Komentarze i dziennnik - pastelowo-kwadratowy dom Majolie

[Majolie]

a łazienka całkiem podobna do tej u Doriko

chwałabogu, że nie chcesz prysznica na środku :D

Catti miło Cię widzieć u mnie Co do prysznica, to na środku nie, ale rozpatrywałam walk in, bez brodzika ale... stanęło na prysznicu tradycyjnym, z brodzikiem. Zauważyłam, że miewam dość odważne pomysły, a kiedy przychodzi do podjęcia decyzji - schodzę na ziemię

[Majolie]

kupiłam sobie na pocieszenie obraz, który z miesiąc obserwowałam... szkoda, że taki mały... ale bardzo go chcialam

Co za zbieg okoliczności z tym obrazem... Byłam dzisiaj na budowie, Pablo zajmuje się klatką schodową - jak zobaczyłam jaką konstrukcję zbudował, żeby dosięgnąć do sufitu, to mnie przytkało z wrażenia...

I tak sobie siedziałam i obserwowałam i już wiem, co będzie na tej dużej ścianie. U góry mamy świetlik, który bardzo fajnie sączy światło i mnie olśniło. Już nie chcę tam żadnej tapety, ani ozdobnej ściany (panele 3d rozpatrywałam, płyty cementowe, jakąś kamienną okładzinę). Będzie obraz!! Idę po wakacjach na Targowisko Sztuki i zakupię coś dużego, w kolorystyce którą chcę mieć w domu - coś szaro-beżowo-błękitnego byłoby ideałem. A jak już będę miała ten obraz, to wtedy dobiorę kolor ścian na klatkę schodową.

Andzia, Ty tu o targowisku próżności, a mnie się na Targowisko Sztuki zachciało

Fajnie, że wracasz co siebie w sensie nastroju, a mam nadzieję, że wracasz też do siebie na forumowy wątek - zaraz tam idę sprawdzić...

[Catti]

Co za zbieg okoliczności z tym obrazem... już wiem, co będzie na tej dużej ścianie. U góry mamy świetlik, który bardzo fajnie sączy światło i mnie olśniło. Już nie chcę tam żadnej tapety, ani ozdobnej ściany (panele 3d rozpatrywałam, płyty cementowe, jakąś kamienną okładzinę). Będzie obraz!!

 

duży, szaro-beżowo-błękitny ma Ikea... nawet dwa

http://www.ikea.com/PIAimages/0238254_PE377769_S3.JPG

 

http://www.ikea.com/PIAimages/0196045_PE352483_S3.JPG

 

cena znośna jak za takie gabaryty, ale niestety.... produkcja masowa

jak nie znajdziesz na targach, to sama machnij

tak zrobiła moja koleżanka, bo żaden jej do koloru kanapy nie pasował

i wyszło genialnie!!

[lukasz69karolina]

witam się tutaj bo stopka zachęcała do odwiedzin

Pięknie będzie.

 

U mnie dół. Po oglądaniu wszystkich inspiracji łazienkowych już nienawidzę moich łazienek więc wycofałam się z forum na jakiś czas, podglądam Was ale u siebie pisać nie zamierzam, bo i o czym. Ogólnie mam dwoistość odczuć - chciałabym mieć minimalistyczną matową łazienkę a z drugiej strony przypominam sobie, że kupiłam tanie płytki byle jakie i nawet nie planowałam wcześniej jaką łazienkę bym chciała, dopiero mając płytki myślałam o tym co da się z tego wyrzeźbić... I pocieszam się, że to tylko wnętrza, że nie muszę się tym przejmować ale żeby się tym nie przejmować nie powinnam wchodzić na forum...

kopnij się w tyłek!! bo ja jestem za daleko i nie sięgnę!

 

kobieto Ty będziesz miała niesztampowy (jest takie słowo?) dom! ja marzę o tym co Ty robisz tam! ale mój Ł nie jest aż tak ugodowy niestety...

robisz coś innego, coś niesamowitego, nawet coś z niczego - jak prototyp literki

 

wg mnie to powinnaś być dumna i blada z tego co osiągnęliście do tej pory... mały nakład finansowy! a to cholernie ważne a jaki efekt - WOW

poza tym to tylko wnętrze - zawsze wszystko można zmienić

 

 

nie marudź bo jesteś mi potrzebna czerpię od Ciebie wiele, dzięki Tobie (i Miśkowi, że jest taki ugodowy i kochany) przekonuję mojego Ł do różnych "cudaków" choć na lustro w kuchni stanowczo się nie zgodził

[Majolie]

Dzięki Catti, znam obydwa i rzeczywiście są całkiem fajne... Na Most Brookliński chorowała jakiś czas temu moja nastolatka , ale na razie chyba się wyleczyła - teraz na topie są plakaty baletowe.

Na razie poszukam u artystów-studentów, bo jednak wolałabym coś unikalnego, a nie masówkę. No i marzy mi się obraz olejny, np. coś w tym stylu:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/f93cyU8YS7yp6ZKIaB.jpg

 

Z tych samodzielnym machnięciem też mogłoby być ciekawie, ale jednak trzeba mieć trochę wyczucia kolorystycznego - Piu by sobie zapewne z tym poradziła, ale nie ja

[Majolie]

Karolina, mam nadzieję że będziesz u mnie stałym gościem Właśnie w tej chwili przekopywałam się przez Twój wątek, bo pisałaś o porysowanych płytkach - ciekawa jestem jakie to płytki. Mam ten sam problem - panowie, którzy u mnie kładli, przy fugowaniu porysowali moje piękne błyszczące płytki Tubądzin Rosa. Fuga Mapei - oni twierdzą, że to wina fugi, a ja twierdzę, że to ich wina... Mam zamiar reklamować u sprzedawcy, bo swoją drogą dziwna sprawa, żeby się płytki przy fugowaniu porysowały.

[Catti]

Na razie poszukam u artystów-studentów, bo jednak wolałabym coś unikalnego, a nie masówkę.

 

popieram :yes:

te, które wkleiłaś... super!!!

[lukasz69karolina]

już się rozgościłam

macie motor - my też mamy kilka więc już coś nas łączy

 

porysowane to paradyż reflette i porysowane na milion% przy kładzeniu fugi... bo tata robił to metalową szpachelką czy czymś tam (zawsze tym robi i wcześniej było cacy) - no ale metalowym i że te płytki są falowane to się porysowały jak to zauważył to dalej robił jakąś gumową i już nie ma rys tam

[Majolie]

U mnie jak się okazało, że porysowali przy fugowaniu, psioczyli bardzo na fugę Mapei, a ja głupia ich posłuchałam i do dalszych prac - mozaika na wannie z tej samej serii, kupiłam fugę Ceresit - no i tym razem nie porysowali... Nie wiem czym to robili, czy gumą czy metalem, nie bardzo chcieli się przyznać. Ale nie dość, że mam porysowane płytki, to jeszcze fugę innego koloru, która mi się na dodatek nie do końca podoba... Pójdzie w ruch Mapei Fresca, a rysy muszę polubić. Mam nadzieję, że nie będą tak widocznie, jak się mocno postaram przy wyborze oświetlenia - musi być rozproszone, a okno cały czas przysłonięte, bo inaczej rysy widać.

Na razie motoru nie ma - ale jest wielkim marzeniem męża. Jak się tylko wprowadzimy, kupi od razu

[jazzy]

Mam ten sam problem - panowie, którzy u mnie kładli, przy fugowaniu porysowali moje piękne błyszczące płytki Tubądzin Rosa. Mam zamiar reklamować u sprzedawcy, bo swoją drogą dziwna sprawa, żeby się płytki przy fugowaniu porysowały.

 

Hello

Bardzo podoba mi się Twoja koncepcja kolorystyczna łazienki. Bardzo lubię taką powściągliwość i subtelność w urządzaniu wnętrz . Nie mogę się doczekać całego domu .

A propos kafli i ich rysowania, ja też mam u siebie w górnej łazience Tubadzin Rosa i nie zostały, dzięki Bogu, porysowane. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to wina kafli w 1 gatunku, no ale próbuj oby się udało

[Majolie]

Jazzy, świetnie że wpadłaś. Znam Twój dziennik budowy - masz genialną klatkę schodową, bardzo oryginalną sypialnię i znalazłam u Ciebie nawet poduszkę z wiewiórką, którą już ze trzy raz miałam w rękach z zamiarem zakupu, ale wygrywał rozsądek - przecież nie wykańcza się domu zaczynając od poduszki Kto mi zrobi takie ładne schody jak u Ciebie??

Moje płytki są oczywiście w pierwszym gatunku, mam obydwa kolory - biały i ten beżowy, obydwa rodzaje porysowane, jedynie mozaika wyszła z tego obronną ręką , białe jakby trochę mniej, albo na białych mniej widać.

[Majolie]

Wracając do tematu, który wywołała Andzia, czyli mojej dolnej łazienki, mam już kupiony:

 

Prysznic i brodzik:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/ireVN9mSoi8UMwyjBX.jpg

 

kibelek, chyba bardzo popularny, ale tylko ten mi się podobał :

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/UGvZNP6Eb4vRnxQnQX.jpg

 

i grzejnik:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/abYJaKU1C2mKtJMzuX.jpg

 

A no i mam jeszcze przycisk Geberit, ale ciągle nie mam do niego przekonania...

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/UX8LOanugRp0sZgiOX.jpg

 

Nie kupiłam jeszcze, ale wybrałam:

 

Szafę do zabudowania pieca (miała być na zamówienie, ale po wycenie zdecydujemy się chyba na Ikea Pax 3-razy taniej, a wnęka akurat ma wymiar idealny do tego gotowca). Mam jeszcze wątpliwości czy na pewno połysk czy może mat jednak.

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/wnWo75SFJrlST3iZyX.jpg

 

Szafka z umywalką Gap Victoria (szafka mocowana będzie do ściany, bez tych nóżek widocznych na zdjęciu), umywalka trochę mniejsza niż ta na zdjęciu, więc mniejsze też będą te ranty po obu stronach)

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/FXDpGpoTNLvKKR0l5X.jpg

 

Od dawna podoba mi się bateria Tres Cuadro, jeszcze wczoraj byłam ją obejrzeć i miłość nie wygasła

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/F5w07blmDABymKfh5X.jpg

 

Plafon może nie dokładnie ten, bo jeszcze nie widziałam go na żywo, ale na pewno w tym stylu:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/aN8YoCpE76rQwH2pEX.jpg

 

Żaluzje drewniane białe, z szarą tasiemką, bo biała chyba się szybko ubrudzi i przestanie być biała:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/UeyAOlOpQ2YPoJKi9X.jpg

 

Niestety kompletnie nie wiem:

1) jaki zestaw prysznicowy (ceny zabijają, a to co jest w miarę dostępne, nie podoba mi się). Może znacie jakiś w miarę kanciasty, ale dość delikatny jednocześnie, bez deszczownicy, ale z dużą słuchawką??

2) jakie lampy przy lustrze - mają być dwie zwisające na długich kablach - też chyba kanciaste i z kloszami przepuszczającymi trochę światło, a nie świecącymi tylko do dołu, ideałem jest kabel kolorowy, nie przezroczysty (np. szary/biały),

3) kolor na ścianach, tam gdzie nie ma płytek - biały? bardzo delikatny szary? pojęcia nie mam...

 

Co sądzicie o moich wyborach? Tak, jak napisałam jeszcze kilka zakupów przede mną i dopuszczam zmianę decyzji

[jazzy]

Dziękuję Ci, Majolie, za tak miłe słowo o moich wypocinach wnetrzarskich

 

...znalazłam u Ciebie nawet poduszkę z wiewiórką, którą już ze trzy raz miałam w rękach z zamiarem zakupu, ale wygrywał rozsądek - przecież nie wykańcza się domu zaczynając od poduszki .

 

Można i tak sama tak robilam uwierz, że wiele rzeczy kupowalam jeszcze zanim wylali nam fundamenty, a teraz jak znalazł Jeśli masz już ogólną koncepcję, a widzę, że masz, to warto ryzykować takie zakupy. A na wiewióre zawsze miejsce się znajdzie

 

Jeśli chodzi o schody, to udało nam się trafić świetnego stolarza, który w mig załapał moją wizję klatki schodowej . Mogę Ci podać na niego namiar, ale nie jestem pewna czy przyjmie zlecenie aż w Warszawie.

[andariel]

Bardzo konkretne wybory!

Co do wyboru poduszki... my tak wszystko robimy... Posiadanie dzieci zaczęłam od kupienia granatowych skarpetek dla noworodka... a potem namówiłam Miśka na zrobienie Huberta... oczywiście ubierałam go w czarne i granatowe ciuszki ale nie tylko, bo nie jestem jakąś wariatką ;p. Potem kupiliśmy film na dvd - mikrokosmos - i chwilkę później odtwarzacz dvd. Na Helu kupiłam cudowną czapeczkę sztruksową, czarną dla noworodka i do niej dorobiliśmy Palika . Śmiałam się - kupmy sobie stół do bilardu, to może kupimy sobie dom Ale bez stołu daliśmy radę.

 

Słuchaj, czy ja mogę mieć do Ciebie prośbę? Bo pomyślałam, że skoro będziesz kupowała od moich znajomych a mnie lubisz ( ), to może zanim pójdziesz i kupisz poproszę Cię abym ja mogła Ci namalować obraz olejny lub akrylowy jesli nie będziesz chciała czekać kilku tygodni aby oleje wyschły Akrylowe farby mają żywe kolory olejne są bardziej stonowane. Bo widzisz, tak bardzo chcę a nie umiem się przełamać. A jak będę musiała, to spokojnie to zrobię... tylko musiałabyś mi podać odcienie w jakich chciałabyś i tematykę lub czy ma to być abstrakcja... Oczywiście nie chcę za to kasy chcę zrobić Ci przyjemność a sobie przysługę. Proszę. Jak Ci się nie spodoba nie weźmiesz

[Majolie]

Andzia, ja chyba śnię Oczywiście, że bardzo bardzo chciałabym żebyś namalowała mi obraz Czasu jest dużo, zwłaszcza jeśli ustaliłybyśmy jaki kolor ścian pasowałby do przyszłego dzieła Mam dość sprecyzowane oczekiwania tzn. nie do końca wyczuwam różnice olej-akry , ale chodzi mi o to, żeby było widać, że są takie "mazaje" Ma to być abstrakcja i kolorystyka subtelna, pastelowa - jak mój przyszły dom.

Grafika Anny Bańbuły i malarstwo Anny Zuzanny Żmudzińskiej - coś takiego chodzi mi po głowie, tylko kolorystyka bardziej subtelna chyba...

i baletnice Bereniki Koreckiej też mi się podobają, ale na klatkę schodową chciałabym abstrakcję jednak

Mam pomysł... Zacznij myśleć o obrazie dla mnie, a po wakacjach wybierzemy się razem do Arkad Kubickiego i tam Ci pokażę, co mi się podoba

[Majolie]

Chodziło o Agatę Żmudzińską, pomyliłam imiona

[mi_mała]

Aga, ja czekam w kolejce rownież

 

Wyjechaliśmy na weekend, więc tylko podczytuję od czasu do czasu musisz się kochana przełamać, z Twoją kreatywnością sądzę (wiem) że będzie genialny

[andariel]

tak, wiem, wizualki. Nie poszły mi i się zniechęciłam. Ale muszę do nich przysiąść i się odrazić.

[mi_mała]

Nie kochana, o obraz mi chodzi. Biało czarno szara abstrakcja wizualki mogą sobie poczekać, widzę to więc nawet nie musi być ich wcale

[andariel]

o obrazie, to ja NIC nie wiedziałam. SERIO!!!? Ale się cieszę. A jaki wymiar?