suszarka na naczynia nad zlewem

[zone]

mimo, ze będę miała zmywarkę, zastanawiam się nad powieszeniem szafki - suszarki nad zlewozmywakiem.

Nie wszystko nadaje się do umycia w zmywarce. Mam kilka takich zestawów - delikatnych, ręcznie malowanych, które po wyjęciu ze zmywarki nadawałyby się do wyrzucenia.

Poza tym czasem do umycia jest np. jeden kubek i co z nim zrobić? od razu wycierać i chować?

Nie lubię "wystawy" na zlewie, dlatego tez myślę, że taka szafka- stary wynalazek przydałaby się bardzo...

Co o tym myślicie?

[Ew-ka]

mam szafkę nad zlewem zamykana a w niej suszarkę - bardzo polecam

[zone]

dzięki za odpowiedź , a jaki masz wymiar szafko-suszarki? 45 cm wystarczy?

[BK]

ja miałam taką szafkę i nigdy więcej.

sączy się woda pomimo zaizolowania silikonem - szafka niszczeje.

szafka wiecznie otwarta a jak zamknięta to ... hm zapachy - jednak to woda

jak kupiłam zmywarkę to zostawiłam sobie nad jedną komora zlewu taką małą suszarkę, wkrótce ją jednak wywaliłam bo taka suszarka to niefajnie wygląda - lepiej odkładać do zmywary albo nawet suszyć pojedyncze sztuki w zlewie, zawsze to lepiej wygląda. Zawsze to osadza się na suszarce kamień, potem to trzeba skrobać, szorować, dziadostwo.

A porcelanę i srebra rodowe jak myjesz to zawsze od razu lepiej wysuszyć albo odłozyć na ściereczkę i wypolerować do sucha - ja tak zawsze robię.

Nie rób żadnej szafki wierz mi - szkoda miejsca i to zawsze źle wygląda.

Było to u mnie przez 10 lat, jak wywaliłam to poczułam ulgę.

[zone]

no dobrze, a co zrobić z zastawa stołową (wszystkiego po 12 szt.)

(chodzi o różnorakie talerze), nie chce mi się każdego z osobna od razu wycierać i chować, a suszyć w komorze zlewozmywaka raczej niemożliwe (będę miała jednokomorowy), a na ociekaczu zrobiłby się niezły magazyn....

poza tym w tych szafko-suszarkach woda chyba nie leje się bezpośrednio na szaffkę tylko stosuje się pewnego rodzaju rynienki, do których wpada woda

[BK]

Jak często używasz sreber i porcelany rodowej.

jesli dwa razy w tygodniu to faktycznoe zastanów się czy warto marnować miejsce wszafce - chyba że masz dużo mebli i dużą kuchnię.

Jak raz w miesiącu lub rzadziej - to po prostu odkładaj na ściereczkę na blacie żeby je odsączyć a potem odkładaj do szafki lub poleruj - ja porcelanę zwykle wycieram czystą ściereczką żeby nie było zacieków, to samo kieliszki, lepiej żeby nie schły na suszarce.

A skąd wiesz że nie mozesz ich w zmywarce myć? Ja nieraz myję - nastawiam po prostu na delikatny program. jasne że lepiej ręcznie, ale...

W zmywarkach nieraz jest specjalny zamykany pojemnik na srebrne czy delikatne sztućce - chociaż srebro zawsze myję jednak ręcznie.

Staram się nie używać porcelany (kilka razy do roku najwyżej) srebra tylko na Wigilię.

 

w takich szafkach - nie wiem o jakie rynienki chodzi. Może od czasu jak ja montowałam weszły w życie jakieś zaawansowane technologie - nie wiem. Jeśli tak to rozważ ale wg mnie szkoda miejsca.

ALe z drugiej strony - zawsze można to z szafki wymontować i szafkę zutylizować do innych celów.

[zone]

no częściowo masz rację... i dlatego mam dylemat.

 

Co prawda sreber żadnych nie mam, ale porcelanę, której mi szkoda "prać" w zmywarce

fakt, ze będę ich używac od"wielkiego dzwonu", ale dalej myślę, że taki wynaleazek jest wygodny...

[Ew-ka]

moja szafka istnieje 15 lat ...i jest w porządku. Szafka jest takich wymiarów jak inne z tym,że nie posiada dna...Do tylnej ścianki przytwierdzona jest 3-poziomowa suszarka a zakończona jest ryniennką na wodę ... Wode w ryniennce wylewam co kilka dni ( inasczej ją czuć )

Po zamknięciu szafki nie ma widoku naczyń na suszarce , a obok suszarki mam jeszcze miejsce na pojemnik z np. tasakiem,mątewką czy chochelkami ..... Aby drewno w szafkach ochronić przed wodą położyłam ładną ceratkę na małym wsporniku przed suszarką .

[akwarysta]

Moim zdaniem jeżeli ma się zmywarkę ( dobrą, z delikatnym programem do mycia, z plastikowym wiatrakiem, który ni tłucze naczyń), to ten raz do roku (i 2), mozna się pokusić i umyć w niej porcelanę. Be sensu, moim zdaniem jest inwestować w suszarkę nad, obok, pod .... zlewem. Jeżeli jest mało naczyń to:

1.albo uruchamiasz program - połowa załadunku/górny kosz

2.albo czekasz, aż napełni się zmywarka

Jeśli planujesz myć ręcznie - często - to zastanów się, po co Ci jest potrzebna zmywarka.Ja myje wszystko w zmywarce (oprócz sreber, których nie posiadam).Kupując zmywarkę jednak trzeba pamiętać, że należy mieć trochę więcej naczyń niż zwykle.

[UKF]

W pełni zgadzam się z Akwarystą i BK!

Od kiedy mam zmywarkę, naprawdę niewiele naczyń myję w zlewie.

Zastanawiasz się, co zrobić jak zabrudzisz jeden kubek - odpowiedź: wstaw go do zmywarki! Potem dostawisz drugi i trzeci, itp...

Sądzę, że do tej pory nie miałaś zmywarki, bo takie podejście jest typowe dla osób jej nieposiadających: też przechodziłam przez taki etap i obserwowałam go u innych. Ale nie martw się, to przechodzi!

Za dodatkowy minus szafki z suszarką uważam wodę cieknącą aż do łokcia przy wstawianiu tam mokrych naczyń. No i te zacieki np. na szkle...

Pozdrawiam, życzę udanych wyborów.

Maria

[BK]

Poza tym szkoda miejsca w szafkach - ale spróbuj, zawsze można wymontować.

Jednak nie polecam - kup dobrą zmywarkę - ja mam Whirlpoola, 6-ty zmysł (made in Germany, nie in Poland)

[zone]

dziękuję Wam za odpowiedzi, rzeczywiście teraz nie mam zmywarki i nie wim jak to jest

[Aga J.G]

Ja mam taką szafkę nad zlewem z suszrką było to jedyne rozwiązanie żeby kuchnia wyglądała estetycznie jest maleńka nie mam problemu z wodą i zapachem nie widać też naczyń ogólnie jestem z niej zadowolona ale w nowym domu planuje zmywarkę i nie mam zamiaru umieszcać suszarki co najwyżej zlewozmywak z ociekaczem i tam zawsze można postawić jeden kubek Zaznaczam że porcelany i sreber rodowych nie posiadam.

Pozdrawiam Aga.

[polikarpia]

Jesli koniecznie chcesz mieć suszarkę to polecam fajny patent z Ikea. Jest to suszarka zawieszona na relingu, składana, gdy nie jest potrzebna. Estetyczna rzecz, wystarczy, aby połozyć na niej kilka rzeczy. A swoją drogą to porcelanę myję w zmywarce. Lenistwo:) Od trzech lat (średnio raz w tygodniu) i ...nic jej nie jest:) Trzeba się tylko odważyć. W szafkowych suszarkach najbardziej mnie denerwowały mokre aż po łokcie ręce i guzy na głowie, gdy zapomniałam zamknąć drzwiczki;)

[zone]

fajny pomysł, rozumiem, że ten wynalazek powinien być nad zlewozmakiem, aby woda mogła robić kap kap

[anna99]

Nie musi być nad zlewem, bo suszarka ma gustowną półeczkę, na którą skapuje woda (też składana). Widziałam w IKEi i sama sie nad tym zastanawiam.

[satina]

Ja również mam zmywarkę którą używam cały czas, ale mam również suszarkę zamontowaną nad zlewozmywakiem w szafce. Szafka ma dno na którym jest taka tacka na którą skapuje woda. Suszarka jest zamocowana do bocznych ścianek szafki, natomiast w górnej desce szafki są otwory wentylacyjne. Z takiej suszarki nie kapie mi żadna woda,nie czuć żadnych zapachów. Myślę że niestety nie wszystko można umyć w zmywarce np. rózne rzeczy które mają części plastikowe, drewniane czy też po większej imprezie różnego dziwnego kształtu półmiski i talerze.

Ja np. nie myję w zmywarce desek drewnianych a one muszą gdzieś się wysuszyć, to samo jest z pokrywkami do garnków z uchwytami z termometrem. Proponuję dobrze przeanalizować decyzję bo potem mimo woli na lub w zlewozmywaku robi się niezła wystawka, lub w ruch idzie ręcznik. Pozdrawiam Satina.

[joola]

A ja tak jak satina mam zmywarkę i suszarkę też(na razie w bloku), suszarka ma taką plastikową tackę, z której wylewam wodę np.raz na tydzień,przecieram ją szmatką a jak już oblezie kamieniem po prostu kupuję nową (kosztuje niewiele).Jest przydatna do drewnianych desek, patelni lub zwykłego pojemniczka na sztućce.Jak ktoś nie lubi wystawki na zlewie, to polecam.

pozdrawiam

[Piotr S.]

Odwaze sie wtracic swoje trzy grosze w tym kobiecym gronie. Wydaje mi sie, ze sprawa rozwiazuje sie sama. Ktos kto okazjonalnie uzywa kuchni do gotowania ten przewaznie nie potrzebuje dlugich ciagow i wielu szafek. Nie ma rowniez sensu dodatkowa suszarka poza zmywarka. W moim przypadku (rodzina 2+2) taki zestaw (suszarka w szafce i zmywarka) funkcjonuja z powodzeniem przez ostatnie 7lat. Moja zona niezle sobie radzi w kuchni wiec mi pozostaja proste czynnosci, stad wiem ile garow, misek, patelni, itp. trzeba umyc aby np. przygotowac jakies przyjecie nawet w malym gronie. Gdybym mial to wszystko ladowac do zmywarki to musialbym ich miec kilka razy wiecej. Szafka po tych kilku latach jest troche zniszczona, jak i cala kuchnia.