Balto 25.03.2015 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2015 A czemu tynk ma być twardy i to na silke? Powinien mieć większą dyfuzyjność od niej. Parametrów silki nie znam, ale ten tynk do supermocnych ani do mocnych nie należy. Poza tym - jak już idzie obrzutka, a wykonawca chce użyć gotowca, niech spyta się Kreisla jaki grunt na silkę a pod konkretny tynk zaleca. A nie losowo jaki jest pod ręką na składzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MikeB 26.03.2015 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2015 A czemu tynk ma być twardy i to na silke? Powinien mieć większą dyfuzyjność od niej. Parametrów silki nie znam, ale ten tynk do supermocnych ani do mocnych nie należy. Poza tym - jak już idzie obrzutka, a wykonawca chce użyć gotowca, niech spyta się Kreisla jaki grunt na silkę a pod konkretny tynk zaleca. A nie losowo jaki jest pod ręką na składzie. Z tą twardością to chodziło mi pod kątem użytkowym - żeby nie był tak miękki jak lekki gipsowy i byle uderzenie krzesłem nie robiło w nim dziury. Jeśli chodzi o dyfuzję to silka ma ten współczynnik równy 5/25 a tynk paroprzepuszczalność u=7,8. Nie wiem jak ma się jedno do drugiego. Kreisel podaje, że do gruntowania silki użyć środka gruntobet 310 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 26.03.2015 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2015 Zwykle im miększy, mniej twardy tynk to ma lepszą dyfuzyjność. Jeśli tak Kreisel zaleca to tak rób. On to testował on sprawdzał. Chyba, że chcesz po swojemu - też nie ma problemu tylko musisz składy znać i robić nieco inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feniks2012 29.03.2015 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Mocniejszy. Wygląd - oba są podobne. Dzięki - więc biorę Knaufa. Tylko są 4 rodzaje: Knauf Cover, Knauf Cover-in Fast, Knauf Cover-in Slow 07 oraz Knauf Cover-in Slow Light 05. Którym robisz i który jest najlepszy? Obrzutka - oczywiście Knauf Connect? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWBUD 30.03.2015 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2015 Knauf Cover-in Slow Light 05.Obrzutka - tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 30.03.2015 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2015 Uuuuu..... ale negatywnych opinii o Nidzie. U mnie już niestety na ścianach , Nida super lekki . I co teraz? W sumie wszyscy chwalą, że równo, ale jakoś dziwnie się sypie po przetarciu ręką. Wykonawca kazał przed malowaniem pomalować najpierw rozcieńczoną białą śnieżką. Myślicie, że to dobry pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 30.03.2015 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2015 Maciejka: ja teraz będę robił za chłopa, forum za miedzę, a ty - wiadomo za co. Każdy producent każdego rodzaju tynku przewiduje na określony rodzaj podłoża określony rodzaj gruntu albo sposób nakładania. Tzw. mądrości ludowe w guście : weź kup grunt, rozrób go z wodą 1 : 2 dodać farbę szurnij raz odczek szurnij raz i nakładaj co musisz są z serii miejskich legend. Podobno działa, podobno strzela, podobno nie wybucha. Podobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 31.03.2015 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2015 Balto, jestem prostą kobitą i te wszystkie budowlane wybory przyprawiają mnie o ból głowy. Nader często słyszę, że "wszyscy tak robią" albo "nic się nie będzie działo". Nigdy nie wiem czy słusznie wybrałam (tak jak z tą Nidą) i czy później z tego powodu nie będę płakać :/ Nie mieszkamy jeszcze, ale już wiem (także dzięki FM) , że kilka rzeczy powinno być zrobione inaczej. Trudno.OK, więc z tą śnieżką jako grunt to był poroniony pomysł fachowca. Uderzę do przedstawiciela Nidy z zapytaniem co rekomenduje.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 31.03.2015 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2015 M: ja nie wiem ile razy tłukłem do różnych rycerskich łbów co i jak należy robić. Hasło "wszyscy tak robią" oznacza zwykle - nie wiem czemu, ale tak, a "nic się nie będzie działo" - wyszło mi trzy razy. Logika. Prosta, zwykła bzdurna. Jak kupujesz nowy opiekacz do chleba, to zwykle wiesz gdzie jest on/off wejście na kabel i gdzie opieczony chleb ma ładnie wyskakiwać do góry, tak jak na reklamie... Reszta - instrukcja obsługi. A opiekacz kosztuje 400 zł...To czemu do ciężkiej takiej-owakiej ładując kilka tysięcy w materiał pomijając wyjątki nikt nie przeczyta co z tyłu pisze producent? Każdy się zna na iks rodzajach farby, nie wiadomo ilu rodzajach grunty, ze sześciu bazach tynków i diabli wiedzą czego jeszcze? To nie jest problem "ja się nie znam" - tylko "czemu nie chce mi się przeczytać". Lenistwo i głupota, w dowolnej kolejności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 31.03.2015 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2015 Z tym lenistwem i głupotą to o mnie czy o moim pseudo fachowcu? :/Inwestor nie musi znać się na budowlance. Zatrudniając fachowca z polecenia zakłada, że facet wie co robi, zna się na tym i robota będzie wykonana jak należy. Jak uczy życie nie zawsze jest się niestety zadowolonym z efektu końcowego. Jak zwrócisz takiemu fachmanowi uwagę, to już jest wielka obraza majestatu. Najlepszy tekst jaki słyszałam to był: "pani już idzie, bo my nie lubimy jak się nam patrzy na ręce"! To mi się nie chce przeczytać instrukcji na opakowaniu z tynkiem? Przecież to powinien zrobić wykonawca. Ale taki arogant uważa, że już posiadł wiedzę absolutną w tej dziedzinie i nie będzie sobie głowy zawracał jakąś "głupią" instrukcją. Jak mam go kontrolować? I tak bym się nie zorientowała gdyby materiały były mieszane w niewłaściwych proporcjach lub tynk byłby źle zarzucany. Sprawdziłam natomiast datę ważności na workach. Teraz już nic nie sprawdzę, bo wszystkie śmieci spalili.Może powinnam być bardziej asertywna w stosunku do wykonawców. Hmmm....Po to właśnie jest to forum, żeby w razie jakichś wątpliwości inwestor mógł zasięgnąć opinii na nurtujący go temat.Chciałam sie tylko spytać o gruntowanie Śnieżką na tynkach Nidy. Teraz już wiem , że pomysł majstra był bezsensowny. Dziękuję za opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 31.03.2015 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2015 M: ogólnie o ludziach w tym kraju. O fachowcu nie muszę, sam pokazał co dokonał. Z drugiej strony jeśli inwestor na dąsy fachury (?) o to że mu się na ręce patrzy spuszcza głowę i idzie do ciemnego kącika i nawet głowy zeń nie wychyli to jest nie powiem co a nie inwestor. To jedno, drugie - znakomita większość pytań jakie są i co zrobić padają już post factum. Nie zanim pomalowałam pokój, nie zanim wybrałam tynk, system, cokolwiek ale po. Zamówiłam fachowca, który na mój widok dostawał białej gorączki, dwa miesiące, tydzień, trzy po odejściu zaczęły pojawiać się cuda...Przecież jeżeli kupuje się farbę, bo nie podejrzewam, by do pokoju farbę wybierał majster i pisze na niej grunt konkretny z nazwą a jest dowolny to coś nie teges.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 01.04.2015 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2015 Balto, z tym chowaniem się do kąta to masz trochę racji... du.a jestem a nie inwestor Ale staram się pracować nad tym. Mąż zaczął straszyć mną wykonawców , więc już jest chyba lepiej Wybierając tynk zeszłego roku kierowałam się właśnie pozytywnymi opiniami w internecie. Jest już, to trudno. Może nie będzie tak źle. Tynk zdążył juz sobie elegancko wyschnąć. Farba ani grunt nie są jeszcze kupione. Na razie robię rozeznanie i czytam opinie. Tak więc grunt będzie dobrany do rodzaju farby. Dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 01.04.2015 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2015 M: ty płacisz ty wymagasz. Nie to wyp... przepraszam tam są drzwi. Ty jako inwestor masz prawo podejść i się spytać a czemu płytki idą w karo i z przesunięciem? Wtedy powinnaś otrzymać odpowiedź, że ściany w pani łazience są krzywa jak pewna część ciała pewnego zwierzaka a takie ułożenie sprawi, że wszelkie krzywizny się zgubi. I Tobie ta wiedza wystarczy i fertig. Kupujesz farbę po 35 zł/litr stać cię i na grunt po 20 zł/litr dedykowany do konkretnego typu podłoża do danej farby.Straszenie wykonawców to taka zabawa z małym dzieckiem: jak nie będziesz grzeczny i nie zjesz owsianki - ni dostaniesz cukierka i pójdziesz spać po wieczorynce. I zabawa - mama zauważy, że stłukłem te starą lampę co jest zawsze na stole na Nowy Rok czy nie? Bo teraz jest marzec i zawsze w listopadzie jak jest myta będę mógł udawać Greka... Ja? W życiu! To ma być relacja na zasadzie : płacę wymagam, płacę mam prawo, płacę - chcę wyjaśnień czemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kobieta na budowie 14.10.2016 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 ZDECYDOWANIE odradzam wszystkim wykonania tynków Dolina Nidy!!! Jakość beznadziejna, tynki się sypia, kruszą, na pewno nie nadają się na położenie na nich płytek - wiem bo niestety na własnej skórze się o tym przekonałam. Myślałam że jak tynk jest cementowo-wapienny to na pewno będzie trwały, mocny i będzie idealny pod płytki. Niestety tynk tej firmy pozostawia wiele do życzenia. W skrócie mówiąc firma ma klienta gdzieś, żadne reklamacje i odwołania nie mają sensu. Tynki musiałam skuć i położyć nowe . Kosztowało mnie to mnóstwo nerwów o czasie i kosztach nie wspomnę. Natomiast mogę polecić tynki gipsowe Knaufa Diamant, mam je w pozostałych pomieszczeniach, są mocne, gładkie, gotowe do malowania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 14.10.2016 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Ech... tynk c-w jest prosty jak no wiadomo co, drzewiej było myśl milicjanta. Pytanie kto i jaka sierota i na co go dawała. Jeśli okazało się że szło na silikatkę to mogło być naprawdę ciekawie. Jeśli wysechł za szybko także będzie się sypał. Mała uwaga: cement by wiązać wilgoci potrzebuje i to całkiem całkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 16.10.2016 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2016 U mnie tynki caparol. cement z recyklingu opon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejka2 20.11.2016 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2016 Dla tych co pamiętają moje wpisy z kwietnia 2015. Piszę to ku przestrodze: ODRADZAM TYNK C-W DOLINA NIDY SUPER LEKKI! To g...o sypie się, pęka i trzeba było robić ściany jeszcze raz, o kosztach nie wspomnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.