Marcin_WRO 20.02.2018 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Kocioł musi pracować przynajmniej dwa razy dłużej, jak stoi w podtrzymaniu. Jeżeli są spieki na normalnym paliwie, to albo bawiłeś się w uszczelnianie- zaklejanie otworów palnika, albo producent tego niedopracował. Żaden z otworów nie jest zaklejony. Raz na miesiąc wszystkie są czyszczone od zewnątrz. Instalator podczas wymiany korony, uszczelnił retortę silikonem. Po sezonie korona jest ściągana, czyszczona i uszczelniana. Staram się o to ustrojstwo dbać, a ono odwdzięcza mi się spiekami i sadzą Po lekturze wszystkich postów, za cel postawiłem sobie uzyskanie rozpadających się małych spieków, które nie blokują paleniska i mniejszej ilości sadzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_WRO 20.02.2018 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Kocioł musi pracować przynajmniej dwa razy dłużej, jak stoi w podtrzymaniu. Hmm, jak to osiągnąć? Zwiększyć przerwę, zmiejszyć nadmuch? Zmiana histerezy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 20.02.2018 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Zmniejszyć moc, kupić mniejszy kocioł lub palnik, albo słabsze paliwo, ostatecznie podłączyć sąsiedni budynek do kotłowni. Żaden z otworów nie jest zaklejony. Raz na miesiąc wszystkie są czyszczone od zewnątrz. Instalator podczas wymiany korony, uszczelnił retortę silikonem. Po sezonie korona jest ściągana, czyszczona i uszczelniana. Staram się o to ustrojstwo dbać, a ono odwdzięcza mi się spiekami i sadzą Po lekturze wszystkich postów, za cel postawiłem sobie uzyskanie rozpadających się małych spieków, które nie blokują paleniska i mniejszej ilości sadzy. A to uszczelnianie to w jakich miejscach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 20.02.2018 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Hmm, jak to osiągnąć? Zwiększyć przerwę, zmiejszyć nadmuch? Zmiana histerezy? Ogólnie zmniejszyć moc kotła. Przy umiejętnym ustawienie i w miarę stałym odbiorze ciepła można dwustan ustawić tak aby długo dochodził do zadanej (to bzdura, że musi szybko) wtedy będzie dłużej pracował a jak się go ustawi tak, że nie dojdzie do zadanej np. braknie mu ze 2 st. C czy nawet 5 st. C to sie nie odstawi czyli kocioł tzn.palnik kotła będzie pracował w trybie pracy ciągłej czyli non stop, a taka praca ciągła w dwustanie będzie oszczędniejsza niż niejeden PID. Ustawiałem tak swój kocioł na dwustanie. Ponieważ głównych parametrów do ustawienia jest 3 tzn. czas podawania, przerwa i nadmuch to aby było prościej eliminowałem jeden parametr ( czas podawania ) ustawiałem go na stałe np. 5 s podawania i nie ruszałem w ogóle. Do tego czasu dopasowałem przerwę podawania (opierając się na swoich dotychczasowych ustawieniach i doświadczeniach) u mnie to było 50 s i dopasowałem nadmuch tak aby nie było czarnej sadzy. Jak na palniku żar schodził za nisko to skracałem przerwę ale o 1 s i poczekać z 20 minut na efekt i dopiero robić dalsze korekty. Jak palnik dochodził do zadanej to zwiększałem przerwę o 1 s tak aby nie dobijał do zadanej i wtedy byłem już prawie w domu. Jak kotłowni brakowało za dużo do zadanej czyli miał za małą moc to trzeba skrócić przerwę podawania i dopasować nadmuch. Trochę zabawy ale efekty są murowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_WRO 20.02.2018 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Zmniejszyć moc, kupić mniejszy kocioł lub palnik, albo słabsze paliwo, ostatecznie podłączyć sąsiedni budynek do kotłowni. A to uszczelnianie to w jakich miejscach? To żona się ucieszy - grzać przy otwartych oknach, będzie większe zapotrzebowanie na moc. Jak w akademiku:) Co do uszczelniania, to widziałem, że uszczelnił koronę od góry, wzdłuż takiego zagięcia. Czy uszczelniał coś od dołu to nie wiem, ale chyba nie. Po sezonie jak znowu przyjdzie robić serwis, to przyjrzę się dokładnie temu uszczelnianiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_WRO 20.02.2018 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Ogólnie zmniejszyć moc kotła. Przy umiejętnym ustawienie i w miarę stałym odbiorze ciepła można dwustan ustawić tak aby długo dochodził do zadanej (to bzdura, że musi szybko) wtedy będzie dłużej pracował a jak się go ustawi tak, że nie dojdzie do zadanej np. braknie mu ze 2 st. C czy nawet 5 st. C to sie nie odstawi czyli kocioł tzn.palnik kotła będzie pracował w trybie pracy ciągłej czyli non stop, a taka praca ciągła w dwustanie będzie oszczędniejsza niż niejeden PID. Ustawiałem tak swój kocioł na dwustanie. Ponieważ głównych parametrów do ustawienia jest 3 tzn. czas podawania, przerwa i nadmuch to aby było prościej eliminowałem jeden parametr ( czas podawania ) ustawiałem go na stałe np. 5 s podawania i nie ruszałem w ogóle. Do tego czasu dopasowałem przerwę podawania (opierając się na swoich dotychczasowych ustawieniach i doświadczeniach) u mnie to było 50 s i dopasowałem nadmuch tak aby nie było czarnej sadzy. Jak na palniku żar schodził za nisko to skracałem przerwę ale o 1 s i poczekać z 20 minut na efekt i dopiero robić dalsze korekty. Jak palnik dochodził do zadanej to zwiększałem przerwę o 1 s tak aby nie dobijał do zadanej i wtedy byłem już prawie w domu. Jak kotłowni brakowało za dużo do zadanej czyli miał za małą moc to trzeba skrócić przerwę podawania i dopasować nadmuch. Trochę zabawy ale efekty są murowane. To chyba zamieszkam w kotłowni Masz na retorcie kopiec, czy to raczej pali się bardziej na płasko? Postaram się skrócić czas przestoju w podtrzymaniu - wydłużając przerwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 20.02.2018 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 (edytowane) Tu masz moje fotki palnika w momencie jego pracy na mocy 40 % . https://czp.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=11907&sid=88a197cdaf75f1dbacc70fbf1db7f72a&start=2150#p21769 A tu poniżej palnik na mocy 80 %. https://czp.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=11907&sid=2d662bad54e175a6e26f500d7059a311&start=1875#p21440 Edytowane 20 Lutego 2018 przez czp01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 20.02.2018 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 ........Postaram się skrócić czas przestoju w podtrzymaniu - wydłużając przerwę. Powyżej mówiłem o ustawieniach kotła w trybie jego pracy w dwustanie a nie o podtrzymaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_WRO 20.02.2018 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Powyżej mówiłem o ustawieniach kotła w trybie jego pracy w dwustanie a nie o podtrzymaniu. Wiem wiem, ten post wyszedł mi niefortunnie. Do tego palenia ciaglego trzeba troszkę czasu, by się pobawić ustawieniami. Na szybko spróbuje skrócić czas przestojów w podtrzymaniu do minimum. W weekend jak będę miał wiecej czasu spróbuje przejsc na palenie ciągłe. Dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 20.02.2018 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 (edytowane) To żona się ucieszy - grzać przy otwartych oknach, będzie większe zapotrzebowanie na moc. Jak w akademiku:) Co do uszczelniania, to widziałem, że uszczelnił koronę od góry, wzdłuż takiego zagięcia. Czy uszczelniał coś od dołu to nie wiem, ale chyba nie. Po sezonie jak znowu przyjdzie robić serwis, to przyjrzę się dokładnie temu uszczelnianiu. W dobie walki ze smogiem, takie marnotrawstwo paliwa stałego jest nie wskazane, ale kto bogatemu zabroni. A ten palnik to jakiej firmy jest, czy jest dosuszanie opału w zasobniku, dosuszanie też dopowietrza palnik przy spalaniu samego ekogroszku. Edytowane 20 Lutego 2018 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robertxxx 20.02.2018 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 Tak do końca nie jest - u mnie na Ekonergii bez zmiany parametrów spalania i tym samym węglu gdy piec jest tylko w trybie Lato tj grzeje tylko CWU i siebie samego też nie wytwarza żadnych spieków - czysty popiół . Więc (przynajmniej u mnie ) spieki się tworzą gdy "buja" mocno temp. na piecu i spieki tym większe im większe zapotrzebowanie na ciepło. Zgadzam się z Tobą w 100%, Tak samo zachowuje się palnik " u nas". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mtdeusz 20.02.2018 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 To ciekawe jak ich tam dobre parametry na badaniach wychodzą skoro spieki się tworzą na pełnej mocy?Chyba,że mają super węgiel? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_WRO 20.02.2018 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 W dobie walki ze smogiem, takie marnotrawstwo paliwa stałego jest nie wskazane, ale kto bogatemu zabroni. A ten palnik to jakiej firmy jest, czy jest dosuszanie opału w zasobniku, dosuszanie też dopowietrza palnik przy spalaniu samego ekogroszku. To Ekoenergia 17kW wersja montowana w 2013roku. Nie mam dosuszania ekogroszku w zasobniku. Dosuszam w wiklinowych koszach zanim wrzucę do zasobnika, by opał był suchy jak pieprz. Latem jak grzalem CWU Rubinem, to rzeczywiście palnik był bezproblemowy. Aktualnie doszedłem do nastawy nadmuch 30% (przesłona około połowy przymknieta), podawanie 5, przerwa 43s. Spieki wygladaja na mniejsze i bardziej rozsypujące się. Zobaczymy co z sadzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robertxxx 20.02.2018 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2018 To ciekawe jak ich tam dobre parametry na badaniach wychodzą skoro spieki się tworzą na pełnej mocy? Chyba,że mają super węgiel? Wszystko jest super aby sprzedać, a potem spie............ pan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kpc21 04.03.2018 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 Mam problem z ustawieniami kotła. Przed nadejściem ostatnich mrozów kocioł przez większość czasu pracował w podtrzymaniu. Czy jest za duży - nie wiem, może. Dom jest piętrowy z lat 70., nieocieplony, a kocioł jest o nominalnej mocy 15 kW. Nastaw dla trybu pracy dokładnie nie pamiętam, ale wyglądało to mniej więcej tak: ok. 8 sekund podawanie, ok. 25 sekund przestój. Wówczas dosyć ładnie spalał węgiel, do popielnika lądował przede wszystkim popiół w formie takiego pyłu z niewielką ilością czarnych, ale lekkich (jak węgiel drzewny) kawałków czegoś, co wcześniej było węglem. Od nadejścia mrozów poza znacznym zwiększeniem poboru paliwa (wcześniej dziennie schodziło mniej, niż pół zbiornika, teraz - niemal cały zbiornik), co można zrozumieć biorąc pod uwagę niższą temperaturę, zmieniła się struktura popiołu. Jest on dużo bardziej grudkowaty, nie jest to już w większości pył, a głównie lite kawałki. Już nie czarne, lecz szare, ale lite. Choć jednocześnie porowate. Przed spadnięciem do popielnika nagromadzają się one na palniku, dookoła otworu, w którym następuje spalanie. Uznałem to za niepokojący objaw, świadczący o tym, że piec za szybko wypycha węgiel nie nadążając go wypalić, więc zacząłem wydłużać przestoje. W tym momencie mam czas podawania 5 sekund, a przestój 40 sekund. I nic złego z procesem spalania się nie dzieje, ale... odnoszę wrażenie, że tego "dziwnego" popiołu mam jeszcze więcej (i jego ilość wzrasta wraz z wydłużaniem przestoju), a jednocześnie - tak jakby kotłu brakowało mocy, trudno mu jest osiągnąć temperaturę zadaną. Czy dobrze zrobiłem? Skrócić z powrotem te przestoje między podaniami węgla? A może jeszcze je wydłużyć, nawet do minuty? Co do przesłony wentylatora, mam ładny, żółty płomień, więc pod tym względem jest chyba OK. Gdybym otworzył ją bardziej, wydmuchiwałoby mi płomień tak, że byłby wyższy, ale przezroczysty, gdybym ją przymknął - zrobiłby się dużo "spokojniejszy" i mniej "żywy". Jest to kocioł KW-EKOCENTR, dosyć stary już, a sterownik klasyczny firmy Geco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kpc21 04.03.2018 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 I... wygasł, okazało się, że ten 40-sekundowy przestój był za długi. Na szczęście jak poszedłem do kotłowni dołożyć paliwa, usłyszałem sygnał dźwiękowy i zobaczyłem AL5 na wyświetlaczu sterownika, w palenisku był jeszcze żar, który dało się "uruchomić" włączając wentylator, więc obyło się bez ponownego rozpalania. Ale i tak czekał mnie prysznic we w połowie zimnej wodzie. Zmniejszyłem przestój do 30 sekund. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
biku11 06.03.2018 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2018 Witam posiadam piec na ekogroszek firmy Krzaczek 14 KW. Dom nowy 150 m w parterze nie ocieplone ściany zewnętrzne suprexu H+H (600) na klej. Ocieplona posadzka styropian 10 cm oraz strop styropian 10 cm.ocieplony także fundament 12 cm.Palę w piecu mniej więcej od grudnia. Spalanie w do tej pory około 20-25 kg na dzień. Natomiast przez ostatni tydzień coś zostało przestawoine ponieważ przez dokładnie 8 dni spalił mi 280kg. (ekogroszek 27 kj) czas podawania 10 sec. przerwa podawania 180 sec. wentylator w podtrzymaniu co 10 min czas podtrzymania 15 sec. siła nadmuchu 45%. włączone pompy na podłogówke i kaloryfer. temperatura CO ustawiona na 51 stopni na podłogówce na 30 stopni. kaloryfery ustawione na 3/5. Czopuch ustawiony pod kątem 40 stopni. Wentylator dopływ powietrza na 2/3 ustawiony. na dole dodatkowy dopływ powietrza ustawiony. Prośba o Wasze sugestie jak zmniejszyć zużycie ekogroszku być może ktoś z Was miał podobne doświadczenia. (tylko bez odp w stylu ocieplij ściany styropianem )Jakie optymalne ustawienia dla tego pieca polecacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 08.03.2018 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 kcp21, zwìekszyłeś czas przerwy pomiędzy podawaniem, mniejsza moc i stąd problem z dojściem to temp. Inna sprawa, że wg mnie kociol powinien tak chodzić, by temp. na kotle kręciła sie kilka stopni niżej niż zadana. Oczywiście trzeba wtedy zwrocić uwagę na czas ustawiony dotyczacy alarmu na sterowniku. Takie ustawienie kotła też nie jest proste przy sterowniku dwustanowym, bo zmieniaja sie warunki zewnętrzne itp. Jak wydlużyleś przerwę to węgieł i popiół dłużej leży na palniku, skutkiem czego topi się popiól, grudy bedą większe i twardsze. Zaradzic temu nie jest łatwo, bo trzeba by zmniejszyć ilosc powietrza, wtedy spada moc, pojawia sie problem z osiągnieciem wlasciwej temperatury, może pojawić się smoła na ściankach. Pólśrodek zaradczy to wapno budowlane w ilości kilku łopatek do zasobnika, trociny jako dodatek lub jeśli pozwala na to sterownik zmiana ustawień przy zachowaniu pasujacej ci proporcji, czyli masz teraz 5/40 i zmieniasz na 2/16. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kpc21 08.03.2018 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 (edytowane) 5/40 już nie mam, przy 5/40 kocioł nie wyrobił się z podawaniem węgla i zgasł, napisałem o tym przecież Zszedłem do 5/30 i chyba jest OK, nawet teraz przy wyższych temperaturach popiół jest lepszy, niż był przy wcześniejszym ustawieniu. Co do zadanej, to trudno zrobić tak, by kocioł chodził przez większość czasu lekko poniżej temperatury zadanej przy temperaturze powyżej 0 stopni w ciągu dnia. W tej chwili mam zadaną 45 stopni i jeszcze będę ją obniżał, bo mam za gorąco w mieszkaniu. Problemu ze smołą w tym kotle nigdy nie miałem, zawsze jest ładny pył. Co do wapna, stosuję obecnie obierki z kartofli jako dodatek do paliwa. Nie wiem, czy to coś daje, ale ponoć korzystnie wpływa na czystość komina. Choć komin i tak kominiarz przy ostatnim czyszczeniu (rok od poprzedniego) chwalił za czystość. Aż dziwię się, jak tu czytam, że ludzie mają takie problemy, gdy ja mam dosyć już starego podajnikowca (z czasów, gdy one dopiero zaczynały robić się w Polsce popularne), nie przestrzegam w nim zaleceń co do temperatury zadanej nie niższej, niż 60 stopni, i kwestia smoły w kotle czy spieków większych rozmiarem od samego paleniska jest mi całkowicie obca. Edytowane 8 Marca 2018 przez kpc21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek11 09.03.2018 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2018 45 stopni, to nisko, powrót pewnie na poziomie 40 stopni lub niżej. Nie wiem jaki masz uklad, czy zawor trojdrogowy, czterodrogowy lub wymiennik, niemniej jednak przy zaworach termostatycznych ta temperatura może i powinna być wyższa. Ale twój kocioł i ty rządzisz:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.