Umowa wiązana - opinia i wykonanie - rezygnacja w połowie

[Marcinus]

Witam

Mam nadzieję że dobrze trafiłem ale jeśli powinienem gdzie indziej umieścić wiadomość to przepraszam, szukam informacji jak dalej postępować w takim przypadku:

W skrócie (bez rozpisywanie sie nad stanem pomieszczenia i historią) dostałęm ofertę wykonania opinii w sprawie problemów z przeciekającym pomieszczeniem . Koszt opinii 2500 (w tym 1000zł zanim przyjedzie), w tej cenie miałem dostać opinię a w przypadku jak zdecyduje się na tą firmę jako wykonawcę koszt końcowy byłby mniejszy o 2500zł - czyli zapłaciłbym ileś tam ale nie mniej niz 2500zł.

Po końcowych obliczeniach wyszło ze pracy dla firmy jest za 1500zł . Czyli w sumie za opinię i wykonanie zapłaciłbym 2500zł. Dodatkowo zaproponował że sam załatwi materiały za 4000zł i to płacąc całość z góry zanim dojadą, bo tylko taka formę dopuszcze firma sprzedająca (informacja od wykonawcy) . Ja dotarłem sam do sprzedawcy i sprawdziłem że kupując to i w takiej ilośći jak było podane w opinii zapłaciłbym znacznie mniej. W dodatku opłata wyłącznie po dostarczeniu towaru!.

Jak się człowiek dowiedział że kupuję sam materiały to stwierdził że nie będzie robić a ja mam mu zapłacić za samą opinię 2500zł.

Powód wydaje się prosty - wprawdzie twierdził że nie zarabia na materiałach ale ja (jako detalista na pewno dostałem gorszą cenę w sklepie od firmy - a już na pewno nie lepszą) skoro wydałbym dużo mniej (ponad 40%!) więc uciekł mu zysk jaki chciał zrobic na boku.

 

Jak się upieram przy jego wykonaniu albo całkowitego zwrotu zaliczki to najpierw odmawiał a obecnie żada NIP i Peselu żeby rzekomo sprawdzić czy nie jestem w KRD (jakby ktoś się zastanawiał - to nie jestem) - a przecież to on trzyma moją zaliczkę.

W związku z tym czy:

1. Mam obowiązek zapłacić pozostałe 1500zł za opinię?

2. W przypadku kiedy będę zmuszony od nowa zapłacić za drugą opinię (a już wiem że dla innego wykonawcy opinia poprzedniego jest nic nie warta, mimo że to ten pierszy co dawał opinię dał mi namiar na drugą firmę) mam prawo żądać zwrotu pieniędzy za pierwszą skoro opiniodawca nie chce obecnie podjąć się wykonania pracy zgodnie z tym co sam napisał i na proponowanych przez siebie materiałach (stosowanych zresztą przez główne firmy z tej branży jak się zorientowałem, drogie i mam nadzieję dobre) ?

3. Czy w przypadku jeśli szukanie od nowa opinii i wykonawcy spowoduje opóźnienia które spowodują jakieś szkody w budynku będziemy mogli dochodzić odszkodowania ze względu na - nie wiem jak to nazwać - opóźnienie wynikłe ze zmarnowania czasu przez czekanie na pierwszego wykonawcę i szukanie nowego? Sam teren został przez nas zabezpieczony zarówno folią od zewnąrz jak i podporami od wewnątrz aby zminimalizować ryzyko dalszego uszkodzenia.

4. Zakupiłem już część materiałów z tej firmy - czy w przypadku kiedy znaleziony w końcu wykonawca robiłby jednak przy pomocy innego systemu to czy za nie wykorzystane materiały mogę żądać pieniędzy od pierwszego wykonawcy-opiniodawcy).

5. Rozumiem że nasz system prawny pod względem odszkodowań za straty moralne dopiero raczkuje ale przyznam się że sutuacja kiedy zmarnowałem 2 tygodnia urlopu rezygnując z wyjazdów na znalezienie firmy i jestem obecnie w punkcie wyjścia z conajmniej 1000zł wyrzuconych w błoto jest zdecydowanie nieprzyjemna.

 

 

 

Niestety nie mam żadnej przedwstępnej umowy na wykonanie prac - na opinię też nie poza mailami , w jednym z nich jest informacja że jak się zdecyduję na tę firmę to 2500zł zostanie odjęte od całości oraz podany kiedy indziej kosztorys prac który po odjęciu materiałów i prac przygotowawczych (do jakich sam nas namawiał) wynosi poniżęj 2500zł.

 

Jeśli ktoś chcialby wiedzieć z jaką to firmą miałem taki problem jeśli chodzi o hydroizolacje to wyślę dane na priv.(Istotne zwłaszcza dla osób z północnych rejonów Polski) Dopóki liczę na polubowne załatwienie sprawy nie będę publicznie wysyłał swojej opinii o firmie.

Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez Marcinus
korekta literówek