SUSPENSER 09.11.2014 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 uderz do kolegi SUSPENSER-a on ma taki kociołek i zaczynał z tym sterem powinien pomóc Ci to ogarnąć Zaczynałem z Tatarkiem, ale kilka razy Ecomaxa już ustawiałem, więc dam radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.11.2014 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 wybacz pamiętam mgliście że ktoś pracował z ecomax-em a skojarzyłem że masz ten kociołek więc dodałem do siebie tylko mi jak widać wynik ciulowy wyszedł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandarus 09.11.2014 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 Tak jak obiecałem zdaję relację z przestawień w kociołku Merkury 9kw.Według zaleceń-podpowiedzi ustawiłem korektę powietrza na -10 najpierw podciągając menisk wklęsły do tzw instrukcyjnego kopczyka. Po nocce ok 12h kopczyk się utrzymał , temperatura na kotle 50 stopni i 50% mocy. Korzystając z faktu, że u mnie na płn. temperatura sprzyja paleniu nocka 0 a w dzień 10 stopni, postanowiłem poeksperymentować dalej.Rano zadałem kociołkowi 45 stopni, 30% mocy i -15 powietrza. Cel eksperymentu; sprawdzenie w przybliżeniu ilości spalania groszku w ciągu doby przy takich parametrach. Zasobnik ma pojemność 75kg.Jak do tej pory wszystko jest OK temperaturka w domku 25-26 stopni, troszki za wysoka jak dla mnie, ale na zewnątrz jest 10 stopni, kopczyk się trzyma, kociołek utrzymuje 44-45 stopni, wentylatorek 50 %, spaliny + - 90 stopni. Na moje niewprawne oko groszku powinno starczyć na jeszcze dwa dni. Biorąc poprawkę na inne parametry ustawione pierwszego dnia ciągłego palenia można jak na razie przyjąć, że dobowe spalanie wyniesie +- 20kg to prawie 4 dni nie wchodzenia do kotłowni. Na rzetelne wyniki trzeba będzie poczekać do niesprzyjających warunków pogodowych, z tego co poczytałem jest to przyzwoity wynik. Od środy przechodzę na drewienko paląc popołudniami, pogoda znowu ma być łaskawsza. Ostania sprawa dotycząca jakości groszku, do rozruchu jak i nauki kupiłem trzy worki wysoko kalorycznego, według sprzedawcy super wungiel (960 za t.). Dzisiaj opróżniając szufladkę z popiołu znalazłem trochę spieków, żużel i kamień. Teraz mam kilka worków innego węgla, a na oku następnego dostawcę. Dopiero po testach zdecyduję gdzie kupić najlepszy do mojego piecyka groszek. Dzięki za pomoc i podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.11.2014 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 czemu tak ciepło w domu?domownicy lubią czy raczej problem z regulacją temperatur w pomieszczeniach?jak sterujesz temperaturami w domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandarus 09.11.2014 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 Mam założone głowice na kaloryferach, ale jak pisałem nie miałem wcześniej możliwości przetestowania pieca z paleniem ciągłym na groszek. Temperatury na zewnątrz, a poza tym mam ful drewna (pozostałość po kominku) i wystarczyło popołudniowe palenie. Piec mam dopiero od września i się uczę i pieca i palenia. Przy paleniu drewnem temperaturę w domu reguluję piecem, a to jest pierwsze poważne paleniem groszkiem i chcę się nauczyć, zobaczyć co, jak, gdzie i dlaczego. Reasumując bardziej mi chodziło o to by nauczyć się obsługi sterownikiem i paleniem niż przykręcać kalafiory nie poznawszy możliwości tego pieca szczególnie w systemie ciągłym. Już trochę wiem i myślę, że do przyjścia minusowej aury będę mógł ustawić jak trzeba , a nie dopiero eksperymentować i szukać nerwowo pomocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hefciu 09.11.2014 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 Dobra jestem i daje znać co i jak wczoraj uszczelniłem, faktycznie bezproblemowy i prosty zabieg jednak z braku czasu dopiero dziś rozpalałem. Wiatru dałem 10%, przesłona na 90%. Podawanie 2 s co 12s.Przepalanie 20min. Nie ma już kominów ze spieków, także pozytyw. Do południa było wszystko pięknie, piec dochodził do 63-65 stopnie przy zadanej 55. Jednak wieczorem w popielniku znalazłem sporo nie spalonego węgla. Zmieniłem przerwy w podawaniu na 30s i przepalanie 30 min. Zobaczymy rano jakie efekty. Powiedzcie tylko czy w dobrą stronę idę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kobra64 09.11.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 Pewnie w dobrą, tylko strasznie wielkimi susami pędzisz. Łatwo będzie przeskoczyć punkt do którego zmierzasz. Z 12 na 30 pauzę zmieniłeś - to jest 2,5x. Może jednak trochę zwolnić bym sugerował - mniejsze te kroki robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hefciu 09.11.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 od razu zobaczę zmianę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 10.11.2014 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2014 ta zmiana moze być szokująca a ty masz wiedzieć dokąd zmierzasz i z jakiego punktu zawrócićkorekty robi się niewielkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hefciu 12.11.2014 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 ta zmiana moze być szokująca a ty masz wiedzieć dokąd zmierzasz i z jakiego punktu zawrócić korekty robi się niewielkie tak od tamtego czasu robię. I wciąż bez sukcesu ostatecznego. Po każdej zmianie idę do kotłowni po ok. 3 h (w miarę możliwości) . Było już podawanie 1s co 11s -prawie bez spieków ale sypie trochę węglem, teraz doszedłem do 1s podawanie co 19s i zwiększyłem dmuchawę na 15%. Jak ustawiłem moc na 5 % to miałem duże spieki, może jednak musi być więcej wiatru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 12.11.2014 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 schodząc z nadmuchem poniżej pewnego poziomu przekraczasz próg sprężu i wiatr nie ma siły przebić się przez złoże zostań przy stosunku w okolicy 1:10 i do tego próbuj dopasować nadmuch czy wszyscy w tym sezonie kupili opał do kitu?:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hefciu 12.11.2014 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 ja kupiłem po raz pierwszy.. w sensie do takiego pieca a może teraz już większość jest do kitu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 12.11.2014 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2014 ja kupiłem po raz pierwszy.. w sensie do takiego pieca a może teraz już większość jest do kitu? Masz Eko Maxa mini z rusztem wodnym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 13.11.2014 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 ja kupiłem po raz pierwszy.. w sensie do takiego pieca a może teraz już większość jest do kitu? Bo chyba tak jest ... Większość PL węgli z roku na rok jest coraz gorsza i ma coraz większą spiekalność ... Już chyba wogóle w PL nie ma węgla niespiekalnego ... Kopalnie mają całe hałdy węgla którego nikt nie chce , bo jest bardzo spiekalny i koksujący i nie nadaje się do domowych kotłów , a ciepłownie też nie chcą , bo kupują taniej z zagranicy ... I wcale bym się nie dziwił że ten opał jest mieszany z innymi opałami i potem są takie kwiatki ... Ja już nie chce PL węgla, Wracam do ruskiego , czy też kazachskiego , czy też ukraińskiego ... Brać 1-2 worki , sprawdzić i dopiero więcej brać i nie ufać temu co mówi sprzedawca ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzech25 13.11.2014 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 czy wszyscy w tym sezonie kupili opał do kitu?:bash: nie - spoko:) Ja dla mojego kociołka znalazłem chyba coś co mu się w końcu podoba - retopal - jak deklaruje okoliczny skład:) Moim skromnym zdaniem, im lepszy opał tym mniej problematyczny w paleniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psuja 13.11.2014 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 Dziękuję za link do odpowiedniego działu.Przypomnę swój kocioł, DRAGON DUO 19KW, dom 230m2, Podłogówka + kaloryfery, zasobnik 300 litrów, sterownik tigraDo tej pory grzałam praktycznie sam zasobnik, od czasu do czasu puszczając ciepło w podłogówkę. Przy zmianie na ekogroszek wyczyściłam cały piec.Przeczytałam cały dział, instrukcje, skorzystałam z porad, zmiejszyłam nadmuch na 35%, podawanie 6s, przerwa 20 i chyba na to wygląda że tyle zmian na razie starczy, spieków nie ma, jest malutki płomyczek na palenisku. Piec pracuje w trybie nadzór. Zobaczymy jak będzie dalej, przyjdzie mróz i zacznę grzać cały dom.Bardzo pomocny dział, dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hefciu 13.11.2014 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 Masz Eko Maxa mini z rusztem wodnym ? dokładnie tak Eko Max Mini 17KW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wilchelm 13.11.2014 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 nie - spoko:) Ja dla mojego kociołka znalazłem chyba coś co mu się w końcu podoba - retopal - jak deklaruje okoliczny skład:) Moim skromnym zdaniem, im lepszy opał tym mniej problematyczny w paleniu. Długo palisz tym węglem? Ja też go właśnie testuje. Na pewno się dobrze wypala - to fakt. Po korektach spieki popiołowe coraz mniejsze. Tylko boje się, że będzie trochę za słaby na mrozy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 13.11.2014 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2014 dokładnie tak Eko Max Mini 17KW A jakbyś zdemontował deflektor na kilka dni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzech25 14.11.2014 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2014 Długo palisz tym węglem? Ja też go właśnie testuje. Na pewno się dobrze wypala - to fakt. Po korektach spieki popiołowe coraz mniejsze. Tylko boje się, że będzie trochę za słaby na mrozy... Od dwóch tygodni dopiero. Musimy zaczekać do mrozów aby się przekonać. Ja to się nawet zastanawiałem czy ten retopal nie jest za dobry jak na moje potrzeby. Poczekam do mrozów z kolejnymi testami bo przy obecnej temperaturze ilościowo spala mi zbliżoną ilość do sporo tańszego zielonego groszku z obi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.