Zochna 30.04.2015 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2015 cześć Stekowcy takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy : top 8 warszawskich butchers Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.04.2015 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2015 cześć Stekowcy takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy : top 8 warszawskich butchers Zosiu litości.Polecasz ich ponieważ w Warszawie mają coś?? Wykasuję tego posta.To nie jest top na FM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 30.04.2015 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2015 cześć Stekowcy takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy : top 8 warszawskich butchers Wygląda interesująco, ciekawe, czy ktoś już testował ten wysyłkowy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 30.04.2015 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2015 cześć Stekowcy takie coś znalazłam - i przynajmniej jeden wysyłkowy : top 8 warszawskich butchers od Grzesia sprawdzone przez wielu moich przyjaciół i znajomych szefów kuchni (nie tylko warszawskich) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 01.05.2015 05:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2015 od Grzesia sprawdzone przez wielu moich przyjaciół i znajomych szefów kuchni (nie tylko warszawskich) Ale Grzesiu się w wysyłanie nie bawi. Rozmawiałem z nim ale, mimo, że pochodzi ze Szczecina nie był specjalnie zainteresowany. Myślę, że jednak problemem jest to, że steki są ciągle mało popularne, ludzie nie wiedzą jakie mięso kupować. Nie ma rynku na steki. Rozmawiałem z jakimś szefem z Makro odpowiedzialnym za dobór produktów i dowiedziałem się, że steki to kompletny niewypał. Nie ważne czy z Argentyny, czy Brazylii mieli masę zwrotów ze sklepów. To co leży na półkach to towar który po przeterminowaniu producent odbiera bez szemrania, więc Makro nic to nie kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 02.05.2015 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 (edytowane) Faaajne muszą być te drewniane podstawki. ... niezłe ... zestaw stekowy dla Biesiadnika (polecam) http://www.chefpaul.net/FB/DSC02661s.jpg Ale Grzesiu się w wysyłanie nie bawi. ... zadzwonię i zapytam ... (wiem, że wysyła większe zamówienia do restauracji) ... może coś "dasię" zrobić dla detalistów (po starej znajomości) ... powiedzmy, że byłbyś "stałym odbiorcą" jeżeli Tobie przypasuje ... najlepszym wyjściem byłoby pojechać na miejsce, wybrać i się dogadać Edytowane 2 Maja 2015 przez Chef Paul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ada_marcin 02.05.2015 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 Chef to człowiek do rany przyłóż. Mój patent do pozbycia się dymu przy stekach. Polecam smażenie na zewnątrz, taboret gazowy o mocy 9,2 kW i butla gazowa. ps 300°C osiągniemy w rekordowym tempie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ada_marcin 03.05.2015 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2015 Stek to nie jest obiad, to jest nagroda.Pierwszy raz skirt stek. Z uwagi na długości tego górnego 82cm, będzie grillowany. http://s24.postimg.org/7ngb743jp/skirt_stek.jpg Sól i pieprz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ada_marcin 03.05.2015 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2015 Jest super soczysty, i o innym smaku jak prezentowane wcześniej steki. Bardzo dobry i delikatny. http://s29.postimg.org/xub2jwlbb/IMG_7026.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 03.05.2015 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2015 Stek to nie jest obiad, to jest nagroda.... Otóż to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 10.05.2015 06:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 (edytowane) Trafiło mi się obejrzeć fragment programu z Gessler w którym z triumfem serwowała stek. Dostarczono jej stek z antrykotu z kością z Sokołowa, zapakowany w karton. Coś takiego: Wyjęła go i z emfazą oznajmiła, że ma wspaniały kawał mięsa, marmurkowy, sezonowany itp. Marmurka nie widać było w tym kawałku kompletnie ale Gessler sie tym nie przejmowała. Usmażyła go i podała gościom. Byli zachwyceni. Na szczęście nic już nie mówiła o niesoleniu przed smażeniem. Uświadomiłem sobie, że tego jeszcze nie próbowałem (stek zapakowany w karton) a steki te chyba najbardziej rzucają sie w oczy. Opakowanie sugeruje coś wysokiej jakości. Cena specjalnie wysoka nie była co już wzbudziło moje wątpliwości. Opis na opakowaniu informuje, że to z polskiej hodowli, w Polsce rozbierane. Po wyjęciu stek robi wrażenie rozmiarem. Grubość około 4 cm, Akurat porcja dla faceta. Na opakowaniu ktoś napisał, że to dwie porcje ale to żart zapewne. Niestety śladowe ilości marmurka. Wybierałem go z spośród dwudziestu chyba innych i żaden go nie miał Smażyłem, w związku z grubością po 4 minuty z kżdej strony. Jedno co moge napisać to porażka. Nie dość, że smak bardzo przeciętny to mięso twardawe, mało kruche. Połowe zjadł mój pies, bo pogryźć się nie dało. Dużo lepszy już był stek z tej samej firmy (uczta qulinarna) ale nie w kartonie. Już chyba wiem czemu w Polsce steki kiepsko sie sprzedają. Kupuje klient coś co powinno być i smaczne i zjadliwe a dostaje g... Drugi raz pewnie nie zaryzykuje. Edytowane 10 Maja 2015 przez perm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.05.2015 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Trafiło mi się obejrzeć fragment programu z Gessler w którym z triumfem serwowała stek. Dostarczono jej stek z antrykotu z kością z Sokołowa, zapakowany w karton. Coś takiego: [ATTACH=CONFIG]316589[/ATTACH] Wyjęła go i z emfazą oznajmiła, że ma wspaniały kawał mięsa, marmurkowy, sezonowany itp. Marmurka nie widać było w tym kawałku kompletnie ale Gessler sie tym nie przejmowała. Usmażyła go i podała gościom. Byli zachwyceni. Na szczęście nic już nie mówiła o niesoleniu przed smażeniem. Uświadomiłem sobie, że tego jeszcze nie próbowałem (stek zapakowany w karton) a steki te chyba najbardziej rzucają sie w oczy. Opakowanie sugeruje coś wysokiej jakości. Cena specjalnie wysoka nie była co już wzbudziło moje wątpliwości. Opis na opakowaniu informuje, że to z polskiej hodowli, w Polsce rozbierane. Po wyjęciu stek robi wrażenie rozmiarem. Grubość około 4 cm, Akurat porcja dla faceta. Na opakowaniu ktoś napisał, że to dwie porcje ale to żart zapewne. Niestety śladowe ilości marmurka. Wybierałem go z spośród dwudziestu chyba innych i żaden go nie miał Smażyłem, w związku z grubością po 4 minuty z kżdej strony. Jedno co moge napisać to porażka. Nie dość, że smak bardzo przeciętny to mięso twardawe, mało kruche. Połowe zjadł mój pies, bo pogryźć się nie dało. Dużo lepszy już był stek z tej samej firmy (uczta qulinarna) ale nie w kartonie. Już chyba wiem czemu w Polsce steki kiepsko sie sprzedają. Kupuje klient coś co powinno być i smaczne i zjadliwe a dostaje g... Drugi raz pewnie nie zaryzykuje. Wiesz co potwierdź to może by wszyscy zrozumieli.Wklejasz to pudełko piszesz o Gesslerce jak podaje bez soli by oznajmić ,że to gów....i jest do bani i ,że nie zaryzykujesz ponownie zakupu bo pies ci z ledwością zżarł???. To jest żart kulinarny??? :oW wiosennych rewolucjach piszesz: Ślinka leci! A jak się to wszystko zawinie w boczek i poleje sosem z Teneryfy to przebija pasztetową. Po co wypisujesz te bzdury ,ze coś jest niesmaczne Już chyba wiem czemu w Polsce steki kiepsko się sprzedają. Kupuje klient coś co powinno być i smaczne i zjadliwe a dostaje g... Drugi raz pewnie nie zaryzykuje. już nie masz co pokazywać i pisać.Zrób coś dobrego bo jak na razie to wyjesz do księżyca jakie to wszystko jest niedobre,Zrób coś dobrego i to opisz a nie jaki to ty skrzywdzony.Tu miałeś pokazywać ludziom smaczne dobre steki a tu co ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 10.05.2015 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Bo można kupić wyrób czekoladopodobny, zachwycać się nim i udawać, że jest to czekolada To’ak. Ale można też przestrzegać innych, że to g.wno, to nie czekolada To’ak, tylko pospolite g.wno, które ktoś tylko wysoko wycenił tak jak czekoladę To’ak. Ceną i nazwą - smaku nie oszukasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 10.05.2015 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 ...A o co ci chodzi? Coś napisałeś ale niewiele mozna z tego zrozumieć. Na wszelki wypadek odpowiem ci: Ojej, naprawdę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 10.05.2015 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Stek to nie jest obiad, to jest nagroda. ... ... dziś więc ... steak z bizona http://www.chefpaul.net/FB/DSC02689s.jpg ... przygotowany zostanie z rusztu, ... sposobem indiańskim ps - właśnie w stanie zamrożonym, (niestety w stanie świeżym po sezonowaniu, są u mnie niedostępne) doszedł wczoraj ... (pamiętajmy by mięso rozmrażać powoli w lodówce, wtedy nie straci swych właściwości smakowych, a co ważniejsze: nie będzie miało możliwości rozwoju flory bakteryjnej, w procesie rozmrażania) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ada_marcin 10.05.2015 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Chefie ale cudeńko! U mnie skromnie. Cielęcinka, stek z żebrem. http://s24.postimg.org/xx9p1vdmd/DSCF7030.jpg http://s29.postimg.org/l3lziqn7b/DSCF7031.jpg http://s29.postimg.org/fypdeuznb/DSCF7032.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 10.05.2015 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 ... cd "nagrody" (za ciężką dziś pracę w ogrodzie) najpierw podgrzewamy "dymówę" http://www.chefpaul.net/FB/DSC02747s.jpg następnie wrzucamy na rozgrzany "gridlle" słuszny kawał bizona (prawie kilogram) ... w Polsce żubr sprawdzi się zupełnie podobnie http://www.chefpaul.net/FB/DSC02751s.jpg ... i oto nasza "nagroda" http://www.chefpaul.net/FB/DSC02765s.jpg ... niestety musiałem zrobić na "średnio wypieczony" gdyż Ciemiężycielka zapragnęła "plastereczek" ("cieknącego juchą" nie ruszy nawet widłami ) ... podkradłem Jej w zamian cebulki, papryczki i portobello http://www.chefpaul.net/FB/DSC02770s.jpg pozdrawiam jak zwykle smaczniutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.05.2015 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Związane z tematem dla moich przyjaciół,specjalna dedykacja ;) (perm,greengaz,ansi,ada_marcin) by zobaczyli jak można zrobić stek zupełnie inaczej.Cudownie dobrane wszystko.Perm ucz się bo z gadania nie ma steka..Dokładnie proszę obejrzeć film a wtedy zobaczycie i zrozumiecie ile popełniacie błędów w przygotowaniu tego fajnego kawałka mięsa.Jak można go na wesoło w kuchni przygotować.Dedykacja nie dotyczy Chef Paul ponieważ on robi innym sposobem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 14.05.2015 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Sio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.05.2015 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Sio... Jakie sio ucz się i patrz,analizuj jak robią steki bo ty nie robisz nic..Wrrrrrrrrrrr !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.