auto na gaz - jaka instalacja

[Mixi]

zaczęłam ostatnio rozmawiać z moim mechanikiem o możliwości zmiany auta na gaz - mam astrę z 2010 roku. niestety ja na instalacjach nie znam się wcale, jedyne na czym się znam to stan mojego portfela i nie ukrywam, że 100 km za 25 zł bardzo mnie kusi. mój mechanik mówił mi o instalacji zenit o ile dobrze pamiętam. czy ktoś tu się na tym zna i mógłby mi coś poradzić? jaka instalacja dla mojego auta będzie ok

[aburski]

Dokładnie - nie ma co pytać przypadkowych osób, najlepiej pojechać osobiście do fachowca, który wszystko wyjaśni. A jeśli nie znasz się na tym za bardzo, to polecam pojechać do dwóch różnych warsztatów i popytać o to samo, w ten sposób sprawdzisz, kto się zna lepiej

[Piotrek2005]

lepiej pogadać z gazownikiem

rodzaj instalacji i producent może zależeć od rodzaju silnika

miałem podobną astrę 1998 z silnikiem 1,6 8v 75km, tam można założyć prostą instalację nie sekwencję więc koszt inwestycji sporo mniejszy

[MonikaKostrzewska]

Ja bym się bała jeździć na bombie, niby super bezpieczne, a ostatnio głośno było o wypadku, w którym doszło do zderzenia dwóch aut, to z przodu miało z tyłu butlę z gazem, efekt wiadomy - wybuch + śmiertelne ofiary. Co do opłacalności tego przedsięwzięcia też bym nie była taka pewna. Wiadomo, że instalacja zwróci się dopiero po jakimś czasie, a dodatkowo mogą z nią być problemy, wizyty u mechaników itp. na które trzeba być przygotowanym, a koszt przedsięwzięcia będzie rósł, aż w końcu jego opłacalność będzie można postawić pod znakiem zapytania. Skoro kusi cię 25zł/100km to równie dobrze możesz sprzedać auto dołożyć trochę i mieć auto fabryczne z gazem + sensowna gwarancja. Aczkolwiek uważam, że jeśli kogoś stać na auto z 2010 roku to stać go też na jego utrzymanie. A przyznam szczerze, że mam paru znajomych którzy jeżdżą dieslami i dla takich aut 25zł/100km również nie jest jakimś wielkim wyczynem, ale diesle (szczególnie te nowsze) sypią się się strasznie jeśli chodzi o mechanikę. Tak źle i tak niedobrze .

[koperka99]

masz autko tak młode i na pewno fajnie pracujące i chcesz je zagazować? serio? ;p mam kilku znajomych mechaników i każdy z nich mówi, że zagazowanie samochodu nawet na tych nowszych typach instalacji z czasem straszliwie niszczy samochód i jego dynamikę, po prostu zrobisz z niego ledwo jeżdżącą astrę i tyle, nie sądzę, żeby Ci się to na dłuższą metę opłaciło bo z pewnością odczujesz różnicę... ;p

[Adrian1224]

Instalacja LPG ma sens tylko w nowszych i sprawnych samochodach,bo po co zakładać ją do samochodu którego niedługo trzeba się pozbyć?

Swoim poprzednim samochodem przejechałem około 200 tyś km na samym gazie i silnik przez cały czas był w porządku,najważniejsze to odpalać silnik na benzynie i przełączać na LPG po jego lekkim rozgrzaniu i przełączać z powrotem na benzynę przed wyłączeniem silnika no i regularna wymiana filtra gazu.Do tego raz na jakiś czas trzeba coś przeczyścić,wyregulować ale to już robi się bardzo rzadko.

[Mixi]

co to jazdy na gazie - że na bombie, a paliwo to nie bomba? bez przesady u mnie w końcu stanęło na zestawie zenit + wtryski hana + reduktor artic jeździ! a kasa sama zostaje w portfelu i pierwszy raz nie czuję bólu tankując "pełen bak"

[koperka99]

Adrian1224 dobrze mówi, jeśli już bardzo chcesz mieć i przerabiać samochód na gaz to musisz bardzo mocno przestrzegać pewnych zasad użytkowania, oczywiście mając naprawdę profesjonalnie zrobioną instalację, w innym przypadku tak jak mówiłam wcześniej, samochód stopniowo będzie Ci się po prostu coraz bardziej męczył i psuł, a po co Ci to

[Mixi]

jak po co, żeby oszczędzić pieniądze! dla mnie to wystarczające wyjaśnienie. jeśli chodzi o psucie to nie zauważyłam wśród moich znajomych nic podobnego, że nagle po zagazowaniu wszystko się psuje. zależy, co masz w aucie, ja zainwestowałam w porządny sprzęt agc i nie mam tego stresu, wiem co mam pod maską i starannie wybrałam cały zestaw. a jeśli ktoś chce zaoszczędzić na instalacji to potem wiadomo, że mu się auto będzie zużywało.