Komentarze i dziennnik - pastelowo-kwadratowy dom Majolie

[mi_mała]

No wiem że nie wiedziałaś, bo właśnie się podpięłam pod propozycję dla Majolie

Kiedyś w przyszłości pokażę Ci, co mi się podoba a potrzebuję dużego wymiaru

[andariel]

Jestem zawiedziona... Myślałam, że zrobimy to przed Majolie, bo się ociąga a Ty mi piszesz kiedyś tam... ech

[mi_mała]

No u mnie to wiesz jaki stopień zaawansowania inwestycji Majolie ma podłogi, rozważa łazienki, a ja czekam na moje piętro

[Majolie]

Małe sprostowanie, moje podłogi drewniane na razie w paczkach leżą i wszystko wskazuje na to, że jeszcze "chwilę" poleżą. A obraz mi się w głowie urodził jak tak sobie siedziałam i obserwowałam męża skaczącego po konstrukcji schodowo-klatkowej.

[lukasz69karolina]

malowanie?

 

hmmmmnm Aga jak masz wieeeeele chęci i zapału a nie masz chwilowo dla kogo to może for me?

prosiłam znajomą graficzkę, ale ona nie ma czasu zbyt - teoretycznie bardzo mi się nie spieszy - ale jak już będzie to będę patrzeć i wzdychać

[Majolie]

Chodzi o to, że Aga chce już!! A żadnej z nas się nie spieszy No kurcze, przecież na mojej zakurzonej budowie, obraz się też zakurzy. Jak tak będziemy zwlekać, to się Aga rozmyśli. Zresztą może już się rozmyśliła...

[mi_mała]

Na razie poszukam u artystów-studentów, bo jednak wolałabym coś unikalnego, a nie masówkę. No i marzy mi się obraz olejny, np. coś w tym stylu:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bi/zc/7meh/f93cyU8YS7yp6ZKIaB.jpg

 

piękne

 

już się rozgościłam

macie motor - my też mamy kilka

 

same też jeździcie, czy tylko Wasi panowie mężowie?

[Majolie]

Jeździłam w młodości, ale kiedy to było... Teraz mnie jakiś strach ogarnia i już drżę jak pomyślę, że mąż z córką będzie pomykał. Ja się chyba nie skuszę Ostatnio mnie woził po sadzie na wsi i wcale mi się to nie podobało, fryzurę mi rozwaliło

[mi_mała]

Ja od pewnego czasu boję sie motocykli Trzeba uważać

[lukasz69karolina]

...

same też jeździcie, czy tylko Wasi panowie mężowie?

ja sama też

[mi_mała]

ja sama też

 

Odważne babsko

Fryzura to nie jedyna rzecz, którą można rozwalić

[lukasz69karolina]

Ja od pewnego czasu boję sie motocykli Trzeba uważać

trzeba uważać tak samo jak na wszystko inne... w aucie też można zginąć...

własny rozum najważniejszy!

 

Odważne babsko

Fryzura to nie jedyna rzecz, którą można rozwalić

lubię te "muchy w zębach"

 

a fryzury nigdy nie rozwaliłam jeszcze pod kaskiem

[Majolie]

Ja mam grzywkę , a poza tym nie chciałam pożyczanego kasku zakładać

[mi_mała]

trzeba uważać tak samo jak na wszystko inne... w aucie też można zginąć...

własny rozum najważniejszy!

 

Ale niestety nie tylko swój, ale też innych Wypadek zawsze ma dwóch, no prawie zawsze

 

A wracając do weselszych tematów, kwiaty w nowoczesnych, biało-drewniano-szarych wnętrzach wyglądają zabójczo:

 

http://img2.lovingit.pl/u/j/5/w490/21112_j5gluvjz.jpg

http://img2.lovingit.pl/u/m/l/w610/21110_mlj2zetn.jpg

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez mi_mała

[andariel]

cudowne

 

my na motocyklistów mówimy "dawcy", chociaż to jest bezsensowne określenie, bo po wypadku narządy zazwyczaj i tak do niczego się nie nadają

 

Zapewne super jest jechać na motorze ale niestety na drodze nigdy nie możesz liczyć jedynie na siebie i swoje reakcje...

[Majolie]

Moja chłopina się uparła na motor, to przecież się z nim nie pobiję Rowerem jak jeździ pomiędzy samochodami, to też bezpiecznie nie jest. Na szczęście rozsądny to facet i paliwa dużo nie lubi spalać - jest na nadzieja, że szybko jeździ nie będzie.

[Majolie]

Mi, ale mi upiększyłaś wątek - cudnie w tych pomieszczeniach. Namówiłyście mnie na intensywne myślenie o roślinach. Kotkę muszę zacząć przygotowywać... Cholerka, ona mi wszystko poobgryza

[mi_mała]

Trzeba pamiętać tylko o tym, żeby kwiaty dobierać tak, aby nie były dla kotów trujące.

 

Podżerać będzie od czasu do czasu, ale kwiat da sobie radę

[Majolie]

Obecnie mam jednego kaktusa i bukiet sztucznych róż. Przez pięć lat, tj. od kiedy jest z nami podżerała tak skutecznie, że rezygnowałam po kolei z pozostałych kwiatów. Jednak jest taka kochana, że wybaczę jej wszystko - no i szara na dodatek

[mi_mała]

A próbowałaś jej sadzić kocią trawkę w doniczce?

 

Może się na nią przerzuci? Odkąd kotom posadziliśmy trawę na balkonie nie tykają innych kwiatów Zimą pewnie wrócą do podżerania, ale planuję jedną dłuższą donicę wysadzic im własnie w trawie