Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszyczek Rydzów- komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 841
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No RYDZU to z ambonki u sąsiadki widać jak się Wam ładnie polowanie na działkę udało. 8)

 

Na razie perspektywa piekna... ale jak stanie parter, już tak różowo nie

będzie - trzeba będzie po dachu sąsaidce biegać żeby zrobić jakieś ładne zdjęcie.

Na szczęście obok jest blok :D - ciutkę wyższy niż nasza budowla :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super, idziesz jak burza i bez większych bóli

też miałam nieraz ochotę wypożyczyć przyczepę i coś przewieźć sama, zamiast wynajmować transport. niestety, z braku wcześniejszej praktyki zabrakło mi odwagi :oops:

pozdrówka

 

Też się trochę bałem, ale w sumie to taka sama przyczepa tylko większa i ma więcej kółek :D:D:D

Tylko trochę strachu było, ale jaka potem frajda, że się coś samemu znowu zrobiło :lol:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Widzę, że rzadziej piszesz swój dziennik - domyślam się, że budowanie to zajęcie na 24h :D No, ale przyczepić się nie mogę bo sprawozdania piszesz bardzo sążniste...

Pisałeś coś o piciu wody przez silikaty oraz, że padało kiedyś cały dzień. Czy w związku z tym ekipa zabezpiecza Ci na noc wymurowane fragmenty ścian? Pytam bo jestem trochę przewrażliwiony :wink: , a nie chciałbym na swojej budowie wyjść na dziwoląga, który żąda nie wiadomo czego .. :D Aha - tarcica chyba po 500 za każdy m3 ?

 

Pozdrawiam i oby mury rosły szybciej niż topnieje konto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w związku z tym ekipa zabezpiecza Ci na noc wymurowane fragmenty ścian? Pytam bo jestem trochę przewrażliwiony :wink: , a nie chciałbym na swojej budowie wyjść na dziwoląga, który żąda nie wiadomo czego .. :D Aha - tarcica chyba po 500 za każdy m3 ?

 

Witam Pana Inżyniera! ;)

 

Faktycznie schodzi sporo czasu na budowaniu - a właściwie pilnowaniu budujących

i organizowaniu im pracy. Stąd mniej czasu i siły na pisanie - a swoją drogą

pisanie o tym, że wymurowali mi danego dnia 4 czy 6 palet materiału a efektu nie

widać byłoby trochę nie w porządku względem czytelników dziennika.

Wolę teraz pisać rzadziej, ale za to o konkretach.

 

A teraz pytania:

 

Nie - ekipa nie zabezpiecza silikatów po murowaniu. Natomiast klinkier jak

najbardziej tak - ale to chyba bardziej ze względu na czystość niż opady.

I tak mury dostaną sporo wilgoci przy zalewaniu stropów, potem będzie czas na

schnięcie całości.

Tarcica oczywiście po 500 pln za każdy m3 - inaczej byłoby zbyt pięknie ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi teraz że podłoga w cześci

mieszkalnej bedzie prawie 4 metry nad ziemią

 

RYDZU - a winda będzie? :D

 

No i przyszła pierwsza korespondecja z banku - pierwsza rata odsetkowa do zapłaty - ale kiedyś musiało to nastapić.

 

Hmmm... to rzeczywiście przykre :( , ale jest recept gotowy. Należy wziąć kredyt aby było z czego płacić odsetki. Fachowo nazywa się to rolowanie zobowiązań :wink:

 

A tak poważnie - pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posokowce są super. Znajomy na takiego, wzrostem sięga do kolan, jest bardzo towarzyski, posłuszny i jednocześnie upierdliwy ze swoją ochotą do zabawy ( rzucanie kija ). Potrafi zamęczyć :wink: I tak jak mówisz-ma pięknie umaszczoną sierść, krótką gładką lśniącą. Kiedyś chciałam takiego ale raz że trafiła mi się sierotka przeznaczona do schroniska i nie mogłam jej tam zostawić a dwa że nie są to jednak tanie psy.

 

O tak, posokowce sa super, i jakoś chyba długowieczne, mam posokowca (a raczej teraz mają go moi rodzice - o moim psie mówię teraz, że jest PANIEŃSKI) od 16 lat, za pięć dni będzie miał urodziny. Naprawdę bardzo fajny pies, ale rzadko spotykany, jest to jednoczesnie zdecydowana zaleta, choć nie raz słyszałam komentarz " o, jaki wyrosnięty jamnik", ale to tylko za czasów jak był szczeniaczkiem. Pies cierpliwie znosi dzieci, no i w życiu nikogo nie ugryzł, jak weterynarz kiedys zapytał dlaczego - brat odpowiedział "chyba nie umie :] "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej, Rydzu, cieszę się, że Twoja budowa postępuje. Nie wiem, czy nie będziesz mnie miał na sumienu, ale chyba zmienię mój zamierzany beton komórkowy na silikaty, szczególnie, że w naszym Białym jest wytwórnia, co więcej są jednocześnie hurtownią PSB, więc tutto insieme, jak mawiają Włosi.

Mam do ciebie pytanko w sprawie harmonogramów - jak sporządzałeś ten swój harmonogram, na czym sie opierałeś, jak szacowałeś czas budowy. Jakos zupełnie nie mogę sobie tego wyobrazić, chyba za mało forum czytam, ale to wszystko przez te urzędy - dziś szczęśliwie po 4 miesiącach i jednym tygodniu dostałam warunki zabudowy. Tylko kurcze, miałam nadzieję, że napiszą coś o tym, że mogę budowac na granicy ze względu na wymiary działki, a tu nic, trzeba będzie niestety wybrać się do kolejnego urzędu i zapytac ich o interpretacje nowego przepisu... Ale pozdrawiam Cię bardzo cieplutko (szczególnie, że dziś też jest bradzo cieplutko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej, Rydzu, cieszę się, że Twoja budowa postępuje. Nie wiem, czy nie będziesz mnie miał na sumienu, ale chyba zmienię mój zamierzany beton komórkowy na silikaty, szczególnie, że w naszym Białym jest wytwórnia, co więcej są jednocześnie hurtownią PSB, więc tutto insieme, jak mawiają Włosi.

 

Witaj Zofija!

Ani trochę się nawet dąsał nie będę o ten materiał - naprawdę :D!!

Jestem naprawdę zadowolony z materiału (ekipa też nie narzeka - może poza

ciężarem bloczków) i uważam, że dobrze wybrałem (wybraliśmy :D ).

A jeszcze jak masz dobrą cene na bloczki - blisko, niskie koszty transpotu,

znajomy w hurtowni lub zakładzie ;) - to możesz mieć naprawdę tanio materiał.

 

Mam do ciebie pytanko w sprawie harmonogramów - jak sporządzałeś ten swój harmonogram, na czym sie opierałeś, jak szacowałeś czas budowy. Jakos zupełnie nie mogę sobie tego wyobrazić, chyba za mało forum czytam, ale to wszystko przez te urzędy - dziś szczęśliwie po 4 miesiącach i jednym tygodniu dostałam warunki zabudowy. Tylko kurcze, miałam nadzieję, że napiszą coś o tym, że mogę budowac na granicy ze względu na wymiary działki, a tu nic, trzeba będzie niestety wybrać się do kolejnego urzędu i zapytac ich o interpretacje nowego przepisu... Ale pozdrawiam Cię bardzo cieplutko (szczególnie, że dziś też jest bradzo cieplutko)

 

Harmonogram budowy zrobił mi kierownik ekipy - gdy wział projekt do wyceny,

oddał mi potem wyceny poszczególnych etapów i czasy ich realizacji.

 

No to najważniejszy dokument Urząd ci juz "wypluł" i możesz zacząć reszte

papierków - projekt juz masz? czy może indywidualny robisz?

 

No i napisz jak to w końcu z tym twoim budowaniem w granicy - dostałaś

zgodę na odstepstwo z Wa-wy? czy masz to w planie zagospodarowania?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj, RYDZU, ale Wam zazdrościmy!!! My prawdopodobnie jutro staniemy się pełnoprawnymi właścicielami działki (na razie rolnej) i z budową ruszymy dopiero w przyszłym roku :( , jak tylko finanse pozwolą. :wink:

A tu by się chciało wyrywać zielsko gołymi "ręcami" i kamienie przenosić, bo działeczka trochę "nieuporządkowana"...

Dziennik czytamy z przyjemnością! Oby Wam terminy się zgrały!Powodzenia!

 

koks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...