Ogrzewanie elekrtyczne- czy ma sens?

[aralkaa]

Witam,

Z gory przepraszam jesli dubluje temat, znalazlam na forum kilka zblizonych watkow ale bylabym wdzieczna gdyby ktos zechcial rzucic okiem na moje plany.

Debatujemy nad ogrzewaniem do naszego, w zalozeniu, niewielkiego i dobrze ocieplonego domu.

Zamierzamy postawic dom z poddaszem , powierzchnia uzytkowa 112m2, zabudowy 87m2. Bryla na planie prostokatu, dach dwuspadowy, zadnych wykuszy, lukarn, itp. Bez garazu. Chcielibysmy zrezygnowac z kominow na rzecz wentylacji mechanicznej z rekuperacja, okna w wiekszosci fixy, dom stalby na plycie fundamentowej. Czy przy takiej wielkosci domu i parametrach ogrzewanie elektryczne ma finansowy sens? Jesli tak, to na jakie ocieplenie powinnismy sie szykowac? Czy standardowe 20cm styropianu przy silikacie 24 cm bedzie wystarczajace? O ile sie dobrze orientuje kociol gazowy, instalacje i grzejniki to koszt okolo 15.000- 20.000 (takie srednie koszty podaja kalkulatory budowlane)- ile dla porownania wynioslby koszt zainstalowania ogrzewania elektrycznego? Dodam, ze dom bedzie stawiany w dosc chlodnym rejonie Polski (lubelszczyzna) i na 4 czlonkow rodziny 1 pracowalby z domu.