Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Flap (Bavette) należy marynować przynajmniej sześć godzin (w zależności jaką metodą i jak długo był sezonowany)

Piec na bardzo rozgrzanej patelni (lub grillu) po około półtorej minuty z każdej strony

Dopiec w piekarniku (200*C) przez około 15 minut (medium rare) ... jeżeli bardzo gruby to kilka minut dłużej

Po wyjęciu z piekarnika, mięso musi "odpocząć" około 10 minut (przykryte folią aluminiową) ... do równomiernego powrotu i rozprowadzenia soków

 

ps - jakie najlepsze mięso na steki :) znajdziesz na poprzednich stronach ... Perm wypróbował już bardzo pokaźną ilość (dostępną na polskim rynku) ... moje posty w tym topiku możesz potraktować jako "ciekawostki" :) ;)

 

Dzięki za info po "zabiegu" :lol2:

Robiłem jak steka (na etykiecie zresztą było tak samo)

Marynowałem około 2-3h. Potem na patelnię nad grillem z temperaturą 300-320 (z temperaturą nie mam problemu gdyż ze względu na zainteresowania posiadam pirometr).

Pierwsza strona około 3-3,5min, druga podobnie.

Przyprawy na kilka sekund przed położeniem mięsa na patelnię.

Po usmażeniu dochodził w folii aluminiowej w temp. około 150-180 przez około 5 minut gdyż moja lepsza połowa nie przepada za krwią ;)

Po wyjęciu około 5 minut odpoczynku przed "zabiegiem" moim ulubionym nożem który chyba nie zdawał sobie sprawy z konsystencji steka gdyż wchodził w mięso właściwie własnym ciężarem ;) ( co jak co, ale nóż musi być ostry :cool: ) .

Niestety z kiepskiej jakości mięsa raczej mimo najlepszych zabiegów nie da się wyczarować cudu :(

 

 

Wskazówki Perma znam gdyż cały temat czytałem kilkakrotnie . Niestety u mnie w mieście dotychczas nie znalazłem nic z Jego górnej półki.

Poszukiwania ponawiam w poniedziałek.

Edytowane przez Sylwor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 986
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

obejrzałem sobie stronę firmową "beefmaster" - oferowana bavetta: brak informacji o rasie bydła, sposobie sezonowania, czasie sezonowania (więc nic nie wiadomo jaką obróbkę termiczną zastosować)

... może by było jadalne należało pokrajać w plastry grubości żyletki (wzdłuż włókien naturalnie) :)

 

z uwagi na brak podstawowych informacji o produkcie: "tym Państwu bym podziękował" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obejrzałem sobie stronę firmową "beefmaster" - oferowana bavetta: brak informacji o rasie bydła, sposobie sezonowania, czasie sezonowania (więc nic nie wiadomo jaką obróbkę termiczną zastosować)

... może by było jadalne należało pokrajać w plastry grubości żyletki (wzdłuż włókien naturalnie) :)

 

z uwagi na brak podstawowych informacji o produkcie: "tym Państwu bym podziękował" :)

 

Perm już jakiś czas temu radził zapomnieć o tej firmie...

...przekorny jestem więc chciałem dać Bavette jeszcze jedną szansę....

...wychodzi na to że straciłem czas i pieniądze bo nie zaufałem badaniom Perma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beefmaster...

Auchan, który sprzedawał doskonałe steki z firmy Konkret przerzucił się (chyba, bo od dłuższego czasu steków z Konkret nie ma, choć mam małą nadzieję, że jednak nie) na firmę Biernacki sp. o.o. Kupiłem stek p.t. 'stek z antrykotu' :) i z naklejką firmy Biernacki z tyłu. Kupiłem też, dla porównania stek 'Uczta Qulinarna' z Sokołowa ale tym razem w Almie. Sprawdziłem cóż to za firma ten Biernacki i wyszło szydło z worka. To 'Beefmaster" Gdybym nie sprawdzał to pewnie sam bym doszedł do tego. Stek lekko twardawy ale wystarczająco kruchy, by bez problemu pogryźć, soczysty bardzo za to smak kwaskowato-wątróbkowy. Nic się nie zmieniło. Czemu Biernacki nie sprzedaje tego jako Beefmaster trudno zgadnąć. Więcej nie kupię.

Niemiłym zaskoczeniem był też stek z Sokołowa. Sam wybór w Almie zbudził we mnie podejrzenie, że coś z nimi nie tak. Mnogość kształtów, nierówne cięcie, kompletny brak marmurka w niektórych kawałkach. Zupełnie jak kiedyś. Smak niestety też odbiegał od tego co do tej pory Sokołów oferował. Stek był kwaskowaty. Wątróbką wprawdzie nie smakował ale od tych najlepszych odstawał bardzo. Miękki, bardzo kruchy, soczysty ale kwaskowaty. Mam wrażenie, ze do Makro gdzie kupowałem poprzednie tak chwalone steki z tej firmy trafia mięso lepszej jakości. Jest też niestety możliwość, że w Sokołowie pakują to co mają. Raz proces sezonowania przebiega bez zarzutu, innym razem coś nie wyjdzie. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji wielkiego głodu wołowiny skusiłem się po raz kolejny na na produkt z Łukowa pod marką "Świat Szlachetnej Wołowiny" z Lidla.

Stek z rostbefu był równo ucięty z lekkim przerostem tłuszczu (zdecydowanie zbyt mało {marmurka} )

Po obróbce termicznej stek miękki, kruchy, soczysty ale niestety bez wyrazu.

Dobry ale bez oczekiwanych fajerwerków.

Odnoszę wrażenie że moje "miasto" jest na końcu łańcucha pokarmowego.....

E.Leclerc chwali się na stronach stekami a u mnie nawet o nich nie słyszeli.....

Tesco na stronach posiada w asortymencie "Sokołów Uczta Qulinarna" a u mnie posucha...

Na stronach miejscowych mediów pytałem o to czy ktoś widział pożądane produkty..... dostałem odpowiedź że może lepiej zamówić wołowinę na steka u miejscowego rzeźnika :o

 

Dodatkowo szwagier dobija mnie zdjęciami steków jakie jadł w stanach (właśnie wrócił) :(

Edytowane przez Sylwor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji wielkiego głodu wołowiny skusiłem się po raz kolejny na na produkt z Łukowa pod marką "Świat Szlachetnej Wołowiny" z Lidla.

Stek z rostbefu był równo ucięty z lekkim przerostem tłuszczu (zdecydowanie zbyt mało {marmurka} )

Po obróbce termicznej stek miękki, kruchy, soczysty ale niestety bez wyrazu.

Dobry ale bez oczekiwanych fajerwerków.

Odnoszę wrażenie że moje "miasto" jest na końcu łańcucha pokarmowego.....

E.Leclerc chwali się na stronach stekami a u mnie nawet o nich nie słyszeli.....

Tesco na stronach posiada w asortymencie "Sokołów Uczta Qulinarna" a u mnie posucha...

Na stronach miejscowych mediów pytałem o to czy ktoś widział pożądane produkty..... dostałem odpowiedź że może lepiej zamówić wołowinę na steka u miejscowego rzeźnika :o

 

Dodatkowo szwagier dobija mnie zdjęciami steków jakie jadł w stanach (właśnie wrócił) :(

W Lidlu są bardzo dobre steki z rozbratla. Nie jest to świat szlachetnej wołowiny, firmy nie pamiętam. Dorównują stekom "Uczta Qulinarna".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak duży:

 

CDyPl-fVAAA-G8c.jpg

 

ale taki swojski (świeża Porcja), i cena swojska (30zł za 1kg w Lidlu).

 

Opisany jako "stek z rozbratla wołowego, mięso dojrzewające minimum 21 dni" podany jest też nr. partii (nr. identyfikacyjny grupy zwierząt), rysunek półtuszy i zaznaczona część z której pochodzi mięso.

Producent OSI POLAND FOODWORKS Sp. z.o.o Chrościna 3a 56-200 Góra - http://www.foodworks.pl/pl/oferta/horeca.html

 

Ps. To stan "dzisiejszy". Bywa też taki stek po 40zł za 1 kg - różnica jest taka, że "naklejka" z napisem "dojrzewające 21 dni" nie jest niebieska ze srebrnym napisem, tylko czerwona - producenta nie pamiętam.

Edytowane przez sSiwy12
Ps. zapodany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Lidlu są bardzo dobre steki z rozbratla. Nie jest to świat szlachetnej wołowiny, firmy nie pamiętam. Dorównują stekom "Uczta Qulinarna".

 

Niestety w "moim" Lidlu ich nie ma.

Jest tylko "Świat Szlachetnej Wołowiny".

Ale rozejrzę się na wszelki wypadek jeszcze raz bo może coś mi umknęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Władco :) ... wybór zupełnie przyzwoity ...

... u siebie preferuję Angusa wypasanego na Florydzie, (taki mały lokalny patriotyzm) ... teksańskim jednak nigdy nie pogardzę :) ;)

 

ps - "prime" w sklepach niedostępny (trzeba zamawiać do restauracji), "choice" do wyboru i koloru :) (bardzo, bardzo wysoka jakość w małej sieci "Publix Store")

Edytowane przez Chef Paul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Władco :) ... wybór zupełnie przyzwoity ...

... u siebie preferuję Angusa wypasanego na Florydzie, (taki mały lokalny patriotyzm) ... teksańskim jednak nigdy nie pogardzę :) ;)

 

ps - "prime" w sklepach niedostępny (trzeba zamawiać do restauracji), "choice" do wyboru i koloru :) (bardzo, bardzo wysoka jakość w małej sieci "Publix Store")

 

Ciepło cały rok to możesz, moja lokalna jest bardzo droga więc patriotyzm znikomy - taki klimat. Głównie Kansas, Texas, Floryda o dziwo, czasami Argentyna, Brazylia, Australia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...