KaliMi 20.11.2014 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 Proponuje skrócić podawanie do 2 s i proporcjonalnie skrócić przerwę - u mnie to pomaga i problem zniknął od razu. PS uwaga - proszę nie kopiować moich nastaw bo mam wersję DC Brulego z inną dmuchawą, więc przy zwykłej one nie będą działać. A jaki nadmuch ustawić mniejszy czy większy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hefciu 20.11.2014 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 Po wyjęciu nie będzie odbijał promieniowania a ruszta wodne część przyjmą a część rozproszą są bardziej okrągłe ,powinna się obniżyć temperatura w palniku w jego środku w trakcie spalania ,komora spalania się znacząco powiększy ,może to wpłynąć na ten stożek spieków ,spróbujmy.Jak zacznie wytrącać się sadza w wymienniku to jeszcze na tych rusztach na środku położysz cegłę szamotową. Strażak na kominie niewiele da lepsze RCK lub stary indiański sposób ,po prostu zostawiasz otwartą wyczystkę komina na dole . Rozumiem, dzięki :)w weekend spróbuję! nieustannie walczę i się nie poddaję zmieniam ustawienia po trochu, jak wrócę z pracy, przed snem i rano, wczoraj miałem coś na kształt sukcesu - Zmieniłem przepalanie na co 5 min, efekt - zero niedopalonego węgla w popielniku, jednak za mało węgla w retorcie i trochę spieków, po korektach czasu przerw przepalania wróciło wszystko mniej więcej do poprzedniego stanu. Niestety w moim sterowniku nie mogę ustawić czasu podawania węgla przy przepalaniu, ew. nie potrafię, a może by to pomogło. Dziś natomiast przyjrzałem się całej konstrukcji i zauważyłem że rura czopucha jest na łączeniu nieuszczelniona, czy to może być winowajca całego problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 20.11.2014 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 Rozumiem, dzięki :)w weekend spróbuję! nieustannie walczę i się nie poddaję zmieniam ustawienia po trochu, jak wrócę z pracy, przed snem i rano, wczoraj miałem coś na kształt sukcesu - Zmieniłem przepalanie na co 5 min, efekt - zero niedopalonego węgla w popielniku, jednak za mało węgla w retorcie i trochę spieków, po korektach czasu przerw przepalania wróciło wszystko mniej więcej do poprzedniego stanu. Niestety w moim sterowniku nie mogę ustawić czasu podawania węgla przy przepalaniu, ew. nie potrafię, a może by to pomogło. Dziś natomiast przyjrzałem się całej konstrukcji i zauważyłem że rura czopucha jest na łączeniu nieuszczelniona, czy to może być winowajca całego problemu?Twój sterownik nie jest zwykłym sterem dwustanowym ,dlatego tak się męczysz.Co do czopucha to przy słabym ciągu kominowym mogło by coś pomóc ,a u Ciebie jest za silny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 21.11.2014 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 A jaki nadmuch ustawić mniejszy czy większy. Taki sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaliMi 21.11.2014 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Taki sam. Spieki koksowe dalej są choć może trochę mniejsze. Czy zmieniać nadmuch, tylko w którą stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 21.11.2014 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Spieki koksowe dalej są choć może trochę mniejsze. Czy zmieniać nadmuch, tylko w którą stronę. Nadmuch w dół, przerwa pomiędzy podaniami w górę, żeby nie przesypywało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kosiorek2508 22.11.2014 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 (edytowane) Witam. Pale od 6 dni, pierwszy sezon. Jeszcze nie mieszkam więc temp. ustawiona na takie minimum żeby coś robić w domu ok 17stopni. Dom 160 m2 grzejniki i podłogówka ok. 80m2 piec 15 kw. Mam sterownik tech st-580 z pid. I właśnie paląc na pidzie spala mi ok 25 kg na dobę. Przez pierwsze dni uznałem ze musi się wszystko nagrzać więc tyle musi iśc ale teraz to już przesada bo pali tyle samo. Przeczytawszy ten wątek wyłączyłem właśnie pida i ustawiłem tak: Narazie palę rubinem z bartexu czyli retopal chyba;temp zadana 60 Cczas podawania 5sprzerwa 60s siła nadmuchu 20 (mam skale od 0 do 100)praca podtrzymania 2sprzerwa podtrzymania 25 minutwentylator w podtrzymaniu - Czas pracy 10s - czas przerwy 15 minuthistereza kotła 2 C Przy takich ustawieniach temp. na kotle spadła do 53 C i nie może dobić do zadanej ?? Proszę o pomoc . na pidzie węgiel spalał się niezle bez większych problemów. troch popiołu dużo ale mi to nie przeszkadza Edytowane 22 Listopada 2014 przez kosiorek2508 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 22.11.2014 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 Witam. Pale od 6 dni, pierwszy sezon. Jeszcze nie mieszkam więc temp. ustawiona na takie minimum żeby coś robić w domu ok 17stopni. Dom 160 m2 grzejniki i podłogówka ok. 80m2 piec 15 kw. Mam sterownik tech st-580 z pid. I właśnie paląc na pidzie spala mi ok 25 kg na dobę. Przez pierwsze dni uznałem ze musi się wszystko nagrzać więc tyle musi iśc ale teraz to już przesada bo pali tyle samo. Przeczytawszy ten wątek wyłączyłem właśnie pida i ustawiłem tak: Narazie palę rubinem z bartexu czyli retopal chyba; temp zadana 60 C czas podawania 5s przerwa 60s siła nadmuchu 20 (mam skale od 0 do 100) praca podtrzymania 2s przerwa podtrzymania 25 minut wentylator w podtrzymaniu - Czas pracy 10s - czas przerwy 15 minut histereza kotła 2 C Przy takich ustawieniach temp. na kotle spadła do 53 C i nie może dobić do zadanej ?? Proszę o pomoc . na pidzie węgiel spalał się niezle bez większych problemów. troch popiołu dużo ale mi to nie przeszkadza Retopal nie jest zbyt kalorycznym opałem. Po drugie masz nowy dom z gigantyczną wilgotnością i zimnymi murami i zanim to nagrzejesz i usuniesz wilgotność trochę potrwa ... Pierwszy sezon zawsze jest mocniej "drenujący" dla kieszeni ... Jak nie może dojść do żądanej to ustawienia są za ubogie ... Zanim zacznie Ci spadać zużycie potrawa trochę czasu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psuja 22.11.2014 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 No i się zaczęło.Dopóki ogrzewałam mniejszą część domu, wszystko było ok.Podłączyłam cały dom, kaloryfery, podłogówka i piec mi klęknął. Dochodzi do 42st i tyle. Kombinuje, zmieniam ustawienia, w międzyczasie wysłuchuje że dałam się namówić na za mały piec, brakuje już mi pomysłów na zmianę tych ustawień. O ile kaloryfery są ciepłe, podłogówka rozgrzewała mi się cały dzień, była lekko ciepła. Piec nie wszedł w nadzór ani razu.Pomóżcie obywatele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 22.11.2014 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 jakie masz ustawienia parametrów kociołka i jakie dajesz temperatury na podłogę i kalafiory?wrzuć zdjęcia tego co w popielniku i na palniku się dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 22.11.2014 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2014 No i się zaczęło. Dopóki ogrzewałam mniejszą część domu, wszystko było ok. Podłączyłam cały dom, kaloryfery, podłogówka i piec mi klęknął. Dochodzi do 42st i tyle. Kombinuje, zmieniam ustawienia, w międzyczasie wysłuchuje że dałam się namówić na za mały piec, brakuje już mi pomysłów na zmianę tych ustawień. O ile kaloryfery są ciepłe, podłogówka rozgrzewała mi się cały dzień, była lekko ciepła. Piec nie wszedł w nadzór ani razu. Pomóżcie obywatele. Jak piec klęknął,na włączałeś obiegów , to podgoń mu temperaturę ręcznie potem już będzie mu łatwiej bo będzie tylko uzupełniał ubytki. Kładziesz na palniku kawałki drewna na krzyż, takie krótsze żeby nie spadały do popielnika jak się środkiem przepalą, dodajesz trochę więcej powietrza i pompa na maksymalny bieg ,tak z godzinkę lub dwie się pobawisz . Potem przestawiasz nawiew tak jak był i bieg pompy na pierwszy lub drugi bieg i kocioł sam dalej poprowadzi ogrzewanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzech25 23.11.2014 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 *O ile kaloryfery są ciepłe, podłogówka rozgrzewała mi się cały dzień, była lekko ciepła. Piec nie wszedł w nadzór ani razu. Pomóżcie obywatele. Podłogówka ma być lekko ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mack0r 24.11.2014 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mam problem z temperatura rury podajnika. Pomimo tego ze podczas pracy mam kopczyk to rura podajnika w polowie dlugosci dzis jest na poziomie 53stopni. 60 stopni to nastawa graniczna powyzej ktorej nastapi wypchniecie zaru. Obawiam sie ze moze za jakis czas do tego dojsc. Dziwi mnie to bo bym rozumial jakbym zar mial zapadniety wiec widac byloby ze sie cofa. Gdy otworze zasobnik to wydymia z niego. Dodam ze zasobnik ok 50% zapelniony weglem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 24.11.2014 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mam problem z temperatura rury podajnika. Pomimo tego ze podczas pracy mam kopczyk to rura podajnika w polowie dlugosci dzis jest na poziomie 53stopni. 60 stopni to nastawa graniczna powyzej ktorej nastapi wypchniecie zaru. Obawiam sie ze moze za jakis czas do tego dojsc. Dziwi mnie to bo bym rozumial jakbym zar mial zapadniety wiec widac byloby ze sie cofa. Gdy otworze zasobnik to wydymia z niego. Dodam ze zasobnik ok 50% zapelniony weglem.Dosyp trochę miału do zasobnika a temperatura spadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 24.11.2014 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mam problem z temperatura rury podajnika. Pomimo tego ze podczas pracy mam kopczyk to rura podajnika w polowie dlugosci dzis jest na poziomie 53stopni. 60 stopni to nastawa graniczna powyzej ktorej nastapi wypchniecie zaru. Obawiam sie ze moze za jakis czas do tego dojsc. Dziwi mnie to bo bym rozumial jakbym zar mial zapadniety wiec widac byloby ze sie cofa. Gdy otworze zasobnik to wydymia z niego. Dodam ze zasobnik ok 50% zapelniony weglem. Strasznie niska ta nastawa - może możesz dać z 70*C ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 24.11.2014 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mam taki problem ze spalaniem ekogroszku na palniku ekoenergia mała - kocioł Witkowski.. Pierwszy zasobnik węgla spalił mi się dobrze (węgiel wesoła), zaś drugi zasyp był tym samym węglem a chyba nie jest. Jest jakaś inna domieszka węgla bo pojawia mi się dużo spieków koksowych. Jak się pozbyć tych spieków. Palnik uszczelniony, ale nierównomiernie spala na palniku i żar schodzi nisko i pojawiają się niedopalone kawałki węgla. Spieki są po przeciwnej stronie kosza zaś przy koszu wypala się dziura. Z węgla tego prawie nie powstaje zwykły popiół. Na pierwszym zasypie który był dobry z 150 kg węgla miałem niepełną szufladę popiołu - normalnego. Na drugim zasypie z tego węgla spiekającego się po spaleniu 30 kg szuflada była pełna (w większości były spieki koksowe) Co zrobić aby poprawić spalanie tego węgla, czy nierównomierne wypalanie na palniku może świadczyć o złym jego uszczelnieniu. Palnik uszczelniałem dwoma spoinami silikonowymi. Niestety w pewnym momencie Wesoła się "zepsuła" i taki jest efekt. Widzę, że dałeś podawanie 2s więc powinno być już ok tylko wydłuż przerwę do 24 s lub nawet 36s i zmniejsz moc dmuchawy bo masz straszną "piłę" na wykresie temp. spalin - zobacz jak to u mnie wygląda ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 28.11.2014 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 zmniejsz moc dmuchawy bo masz straszną "piłę" na wykresie temp. spalin - zobacz jak to u mnie wygląda ... Też mnie to zmotywowało aby stępić ząbki swojej "piły". Ale dmuchawa na najniższym biegu potrzebuje ok.1 minuty do osiągnięcia pełnych obrotów , do tego jeszcze przymknięta przesłona i mniej kaloryczny " eko " z za wschodniej granicy. Poprzednio było około 16,5 MJ/kg a teraz 17,3 MJ/kg. To dla przypomnienia i potwierdzenia Twojej tezy , bardziej ciągła praca jest ekonomiczniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 28.11.2014 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 Cieszę się, że spróbowałeś i podajesz własny wynik - mam nadzieję, że da to do myślenia wątpiącym w słuszność tej metody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 28.11.2014 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 [quote=wojtek65;6688055To dla przypomnienia i potwierdzenia Twojej tezy , bardziej ciągła praca jest ekonomiczniejsza. Liczyłem ostatnio dlaczego tak jest i to jest kwestia lepszego wykorzystania wymiennika, największą sprawność wymiennik ma przy najmniejszej możliwej mocy im wyższa moc sprawność spada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 28.11.2014 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2014 Liczyłem ostatnio dlaczego tak jest i to jest kwestia lepszego wykorzystania wymiennika, największą sprawność wymiennik ma przy najmniejszej możliwej mocy im wyższa moc sprawność spada. Maher, Ty pobiłeś wszelkie normy jeśli chodzi o wypisywanie debilizmów na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.