to będzie sie mieścić , z kuchnią też tak było i jest ona umieszczona tutaj

Moim zdaniem wymiary są ok, stół ma 70 cm szerokości ( dopytałam od razu ), jak na stół w którym będą siedzieć osoby tylko z jednej strony to zdecydowanie wystarczy, teraz ma tradycyjne umiejscowienie i 80 cm. Ale chętnie poznam Twoją opinię o tych odległościach

 

Co do salonu, rzeczywiście Tomkowa ma takie samo zdanie jak Ty. Jednak nie zgodzę się z tym ze wydaje się więcej miejsca ze względu na inny kąt na wizkach, w tej drugiej wersji stół jest przysunięty bliżej ściany nazwijmy ją telewizyjnej a w pierwszej nie było by to wygodne gdyż zastawiałby wyjście z kanap.

Arku przy salonie także miałam najpierw układ funkcjonalny. Co do oglądania domowników to jest bardzo istotny argument i z nim przegrywam ale jak będą siedzieć goście przy stole to jak najbardziej będzie kontakt wzrokowy podjęłam decyzje o kanapach na drugiej stronie także ze względu na okna, są ogromne i siedząc na nich w kącie który wybrałam mam piękny z nich widok ( słup opanowałam, stanie się ozdobą )

[ana289]

osobiście siedząc na sofie wolałabym mieć widok przez przeszklenia na ogród zamiast na kuchnię

 

Moim zdaniem to, że ogląda się kuchnię od strony salonu nie oznacza, że chcemy na nią cały czas patrzeć. Mnie bardziej podoba się opcja tv na ścianie, dla wygody osoby obsługującej kuchnię. Poza tym po przekątnej znajdują się meble gabarytowo duże (stół i sofy).

 

Jus - w kuchni Arka (i mojej) fajnie można wyeksponować vivesy naokoło i pod wyspą, ale pamiętam, że odrzuciłaś tą kuchnię z uwagi na wygodę obsługi:) I chyba dobrze - ta ostatnia podoba mi się bardziej:D

[Juskra]

Mi też Aniu

[Juskra]

dzisiaj mieliśmy robótki ręczne mąż wymyślił że wydrukujemy gniazdka i wyłączniki i będąc na budowie przykleimy do ścian aby elektryk miał gotowca

oto efekt godziny pracy nie wiem czy pomysł się sprawdzi ale mąż dumny jest z swojej kreatywności

http://mmj.pl/~lotharek/Justyna/DSC_0326.jpg

[ana289]

hahahaa, urocze:D:D

[Tomkowa]

Juskra, oczywiście nie pozostaje nic innego, jak uznać Twoje decyzje i wybory za najlepsze Bo to dla Ciebie one mają być najlepsze i najwygodniejsze Moje uwagi wynikają z tego, że wiem doskonale, sama po sobie, że człowiek lubi i uznaje za dobre to, co zna Ale przekonałam się, że warto czasami zmienić poglądy To wszystko z sympatii do Ciebie

 

Dorzucam płytki Manises, cudne

Edytowane 22 Marca 2015 przez Tomkowa

[Juskra]

wierz mi Tomkowa, że ja się zmieniam razem z tą budową i za płytki dziękuję , piękne i ja wiem że chcesz żeby nam się dobrze mieszkało, doceniam to dziękuję i dla Ciebie http://www.cheesebuerger.de/images/more/bigs/a200.gif

[Tomkowa]

Ojtam, ojtam Lepiej powiedz, gdzie Pestka z wizkami

[Juskra]

no właśnie... siedzę jak na szpilkach ale nie śmiem poganiać

[arek570]

Ważne jest aby wiedzieć czego się chce, wtedy człowiek na pewno będzie zadowolony. Nie da się zrobić czegoś optymalnie dla wszystkich, zawsze muszą być kompromisy. A opinie innych zawsze się przydadzą. Moje przekonywanie do otwierania pomieszczeń ku centrum domu wynika z tego, że mamy takie czasy gdzie każdy w wolnej chwili zamyka się w pomieszczeniu i siada przed tv/pc. Jak korzystam z części telewizyjnej to i tak nie zwracam uwagi na roślinki za oknem czy gary w kuchni. Skupiam się na oglądaniu. Ale zawsze jak ktoś podejdzie do kuchni można chwilę pogadać czy dołączyć się. Tak samo jak dzieciaki przychodzą ze szkoły i odpoczywają przed tv a ty przygotowujesz obiad, można między czasie pogadać zachowując kontakt wzrokowy. Po obiedzie każdy rozejdzie się w swoją stronę i tyle ich widział. To jest tylko mój punkt widzenia. Tak samo ze stołem w kuchni, jeżeli gospodyni przygotowuje np jajecznicę czy dzieciaki jedzą raczej rzeczy typu owsianka to taki stolik zda egzamin. Ale u mnie codziennie rano przy stole siadają 4 osoby, na środku znajduje się chleb, masło, talerz z wędliną, warzywka, czyli samoobsługa, nie wyobrażam sobie tego u Ciebie:)

 

Typowa elka z oddzielnym stołem pewnie byłaby wygodniejszym rozwiązaniem u Ciebie ale nie wolno pozbawiać się wszystkich marzeń kosztem funkcjonalności, nie dajmy się zwariować! Mam nadzieje, że na 188stronie będę miał okazje zobaczyć już real foto twoich wnętrz:D

[Juskra]

Ja sobie też Arku tego życzę!!!

[lukasz69karolina]

ahhhhh tyle tu postów że nadrobiłam pobieżnie tylko

 

układ kuchni bardzo mi się podoba będzie wygodnie a to najważniejsze

i myślisz o patchworkach ahhhh gdybym miała jeszcze jedną łazienkę to bym już je kupowała...