Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ustawienia sterownika na ekogroszek


mack0r

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak jak obiecałem zdaję relację z przestawień w kociołku Merkury 9kw.

Według zaleceń-podpowiedzi ustawiłem korektę powietrza na -10 najpierw podciągając menisk wklęsły do tzw instrukcyjnego kopczyka. Po nocce ok 12h kopczyk się utrzymał , temperatura na kotle 50 stopni i 50% mocy. Korzystając z faktu, że u mnie na płn. temperatura sprzyja paleniu nocka 0 a w dzień 10 stopni, postanowiłem poeksperymentować dalej.

Rano zadałem kociołkowi 45 stopni, 30% mocy i -15 powietrza.

Cel eksperymentu;

sprawdzenie w przybliżeniu ilości spalania groszku w ciągu doby przy takich parametrach. Zasobnik ma pojemność 75kg.

Jak do tej pory wszystko jest OK temperaturka w domku 25-26 stopni, troszki za wysoka jak dla mnie, ale na zewnątrz jest 10 stopni, kopczyk się trzyma,

kociołek utrzymuje 44-45 stopni, wentylatorek 50 %, spaliny + - 90 stopni. Na moje niewprawne oko groszku powinno starczyć na jeszcze dwa dni. Biorąc poprawkę na inne parametry ustawione pierwszego dnia ciągłego palenia można jak na razie przyjąć, że dobowe spalanie wyniesie +- 20kg to prawie 4 dni nie wchodzenia do kotłowni. Na rzetelne wyniki trzeba będzie poczekać do niesprzyjających warunków pogodowych, z tego co poczytałem jest to przyzwoity wynik. Od środy przechodzę na drewienko paląc popołudniami, pogoda znowu ma być łaskawsza.

Ostania sprawa dotycząca jakości groszku, do rozruchu jak i nauki kupiłem trzy worki wysoko kalorycznego, według sprzedawcy super wungiel (960 za t.). Dzisiaj opróżniając szufladkę z popiołu znalazłem trochę spieków, żużel i kamień. Teraz mam kilka worków innego węgla, a na oku następnego dostawcę. Dopiero po testach zdecyduję gdzie kupić najlepszy do mojego piecyka groszek.

Dzięki za pomoc i podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam założone głowice na kaloryferach, ale jak pisałem nie miałem wcześniej możliwości przetestowania pieca z paleniem ciągłym na groszek. Temperatury na zewnątrz, a poza tym mam ful drewna (pozostałość po kominku) i wystarczyło popołudniowe palenie. Piec mam dopiero od września i się uczę i pieca i palenia. Przy paleniu drewnem temperaturę w domu reguluję piecem, a to jest pierwsze poważne paleniem groszkiem i chcę się nauczyć, zobaczyć co, jak, gdzie i dlaczego. Reasumując bardziej mi chodziło o to by nauczyć się obsługi sterownikiem i paleniem niż przykręcać kalafiory nie poznawszy możliwości tego pieca szczególnie w systemie ciągłym. Już trochę wiem i myślę, że do przyjścia minusowej aury będę mógł ustawić jak trzeba , a nie dopiero eksperymentować i szukać nerwowo pomocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra jestem i daje znać co i jak :)

 

wczoraj uszczelniłem, faktycznie bezproblemowy i prosty zabieg :) jednak z braku czasu dopiero dziś rozpalałem. Wiatru dałem 10%, przesłona na 90%. Podawanie 2 s co 12s.Przepalanie 20min. Nie ma już kominów ze spieków, także pozytyw. Do południa było wszystko pięknie, piec dochodził do 63-65 stopnie przy zadanej 55. Jednak wieczorem w popielniku znalazłem sporo nie spalonego węgla. Zmieniłem przerwy w podawaniu na 30s i przepalanie 30 min. Zobaczymy rano jakie efekty. Powiedzcie tylko czy w dobrą stronę idę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta zmiana moze być szokująca a ty masz wiedzieć dokąd zmierzasz i z jakiego punktu zawrócić

korekty robi się niewielkie

 

tak od tamtego czasu robię.

I wciąż bez sukcesu ostatecznego. Po każdej zmianie idę do kotłowni po ok. 3 h (w miarę możliwości) . Było już podawanie 1s co 11s -prawie bez spieków ale sypie trochę węglem, teraz doszedłem do 1s podawanie co 19s i zwiększyłem dmuchawę na 15%. Jak ustawiłem moc na 5 % to miałem duże spieki, może jednak musi być więcej wiatru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem po raz pierwszy.. w sensie do takiego pieca :) a może teraz już większość jest do kitu?

 

Bo chyba tak jest ...

 

Większość PL węgli z roku na rok jest coraz gorsza i ma coraz większą spiekalność ...

 

Już chyba wogóle w PL nie ma węgla niespiekalnego ...

 

Kopalnie mają całe hałdy węgla którego nikt nie chce , bo jest bardzo spiekalny i koksujący i nie nadaje się do domowych kotłów , a ciepłownie też nie chcą , bo kupują taniej z zagranicy ...

 

I wcale bym się nie dziwił że ten opał jest mieszany z innymi opałami i potem są takie kwiatki ...

 

Ja już nie chce PL węgla, Wracam do ruskiego , czy też kazachskiego , czy też ukraińskiego ...

 

Brać 1-2 worki , sprawdzić i dopiero więcej brać i nie ufać temu co mówi sprzedawca ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za link do odpowiedniego działu.

Przypomnę swój kocioł, DRAGON DUO 19KW, dom 230m2, Podłogówka + kaloryfery, zasobnik 300 litrów, sterownik tigra

Do tej pory grzałam praktycznie sam zasobnik, od czasu do czasu puszczając ciepło w podłogówkę. Przy zmianie na ekogroszek wyczyściłam cały piec.

Przeczytałam cały dział, instrukcje, skorzystałam z porad, zmiejszyłam nadmuch na 35%, podawanie 6s, przerwa 20 i chyba na to wygląda że tyle zmian na razie starczy, spieków nie ma, jest malutki płomyczek na palenisku. Piec pracuje w trybie nadzór. Zobaczymy jak będzie dalej, przyjdzie mróz i zacznę grzać cały dom.

Bardzo pomocny dział, dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie - spoko:)

Ja dla mojego kociołka znalazłem chyba coś co mu się w końcu podoba - retopal - jak deklaruje okoliczny skład:)

Moim skromnym zdaniem, im lepszy opał tym mniej problematyczny w paleniu.

 

Długo palisz tym węglem? Ja też go właśnie testuje. Na pewno się dobrze wypala - to fakt. Po korektach spieki popiołowe coraz mniejsze. Tylko boje się, że będzie trochę za słaby na mrozy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo palisz tym węglem? Ja też go właśnie testuje. Na pewno się dobrze wypala - to fakt. Po korektach spieki popiołowe coraz mniejsze. Tylko boje się, że będzie trochę za słaby na mrozy...

 

Od dwóch tygodni dopiero. Musimy zaczekać do mrozów aby się przekonać. Ja to się nawet zastanawiałem czy ten retopal nie jest za dobry jak na moje potrzeby. Poczekam do mrozów z kolejnymi testami bo przy obecnej temperaturze ilościowo spala mi zbliżoną ilość do sporo tańszego zielonego groszku z obi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...