Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszyczek Rydzów- komentarze


Recommended Posts

RYDZU wyjaśnij dokładnie temat opłat za przyłącze energetyczne gdy wcześniej na działce stał dom podłączony do sieci. U mnie była sytuacja podobna, wyburzyłem dom który był podłaczony do sieci, no ale przyłącze też zostało zdemontowane wiec jak to możliwe, że Energetyka nie pobierze kasy, skoro w rzeczywistości przyłącza nie ma.

 

Już tłumaczę.

Opłata za wykonanie przyłącza zawiera w sobie poza samym przyłączem fizycznym także koszty dostarczenia energii - czyli np wcześniejszej rozbudowy stacji transformatorowej w okolicy. Dlatego skoro prąd juz był w domu zakład energetyczny uznał że za ten prąd juz im się kasa nie należy bo rozbudowy dokonali wcześniej.

Tak jest w zakładzie energetycznym Częstochowa. Ale wiem że każdy z nich rządzi się swoimi prawami (i cenami usług).

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 841
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szczerze mówiąc otoczenie Twojej działki mi absolutnie nie odpowiada. Może dlatego, że z mojej roztacza się wspaniały, a przede wszystkim rozległy widok, po łące kicają zajace :D (rymnęło mi się :D) , są też kurapatwy, pełno ptactwa, nawet widziałam jak szybował jakiś drapieżnik. Do centrum miasta mam ok. 7km. Dość mam widoku bloku naprzeciwko swoich okien (również w bloku). Zyczę miłego budowania i dalszej wytrwałości w walce z przeciwnościami.

 

Ja zaś uważam, mimo że sam podjąłem zupełnie inną decyzję życiową niż RUDZU, że RUDZU podjął swoją bardzo rozsądnie. W jego sytuacji zapewne zrobił bym to samo. Jednak mam inną sytuację (jestem starszy, nie mogę liczyć na pomoc rodziców, mam zupełnie inną pracę) więc mimo podobieństw (moja żona nawet nie ma prawa jazdy więc też nie jeździ samochodem) zdecydowałem się na budowę 3 km od centrum najbliższego miasteczka (właściwie sypialni podmiejskiej) i prawie 40 km od pracy. Czyli zupełnie inne miejsce, projekt domu też zupełnie inny itd.

 

Tym niemniej bardzo popieram decyzję RYDZA. Dom w centrum rekompensuje swój koszt i brzydotę otoczenia możliwością łatwiejszego zarabiania na nim. I zdecydowanie popieram koncepcję "pudełka" na tej działce. Po pierwsze taniej (dach spadzisty to niezła forsa) a po drugie bardziej pasuje do otoczenia. I może też być ładny.

 

W ogóle spodobało mi się wiele rzeczy a szczególnie że dom na siebie zarabiać będzie. Mój docelowo też będzie na siebie zarabiał, acz ze względu na moją sytuację, nie jest to podstawowy, ani nawet główny cel budowy.

 

A poza tym - jestem zdecydowanie za wszelkimi działaniami w wyniku których jest szansa, że mimo wysiłków wszystkich tych ....... (tu dużo niecenzuralnych słów) powstanie nam coś a la "klasa średnia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie : ile Cię to wszystko do tej pory kosztowało (wliczając kredyt)? Jaka duża ta działka? Szczerze mówiąc otoczenie Twojej działki mi absolutnie nie odpowiada.

 

A otoczenie... cóż, decydując sie na nią miałem tego

świadomość. Nie można niestety mieć wszystkiego. Popatrz na to z tej

strony: jest masa ludzi którzy za komfort mieszkania w centrum są

wstanie zapłacic naprawdę duże pieniądze i godzą się na pewne niedogodności z tym związane.

 

Ja też jestem takim typem, który ma działkę możę nie najpiękniejszą i nie najbardziej ustawną ale za to w mieście, blisko przystanku, przychodni itp. Przy dzieciach w wieku 2 i 6 lat jest to argument moim zdaniem nie do pobicia (a znam ludzi z domem 10 km od miasta, kilkunastoletnie dzieci mają problem wyskoczyć wieczorem do znajomych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, RYDZU, jak ja ci zadzroszczę, że twoja ekipa zaczyna JUŻ za miesiąc. Mój papierek w urzędzie na razie leży, bo pani jest na urlopie, a pan stażysta nie umie :(. No i 3 tygodnie w plecy. Ale za to fajnie, cieszę się, że w miarę szybko znalazłeś fajną ekipę :). Powodzenia

 

A ja własnie byłem w urzędzie i się dowiedziałem że w poniedziałek będę

miał prawomocne pozwolenie na budowę!!!! Juppiiiiii!!!!!

 

A Ty trzymaj się dzielnie i nie daj się!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, RYDZU, czy ja dobrze przeczytałam? PANI kierownik budowy? No, no, ciekawam jak to się będzie toczyć na stopie oczywista zawodowej :D. Ja osobiście wolę w pracy rozmawiać z facetami, niż babkami, jakoś, kurcze, idzie mi to lepiej :lol:. Tylko babka-budowlaniec to jakoś tak dziwnie... Ale już nie raz spotkałam się ze zdziwnieniem - pani zna się na komputerach? No, kurde, jakoś się znam :evil:

 

Pozdrówki, także dla pani kierownik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, RYDZU, czy ja dobrze przeczytałam? PANI kierownik budowy? No, no, ciekawam jak to się będzie toczyć na stopie oczywista zawodowej :D. Ja osobiście wolę w pracy rozmawiać z facetami, niż babkami, jakoś, kurcze, idzie mi to lepiej :lol:. Tylko babka-budowlaniec to jakoś tak dziwnie... Ale już nie raz spotkałam się ze zdziwnieniem - pani zna się na komputerach? No, kurde, jakoś się znam :evil:

 

Pozdrówki, także dla pani kierownik :D

 

Dobrze przeczytałaś. Ja tam nie jestem skłonny do dyskryminacji płciowej

i uważam, że to nie robi różnicy. Pani Kierownik to zresztą znajoma (ale

to wyszło dopiero później - więc nie był to argument ZA). Na codzień jest

inspektorem nazoru budowlanego, ale w innej gminie więc konfliktu

interesów nie ma :D

 

Co do dywagacji płciowych to znam sporo kobiet informatyków, którym ja

i rzesze moich kolegów nawet do pięt nie dorastamy - i nie chodzi tu bynajmniej

o walory "widokowe" ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...