MD. 18.06.2016 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2016 Witam Wczoraj przy okazji wichur i burz zaobserwowałem w swoich oknach vetrexu dwie rzeczy: 1. Od strony gdzie napierał wiatr bardzo mocno dmuchało mi przez otwory montażowe klamki 2. Przy jednym z okien, które zalewał mi deszcz przemókł mi tynk od środka. Poniżej zdjęcie Jakieś opinie? Spostrzeżenia? Rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
T12345T 18.06.2016 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2016 Od strony gdzie napierał wiatr bardzo mocno dmuchało mi przez otwory montażowe klamki Zjawisko całkiem normalne. Im większe obciążenie wiatrem tym... silniejsza infiltracja. Przy jednym z okien, które zalewał mi deszcz przemókł mi tynk od środka. Okno jest niewinne. Istoty problemu upatruję w montażu. Pewnie był standardowy, tylko na piankę. Jeśli taki był, skutek nie zaskakuje, szczególnie w zbiegu dwu niekorzystnych zjawisk; silnego wiatru i nawalnego deszczu. Rada? Uzupełnić uszczelnienie wokół okien albo... starać się o lepszą pogodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 19.06.2016 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2016 Okno montowane w układzie warstwowym, czyli na pianę i taśmy. Taśmy były z zewnątrz starannie przyklejone, nie narażone na warunki zewnętrzne bo od razu przykryte styropianem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 19.06.2016 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2016 Jesli wykonane zostalo ocieplenie i dobrze przyklejone folie zewnetrzne powod zawilgocenia sciany nie musi byc z oknem zwiazany Gdzie nastapilo to zawilgocenie ? W dolnej czesci otworu ? Oczywiscie zakladamy ze okno zostalo dobrze, szczelnie zamontowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 20.06.2016 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2016 Jesli wykonane zostalo ocieplenie i dobrze przyklejone folie zewnetrzne powod zawilgocenia sciany nie musi byc z oknem zwiazany Gdzie nastapilo to zawilgocenie ? W dolnej czesci otworu ? Oczywiscie zakladamy ze okno zostalo dobrze, szczelnie zamontowane. Nie w dolnej tylko z boku. Tak jak na zdjęciu wyżej, tylko zdjęcie się obróciło. dziwne bo zawilgocenie pokrywa się mniej więcej z mocowaniami okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelix 25.06.2016 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2016 Witam, Podczas dzisiejszej nawałnicy przeciekły nam okna w rogach otwierane i fixy . Okna zamontowane są na ciepłym parapecie. Pogoda była mocno nie standardowa czyli urwanie chmury plus huragan prosto w okna. Podejrzewam nie szczelne parapety w narożach. W poniedziałek będą silikonowane. Czy woda mogła się dostać do środka również przez otwory do odwodnienia aktualnie bez zaślepek? Proszę bardzo o poradę bo czeka nas niedługo malowanie i montaż parapetów wewnętrznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 25.06.2016 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2016 Przez otwory odwodnieniowe nie bo gdyby byla az taka wichura to w roznych miejscach by ci woda sie przedostala.Na 1000% brak szczelnosci w narozach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nikt ważny 25.06.2016 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2016 Ale..... do czasu wykonania zewnetrznej izolacji przeciwwodnej i zamontowania parapetow wszystko jest mozliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelix 26.06.2016 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2016 Przez otwory odwodnieniowe nie bo gdyby byla az taka wichura to w roznych miejscach by ci woda sie przedostala. Na 1000% brak szczelnosci w narozach Wklejam zdjęcie łączenia w rogu. Czy obróbka jest wykonana prawidłowo i czy wystarczy zasilikonowanie np. Soudalem dekarskim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 26.06.2016 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2016 Przy deszczach padających poziomo (tzn przy huraganowym wietrze) teoretycznie woda może się dostać przez otwory odwadniające. Ale raczej niewielka ilość i przy uszczelce środkowej nie powinno się przelać do środka. Jeśli woda przedostała się na styku okno /ściana to faktycznie słabo iprzyczyny trzeba szukać przy narożniku (dziura przy parapecie zewnętrznym jest normalna - wystarczy uszczelnić. Ale martwi mnie to co głębiej - którędy poszło. Jak nie ma parapetów wewnętrznych, to od środka trzeba jeszcze spróbować także doszczelnić. Tak samo myślę co się stało u kolegi MD. - tam też jest ocieplenie i takie zamoknięcie jest dziwne. Jedyne co mi przychodzi do głowy to niezaizolowany balkon nad oknem? A jeśli woda przeciekła przez samo okno, to należałoby sprawdzić warunki pogodowe. Czy nie przekroczyły deklarowanych przez producenta wartości wodoszczelności i ew. dokładniej przyjżeć się oknom (uszczelki, regulacja). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KarolinaJot 19.09.2016 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 (edytowane) Witam serdecznie, jestem w trakcie generalnego remontu w mieszkaniu. Wybór okien troszkę nam zajął, ale chcieliśmy postawić na okna jak najlepszej jakości - w końcu to zakup na lata. Po zapoznaniu się z wieloma opiniami postawiliśmy na Firmę Vetrex, że względu na lokalizację mieszkania, dokładnie na salon w Łodzi. Oczekiwania były raczej oczywiste okna dobrej jakości oraz estetyczny wygląd. Stawiając na okna "klasy premium" byliśmy przekonani, iż ze spełnieniem oczekiwań nie będzie najmniejszego problemu. Na okna czekaliśmy ponad miesiąc, siła rzeczy remont stanął w miejscu w oczekiwaniu na montaż. Wszystkie pozostałe pracę zaplanowane były po montażu. Niestety dzień 2016.09.13 tj. Dzień montażu nie okazał się zbyt wesoły, tak jak to się zapowiadało. Panowie przybyli planowo, wymontowali stare okna. Kiedy ujrzelismy nasze nowe "piękne" okna w kolorze orzecha włoskiego, entuzjazm zdecydowanie opadł. Okna nie zostały odpowiednio zabezpieczone. W ramię widniała dziura DOSLOWNIE WYLAMANA cześć plastiku na dobre 2 cm. Dodatkowo poszczególne rogi były poprzecierane, poobijane, dodatkowo okna posiadają naprawdę widoczne rysy oraz przetarcia. Wyglądają naprawdę bardzo nieestetycznie, na pewno nie jak nowe, dopiero co wstawione okna. Oraz na pewno nie jak okna "klasy premium". Podczas montażu niestety nie było lepiej, Panowie wywiercili otwór w ramię okna, jak się okazało w niewłaściwym miejscu. W związku z powyższym wykonali ponowny otwór, a tamten po prostu pozostał. W kwestii montażu, fachowcem nie jestem, ale kilka razy w życiu widziałam dopiero co zamontowane okna. Zdecydowanie wyglądało to inaczej. U mnie - pianka wystaje, nachodzi na parapety, a w niektórych miejscach w ogóle jej nie ma. W środek natomiast powciskane są drewniane kołki. Po ich wyciągnięciu pozostaną po prostu dziury. Dodatkowo podczas pomiarów, informowaliśmy w jaki sposób mają być wycięte parapety w miejscu gdzie idą rury. Otrzymaliśmy informację, iż nie będzie żadnego problemu. Okazało się, że problem był, ponieważ parapet nie był docięty. Panowie chcieli zrobić to na miejscu, w całkowicie inny sposób niż prosilismy. Wiadomo - nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. Dlatego liczyliśmy, iż Firma ustosunkuje się we właściwy sposób. W końcu towar powinien być zgodny z zamówieniem. W rozmowie telefonicznej, nie przyjmowano do wiadomości, że cokolwiek może być nie tak. Odpowiedź była jedną: okna to produkt budowlany i może posiadać NIEZNACZĄCE USZKODZENIA. Co znaczy słowo nieznaczace? Raczej pojęcie względne, liczyłabym w tej kwestii na pomoc, ponieważ dla mnie zdarte wszystkie rogi oraz widoczne uszkodzenia, nie są nieznaczace, szczególnie, iż okna nie należały do tanich. W kwestii pozostawionego otworu otrzymaliśmy informację, iż to otwór techniczny. Dwa dni później, pojawiła się u nas Pani z Salonu, niestety raczej nie była zainteresowana oględzinami oraz ustosunkowaniem się do sprawy. Tłumaczenia były dla mnie bardzo mało zrozumiałe. Przedstawicielka salonu stwierdziła, iż winę ponosi Pani u której skladalismy zamówienie. Kompletnie nie mogliśmy się porozumieć. Dysponuje zdjęciami, zarówno uszkodzeń, jak i montażu. Kontaktowalismy się również z główna siedziba. Przekazali nam informacje, iż mamy rację, okna przede wszystkim powinny być zabezpieczone. Natomiast reklamacja powinien zająć się salon, który usługę wykonywał. I tu koło się zatacza. W tym tygodniu mają się rozpocząć pracę remontowe. W zaistniałej sytuacji najlepiej byłoby wszystko wstrzymać, ponieważ reklamacja została wysłana pisemnie, że względu na brak możliwości porozumienia się. Jednak zarówno wstrzymanie prac remontowych, jak i ich wykonanie będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami, ponieważ kilka okien nadaje się ewidentnie do wymiany. Natomiast jeżeli remont nie rozpocznie się w najbliższym czasie to będziemy czekać aż do wiosny, ponieważ niebawem zaczuna się sezon grzewczy i będzie problem ze zdjęciem kaloryferow. Będę wdzięczna za wszelkie porady oraz odpowiedzi Edytowane 19 Września 2016 przez KarolinaJot zmiana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KarolinaJot 19.09.2016 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Dołączam jeszcze trochę zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 19.09.2016 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Ze zdjęć wynika, że znaczna część zastrzeżeń powinna być skierowana do salonu który jest stroną umowy. Poprzecierania na rogach mogły powstać na każdym etapie, ale ich charakter wskazuje na nieostrożne obchodzenie się ze skrzydłami w czacie montażu (można tak się domyślać - ale by kogoś oskarżyć należałoby wskazać dowody). Tu widać tylko klasyczne "niedogadanie się". Handlowiec który pięknie śpiewał by przyjąć zamówienie i ekipa, która zrobiła tak jak potrafiła. Jak widać nie każdy salon musi być premium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KarolinaJot 19.09.2016 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 (edytowane) Skontaktowalam się ponownie z działem reklamacji - uzyskałam rzetelne informacje oraz możliwości jakie mamy. Po tym wszystkim naprawdę bardzo miło było mi słyszeć, że ktoś wyraża chęć pomocy. Serwisant ma się pojawić w najbliższym czasie. Edytowane 20 Września 2016 przez KarolinaJot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 19.09.2016 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2016 Tak samo myślę co się stało u kolegi MD. - tam też jest ocieplenie i takie zamoknięcie jest dziwne. Jedyne co mi przychodzi do głowy to niezaizolowany balkon nad oknem? A jeśli woda przeciekła przez samo okno, to należałoby sprawdzić warunki pogodowe. Czy nie przekroczyły deklarowanych przez producenta wartości wodoszczelności i ew. dokładniej przyjrzeć się oknom (uszczelki, regulacja). Nad oknem nie mam balkonu (dom jest parterowy). Wtedy kiedy to przemokło były huraganowy wiatr, bardzo mocno lało prawie prostopadle w okno. Jeszcze się zastanawiam czy wpływ na to mogły mieć prowadnice od rolet zewnętrznych. W miejscu śrub ze względu na wykonywane ocieplenie nie miałem pozakładanych zaślepek. Czy to mogła być przyczyna, że tam coś pociekło? Dziwne, że zamokło akurat w miejscach mocowań okna. Oczywiście firma montująca się nie pojawiła pomimo, że zadeklarowali przyjazd. Mam zamiar powrócić do tematu bo jest kolejna okazja w postaci reklamacji rolety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zywyy 04.10.2016 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2016 Witam nie polecam okien firmy VETREX największym moim błędem w inwestycji budowania domu była ta przereklamowana firma okna mam powykrzywiane we wszystkie możliwe strony tak bardzo ze gołym okiem widać krzywizny Producent umył ręce i nie uznał reklamacji okna są wykrzywione od strony naslonecznionej tam gdzie słońce najmocniej grzeje Wadą jest w stu procentach materiał z kturego wykonane są okna i do dzisiaj pracuje pod wpływem promieni słonecznych .Okna nadają się do wymiany Nikomu nie polecam okien tej firmy jak i kontaktów z ludźmi tam pracującymi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zywyy 04.10.2016 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2016 Karolina Jot proszę Cię napisz jak można wklejać zdjęcia na tym forum bo chcę się pochwalić swoimi zajebistymi oknami Z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vetrex 05.10.2016 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2016 Witam nie polecam okien firmy VETREX największym moim błędem w inwestycji budowania domu była ta przereklamowana firma okna mam powykrzywiane we wszystkie możliwe strony tak bardzo ze gołym okiem widać krzywizny Producent umył ręce i nie uznał reklamacji okna są wykrzywione od strony naslonecznionej tam gdzie słońce najmocniej grzeje Wadą jest w stu procentach materiał z kturego wykonane są okna i do dzisiaj pracuje pod wpływem promieni słonecznych .Okna nadają się do wymiany Nikomu nie polecam okien tej firmy jak i kontaktów z ludźmi tam pracującymi . Szanowny Kliencie, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, wymiana wadliwych skrzydeł okien została zaplanowana na dzień dzisiejszy i właśnie jest u Pana realizowana. Postaramy się, aby w najbliższym czasie pojawił się u Pana również nasz serwisant w celu zweryfikowania, czy okna pracują prawidłowo. Przepraszamy za wszelkie niedogodności. Z poważaniem, Vetrex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mar_1981 19.10.2016 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Czy ktoś na forum wie ile czeka się na szanowną firmę Vetrex żeby raczyła wymienić pękniętą szybę (podczas transportu)? Kupiłem okna, przy dostawie okazało sie że jedna z 3 szyb (środkowa) jest pęknięta. Montażysta i kierowca spisali protokół jakiś (bo mi nie dali bo podobno to nie jest reklamacja tylko wina transportu i mnie nie dotyczy), od jakiegoś czasu próbuje się dodzwonić na serwis do Vetrexu i w żaden sposób nie mogę.Mija juz miesiąc a ja zastanawiam się czy ktokolwiek zrobi coś z tym problemem. Jak dla mnie firma Vetrex to przereklamowany twór który chyba ma na forach dobrych przedstawicieli którzy dbają o ich sprzedaż. Typowe podejście do klienta....wypchnąć towar i niech się martwi. Wracając do montażysty. Nie mam do niego zastrzeżeń, wykonał swoją pracę rzetelnie, czysto i dokładnie. P.S. Chyba zostanie mi w weeken napisać oficjalne pismo za potwierdzeniem odbioru z opisem sytuacji i z "podziękowaniem" za współpracę. Tak na przyszłość....ja już ich produkty będę omijać z daleka, a napewno nie polecę nikomu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 19.10.2016 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Montażysta i kierowca spisali protokół jakiś (bo mi nie dali bo podobno to nie jest reklamacja tylko wina transportu i mnie nie dotyczy), popełniłeś błąd. Dając zamontować te okna reklamacja dotyczy Ciebie jak najbardziej i powinieneś być pierwszy w otrzymaniu protokołu. Tak samo gdybyś nie dał zamontować tego okna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.