Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomocy - wolf cgw 20/120 wymiana wentylatora 18000 zł?


koniczynka97

Recommended Posts

Witam

Proszę o pomoc.

W CGW 20/120 firmy Wolf nie działa wentylator (Wyskakuje ,,błąd 24"), to znaczy działa, ale trzeba mu pomóc, czyli mechanicznie popchnąć. Nie zaskakuje samodzielnie.

Wymiana wentylatora kosztuje ok. 1700-1800 zł !!!!!

W internecie znalazłam wątek, że ktoś wymienił tylko kondensatorek w tym wentylatorze i wszystko wróciło do normy. Koszt ok. 200 zł.

Czy ktoś pomoże? Nie znam symbolu kondensatora, nie wiem jakiego konkretnie szukać.

A może ktoś z forumowiczów podejmie się wymiany kondensatora? (okolice W-wy)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za szybki odzew :)

 

QIM - zerknij proszę na prv.

http://www.elektroda.pl - to właśnie tu wyczytałam, że może da się naprawić bez wymiany całego wentylatora.

 

BrodowskiG - na tabliczce jest:

ebmpapst

RG128/1300 3612 020203

55667 11550

230V 50Hz AC 34W

Mat nr 2100015

FA184001

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem prawie na 100% pewna, że problemem są kondensatory, które nie doprowadzają odpowiedniego napięcia, przez co wentylator nie ma wystarczającej 'siły', aby wystartować. A koszt takich wentylatorów to około 20 zł. W porównaniu do 1200-1800 zł, to różnica robi się kolosalna.

 

Poszukuję jakiegoś elektronika z Warszawy lub okolic (ja mieszkam w Izabelinie), który podejmie się wymiany tych kondensatorów. Najlepiej oczywiście, gdyby miał już wcześniej do czynienia z taką usterką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam

Proszę o pomoc.

W CGW 20/120 firmy Wolf nie działa wentylator (Wyskakuje ,,błąd 24"), to znaczy działa, ale trzeba mu pomóc, czyli mechanicznie popchnąć. Nie zaskakuje samodzielnie.

Wymiana wentylatora kosztuje ok. 1700-1800 zł !!!!!

W internecie znalazłam wątek, że ktoś wymienił tylko kondensatorek w tym wentylatorze i wszystko wróciło do normy. Koszt ok. 200 zł.

Czy ktoś pomoże? Nie znam symbolu kondensatora, nie wiem jakiego konkretnie szukać.

A może ktoś z forumowiczów podejmie się wymiany kondensatora? (okolice W-wy)

 

pozdrawiam

 

Ja miałem taki sam problem z wentylatorem w takim samym piecu. wymieniłem kondensatory 47µF/400V, 220µF/35V, 2,2µF/50V które kupiłem w Warszawie koło GUS al. Niepodległości 208, na dole jest giełda elektroniczna gdzie też możesz znaleźć speca który powinien od ręki Ci to wymienić.

Koszt kondensatorków (3 szt.) 4,5 zł. Nie potrzeba demontować płytki, wystarczy odkręcić cały wentylator z płytką. U mnie piec po tej wymianie chodzi jak nowy.

Swoją drogą Wolf z pewnością wie że jest to częsta usterka w tym piecu i nic z tym nie robi, nie szanuje swoich klientów.

Dlatego odradzam wszystkim znajomym kupno pieców z tej firmy.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą Wolf z pewnością wie że jest to częsta usterka w tym piecu i nic z tym nie robi, nie szanuje swoich klientów.

Dlatego odradzam wszystkim znajomym kupno pieców z tej firmy.

pozdrawiam

 

Jedyne za co można winić producenta kotła, to kiepskie położenie wentylatora wewnątrz komory (na samej górze).

Wysoka temperatura skraca żywotność kondensatorów elektrolitycznych.

Przykładowy czas życia takiego kondensatora w maksymalnej temperaturze 105C to 125 dni !!!

W rzeczywistych warunkach będzie to pewnie 2-4 lata.

 

Producent kotła nie ma możliwości serwisowania wentylatorów, oferuje całą część zamienną/komponent.

 

Jedynie producent wentylatora może sprzedawać same płytki lub je serwisować, czy to robi nie wiem, ale z pewnością cena będzie zaporowa.

 

Wymiana kondensatorów załatwia sprawę na kilka lat. Asekuracyjnie trzeba wymienić wszystkie elektrolity.

Polecam jednak ten kondziołek na 400V dać na 450V i nie na 105C tylko na 125C (szukać np w tme.pl, nie brać co mają w jakimś tam sklepie za rogiem).

Poszukać możliwie najżywotniejszych kondensatorów, to zapomnimy o problemie na wiele lat.

 

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2358935.html

 

Pozdrawiam

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka firm wykorzystuje taki sam wentylator i mają takie same problemy, ale to nie wina wentylatora tylko umiejscowienia

 

Zacząłem pisać post i nie zauważyłem wypowiedzi kolegi - przepraszam za zdublowany wniosek.

 

Przejrzałem notę katalogową wentylatorów RG128.

Bardzo ciekawy fakt, to brak informacji o dopuszczalnej temperaturze pracy.

Trzeba więc przyjąć, że powinna ona wynosić coś ok. 25C, a w miejscu w którym ten wentylator jest w tym kotle jest chwilami pow. 50C.

 

Po wymianie kondensatorów można pomyśleć o wyniesieniu elektroniki wentylatora poza komorę kotła.

Zmniejszenie mu temperatury zaowocuje bezawaryjną pracą.

 

Pozdrawiam

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tego 220uf zapewne można dać suchego os-cona (kondensator polimerowy), 2,2uf jak się znajdzie na wystarczające napięcie również, ewentualnie mały foliowy, z trzeciego wyprowadzić kabelki na zewnątrz i spróbować dać foliowy, jakiegoś taniego miflexa np. Powinno wytrzymać znacznie dłużej.

Być może te elektrolity to po prostu tania taniocha z chin i wymiana na markowe elektrolity na 125st też w zupełności się sprawdzi, w zasilaczach impulsowych np w komputerach nie do takich temp. (50st) się elektrolity lub aktualnie polimery grzeją i o ile są zacnej jakości żyją długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem pisać post i nie zauważyłem wypowiedzi kolegi - przepraszam za zdublowany wniosek.

 

Przejrzałem notę katalogową wentylatorów RG128.

Bardzo ciekawy fakt, to brak informacji o dopuszczalnej temperaturze pracy.

Trzeba więc przyjąć, że powinna ona wynosić coś ok. 25C, a w miejscu w którym ten wentylator jest w tym kotle jest chwilami pow. 50C.

 

Po wymianie kondensatorów można pomyśleć o wyniesieniu elektroniki wentylatora poza komorę kotła.

Zmniejszenie mu temperatury zaowocuje bezawaryjną pracą.

 

Pozdrawiam

GREGOR

dobrze że potwierdziłeś :)

może trzeba wstawić jakąś przegrodę między komorę spalania a wentylator? wyciąć otwór wentylacyjny? nie pamiętam czy jest tam jakaś szczelina żeby ciepłe powietrze uciekało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tego 220uf zapewne można dać suchego os-cona (kondensator polimerowy), 2,2uf jak się znajdzie na wystarczające napięcie również, ewentualnie mały foliowy, z trzeciego wyprowadzić kabelki na zewnątrz i spróbować dać foliowy, jakiegoś taniego miflexa np. Powinno wytrzymać znacznie dłużej.

Być może te elektrolity to po prostu tania taniocha z chin i wymiana na markowe elektrolity na 125st też w zupełności się sprawdzi, w zasilaczach impulsowych np w komputerach nie do takich temp. (50st) się elektrolity lub aktualnie polimery grzeją i o ile są zacnej jakości żyją długo.

 

Co do chińszczyzny to oczywiście zgoda. Mogła się pojawić taka partia, którą ebmpapst zastosował w sterownikach.

Kiedyś takie jazdy były też w płytach głównych komputerów, wymiany elektrolitów były codziennością.

 

Niestety nie mogę się zgodzić, że ten wentylator ma takie same warunki pracy co zasilacze w komputerach.

Nie uwierzę, że masz w domu 50C. Nie wiem czy oglądałeś zasilacz w podczerwieni.

W dobrze zaprojektowanym zasilaczu temperatura wokół elektrolitów nie przekracza 40C.

 

Jak zerkniesz na budowę tego WOLFa, to zobaczysz, że wentylator podłączony jest metalicznie z palnikiem.

Stąd jego obudowa może mieć temperaturę pow. 70C (np przy grzaniu CWU).

 

Nadal twierdzę, że temperatura jest tu największym problemem.

Błąd konstrukcyjny czy celowe działanie?

Znam takich co twierdzą, że to jest celowe działanie.

 

Pozdrawiam

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niestety nie mogę się zgodzić, że ten wentylator ma takie same warunki pracy co zasilacze w komputerach.

Nie uwierzę, że masz w domu 50C. Nie wiem czy oglądałeś zasilacz w podczerwieni.

W dobrze zaprojektowanym zasilaczu temperatura wokół elektrolitów nie przekracza 40C.

 

 

Tu nie chodzi o temp otoczenia a o wielkie prądy i znaczne obciążenie samych elektrolitów w przetwornicach np na zasilaniu procesorów lub GPU w kartach graficznych. Aby mniej ciepła się wydzielało z samej ich pracy stosuje się kondensatory o niskiej impedancji a obecnie niewysychające os-cony (polimery). Nie wiem jaką funkcję pełni ten wielki na 400V ale jeżeli to jakiś kondensator do pracy silnika to w lepszych urządzeniach stosuje się foliowe, polipropyleny, niezniszczalne bo nie wysychają.

Z drugiej strony byle kto, kto miał lutownice w ręku może co te 4 lata wymienić na zwykłe markowe na wysoką temp., jakieś panasonica, rubycona, BCC etc za parę groszy. Taka awaria to moim zdaniem żadna awaria ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o temp otoczenia a o wielkie prądy i znaczne obciążenie samych elektrolitów w przetwornicach np na zasilaniu procesorów lub GPU w kartach graficznych. Aby mniej ciepła się wydzielało z samej ich pracy stosuje się kondensatory o niskiej impedancji a obecnie niewysychające os-cony (polimery). Nie wiem jaką funkcję pełni ten wielki na 400V ale jeżeli to jakiś kondensator do pracy silnika to w lepszych urządzeniach stosuje się foliowe, polipropyleny, niezniszczalne bo nie wysychają.

Z drugiej strony byle kto, kto miał lutownice w ręku może co te 4 lata wymienić na zwykłe markowe na wysoką temp., jakieś panasonica, rubycona, BCC etc za parę groszy. Taka awaria to moim zdaniem żadna awaria ;)

 

Nie ma niezniszczalnych kondensatorów, wszystko zależy w jakich warunkach pracują i jak długo.

 

Ostatnio wymieniałem foliowego polipropylena X2 w dwuletnim urządzeniu Philipsa (zasilacz beztransformatorowy).

Przytrafiła mi się także podmiana kondensatorów rozruchowych w wentylatorach skraplaczy klimatyzatorów, po 4-5 latach:

kondensator_rozruchowy.jpg

 

 

Pewnie, że można sobie wymieniać te kondziołki co parę lat,

ale nie podejrzewam klasycznego użytkownika kotła o takie umiejętności.

 

Pozdrawiam

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...