perm 19.12.2015 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 ...Dzisiaj mam niespodziankę dla Marcina, bardzo długo sezonowany ribeye...Temu to dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ada_marcin 19.12.2015 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 (edytowane) Temu to dobrze. Jak mi podpadnie, to zrobię niespecjalną rewolucję żarełkową. Edytowane 19 Grudnia 2015 przez ada_marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 19.12.2015 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 Jak mi podpadnie, to zrobię niespecjalną rewolucję żarełkową.Aaa... Czy on zdaje sobie z tego sprawę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 19.12.2015 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2015 po kolei zaserwujesz wszystkie apetyczne przepisy naszego Kolegi (Nie)Specjalnej Troski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 21.12.2015 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2015 Dodane: Wizyta w Lidlu ujawniła, że, nie najgorsze steki z rozbratla zostały zastąpione ... stekami z rozbratla. Różnica jest taka, że tekturowa obwoluta jest tym razem jasno-brązowa i nosi, w przeciwieństwie do poprzednich dumny napis "Rzeźnik". Nie wiadomo, czy to producent, czy dystrybutor ale stek jest świetny. Kruchy na tyle, że można kroić go widelcem (poza tłuszczem, którego pogryźć się nie da). Wygląda, w przeciwieństwie do reszty oferty Lidla na sezonowany na sucho i, z racji dużej ilości marmurka jest po prostu smaczny. Smażenie na medium-rare po 1,5min z każdej strony, sól morska i pieprz. Polecam. Potwierdzam i też polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwor 27.12.2015 00:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2015 Wizyta w Lidlu ujawniła, że, nie najgorsze steki z rozbratla zostały zastąpione ... stekami z rozbratla. Różnica jest taka, że tekturowa obwoluta jest tym razem jasno-brązowa i nosi, w przeciwieństwie do poprzednich dumny napis "Rzeźnik". Nie wiadomo, czy to producent, czy dystrybutor ale stek jest świetny. Kruchy na tyle, że można kroić go widelcem (poza tłuszczem, którego pogryźć się nie da). Wygląda, w przeciwieństwie do reszty oferty Lidla na sezonowany na sucho i, z racji dużej ilości marmurka jest po prostu smaczny. Smażenie na medium-rare po 1,5min z każdej strony, sól morska i pieprz. Polecam. To ja mam problem bo nigdy w naszym Lidlu nie widziałem steków z rozbratla ( a Lidl jest u nas już dobre kilka lat) .... Jeżeli macie taką możliwość to dajcie fotkę tego produktu. Bezczelnie pójdę ze zdjęciem i zapytam dlaczego nasz sklep traktowany jest jako "gorszy sort" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 27.12.2015 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2015 To ja mam problem bo nigdy w naszym Lidlu nie widziałem steków z rozbratla ( a Lidl jest u nas już dobre kilka lat) .... Jeżeli macie taką możliwość to dajcie fotkę tego produktu. Bezczelnie pójdę ze zdjęciem i zapytam dlaczego nasz sklep traktowany jest jako "gorszy sort" Jak jeszcze będą to zrobię zdjęcie ale możesz zapytać o steki z rozbratla sprzedawane pod marką "Rzeźnik". Powinni wiedzieć o co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 30.12.2015 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2015 Temu osobnikowi permanentnie. Przywykliśmy. Dostaje bana co jakiś czas jak mu się szkodliwe chemikalia z własnoręcznie przyrządzanych potraw wymieszają w głowie i zwyzywa wszystkich. (piszę wyzywa, choć ciężko pojąć do kogo pisze i co). Wraca grzeczniejszy, potem znowu coś ugotuje, znowu reakcja chemiczna gazowo zasadowa połączona z erupcją dwustronną i tak w kółko. :):) Mam nadzieje, że nie prowadzi jakiejś knajpy, baru bo może to mieć tragiczny wpływ na naród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 30.12.2015 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2015 :):) Mam nadzieje, że nie prowadzi jakiejś knajpy, baru bo może to mieć tragiczny wpływ na naród. Jest jeszcze gorzej niż myślisz ... on podobno, zmusza do konsumpcji tych swoich "rewolucji", swoją własną Rodzinę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwor 31.12.2015 01:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 Ostatnio dostałem nakaz EKSMISJI z "pomieszczeń kuchennych" ze względu na zbyt wysokie zadymienie podczas smażenia steków Kupiłem więc indukcyjną kuchenkę jednopalnikową by wynieść się do kotłowni..... .....czytam instrukcję iiiiiii , porażka (temp max to 240 stopni. Wpadłem więc na pomysł by zmusić urządzenie do bardziej efektywnej pracy..... ....kuchenka indukcyjna to to samo co urządzenia do termicznej obróbki stali z którą mam sporo do czynienia...... ....serwisuję takie urządzenia i podobno mam papiery na jego użytkowanie W przeróbce pomogła mi wada tych urządzeń "spędzająca sen z powiek" Polega ona na tym że gdy "sterownik" traci informację o temperaturze "obiektu" to grzeje "do bólu".... {wyobraźcie sobie stalową rurę która spłynęła ze stojaka tak jakby była z plasteliny}..... Tak więc stek trafił na patelnię (zaczynała świecić w ciemnościach gdyż temperatura oscylowała pomiędzy 460-480 stopni) Pytanie jest o wpływ tak ekstremalnych temperatur na mięso wołowe. Czy jest graniczna temperatura smażenia steka wołowego ? W najbliższym czasie postaram się o zdjęcia gdyż ta sytuacja termiczna mnie zaskoczyła i nie udokumentowałem zdarzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 31.12.2015 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 Ostatnio dostałem nakaz EKSMISJI z "pomieszczeń kuchennych" ze względu na zbyt wysokie zadymienie podczas smażenia steków Kupiłem więc indukcyjną kuchenkę jednopalnikową by wynieść się do kotłowni..... .....czytam instrukcję iiiiiii , porażka (temp max to 240 stopni. Wpadłem więc na pomysł by zmusić urządzenie do bardziej efektywnej pracy..... ....kuchenka indukcyjna to to samo co urządzenia do termicznej obróbki stali z którą mam sporo do czynienia...... ....serwisuję takie urządzenia i podobno mam papiery na jego użytkowanie W przeróbce pomogła mi wada tych urządzeń "spędzająca sen z powiek" Polega ona na tym że gdy "sterownik" traci informację o temperaturze "obiektu" to grzeje "do bólu".... {wyobraźcie sobie stalową rurę która spłynęła ze stojaka tak jakby była z plasteliny}..... Tak więc stek trafił na patelnię (zaczynała świecić w ciemnościach gdyż temperatura oscylowała pomiędzy 460-480 stopni) Pytanie jest o wpływ tak ekstremalnych temperatur na mięso wołowe. Czy jest graniczna temperatura smażenia steka wołowego ? W najbliższym czasie postaram się o zdjęcia gdyż ta sytuacja termiczna mnie zaskoczyła i nie udokumentowałem zdarzenia.Żebyś jakiegoś wybuchu nie spowodował. Myślę, że zbyt wysoka temperatura spowoduje zwęglenie zewnętrznej warstwy a środek pozostanie zimny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 31.12.2015 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 Kolejny raz rozbratel z Lidla sygnowany "Rzeźnik". Rewelacja krótko mówiąc. Kruchy, delikatny i bardzo smaczny. Sokołów się nie umywa. Polecam, kupujcie, póki jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 31.12.2015 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 ... Tak więc stek trafił na patelnię (zaczynała świecić w ciemnościach gdyż temperatura oscylowała pomiędzy 460-480 stopni) Pytanie jest o wpływ tak ekstremalnych temperatur na mięso wołowe. Czy jest graniczna temperatura smażenia steka wołowego ? ... W takich temperaturach to możesz pizzę piec (2-3 minut) Dla steków temp. do 300°C Tylko najlepszych steak'ów, w nowym roku życzę Stekożercom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwor 01.01.2016 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2016 W takich temperaturach to możesz pizzę piec (2-3 minut) Dla steków temp. do 300°C Tylko najlepszych steak'ów, w nowym roku życzę Stekożercom Tego się obawiałem Muszę więc okiełznać temperaturę. Najlepszego w nowym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 01.01.2016 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2016 Sylwor, Tobie również z wzajemnością ps - temp. około 300°C dla steaków typu ribeye, n y strip, porterhouse, t-bone, prime rib I delmonico, ... od grubości steak'a zależy czas jego pieczenia pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwor 01.01.2016 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2016 Sylwor, Tobie również z wzajemnością ps - temp. około 300°C dla steaków typu ribeye, n y strip, porterhouse, t-bone, prime rib I delmonico, ... od grubości steak'a zależy czas jego pieczenia pozdrawiam Co prawda nigdy nie mierzyłem temperatury na grillu ale wydawało mi się że temperatury oscylują powyżej 400 stopni bezpośrednio nad paleniskiem. Stek z mojego doświadczenia z ekstremalną temperaturą (tesco -firmowy antrykot) był co prawda ostro zarysowany perforacją ( przypaleniem) patelni grillowej , ale sam w sobie fajny w konsystencji (środek mocno "surowy" , rozpadający się pod naciskiem widelca) i smaczny ( marynata z papainą naturalną z owoca). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 02.01.2016 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2016 Co prawda nigdy nie mierzyłem temperatury na grillu ale wydawało mi się że temperatury oscylują powyżej 400 stopni bezpośrednio nad paleniskiem. Stek z mojego doświadczenia z ekstremalną temperaturą (tesco -firmowy antrykot) był co prawda ostro zarysowany perforacją ( przypaleniem) patelni grillowej , ale sam w sobie fajny w konsystencji (środek mocno "surowy" , rozpadający się pod naciskiem widelca) i smaczny ( marynata z papainą naturalną z owoca).400 oC na grillu raczej trudno osiągnąć. Może w samym palenisku, w węglu tak ale nad nim już nie. Możesz to zresztą łatwo sprawdzić. Kulka ołowiana (ciężarek do ryb?) jak się stopi to jest już sporo powyżej 300. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 02.01.2016 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2016 Wyższe temperatury niż 300°C, możesz używać z powodzeniem, stosując metodę pieczenia "patelnia + piekarnik" ... w pierwszej fazie, krótko podsmażasz steak (1 do 2 minut z każdej strony), na bardzo rozgrzanej patelni, następnie przekładasz do piekarnika (temp. około 230°C), gdzie dojdzie do porządanego stopnia wypieczenia. Czas w piekarniku, zależy oczywiście od grubości steak'aNp temperatura wewnętrzna mięsa, dla "medium rare", powinna wynosić około 55°C. Zawsze należy pamiętać, by steak "odpoczął" po wypieczeniu, minimalnie 5 minut (pod przykryciem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karolek75 07.01.2016 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 A jak mozna zrobic dobry stek na indukcji? Da sie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 08.01.2016 05:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 A jak mozna zrobic dobry stek na indukcji? Da sie ?To tylko pytanie o to do jakiej temperatury da się indukcyjnie nagrzać patelnię. To tylko kwestia mocy kuchenki. Chyba inaczej jak doświadczalnie nie ma jak tego sprawdzić a i kuchenka kuchence nie równa więc, być może na jednej się uda na innej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.