Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy warto iwestować w stary dom?


Recommended Posts

Chcę kupiś 70 letni piękny dom w oklolicach Warszawy.

Co myślicie o takim pomyśle biorąc pod uwagę że trzeba będzie wymienić 300 m dachu (karpiówkę - chyba na blachodachówkę z posypką), ocieplić ściany, podłogę, wymienić 1/4 stropów, zamontować ogrzewanie gazowo/kominkowe i rozprowadzić rurki + zamontować kaloryfery. Wymienić 17 okien. Założyć oczyszczalnię ekologiczną.

Dom ma ok. 300 m2 na dwu poziomach.

Pozdrawiam, czekam na porady i przestrogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 104
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To zależy od ceny!

Ważny jest też stan budynku, bo czasami lepiej zburzyć i budować od nowa. Ale gdy remontujesz nie musisz uganiać się za mnośtwem papierków, nie tracisz pięniedzy na załatwianie pozwoleń, przyłączy, nie musisz wręczać łapówki za przyśpieszenie działań itp. Słowem rok do przodu.

1. sprawdź dobrze grunt, czy nie jest podmokły, czy nie następują peknięcia budynków w pobliżu, poziom wody w gruncie (u znajomych po 30 latach do zaczyna pękać)

2. fundamenty! tu będzie gorzej :-(. Można odkopać i sprawdzić czy są równe (mogły być wylewane i pomieszane z ziemią), jak głęboko, czy jest izolacja pozioma (dawniej nie przykładano do tego uwagi).

 

Resztę można już przeżyć i jakoś wyremontować, bo gdy funamenty kiepskie i podciągają wilgoć to później dużo kosztownej roboty z wzmocnieniem i zrobieniem izolacji poziomej.

No chyba, że jeszce ściany murowane były z piaskowca łączonego wapnem z piachem i teraz pod tynkiem to się to wszystko rozsypuje (dawniej używano mniej cementu a więcej wapna). Może sufit jest belek z trzciną i tynkiem, a wśrodku belek próchno?

W każdym razie musisz znaleźć fachowca, który już takie budynki remonotował lub rozbierał, bo on bedzie wiedział co sie może wszędzie czaić złego.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często jest tak, że cena działki ze starym domem jest niższa niż niezabudowanej. Istotne może być też to co pisał awt - mniej papierów, pozwoleń. My mieliśmy taką sytuację, że nie moglibyśmy postawić na naszej działce nowego domu, więc "rozbudowaliśmy" stary (z tym że wcześniej parę lat w nim mieszkaliśmy)

Trzeba zainwestować w konstruktora, który oceni stan domu i... policzyć. Może warto kupić, a potem w całości rozebrać. Koszty rozbiórki murowanego domu nie są porażające, gorzej z drewnianym (koszty utylizacji dużo wyższe niż dla gruzu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Koszty rozbiórki murowanego domu nie są porażające, gorzej z drewnianym (koszty utylizacji dużo wyższe niż dla gruzu)

 

A czy materiału z rozbiórki domu drewnianego nie można po prostu spalić? Pytam teoretycznie bo nie mam takiej sytuacji, ale po prostu zainteresowała mnie ta różnica w cenie utylizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz gdzie mieszkać i stoi samodzielnie (nie bliźniak) to burzyć i robić od nowa. Zrobienie nowego będzie tańsze niż. Ja niestety ze wzgl. na bliźniak (problemy z sąsiadem i jego budynkiem) oraz słaby grunt (dom ma 70 lat i jest w miare ustabilizowane podłoże, mimo że fundament z cegły bez ław bede reanimował takiego trupa. Ściany też liche 2 x 12 z pustką słabo przewiązane. Zaprawa wapienna. nNAdbudowuje dach 2 spadowy na kostke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do AWT :

 

No właśnie .. a co jak ława pod starym domek sie osuwa ? ... nie ma fundamentów, nie ma piwnic tylko chyba wylana ława

 

Też zastanawiam się nad kupmen takiego starego domu .. i tez w okolicach W-wy ... tylko właśnie pewne pęknięcie stropu wzdłuż belki stropowej ( stalowa) i potem w dół wzdłuż sciany .. mnie zastanawia. Dodam że opaska dookoła domu mniej wiecej w tym miejscu tez jest napięknieta. Natomiast po strychu to ja chodziłam .... i nie załamał sie .. i po tej belce ... tez. BARDZO NIEMĄDRZE .. prawda.

 

Prosze poradz gdzie i jak moge sie dowiedzieć czy to da sie naprawić i czy wogole od łąwy .. czy tez np. za duże naprężenie na tej belce ... itd.

 

Zupełnie nie znam sie na tym .. jestem kobitka i to informatyk .

 

pozdr.

 

ivona z wawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno coś radzić jak się nie widzi budynku. Też jestem informatykiem :-). A byłem przy rozbiórce starej chałupy i remontowałem jedną (30 letnią), więc dużego doświadczenia osobistego nie mam. To że jest pęknięty strop moze być wynikiem wadliwego stropu, najgorsze jest to, że też opaska i ściana - może się grunt pod spodem rozjeżdza. Niedaleko był taki przypadek - dom na zboczu, że po pewnym czasie domek zjechał w dół kilkadziesiąt metrów.

W takim starym domu najprędzej jeśli ma tyle lat nie robili żadnych zbrojeń w ławach, o wieńcu pewnie też nie słyszeli. Więc to chyba będzie sprawa kiepskich fundamentów (moze na wapnie).

Najlepiej znajdź starego doświadczonego fachowca, takiego co to już niejedno widział, bo może się zdarzyć, że będziesz miała plac + dom do rozbiórki. Teściowie kupili zagrodę - dom+stodoła+obora, po obejrzeniu stwierdziliśmy, że najlepsza jest była obora, miała dobre fundamenty, dosyć dobre ściany, dobre płatwie i krokwie (parę tylko do wymiany). Po oczyszczeniu i przerobieniu wszystkiego jest teraz całkiem ładny (90m2) domek z tarasem (na ukończeniu). A dom oczywiście do rozwalenia !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy stary dom niech Cie nie strasza szanse na zawalenie ma zadne.

jak ma wilgoc zrobisz poprostu dobra izolacje i drenaz .Stary dach wymieniaj ale nie dawaj zadnej blachy chyba ze wiezba slaba z reguly jednak jak dach nie ciekl to wiezba robiona przed wojna przezyje jeszcze wspolczesna wiezbe wiec kladz ceramike jak masz malo kasy to cementowa.

Jak masz rysy na budynku zadko oznacza to zmiany konstrukcyjne mozna to sprawdzic i np.przemurowac warstwe cegiel.

A kupuj napewno masz gdzie mieszkasz i masz dom z historia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do pchlistosc:

 

A widzisz ... gdyby to była tylko kwestia wilgoci, kilku lat do wymiany itd ... ale ta rysa wyglada naprawde grożnie ... co jak to naprawde ława jest pęknieta i zacznie sie rozjeżdzać .... wyslalam bym fotka ale nie umiem ...

 

Jesdi okaze sie ze to nie fundament/ława ... to biore bez dwóch zdań. Nawet gdym miala przez cale lato macham młotem i wyburzyc ... co nie co. Bo tam jest kilka budynkow gospodarczych .. ceglanych do wyburzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy stary dom niech Cie nie strasza szanse na zawalenie ma zadne.

jak ma wilgoc zrobisz poprostu dobra izolacje i drenaz .Stary dach wymieniaj ale nie dawaj zadnej blachy chyba ze wiezba slaba z reguly jednak jak dach nie ciekl to wiezba robiona przed wojna przezyje jeszcze wspolczesna wiezbe wiec kladz ceramike jak masz malo kasy to cementowa.

Jak masz rysy na budynku zadko oznacza to zmiany konstrukcyjne mozna to sprawdzic i np.przemurowac warstwe cegiel.

A kupuj napewno masz gdzie mieszkasz i masz dom z historia

 

Dzięki za otuchę. Cała zaleta tego domu to piękna bryła w starych drzewach, nie jest to kostka z lat 60-tych.

Cena blachodachówki z posypką jest porównywalna z dachówką, tylko w tym drugim przypadku robocizna jest droższa. Jeśli więźba okaże się OK zostanę przy dachówce.

Kolejne pytanie: jakiej mocy kupić piec gazowy i kominek z płaszczem wodnym aby ogrzać 300 m2 dom? (jakich firm?)

Eksperta od remontów starych domów znalazłem, w przyszłym tygodniu będziemy robić oględziny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz możliwość to zrób ekspertyzę stanu technicznego, bo to co wymieniłeś jest zapewne widoczne gołym okiem a np. izolacji fundamentów nie zobzaczysz jak nie odkopiesz. jednak stare domy mająwój urok i czasami warto je gruntownie odrestaurować - i wartość nieruchomości idzie też w górę

ale najważniejszy jest stan techniczny chałupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem dokladnie ten sam problem.Dom w spadku.

Wymiana polowy wiezby dachowej,blachodachowka(ca 200m), wymiana okien,wymiana ogrzewania. Wpakowalem w to ciezkie pieniadze, a ruinka pozostaje ruinka. Do remontu pozostaje jeszcze szereg rzeczy, lacznie z dociepleniem, a funduszy brak. Jednym slowem skarbonka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja podpowiem krotko: jesli dzialka jest wiecej warta niz dom na niej stojacy a ty zaplacisz taniej niz gola dzialke i jesli ma sie drugie tyle ile kosztuje ta "nieruchomosc":) na remont to mozna zaczac mysle o kupnie.

ja remontuje ponad 50letni dom wiec pewnie i tak mam lzej niz ty bedziesz mial. No chyba ze dom jest poniemiecki a nie pokomunistyczny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do _BOGUS_:

 

Dzięki .. poczytałam ... ale normalnie zsunełam się pod biurko ze śmiechu .. :D , pieknie napisane .... natomiast szczerze jedyny wniosek który z tego wyciagnęłam ... to to zeby sprawdzić kominy (fi) bo kominów jest dwóch. Co do instalacji - tu sie nie tyczy. W tym domu nie ma NIC, nie ma łazienki, nie ma wody bierzącej ani kaloryferów .. więc i tak całą instalacje plus studnie/szambo musze robic nowe .. to jest akurat PLUS .. jak widać. Co do grzyba .... zauważyłam slady na sćianie w jednym pomieszczeniu .. fakt w tej chwili wyschnęte ... ale od góry .. a nie od dołu. Poszłam na strzych i fakt kilka łat do wymiany ..... ale normalnie konstrukcja dach .. BOMBA .....

 

oczywiscie jeszcze nie kupiłam ... musze poczekac az mój spec/majster budowlaniec wróci z urlopiku ... A Majster wcale nie ma 75 lat ... jest Inzynierem z uprawnieniami budowlanymi .... fakt ze na wielkopolsce ale wiedze ma. I tam pracował w gminie w budowlanym ... zobaczymy co powie o tych fundamentach /Lawie ( pewnie tez taka jak w powyższym linku .. 60cm ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Koszty rozbiórki murowanego domu nie są porażające, gorzej z drewnianym (koszty utylizacji dużo wyższe niż dla gruzu)

 

A czy materiału z rozbiórki domu drewnianego nie można po prostu spalić? Pytam teoretycznie bo nie mam takiej sytuacji, ale po prostu zainteresowała mnie ta różnica w cenie utylizacji.

 

Teoretycznie pewnie nie można spalić (teoretycznie to chyba również liści nie można palić), ale pewien nie jestem. W praktyce - wymaga mnóstwa pracy i czasu (to jednak ładnych kilka(naście) kubików drewna)- ale jak ktoś chce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...